'serwer' do firmy

[Torwald]

Witam...

 

Ostatnio okazało się, że trzeba będzie zmienić komputer który aktualnie pracuje jako serwer.

Obecna konfiguracja to jakieś stare padło z Celeronem i 512MB RAM (fajny serwer, nie ?)

W zasadzie nie da się na tym pracować a pakowanie dodatkowej kasy w RAM czy procka mija się z celem - wolę kupić coś nowego, co popracuje kolejnych kilka lat.

 

Wymagania:

• dysk(i) - na serwerze leży baza danych (która ciągle się rozrasta i nie jest tuningowana :mur:), potrzebny jest więc dość szybki dostęp do danych. Z SSD nie ma co szaleć, ale zastanawiam się nad RAID'em...
• grafika - najlepiej zintegrowana, nikt na tym grał nie będzie...
• procesor - w tej chwili cokolwiek ze średniej półki spokojnie starczy, program używany w firmie i tak 4 rdzeni nie użyje...
• RAM - 4GB to aż za dużo, ale...
• system - obecnie używany jest Win XP i kombinuje jak zostawić przy nowym sprzęcie licencję OEM ;)
• zasilacz - bez wodotrysków, low-end wystarczający żeby to pociągnąć (tylko bez szrotów pokroju legendarnych Codegenów <_< )
• mobo - taka, żeby to wszystko w przysłowiowej kupie trzymała - również bez wodotrysków
• chłodzenie - może być stockowe (przy boxowym procku), ewentualnie coś wystarczającego...

Koszt: również bez szaleństw, co widać po wymaganiach ;)

 

To chyba tyle jeśli chodzi o wymagania co do serwera.

Piszę na PPC bo wypadłem z obiegu 'sprzętowego' dawno temu i na przekopywanie się przez nowości (dla mnie) sprzętowe zwyczajnie nie mam czasu.

Sprzęt będzie kupowany w lokalnym sklepie (niestety...), więc na bank będzie drożej niż w sklepach internetowych, ale gdyby ktoś pokusił się o podanie cen, będę wdzięczny.

Edytowane 27 Grudnia 2010 przez Torwald

[kuebk]

Doprecyzuj o co Ci chodzi bo piszesz serwer a z opisu bardziej wynika ze chodzi Ci o stacje robocza.

[Torwald]

Cudzysłów został nie bez powodu użyty przy słowie serwer... <_<

Gdybym szukał typowego serwera to i specyfikacja byłaby inna. Tutaj jak widać potrzebny jest raczej przeciętny komputer, ale z większym naciskiem na 'mielenie' dyskiem. Zastanawiam się czy zwyczajnie nie oprzeć się na jakimś zestawie z comiesięcznych zestawień na PPC i dołożyć do tego RAID albo kolejny dysk na backup...

Edytowane 27 Grudnia 2010 przez andrew777

[serwal4]

Czyli coś w stylu:

AMD Athlon II x2 250 s.AM3 BOX

Gigabyte GA-880GMA-UD2H s.AM3

Kingston 2GB DDR3-1333 Non-ECC CL9 KVR1333D3N9/2G

Samsung 500GB 16MB HD502HJ F3 sATA-2 x2 (RAID)

Be quiet! Pure Power L7-300W

 

Za ~1050zł?

 

Można w sumie brać niższy model pł. głównej (tu raczej kierowałem się tym, że skoro komp ma działać 24/7 to raczej pł. główna winna być dobrze zasilana, chłodzona etc);

A procesor 2-rdzenie, bo z opisu wynika że mocniejszego nie trzeba...

[Torwald]

No coś w ten deseń pewnie. Wygląda sensownie, przesadnie drogie nie jest a powinno spełnić swoją rolę.

Komputer nie pracuje 24/7, działa tylko w czasie pracy firmy.

Wbudowany kontroler RAID jest jak najbardziej na miejscu, chłodzenie BOXowe powinno spokojnie dać radę (OC nie będzie...).

Zastanawiałem się jeszcze również nad jakąś hybrydą (Momentus XT) ale za takie pieniądze nie warto, wolę RAID'a.

Edytowane 27 Grudnia 2010 przez andrew777

[mick1]

To ma być serwer, czy "serwer"?

Popatrz może na HP Proliant ML110

Koniecznie z RAID1 i przydałby się jakiś backup ;)

 

Druga sprawa - przed zakupem tego "serwera" odpowiedz sobie na 2 pytania:

1. Co się stanie, jak komputer padnie? Jestem w stanie pracować? Jeżeli nie, to ile kosztuje mnie dzień przestoju?

2. Co się stanie, jak dane polecą? Jestem w stanie pracować? Jeżeli nie, to ile kosztuje mnie odtworzenie?

 

Dopiero po odpowiedziach na to pytanie, jesteś w stanie określić budżet na serwer :)

 

P.S. Przy nowym sprzęcie nie zostawisz licencji OEM.

 

Edit: Ilu masz użytkowników w firmie? Może Windows 2008 Foundation?

Edytowane 27 Grudnia 2010 przez mick1

[Torwald]

To ma być serwer, czy "serwer"?

Na to pytanie już odpowiedziałem...

 

Popatrz może na HP Proliant ML110

Koniecznie z RAID1 i przydałby się jakiś backup ;)

 

O ile dobrze pamiętam, to jedną z opcji macierzy RAID jest wykonywanie kopii lustrzanych... ;)

 

Druga sprawa - przed zakupem tego "serwera" odpowiedz sobie na 2 pytania:

1. Co się stanie, jak komputer padnie? Jestem w stanie pracować? Jeżeli nie, to ile kosztuje mnie dzień przestoju?

2. Co się stanie, jak dane polecą? Jestem w stanie pracować? Jeżeli nie, to ile kosztuje mnie odtworzenie?

 

Dopiero po odpowiedziach na to pytanie, jesteś w stanie określić budżet na serwer :)

 

Ad. 1 - nie będzie działał, ergo nie da się pracować - to raczej oczywiste. Koszty są nieistotne - wystarczy pomyśleć o wychodzących klientach i tłumaczeniu 'bo się komputer popsuł...'

Ad. 2 - mniej drastyczny scenariusz, ale 'dane polecą' zwykle jedynie podczas awarii dysku. Efekt będzie ten sam co wcześniej - ratunkiem jest tylko RAID albo świeży backup dysku.

 

Napiszę to jeszcze raz - to nie typowy serwer. Nie mam zamiaru ani potrzeby pakować tam tysięcy złotych tylko dlatego, że nazwę ten komputer serwerem. Ma spełniać określone zadanie i gwarantować względne bezpieczeństwo danych i ew. szybką możliwość postawienia go z powrotem jeśli padnie dysk/'polecą dane'. Backupy już są robione, RAID dałby mi większe bezpieczeństwo.

 

P.S. Przy nowym sprzęcie nie zostawisz licencji OEM.

 

To mnie właśnie zastanawia - do czego jest przypisana licencja OEM i jak bardzo można zmienić 'oryginalną' konfigurację ?

 

 

Edit: Ilu masz użytkowników w firmie? Może Windows 2008 Foundation?

 

3-4 stanowiska, w zależności od potrzeb. Edytowane 27 Grudnia 2010 przez Torwald

[mick1]

Oki, właśnie z tego powodu proponuję ML110 - zmieścisz się spokojnie w 2k z 2 dyskami i systemem - a to już serwer.

 

OEM przypisuje się do płyty głównej. Póki używasz starej płyty, póty możesz używać licencji.

 

Przy tylu userach pewnie nie ma sensu dopłacać do 2008 Foundation. Desktopowy OS sobie poradzi do 5 stanowisk.

[Torwald]

Ok, ale... Do takiego ML110 za 1k PLN trzeba dołożyć RAMu, dokupić drugi dysk (do RAID) który jest w standardzie SAS...

Drogo i niepotrzebnie komplikuje to całe przedsięwzięcie. Myślę, że nawet z macierzą RAID 0+1 wyjdzie taniej (ew. MATRIX).

Edytowane 27 Grudnia 2010 przez andrew777

[kisiel96]

Dzwonicie do MikroShi[...]u I mówicie, że padła wam płyta główna ble, ble, ble i oni powinni "przerejestrować" wam licencje na nową płytę...

[Gość ZlyUser]

[*] system - obecnie używany jest Win XP i kombinuje jak zostawić przy nowym sprzęcie licencję OEM ;)

 

Jak w grę mogą wchodzic niewielkie dodatkowe zakupy to wystarczy upgrade do W7. Upgrade nadal mają niskie ceny, a jest taka smieszna sytuacja ze nie da się przeprowadzic bezposredniej aktualizacji z XP, przez co mozna bezproblemowo przeniesc licencje na nowy pc i nie bedzie sladu po tym ze wczesniej był na innym.

Mało tego zachowuje się to jak box i w przypadku kolejnej zmiany pc nie ma zadnych problemów z aktywacją.

[mick1]

kisiel96, ZlyUser: tak się bawić w firmie?

Kolega Torwald po ewentualnej kontroli Wam bardzo serdecznie podziękuje za podobne pomysły ;)

[Gość ZlyUser]

Ewentualna kontrola nie jest w stanie stwierdzic niczego poza faktem uzytkowania legalnie zakupionego systemu.

 

Sorry, ale w przypadku kontroli kogos tam jedyne czego potrzeba w firmie to faktura na oprogramowanie i nikogo nic więcej nie interesuje, a nawet jakby interesowało to taki ktos nie ma technicznych mozliwosci do stwierdzenia czegokolwiek po za faktem podanym wyżej.

Edytowane 28 Grudnia 2010 przez ZlyUser

[mick1]

Tak?

A faktura na oprogramowanie dla tego zestawu komputerowego gdzie jest?

Myślisz, że w audytach łosie robią?

Ryzyko kary nie jest warte takiej zabawy.

[Gość ZlyUser]

Zeby byc ukaranym trzeba uzywac lewych wersji a kary za uzywanie legalnie zakupionego oprogramowania na które posiada się faktury jeszcze nikt nie dostał.

A i jeszcze jedno. Do przeniesienia licencji XP zakupionego przed 2005(od 2005r system mozna nabyc bez sprzętu) rokiem wystarczy wsadzic cokolwiek z oryginalnego zestawu w nowy pc.

Ot taki szczegół ale kto ma pojęcie na temat licencjonowania ms ten wie dlaczego jest to mozliwe.

Edytowane 28 Grudnia 2010 przez andrew777

[wamak]

Dzwonicie do MikroShi[...]u I mówicie, że padła wam płyta główna ble, ble, ble i oni powinni "przerejestrować" wam licencje na nową płytę...

 

Teraz już nie trzeba się tłumaczyć co padło. Trzeba tylko odpowiedzieć na pytanie (ostatnio to automat się pytał), na ilu komputerach jest zainstalowany system.

[kuebk]

Baza jest uzywana tylko lokalnie czy wszystkie komputery w sieci tez z niej korzystaja?

 

Mysle ze raid 0+1 i ewentualne snapshoty (to juz zalezy konkretnie od zastosowania) by wystarczylo.

[Torwald]

Po konsultacjach z właścicielem firmy i sklepem w którym sprzęt będzie kupowany stanęło jednak na kupnie gotowego komputera.

Z uwagi na dość niezłe warunki gwarancji wybrany został Dell Vostro 230MT:

- E6600

- 2GB RAM

- 320GB

 

Konfiguracja na wyrost jeśli chodzi o wymagania programu - jak będzie z wydajnością dysku, zobaczymy. Śmiem twierdzić, że będzie o niebo lepiej ;)

Jeśli chodzi o RAID, to... go nie będzie. Płyta nie ma kontrolera a kupować dodatkowo nie będę (i tak budżet został naciągnięty). W zamian mam zamiar kupić dysk zewnętrzny i ustawić codzienny backup...

 

Całość będzie kosztowała 2150zł brutto. (wiem, da się taniej ale komputer będę miał w ciągu 24h)

 

Dzięki za pomoc i rady ;)

[Prolog]

O mamo o.0 A w takim esc.pl to w ile bys mial? 48 takie straszne? Ponad 2k za stary sprzed z pdc :/ Mogles nie zakladac tematu jak zes tak glupio zrobil bo do 2k mogles miec raidy i z 5 dyskow + pendrivy i jeszcze pewnie soft do backupow pro

[Klaus]

Po konsultacjach z właścicielem firmy i sklepem w którym sprzęt będzie kupowany stanęło jednak na kupnie gotowego komputera.

Z uwagi na dość niezłe warunki gwarancji wybrany został Dell Vostro 230MT:

...

 

O mamo o.0 A w takim esc.pl to w ile bys mial? 48 takie straszne? Ponad 2k za stary sprzed z pdc :/ Mogles nie zakladac tematu jak zes tak glupio zrobil bo...

 

Dwie sprawy Prolog, czasami szef każe pracownikowi rozeznać jakąś sprawę. Pracownik traci na to kilka dni zaniedbując pozostałe obowiązki a ostatecznie nie bierze pod uwagę dorobku pracownika w tej kwestii. Zje.bać pracownika o zaniedbane obowiązki nie omieszka.

 

Druga sprawa to gwarancja. Jej realizacja też trwa w esc 48h? Dell może być z serwisem realizowanym w następny dzień roboczy. Kupując kompa z zaprzyjaźnionym sklepie lokalnym zapłacisz więcej ale możesz podejść do niego 5minut po otwarciu o "wypożyczyć" pamięć, procesor i to tylko będzie miał na stanie do szybkiego diagnozowania usterki (jeśli nie masz gwarancji dell'a), czy też z pudłem czekać pod sklepem 5 minut przed otwarciem. Jeśli 4 wykwalifikowanych pracowników ma ścierać kurze zamiast robić sprzedaż i czekać aż coś wróci z esc to będzie to marny interes. Do tego duża część klientów będzie szukać nowych dostawców bo czekać nie może.

[Torwald]

@Klaus - widzę, że są na tym forum ludzie trzeźwo myślący... :wink:

 

@Prolog - doskonale wiem co mógłbym za takie pieniądze kupić i wiem co 'kupiłem'. Szef stwierdził, że woli za cenę słabszego konfigu (który i tak spokojnie wystarczy, a w razie potrzeby można za rok-dwa dorzucić RAM albo SSD) dostać trzyletnią gwarancję, że jeśli coś się spieprzy, to następnego dnia (NBD - Next Business Day) będzie miał nowy sprzęt gotowy do działania. Żadnego bujania się po serwisach, czekania na diagnozę, wymianę części czy chociażby samą wysyłkę sprzętu.

Jak będziesz kiedyś prowadził firmę to zrozumiesz...