wujek_edzio Opublikowano 24 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 24 Stycznia 2011 Witam! Mam problem z pendrivem Kingston Data Traveler I 8gb. Otóż na moim kompie (konfig w sygnaturze) zapis na tego pendriva przebiega dziwnie: albo plik kopiuje się w jakiejś części i zatrzymuje, albo w ogóle nie zacznie tylko będzie wisiał na obliczaniu pozostałego czasu. Gdy tak się zatrzyma, to pendrive samoczynnie się odmontowuje i wywala że lokalizacja odwołuje się do urządzenia które nie instnieje (czy coś w ten deseń; nie dzieje się tak od razu tylko po chwili). Po kilku próbach w końcu jakoś się udaje. Odczyt bez problemów. Mam Windows 7. Co ciekawe na innych kompach działa jak trzeba (m.in. z win xp i 7), ale inne pendrivy na moim też działają :blink:. O co chodzi? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klaus Opublikowano 24 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 24 Stycznia 2011 Podłączasz go bezpośrednio do portów na mobo czy na frontpanelu? Problemem może być słaba jakość gniazd, przewodów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek_edzio Opublikowano 24 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 24 Stycznia 2011 Przez cały czas używałem go na przedłużce podpinanej do portu z tyłu, na frontpanelu nie mam gniazd. I tak i tak to samo, przed chwilą sprawdziłem też dysk zewnętrzny i na tej samej przedłużce nie ma z nim problemu. Próbowałem w różnych portach. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klaus Opublikowano 24 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 24 Stycznia 2011 Mój Ocz rally 2 też ma takiego focha na jednym kompie. Aby cokolwiek robić muszę w biosie ustawić, usb1.1, szybkość? masakra :( Inne peny oraz hdd działają dobrze na usb2.0. Aparat znów nie chce mi działać na frontpanelu, a podłączony z tyłu działa bez problemu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wujek_edzio Opublikowano 24 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 24 Stycznia 2011 (edytowane) Właśnie wygrzebałem w szafie jakiś kontroler usb pod pci, sprawdziłem i pendrive hula na pełnym transferze. W usb na płycie, gdzie działają inne urządzenia nie chce. Ehhh.... EDIT Takie cyrki zaczęły się po próbach bootowania linuxa z tego pendriva, co jednak mi się nie udało. EDIT II W załączniku screen z momentu gdy kopiowanie pliku się zatrzymuje. EDIT III Podpiąłem pendriva pod kontroler, zrobiłem benchmarka. Potem zrobiłem to samo z pendrivem na płycie- o dziwo przeszedł. Tylko skąd te ch*lerne różnice w zapisie??? Załączam screeny (bez tytułu2- pod kontrolerem, bez tytułu 3-usb na płycie). Aha, zapomniałem dodać, że pendrive jest sformatowany w ntfs. Formatowanie do fat32 nic nie daje, za to wyłączenie usb 2.0 już tak- można zapisywać pliki ale z charakterystyczną dla usb 1.1 prędkością :mur: Edytowane 24 Stycznia 2011 przez wujek_edzio Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
radiusbo Opublikowano 7 Czerwca 2011 Zgłoś Opublikowano 7 Czerwca 2011 Witam wszystkich. Wiem, ze odkopuje ten temat, ale problem na linii pendrive - Win7 jest dosc powszechny. Moze mi ktos wytlumaczyc dlaczego w Win7 kiedy konczy sie zapis na pendrive'a nastepuje zawiecha na kilkanascie sekund? Opisze konkretny przypadek. Kopiowalem plik 3,4 GB. Generalnie w trakcie calego zapisu jest wszystko ok, ale na 5 s przed koncem nastapila zawiecha na prawie 30 s. Jest to dosc irytujace. Poza tym, jak kopiuje mniejsze pliki (np. instalki programow) to tak jakby po kazdym z plikow nastepowala kilkusekundowa przerwa zanim zacznie kopiowac sie nastepny. O ile sie nie myle na XP i na Viscie nie bylo takich szopek. Byc moze to wina pendrive'a. Nie mam okazji sprawdzic na innym. Moj pen to PATRIOT Xporter 16 GB - jesli okaze sie, ze to jego wina to nie kupie juz nic Patriota. Z gory dziekuje za kazda pomoc. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kamail86 Opublikowano 15 Czerwca 2011 Zgłoś Opublikowano 15 Czerwca 2011 radiusbo dzieje się to z tego samego powodu z jakiego na samym początku na w7 zapis wynosi aż kilkadziesiąt MB i dopiero po chwili spada - windows 7 buforuje pliki. Dlatego na początku transfer jest tak duży bo plik jest buforowany do RAMu. Natomiast pasek postępu dotyczy postępu odczytu pliku, więc po zakończeniu odczytu pliku trzeba jeszcze zrzucić z RAMu na pendrivea dane które nie zostały jeszcze na nim zapisane, a to chwilę trwa i stąd ta zwiecha. 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...