Creatone Opublikowano 25 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2011 Ostatnio grając w sims 3 wyłączył mi się komputer. Po ponownym uruchomieniu monitor nie chciał odpalić (pomarańczowa dioda). Sprawdziłem u kolegi karte graficzną i po włączeniu pokazała "hieroglify". Podłączyłem więc inną kartę graficzną do płyty ale dalej pokazuje się pomarańczowa dioda. Próbowałem zmienić ram na inne wejście, wywaliłem baterie od biosu ale dalej nic. Nie mam żadnych rozwalonych kondensatorów na płycie głównej i karcie graficznej. Zauważyłem coś dziwnego na zasilaczu, mianowicie na lini 12v 4-pin jest taki żółty osad, nie wiem jak to nazwać. Specyfikacja: Amd Athlon x2 4200+ 2.2ghz Gigabyte GA-MA790X-DS4 Nvidia 7300gt 256 ddr3 Seagate 250gb Mustang 400w Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kwazor Opublikowano 25 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2011 Ten mustang własnie dał ci niezłego "kopa z kopyta" az grafa kopyta wyciągnełą ( i diabli wiedza co jeszcze ! ) Zasilacz do zmiany na markowa Delte Fortron itd.... I módl się by reszta kompa ocalala.... 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
moorgan Opublikowano 25 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2011 polecam sprawdzić na innym zasilaczu.ten co masz to wyrób zasilaczo-podobny;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Creatone Opublikowano 25 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2011 No tak ale czy dalej zasilacz może chodzić? tzn. odpalić się? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zzizzy Opublikowano 25 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2011 Nie próbowałbym. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Creatone Opublikowano 25 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2011 Nie mam jak sprawdzić na innym zasilaczu ;/ , a nie lepiej dać go do jakiegoś serwisu? niech mi tylko sprawdzą co poszło ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sw1ssst Opublikowano 25 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2011 Nie ma sensu bo za sprawdzenie zasilacza pewnie coś wezmą a inwestować w naprawę nie warto. Sprzęt, który masz fortron/delta 300-350W za 40zł z allegro pociągnie bez problemu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Creatone Opublikowano 25 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2011 Ale mi chodzi o to żeby oni sprawdzili co ze sobą zabrał zasilacz bo ja nie mam jak ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stivo Opublikowano 25 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 25 Stycznia 2011 I tak będziesz musiał zainwestować w zasilacz, więc im szybciej to zrobisz, tym szybciej przywrócisz sprzęt do działania. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...