Clear Opublikowano 26 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 26 Stycznia 2011 Witam.Mam taki problem: zmieniłem boxa na Ultimę i podkręciłem procka na takich ustawieniach: FSB: 256, PCI-E PREQ: 100, Napięcie procesora: 1.36v, zmniejszony mnożnik pamięci o 1 stopień, reszta na NORMAL. Testowałem Orthosem i 0 błędów przez 30minut (max temp. na rdzeniach to 51st.). Wyłączyłem go i odpaliłem Call of Duty Modern Warfare 2 i pograłem z 10 minut i żadnych objawów niestabilności. Wyłączyłem kompa. Przychodzę za chwilę i chcę włączyć kompa, a tutaj czarny obraz . Przychodzę za jakieś 30minut i o dziwo się włącza, ale z domyślnymi ustawieniami (oprócz napięcia procesora). Co jest grane? Czy da się coś na to poradzić, żeby działał poprawnie? Przecież Orthos nic nie wywalił Płyta to Gigabyte 965-ds3 I jeszcze coś. Zmieniłem płytę główną, ponieważ stara sie spaliła. Na starej miałem 55 stopni w stresie na boxie na rdzeniach i tyle samo na procesorze. Po zmianie płyty oraz pasty na AS5 mam 50 stopni na rdzeniach, natomiast na procesorze aż 66 stopni. Procesor testowany orthosem. Procesor to c2d e4500 na fabrycznych taktowaniach. Czy podczas podkręcania kierować się temperaturami rdzeni, czy procesora, które były przedtem identyczne, a teraz procesor na dużo więcej , bo przy 66 stopniach to już raczej mała możliwość podkręcenia? Chłodzenie na 100% dobrze zamontowane. Oraz bardzi dziwi mnie, że płyta ma vdroop na poziome 0,05v Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...