Nie działająca karta

[poca]

Chciałbym nadać konkretniejszy temat, ale brakuje mi pomysłów w głowię.

 

Bohaterem problemu jest karta wifi na pci - TP Link TL-951N. Po wsadzeniu jej do slotu, system wykrywa urządzanie i żąda doinstalowania sterowników z płyty (Windows 7 64bit). Robię, sterowniki instalują się bez problemu. System widzi dokładną nazwę karty i... cisza "Brak połączeń". Ikonka od wifi w systrayu ma czerwony krzyżyk. Taka sama procedura na innym komputerze, też Win7 i też nic. Ten sam problem. Pojechałem z kartą do serwisu, pracownik zainstalował ją na komputerze z 7 64 bit i... wszystko działa. Też musiał doinstalować sterownik, ale wszystko działało. Zmotywowany znów spróbowałem ją włączyć na swoim sprzęcie. Kropka w kropkę co wcześniej i działa! 3 minut później, ta sama sytuacja - czerwony krzyżyk na ikonce wifi. Chętnie wysłucham propozycji rozwiązania problemu ; )

 

Mobo w sigu (rampage II). Nie przełożę karty do innego pci bo ... nie ma.

[ULLISSES]

1. Agresywne oszczędzanie energii, robak, jakiś firewall czy coś?

2. Jaka antena wkręcona?

3. Jakie sieci w zasięgu i z jakim sygnałem?

4. Po czerwonym krzyżyku działa wyszukiwanie czy nic nie znajduje?

 

BTW: Kup jakiś router i problem ze sterownikami z głowy.

[AragornPL]

Może w obu przypadkach trafiłeś u siebie na konfiguracje, które 'nie lubią się*' z tą kartą?

*chipset? :)

Pojawia się też problem ustawień systemowych i ew. szkodliwego oprogramowania, o czym wspomina ULLISSES. Odpowiedz na jego pytania, gdyż są jak najbardziej zasadne - w sumie przy dłuższym analizowaniu sprawy sam bym takie zadał.

[nethaker]

wyłączałeś usługi/modowaną wersję systemu?

[poca]

1. Agresywne oszczędzanie energii, robak, jakiś firewall czy coś?

2. Jaka antena wkręcona?

3. Jakie sieci w zasięgu i z jakim sygnałem?

4. Po czerwonym krzyżyku działa wyszukiwanie czy nic nie znajduje?

 

BTW: Kup jakiś router i problem ze sterownikami z głowy.

 

1. Wyłaczałem - nie dawało rezultatu. Robak - nod32 nic nie widzi, firewall - nie ma

2. na antenach standardowych (trzy) - nie działa, na antenach trzech odzielnych tp linka (15cm) tez nic.

3. Żadnej sieci nie ma. Karta nie chce nic wykrywać. Wcześnie było ok. 10 sieci. Moja jest w N.

4. Nic nie znajduję. Nawet nie próbuje.

 

po co mi router jak moge kupić sieciowke? :> Coraz bardziej widzę że sprzet na usb jest zdecydowanie bardziej user friendly.

 

wyłączałeś usługi/modowaną wersję systemu?

 

 

A co to? gdzie to?

[nethaker]

1) start->uruchom->wpisać: services.msc <enter>

 

odnaleźć usługę 'Autokonfiguracja sieci WLAN' i upewnić się, że jest uruchomiona, a jej typ uruchomienia jest 'automatyczny'.

[ULLISSES]

Wygląda na problem ze sterownikiem. Podobny problem i 0 odpowiedzi:

http://forums.whirlpool.net.au/archive/1476644

 

Router po to, bo nie jest to duży wydatek, a korzyści są zauważalne:

- nie ma potrzeby bujania się z nietypowymi sterownikami (dla W7 czy Linuxa)

- nie ma potrzeby bujania się z wykrywaniem sieci

- możliwość wpięcia 4 kompów kablem

- firewall, dhcp, limity transferu (bez mulastych aplikacji w tle)