bialyikar Opublikowano 22 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2011 Możecie powiedzieć, jak to jest z kupnem zasilaczy używanych, np. z Allegro? Na co zwracać szczególną uwagę, jak to jest ze zużyciem takich zasilaczy? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klaus Opublikowano 22 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 22 Marca 2011 1. Należy uważać żeby bana nie zarobić na forum, to Twój trzeci temat w ciągu kilku ostatnich dni w tym dziale. 2. Jak coś jest badziewiem jako nówka, to używka lepsza nie będzie. 3. Unikać zasilaczy które słyną z popuchniętych kondensatorów. 4. Kupować używkę z gwarancją w dobrym sklepie jeśli kupujesz od użytkownika. 5. Dobierać odpowiednio moc i obciążalność linii do konfiguracji. 6. Nie przepłacać. 7. Omijać zasilacze z "czarnych list". 8. Przemyśleć czy w ogóle warto interesować się używkami. 9. Okablowanie - asortyment wtyczek oraz długość przewodów. 10. Trzeba mieć "nosa" lub prosić na forum o pomoc w wyborze zasilacza do konkretnego konfigu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bialyikar Opublikowano 23 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 23 Marca 2011 1. Należy uważać żeby bana nie zarobić na forum, to Twój trzeci temat w ciągu kilku ostatnich dni w tym dziale. 2. Jak coś jest badziewiem jako nówka, to używka lepsza nie będzie. 3. Unikać zasilaczy które słyną z popuchniętych kondensatorów. 4. Kupować używkę z gwarancją w dobrym sklepie jeśli kupujesz od użytkownika. 5. Dobierać odpowiednio moc i obciążalność linii do konfiguracji. 6. Nie przepłacać. 7. Omijać zasilacze z "czarnych list". 8. Przemyśleć czy w ogóle warto interesować się używkami. 9. Okablowanie - asortyment wtyczek oraz długość przewodów. 10. Trzeba mieć "nosa" lub prosić na forum o pomoc w wyborze zasilacza do konkretnego konfigu. @Klaus, sugerujesz, że jest limit pisania postów? Ile to jest, 1,2, najlepiej podaj link do regulaminu, bo chyba musiałem to przeoczyć. Co do pytania, to po prostu byłem ciekaw, jak to jest z zasilaczami, dzięki za odpowiedz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 23 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 23 Marca 2011 Myślę, że koledze chodzi o fakt, iż to już Twój 3 temat w tym miesiącu o zasilaczu. Nie da się pisać w jednym? Szczególnie, iż pytania dotyczą chyba ciągle tego samego zestawu i problemu. Wg mnie: 1. Kupowanie używanego zasilacza to kiepski pomysł. 2. Przy cenie około 75-80 PLN zaczynają się MC Feel III i wszystko poniżej to raczej wyroby zasilaczo-podobne. Oczywiście pociągną nowoczesne zestawy biurowe, ale stare procki/karty oraz nowe mocne karty są dość prądożerne i zasilacz musi mieć realną moc, a nie tylko naklejkę "500W" lub podobną. 3. Za 150 PLN można już kupić dobry firmowy (i nowy) zasilacz. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sw1ssst Opublikowano 23 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 23 Marca 2011 (edytowane) Za 49zł można mieć nówkę fortrona ;] Fortron FSP350-60HLC 350W ! HIT! GWAR24 od ProLine (1525286537) - Aukcje internetowe Allegro w związku z powyższym kupno używki się nie opłaca (chyba że za pół darmo) Edytowane 23 Marca 2011 przez sw1ssst 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bialyikar Opublikowano 23 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 23 Marca 2011 Nie licząc tego tematu, to poprzednie dwa tyczyły się dwóch różnych konfiguracji, pierwsza stara, rozbudowywana o nowy zasilacz i druga, nowsza, która miała być rozszerzona o kartę graficzną pod koniec roku. A o używane zasilacze pytam się z ciekawości. Z zasilaczami nie mam zbytniego doświadczenia i byłem ciekaw, jakie problemy mogą się pojawić i, na co zwrócić przy kupnie takiego zasilacza, a nikt chyba za bardzo tego tematu nie poruszał. No i nie chciał bym mieszać w postach, jeden problem, jeden wątek, tak się z reguły przyjmuje ;) Ten Fortron za 49zł może i jest firmowy, ale 300W na linii 12v może w niektórych przypadkach okazać się nie wystarczająca. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klaus Opublikowano 23 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 23 Marca 2011 Ten Fortron za 49zł może i jest firmowy, ale 300W na linii 12v może w niektórych przypadkach okazać się nie wystarczająca. A w innych przypadkach może zawierać 100% zapas. Dlatego taka ogólnoteoretyczna dyskusja niewiele daje. Trzeba rozważać konkretny konfig i alternatywy zasilaczy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Microchip Opublikowano 22 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 22 Kwietnia 2011 Unikać kupowania zasilaczy używanych, które mają niezerwaną plombę, a mają już około dwóch lat. Większość "znawców" zaraz zaprotestuje, że zasilacz bez plomby to pewnie grzebany, elementów brakuje albo jeszcze gorzej. W takim przypadku, tak naprawdę kupujesz prawdziwego kota w worku!!! W środku na pewno będzie masa kurzu, znacznie utrudniającego chłodzenie elementów. Poza tym od nowości zasilacz nie był przeglądany i może sprzedawca zachwala, że zasilacz pięknie trzyma napięcia ale co z tego, jeśli w środku, pod grubą warstwą kurzu i przewodów kryją się już napuchnięte kondensatory, które za miesiąc albo wcześniej się otworzą, a krótko po zakupie napięcia się rozjadą. Aby zasilacz używany był sprzętem pewnym, musi być otwierany, czyszczony a podczas czyszczenia warto zerknąć na kondensatory. Jednym słowem zasilacz musi być KONSERWOWANY! Kupując taki zasilacz zawsze możemy poprosić sprzedającego o fotkę środka (aby upewnić się co do stanu kondensatorów, laminatu, czy nie widać przebarwień świadczących o przeciążeniu lub słabym chłodzeniu), nie będzie marudzenia, że plomb nie chcę zrywać więc go nie otworzę. 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aerial Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 25 Kwietnia 2011 (edytowane) Unikać kupowania starych modeli. Często się trafiają jakieś dinozaury w stylu Antec True Power tych pierwszych. Trzeba generalnie wiedzieć czego się chce. Używane zasilacze pozwalają sporo zaoszczędzić, szczególnie highendowe modele, takie enermaxy revolution, można spokojnie dostać poniżej połowy ceny nowego, od pierwszego właściciela. Im tańszy zasilacz, tym "zysk" i opłacalność takiej zabawy będzie mniejsza. najlepiej kupować od zaufanych użytkowników forum, z giełdy. Edytowane 25 Kwietnia 2011 przez aerial Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michaelius Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Jakbym mial kupowac to tylko z high-endowych konstrukcji, ktorych producenci daja 5 lat gwary. Taniochy nie ma sensu jak mozna miec seasonica 400 za 130 zeta ze sklepu: Zasilacz SeaSonic SS400ET80+OEM w Morele.net Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...