myrha Opublikowano 25 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 25 Marca 2011 Nie wiem gdzie to napisać ale daje w tym dziale. Witam. Mam problem z wyłączającymi się portami USB. W pewnym momencie gaśnie klawiatura, mysz, czytnik kart, wszystko co jest podpięte pod port USB. Nic się nie da zrobić i trzeba wyłączyć komputer. Miałem wymieniane pamięci na ADATa, jakieś chińskie tymczasowo do testów, teraz mam Corsair i dalej to samo. Zaktualizowano mi w serwisie w między czasie bios. Po aktualizacji sprawa wygląda tak mysz przestaje działać, klawiatura, ale się świecą, po wyjęciu z gniazda USB ich wtyczek już się nie świecą, tak samo jest z czytnikiem kart, świeci się ale po wyjęciu ze złącza i ponownym włożeniu już się nie świeci. Na początku użytkowania działo się to co chwile i nie dało się pracować. Po aktualizacji biosu dzieje się to rzadko ale się dzieje. Komp kupiony końcem lutego br. Płyta- GA-P67A-UD4 Zasilacz- CORSAIR 750W Procesor- Intel CORE i7-2600K Grafika- GeForce GTX460OC2 1GB Pamięci- Corsair DDR3 8GB 1600MHz Dyski- 1TB RAID Win 7 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
medive Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 9 Kwietnia 2011 Wejdź w menadżer urządzeń rozwiń pozycje "Urządzenia interfejsu HID" w właściwościach każdego elementu jaki tam znajdziesz posprawdzaj zakładki "Zarządzanie Energią" czy niema gdzieś zaznaczonej opcji wyłączania portu USB w celu oszczędzania energii, jeśli to nie tutaj tkwi problem sprawdź czy na linuksie po dłuższym używaniu też porty się wyłączają btw opcja oszczędzania energii kiedyś była domyślnie włączona ale to jeszcze czasy win 95/98 i pierwszych edycji win XP ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...