Problem z wzmacniaczem stereo Sony TA-F419R

[MaryGave]

Witam od kilku dni mam problem z moim wzmacniaczem otóż gdy go włączyłem nie było słychać dźwięku z głośników na początek posprawdzałem wszystkie kable przy pc i od kolumn ale wszystko z tym jest dobrze wina jest w wzmacniaczu dodam że jak klepnę go w górę obudowy lub podniosę lekko i upuszczę to z głośników wydobywa się takie stuknięcie i gdy kilka razy tak zrobię to zaczyna grać czasem pomaga też przyciskanie source direct zajrzałem do środka wszystkie luty wyglądają na dobre dla pewności tranzystory i kondensatory które były wymieniane ( nie wymieniałem ja ) i polutowałem od nowa i niestety nie pomogło to ale uwagę moją przykuł jeden oto tranzystor proszę zobaczyć na zdjęciu co zobaczyłem

 

 

I dodam że po chwili takiego kombinowania górna pokrywa zaczyna być ciepła w okolicach tego właśnie oto tranzystora

[Kwazor]

Widze ze temat na elce tez wylądował :

Schemat masz tutaj :

Zaloguj

 

Pierwsze co bym sprawdził to poprawność zasilania ( bo nie działają oby 2 kanały ) a to stukanie oznacza ze napiecie sie pojawia i znika ( impuls napięciowy )

To co odnalazłem to ze : Napięcia na kondensatorach +/- 44,5 V i mierzysz względem masy ( napiecie symetryczne ) jesli jest to szukamy dalej zaczynając od przedwzmacniacza itd , tyle ze bez oscyloskopu i doświadczenia niewiele zdziałasz...

Widze ze juz ktoś gmerał w nim..

[MaryGave]

Wczoraj zaczął działać ale prawy kanał nie działał tylko na słuchawkach początkowo myślałem że to wina taniej przejściówki ale znalazłem starą co działała jeszcze z Unitrą :) no i wczoraj grzebiąc poprawiłem te luty które po oku poznałem że były elementy wymienione by wykluczyć zimne luty jeszcze myślę aby za chwilę zajrzeć do środka odlutować ten tranzystor bo pomyślałem w pracy tak że nóżki do tego tranzystora są dolutowane i spróbować polutować od nowa jak nie będzie rezultatu to kupić nowy tranzystor

 

PS Sugerowałem się opinią o kwestii zasilania tak że to co ujrzałem skreśliło tranzystor z usterki proszę popatrzeć jak to wygląda pod przetwornicą napięcia

 

 

Ale poprawiłem to podłączam z nadzieją że wszystko dobrze a tu lipa bez zmian i odkryłem że trzy tranzystory nawet w 5 min bo tylko podłączyłem odpaliłem muzykę i nie gra to wyłączyłem są gorące dokładnie ta toshiba co widoczna jest na zdjęciu oraz D2012 i C5200 czy to jakiś głębszy problem czy tylko wymiana tych trzech tranzystorów pomoże ?

Edytowane 3 Kwietnia 2011 przez MaryGave

[Kendzens]

problrm może tkwić w przekaźnikach opóźnionego załączania kolumn, weź jakiś głośnik i sprubuj się wpiąc jednym przewodem do masy, a drugi pobiel, znajdz na schemacie wyjście (+)z końcówki wzmacniacza i tam go wepnij. Musisz uwazac zeby nie zrobic jakiegos zwarcia. zwróć uwagę zeby lut nie był pokryty kalafonią bo mozesz przylozyc i nic z tego nie będzie do kalafonia uniemozliwi polaczenie elektryczne.