SkAtaN Opublikowano 6 Czerwca 2003 Zgłoś Opublikowano 6 Czerwca 2003 Dam wszystkim rade przy czyszczeniu swojej chłodnicy do wc. Nie trzymajcie jej zbyt długo w cilicie oraz innych tego typu środkach. Moja sobie lezała w roztworze cilitu (stosunek 450:3000) i po 2 godzinkach na cynie albo innym świnstwie bo nie wiem czym oni to lutowali, pojawiły sie takie białe pęcherzyki. Potem oblookałem i okazało sie ze praktycznie całe spoiwo zostało wypłukane a na misce w której lezala chłodniczka zostały tylko biało-szarawe grudki. Nie dosyc ze środek do czyszczenia kosztował 10 zł ( cilit do kamienia i rdzy w płynie do stali nierdzewnej i powierzchni chromowanych) to jeszcze przez 2 h czysciłem, płukałem, babrałem sie w tym wszystkim i wszystko na nic. Uważajcie z tym cilitem bo to niebezpieczna zabawka nawet w roztworze. Teraz zastanawiam sie jak ja ją połatam. Wymyśliłem, że zaleje góre i doł żywicą epoksydową. Co myślicie o tym pomysle zda egzamin? Jest jeszcze jedno wyjscie. Zdjąć tzn. wylutować spod i wszystko od nowa zalac cyną. Ale to jest dosc ryzykowne bo mozna wszystko zwalic przy zdejmowaniu dołu. pozdro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukas20 Opublikowano 6 Czerwca 2003 Zgłoś Opublikowano 6 Czerwca 2003 1. Oddac do serwisu chlodnic :( pewnie cos za to sobie policza 2. Zywica - powinnno byc chyba ok. Takie spoiwo super trzyma 3. Najlepiej lutowac, ale do tego trzeba miec dobry palnik i umiejetnosci :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SkAtaN Opublikowano 6 Czerwca 2003 Zgłoś Opublikowano 6 Czerwca 2003 Jak znam siebie to pewnie jeszcze gorzej to rozwale przy lutowaniu. Dość duzo uzywałem żywic epoksydowych i mysle ze wszystko bedzie ok. Nie ma to jak znieszczyc chłodnice :evil: Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przygod Opublikowano 6 Czerwca 2003 Zgłoś Opublikowano 6 Czerwca 2003 no to pojechałeś:)) toć wiadomo że w takich środkach nie zostawia sie niczego na dłużej..... nic tylko współczuć. No i ja też polecam żywice jeśli nie znasz sie na lutowniu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lukas20 Opublikowano 7 Czerwca 2003 Zgłoś Opublikowano 7 Czerwca 2003 Ale to tez jest jaka lipa. Ja swojego Zuka mozczylem ok. 12h w jakims Ajaxie do kamienia i nic zlego sie z tym nie dzialo. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
killah Opublikowano 7 Czerwca 2003 Zgłoś Opublikowano 7 Czerwca 2003 moja kadetówka stała w cilicie prawie 2 dni nie wiem w jakich proporcjach z wodą ale cilitu napewno dużo więcej... i nazie nie ma z adnycjh przecieków choć próby pod ciśnieniem jescze nie robiłem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kov Opublikowano 7 Czerwca 2003 Zgłoś Opublikowano 7 Czerwca 2003 Polecam zywice epoxydowa tylko taka z tych o gestrzej konsystencji, taka zadka przelatuje po finach zostawiajac cieniutka warstwe ktora gowno uszczelnia. Ja swoja sliczniutka nagrzewnice od opla rekorda tez rozwalilem w cilicie, ace, occie, czy czym tam jeszcze ją czyscielem. Poszlo lutowanie wewnatrz przy zbiorniczku z kroccami w kilku miejscach po kilku probach uszczelniania skonczylo sie na tym ze w miejscach przeciekow powyrywalem finy pomiedzy plaskownikami i zalalem to zywica. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SkAtaN Opublikowano 7 Czerwca 2003 Zgłoś Opublikowano 7 Czerwca 2003 Czym polecacie zagęszczać żywice? Ja zagęszczałem na modelarni chiba gibsem. Powstaje całkiem sympatyczna papcia :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
reed Opublikowano 8 Czerwca 2003 Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2003 Fachowo zageszcza sie ARSILem, ma jeszcze ta zalete ze, nie pozwala "plynac" zywicy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SkAtaN Opublikowano 8 Czerwca 2003 Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2003 Gdzie to dostać? A i jeszcze kumple gdy robili forme do łódek uzywali bieli tytanowej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
reed Opublikowano 8 Czerwca 2003 Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2003 Gdzie to dostać? A i jeszcze kumple gdy robili forme do łódek uzywali bieli tytanowej. Dorabialem kiedys w firmie robiacej w zywicach (Chemizola Wroclaw) ARSIL, tak jak i reszte dodatkow kupowalismy w hurtowni. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SkAtaN Opublikowano 8 Czerwca 2003 Zgłoś Opublikowano 8 Czerwca 2003 Ciekawe czy mozna to gdzies w detalu dostac. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...