przemn2 Opublikowano 19 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 19 Stycznia 2011 Ja na Vectrę B nie narzekam bo mam już drugą. Pierwsza była 1.6 teraz mam 2.0 w wersji sport troche niska ale trzyma się drogi jak przyspawana. Auto proste jak drut w naprawie i tanie części dobrych marek.Myślę,że to też należy brać pod uwagę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tony Soprano Opublikowano 19 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 19 Stycznia 2011 hm nie slyszalem zbytnio o chodliwosci tego samochodu, nasz stal prawie dwa lata pod chmurka i nie zniknal w odroznieniu od passata b5 i astry2 :-) Chodliwość potwierdzona w praktyce (owe dwa toledo) na ruczaju, a to jedno brane z ul Tomasza ( :blink: ) i na Bronowicach Właśnie chce się dostać do statystyk policyjnych z rejonu. Aczkolwiek z tego co mi wiadomo (na chłopski rozum) bardziej, tu w głównej mierze znikają Golfy i Focusy, ale jeszcze to potwierdzę. Edit: Statystyki ogólne, Polska 2009 Pewnie w lutym będzie raport za 2010. W Krk ginie coraz więcej aut Statystyki z IV.2010 za 2009 Liczba skradzionych aut w Krakowie w ubiegłym roku wzrosła w stosunku do 2008 r. o prawie jedną trzecią. Podobna tendencja utrzymuje się nie tylko w stolicy Małopolski, lecz także w innych większych miastach w Polsce. [...] Od lat nie zmieniają się jedynie marki, którymi zainteresowani są złodzieje. To Volkswageny, Audi i Seaty. W Krakowie ginie ich średnio od dwóch do czterech dziennie (najczęściej na Prądniku Białym i Czerwonym, Prokocimiu czy Podgórzu). Plus cytaty z innych artykułów: Wyspecjalizowali się w audi, volkswagenach, seatach, skodach i fiatach. Od kilku miesięcy "kryminalni" z Wydziału do Walki z Przestępczością Samochodową Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi zbierali informacje o grupie osób specjalizujących się w kradzieżach samochodów marki Seat i Volkswagen. Policjanci Wydziału Kryminalnego zlikwidowali "dziuplę" w Kaniowie, do której trafiały auta kradzione na Śląsku i w Małopolsce. Wartość odzyskanych pojazdów oraz części wyceniono na ok. 700 tys. zł. W tym A8 i kilka VW. Jak pisałem to wcale nie przekreśla posiadania takiego auta. Pewnie mieli po prostu dojście do systemu VAG i dlatego takie były brane. Jedyne co mogę dodać że od prawie roku Ci właściciele, mimo iż pozostali wierni marce, nic nie stracili :) Ja wychodzę z założenia że jak ktoś bardzo chce wziąć to weźmie (głównie specyficzne modele na zamówienie), natomiast reszta jest brana z przypadku: Mamy sprzęt na to, akurat stoi to, bierzemy. Więc trzeba sk**synom jak najbardziej uprzykrzyć próbę i wydłużyć maksymalnie czas potrzebny do odpalenia. Bo wtedy co najwyżej wezmą radio żeby nie mieć przypału. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konar Opublikowano 21 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 21 Stycznia 2011 (edytowane) Miałem klepnąć coś na temat Opli, no to piszę. Vectra B, z zewnątrz całkiem przyjemnie dla oka. Nie wiem jak właściwości jezdne. Środek całkiem przestronny, ale deska rozdzielcza mnie nieco przeraziła swoją stylistyką. Diesel osiągalny widzę 2.0DTI. No ale nie wiem jak blachy się trzymają, mijane na mieście egzemplarze raczej nie wyglądają zbyt ładnie i nie napawa mnie to optymizmem. Astra II, mogłaby być, ale nadwozie coupe. Zwykła odmiana, aż tak do mnie nie przemawia. Brak dodatkowej pary drzwi mi jednak średnio odpowiada przy coupe. W środku już bardziej mi się podoba, ale też nietypowo cywilna wersja, a wersje usportowione. Dajcie mi połączenie dwóch powyższych to bardzo chętnie przyjmę taki pojazd. Wracając do poprzednich pojazdów. Mondeo spadł w sondażach, miałem okazję przyjrzeć się stosunkowo z bliska blacharce na dwóch egzemplarzach. Jeden 2001, drugi swieższy, ale nie pamiętam już. Na starszym, rudy w drzwiach, wszystkich 4, błotniku na tyle i od razu za kołem przednim z lewej strony. Na tym nowszym, troje z 3 drzwi wskazywały początki. Czwarte skazane na utlenianie. Jeszcze ciekawe miejsce klapa bagażnika od środka, ale to może przypadek. W przeszukiwaniu czeluści swojego mózgu, przypomniała mi się taka marka jaką jest Volvo. Chciałem napisać, że taka bardziej ekskluzywna odmiana Forda, ale złapałem się na tym, że to nie w tych czasach. Na S60 mnie nie stać, to pozostaje S40. Z zewnątrz stonowany Szwed mi odpowiada, w środku blisko tego co jest w Vectrze. Acz tu sobie gdybym, a że może blacharka trochę lepsza niż w Mondeo i trochę inne silniki 1.9TDi z korzeniami Mitsubishi. Ktoś coś może powiedzieć na temat S40? Edit: Jak już zapuściłem się w te rewiry, to może jeszcze Carisma? Edytowane 22 Stycznia 2011 przez Konar Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stark Opublikowano 22 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 22 Stycznia 2011 A może zejdziesz z rocznikiem i kupisz auto klasę wyżej na PB + LPG? Cena wyraźnie spadnie, resztę będziesz mógł przeznaczyć na jakieś poprawki ewentualne. I jeśli zastanawiasz się nad rodzajem paliwa generalnie, bo nie wiesz czego chcesz, to zdecydowanie na rocznik >= YYYY wydaje się być pozbawionym zupełnie sensu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bamboocha Opublikowano 22 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 22 Stycznia 2011 jak mowa o szwedach to może 9-3 SAAB 9-3 Anniversary 08-2002r 2.2 TiD 125KM PIĘKNY (1418165939) - motoAllegro lub wersja 2.0t +lpg Saab 9-3 Super Editon LPG PRINS Okazja, 1999r., 1989cm3, 210KM - otoMoto (wbrew pozorom nadają się do gazu) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHOT Opublikowano 22 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 22 Stycznia 2011 Vectra B, z zewnątrz całkiem przyjemnie dla oka. Nie wiem jak właściwości jezdne. Środek całkiem przestronny, ale deska rozdzielcza mnie nieco przeraziła swoją stylistyką. Diesel osiągalny widzę 2.0DTI. No ale nie wiem jak blachy się trzymają, mijane na mieście egzemplarze raczej nie wyglądają zbyt ładnie i nie napawa mnie to optymizmem.Pozostaje mi powtórzyć co pisałem o Viki w "codzienność...". Właściwości jezdne ma przeciętne - przy codziennej jeździe jest bardzo przyjemnie, ale wystarczy trochę mocniej ją przycisnąć i wyłazi straszna podsterowność, czyli: bez szaleństw, a będzie ok. Blachy to jedna z największych zagadek tego samochodu: generalnie ruda ich nie lubi i nic nie rdzewieje, alee... pojawiają się dziwne rude miejsca (malutkie) w najmniej spodziewanych miejscach, np. na samym środku drzwi. :blink: Samochód prosty jak cep w naprawie i tani w utrzymaniu. Silniki fajne jak na te lata, zwłaszcza diesle: 1,7 (to chyba od isuzu) już całkiem rozsądny, ale gwiazdy to dwulitrowe DTL i jego następca DTI - świetne spalanie, duży moment w niskich obrotach, rewelacja. :wink: Zdecydowanie unikać silnika 1.6, bo jest za słaby do tego samochodu - spalanie przy jeździe ekonomicznej na poziomie 1.8, a wystarczy że do samochodu wsiądą 4 osoby, albo dwie z bagażem i dynamika jest jak w starze. Środek trochę skrzypi czasami, ale całkiem dobrze zaprojektowany, nie mam większych zastrzeżeń. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kacimiierz Opublikowano 22 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 22 Stycznia 2011 Tak nawiasem mówiąc wtrącę tylko swoje trzy grosze. Temat jest o autach do 10 000 zł prawie każde podane ostatnio przez was auto kosztuje grubo ponad 10 tys - 13, 14 itd. Już nie wspomnę, że do nowego auta zawsze trzeba coś włożyć. Ale to szczegół. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szkkam Opublikowano 22 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 22 Stycznia 2011 Rzuć może okiem na Nissana Primere P11 po lifcie. Końcówka produkcji więc są na prawdę ładnie wyposażone ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wunat Opublikowano 22 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 22 Stycznia 2011 Tak nawiasem mówiąc wtrącę tylko swoje trzy grosze. Temat jest o autach do 10 000 zł prawie każde podane ostatnio przez was auto kosztuje grubo ponad 10 tys - 13, 14 itd. Już nie wspomnę, że do nowego auta zawsze trzeba coś włożyć. Ale to szczegół. musisz chyba zaczac czytac uwazniej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konar Opublikowano 23 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 23 Stycznia 2011 Rzuć może okiem na Nissana Primere P11 po lifcie. Końcówka produkcji więc są na prawdę ładnie wyposażone ;) Możesz powiedzieć coś na temat silnika diesla? Jak się mają kwestie blacharki. Moja wiedza o Nissanie opiera się o Micre K10 i Almere N16. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 31 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 31 Stycznia 2011 Ja dzisiaj mej lubej zakupiłem punto II 2001 rok (za jej kasę w sumie hehe) 1.2 8v - 7500zł wspomaganie, elektryka, 3 drzwi, salon polska, fajny stan techniczny, niski przebieg z książką, co prawda samochód lakierowany w koło wymaga dopieszczenia jak to samochody użytkowane w mieście, no ale jako pierwszy wóz będzie jak dla niej OK, przyjemny samochodzik jak za takie pieniądze. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konar Opublikowano 31 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 31 Stycznia 2011 Zdecydowanie, acz sam piszesz na pierwszy wóz, a jak wszyscy dobrze wiemy apetyt rośnie w miarę jedzenia. Jestem coraz bliżej Octavi1, choć przyznam, ze jeszcze chciałbym usłyszeć jakąś opinie o S40. Mondeo odpadło definitywnie, chyba że dostane je za pół darmo. Almera, zaczęła mnie bić plastikowość. Seat Toledo, no jak nie dostane Skody wejdzie w jej miejsce. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 31 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 31 Stycznia 2011 a octavia 1 generacji nie bije plastikami w oczy ? dla mnie dramat :D zaznaczam, że piszę o 1gen. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
serwal4 Opublikowano 31 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 31 Stycznia 2011 Octavia Igen przed liftem (stara deska) straszy środkiem więc aż tak stękać o plastiki w Almerze nie ma co :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konar Opublikowano 31 Stycznia 2011 Zgłoś Opublikowano 31 Stycznia 2011 (edytowane) Mówi już o Octavi po lifcie to raz, ale chodzi o same wzornictwo. Wsiadając do Almery czułbym się jak w obecnym Puncie. Edit: Macałem dziś Octavie, spoko nawet to jechało, co prawda wewnątrz SDI, ale chodziło o poznanie wroga. Ogólnie pozytywnie, choć fakt, że ta sztuka miała działania, które miały chronić przez rozbiciem miski olejowej i chybotaniem. Byłem naprawdę pod wrażeniem, dopóki nie ustawiłem fotela kierowcy pod siebie i nie wsiadłem do tyłu. Trochę mnie to przeraziło, ale cóż począć :cry:. W Seacie zapewne to samo, ze względu na płytę podłogową z Golfa IV. Chciałbym wymacać jeszcze S40 i Toledo, chyba że jeszcze istnieje coś tych gabarytów z jakimś nieskomplikowanym i w miarę konkretnym Dieslem jak 1.9TDi. BTW: Zakochałem się w klekocie :oops: Edytowane 1 Lutego 2011 przez Konar Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Niemiec Opublikowano 1 Lutego 2011 Zgłoś Opublikowano 1 Lutego 2011 Ja dzisiaj mej lubej zakupiłem punto II 2001 rok (za jej kasę w sumie hehe) 1.2 8v - 7500zł wspomaganie, elektryka, 3 drzwi, salon polska, fajny stan techniczny, niski przebieg z książką, co prawda samochód lakierowany w koło wymaga dopieszczenia jak to samochody użytkowane w mieście, no ale jako pierwszy wóz będzie jak dla niej OK, przyjemny samochodzik jak za takie pieniądze. ja za taka sama kase kupilem brava 1.2 16V z 2000r - wspomaganie, 2 poduchy, abs, el. szyby i lusterka, grzane fotele i lusterka, zimowki na stalowkach, letnie na alu, salon polska, od 2 wlasciciela, nie bity, mam nawet druk zamowienia z salonu, fakture i inne duperele :D i 165kkm nakrecone. autko pojemne, przyjemne i dosc wygodne. silnik ogolnie daje rade, choc na trasie brakuje mocy, ale odbija sie to pozytywnie na spalaniu. jak ktos przy dyskusji o kokpitach wspomnial to potwierdzam, ze plastik na desce twardy i chropowaty, ale we wnetrzu nic nie stuka i nie puka. jezdzi mi sie przyjemniej niz astra f. Konar mozna tez dorwac wersje jtd, dostepny rowniez jako 3d hb - bravo i sedan/kombi - marea. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 2 Lutego 2011 Zgłoś Opublikowano 2 Lutego 2011 Fajny samochód, fajny silnik tylko zawieszenie daje w d. na naszych drogach... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 3 Lutego 2011 Zgłoś Opublikowano 3 Lutego 2011 odnośnie punto 1.2 8v kumpel ma takie z gazem od nowości nalatane ma już ! 260 tyś km bez remontu i śmiga dalej. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
srekal34 Opublikowano 7 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 7 Marca 2011 Witam serdecznie, sprzedaję właśnie swoją Leganzę i chciałbym ją zamienić na coś mniejszego(poziom Focusa/A3), przy okazji najlepiej młodszego niż 12 lat. Wymagania mam takie, by nie raziło plastikami w środku(Japońce więc odpadają) miało kklimatyzację i nie więcej niż 4.4m. Spalanie to sprawa drugorzędna, diesel raczej niekoniecznie zważywszy na średnie odcinki 5km. Dobrze by było jakby był niechodliwy, bo staję na ulicy, a płacić za AC nie mam ochoty Z ww. powodów mogę chyba sobie odpuścić A3(rocznik, chodliwość), Leona(chodliwość), VW nie chcę. Zastanawiałem się więc nad następującymi autami: Peugeot 206, najpewniej w 2 litrowej benzynce, z uwagi na wyposażenie tych wersji + radość z jazdy Opel Astra G - tu najlepiej w wersji coupe Bertone, ale nie wiem uda się w tej cenie? Ford Focus - mawiają że Ford g...o wart, ale czy tak naprawdę, wyposażeniowo chyba nie najgorzej, jak z plastikami? Jaki silnik w nim najlepszy? Alfa 147 - tutaj chyba w grę wchodzi diesel, bo twin spark to nie jest to co tygryski lubią najbardziej, jak z awaryjnością zawieszenia? Peugeot 406 coupe - tutaj byłbym w stanie przeboleć rocznik i wielkość, bo auto jest po prostu śliczne i zawsze było moim marzeniem, ale jak z częściami i awaryjnością tego, było nie było egzotyka? Wożone będą maksymalnie 2 osoby, nie boję się więc coupe(a wręcz chciałbym, jak nie teraz to kiedy(24 lata)? :unsure: A może coś innego byście zasugerowali do 13 tysięcy(ostatecznie może być do opłat)? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KiMR Opublikowano 7 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 7 Marca 2011 Najładniejszy z tej grupki na pewno jest 406. Kolega ma go od jakiś 3 lat i ogólnie nie narzeka. Nie miał poważnych awarii ale sporo duperelek, a to jakiś błąd wyświetliło i trzeba było go skasować w serwisie, a to jakiś zbiorniczek oczyszczania spalin zimą na muldach się urwał ( koszt to tylko 500 zł za sam płyn :/ ) Kumpel ma diesla 2.2 HDi i nie ma z silnikiem problemów. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siwy05 Opublikowano 7 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 7 Marca 2011 Jak radość z jazdy to tylko focus 2.0, powinno się coś znaleźć po lifcie czyli koło 2002roku, jak ma bardziej wyglądać to 406 coupe jest boski jak na te lata.Jeśli chodzi o części to mogę tylko w kwestii foki się wypowiedzieć i tak jeśli chodzi o zawias to wielowahacz, czyli sporo do popsucia, ale dość trwały, w porównaniu do takiego audi. Silniki to nieskomplikowane benzyny nie ma zbytnio co się psuć, a nawet jeśli to nie są koszty liczone w tysiącach. Nadwozie - rdza je lubi, ale po lifcie już na szczęście mniej, choć trzeba na to zrócić uwagę. Plastiki są jakie są, jeśli auto krajowe to już pewnie wytłuczone na dziurach jak sprowadzane to będzie cisza. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 7 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 7 Marca 2011 Najbardziej ekonomiczne i w miarę pewne rozwiązanie to Astra G coupe. Szwagier brata ma i sobie chwali. Wygląd jakiś to ma, części tanie, sensowny wybór silników. Bertone w tej cenie to poroniony pomysł. Kumpel ma Bertone 2.0T, ale on dał 10 tysi więcej. Jeśli chodzi o 406, to poczytaj o nim zanim się na niego porwiesz. Mimo oznaczenia "406", wiele części nie pasuje od wersji sedan, co przekłada się na ich mniejszą dostępność i wyższą cenę - na forum marki można o tym poczytać trochę. 206 sobie ludzie chwalą. Rozmawiałem z 2 właścicielami i żaden nie miał się do czego przyczepić - pomimo, że to auto na "F". ;) Foczka fajnie się prowadzi - najlepiej ze wszystkich FWD, ale miały one chyba spore problemy z elektroniką - dobrze kojarzę? Ten model Alfy jest mi zupełnie obcy, więc go przemilczę. I tak luźno rzucę... Clio II, Stilo, Punto II? Clio II sam zawsze odrzucałem, ale jak zacząłem szukać auta dla mamy, to nagle stało się ono ciekawą alternatywą dla oklepanego Polo. Stilo to auto, które miało konkurować z Golfem - i pewnie by się udało, tylko nikt nie chciał płacić tak dużych sum za ten znaczek na masce. Ciekawostka: wymiana żarówki odbywa się przez zdejmowanie błotnika. Punto II też mieści się w tej cenie i jest jakąś alternatywą, ale wygląd nie zachwyca. Jako, że mało kiedy używam rozsądku przy zakupie samochodu, to sam wybrałbym zapewne Stilo - gdybym musiał wybrać coś tylko z tej listy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Twój Pan Opublikowano 7 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 7 Marca 2011 W takim budzecie wybrałbym Astrę lub Focusa. Raczej nic nagminnie sie w nich nie psuje, czesci masz pod dostatkiem, do tego każdy mechanik naprawi. OPEL ASTRA # 2.0 16V # OPC #160 KM Z GAZEM ! (1493661146) - Aukcje internetowe Allegro trochę ponad budżet, ale zwróci sie na paliwie, do tego osiagi i prowadzenie o klase wyzej od w/w konkurencji To jest też ciekawa opcja: OPEL CORSA GSI 2004rok (1491677474) - Aukcje internetowe Allegro Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dijkstra Opublikowano 7 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 7 Marca 2011 Peugeot 206 - mierzyłem kiedyś w niego, ale po rozmowie z moim byłym mechanikiem (specjalizuje się w pugach i znamy się dobrze, bo miałem przez 3 lata 205): - Kupując upewnić się, że było robione tylnie zawieszenie (belka + wahacze wleczone) - jak nie, na dzień dobry wydatek niemały (chyba, że pofatygujesz się w okolice Inowrocławia - jest tam warsztat, który się w tym specjalizuje, ludzie z całej polski tam jeżdżą - 800zł, 3 godziny roboty i masz zregenerowane, tyle że kolejki na 2-3 miesiące) - sprzęgła fabryczne (chyba Valeo) leciały po 70-80K - zamienniki LUK były o wiele trwalsze 406 coupe - tylko niech Cię ręka boska broni przed V6 3.0 - kusi, bo tanie, mocne i ma fajne osiągi, ale tanie jest nie bez powodu - pali jak bmw M3 i jest awaryjne. Ogólnie z pugami jest tak, że było sporo krótkich serii, które zawierały części nie wyszczególnione w katalogach; przykład - w/g oficjalnego katalogu peugeota nie istnieje 205 z takim wydechem, jak miałem. Wszystkie części wydechy były oryginalne (miały oznaczenia), ale jak przyszło mi go wymienić, okazało się, że takiego wydechu nie ma - musiałem giąć rury na zamówienie pod dostępne części. 406 znajomych - w/g rocznika i numeru VIN wychodziło, że ich przeguby homokinetyczne (półosi) powinny mieć 23 zęby, auta chwile starsze miały 21 zębów. Po demontażu okazało się, że mają 22 zęby i takich przegubów nie ma w katalogach :D Auto stało na cegłach przez prawie dwa tygodnie, w tym czasie jeżdżenie po szrotach, szukanie po necie - skończyło się wymianą dyfra z półosiami :-). Dalej - rozwiązania konstrukcyjne. W rzeczonej 406 znajomych przerdzewiał parownik klimy. Koszt 700zł, ale jego umiejscowienie powodowało, że żeby go wymienić, trzeba rozmontować deskę rozdzielczą, konsole środkową i zdjąć część osprzętu silnika. W/g katalogu Peugeota chyba 11 roboczogodzin. Ów rzeczony mechanik policzył im roboczogodzine po 50zł, po czym zarzekł się, że jest to ostatnia tego typu robota, jakiej się podejmuje. Następnego roku poszła im nagrzewnica umieszczona tuż obok parownika :-) Drugą zimę jeżdżą bez ogrzewania kabiny. Lubię pugi, ale uważam, że ostatnie niezawodne to te z numerkiem 5 na końcu. Dlatego się z nimi pożegnałem. Focus (mamy dużo w firmie, ale II i ostatnio III) - zawieszenie wielowahaczowe - trochę obrywa na polskich drogach i trochę drogie w naprawie. - koła dwumasowe! Trochę padają, na szczęście są zamienniki (dość tanie i chyba nawet robią już zamienniki bez dwumasy) Astra G (poprzednie auta w firmie) - benzyny piją olej aż miło, 1l/1K km to nic zaskakującego. - elektryka (którą robią polacy) woła o pomstę do nieba. Psuje się każdy jeden przełącznik, jaki jest, a i pożary instalacji się zdarzają (w mojej byłej służbowej od uwalonego włącznika świateł zapaliła się wiązka, chwile później poszedł przełącznik kierunkowskazy/św. drogowe i włączanie kierunkowskazów powodowało dawanie po oczach długimi; po jakimś czasie długich nie można było włączyć, później kiedyś jakoś je włączyłem, to nie dało się ich wyłączyć, na koniec przestały działać kierunkowskazy :D) - bardzo lubiłem jej prowadzenie się - komfortowo twarda, ładnie siedzi w zakrętach, śladowa podsterowność i bardzo przewidywalna. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ULLISSES Opublikowano 7 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 7 Marca 2011 Jak już jedziemy tak w szczegóły Opla, to... Na mruganie długich przy włączaniu kierunków chorują chyba wszystkie Ople z tych lat, bo przełącznik w sumie ten sam. Nówka kosztuje około 30 PLN i wymiana trwa 5 minut. Można też rozbierać i grzebać - zabawa dla cierpliwych. Do tego są problemy z włącznikiem świateł - jak jest wyrobiony, to światła potrafią zgasnąć podczas jazdy! Do tego dochodzi w/w chlanie oleju - szczególnie 1.6 16V. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 7 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 7 Marca 2011 Stilo fajny samochód jak się trafi na zadbany to warto, jest trochę problemów z elektroniką w tych samochodach, np wilgną kostki od airbagów pod fotelami (co za spryciarz je tam umieścił...) i komp notorycznie wywala błędy airbagów, często też na desce świeci się kontrolka od przepalonych żarówek oczywiście bez powodu... takie ciach!ły nękają ten samochód po za tym jest ok, ale raczej nie 1.8benz bo to trochę kaprawy silnik, jtd genialne oczywiście jak ktoś diesle lubi. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
srekal34 Opublikowano 7 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 7 Marca 2011 (edytowane) Czyli z tego wychodzi że najfajniejszy jest Focus. Nawet nie podejrzewałem że tam jest wielowachacz. Ciekawie, ciekawie. Mnie troche kusi alfa, kolega kolegi ma serwis, jakąś zniżkę dałoby się załatwić, a po rozmowie telefonicznej dowiedziałem się że 1.6 TS nie jest aż taki zły. Rozumiem, że diesle w fokach odpadają? Jak z fabrycznym wyciszeniem/wytłumieniem? Dużo byłoby roboty by zamontować tam jakieś sensowne audio? Po waszych wypowiedziach Astra mnie przestała przekonywać, aczkolwiek ta mięciutka deska rozdzielcza jest napewno fajniejsza niż w Fordzie i Alfie. Wiecie coś jestcze o tym 2.0 136KM montowanym w Pugach 206 S16? To ten sam co w 406? Jak z jego awaryjnością? PS. Clio odpada w przedbiegach, wprawdzie starczyłoby na 2FL, ale po przejechaniu sie tym egzemplarzem: http://otomoto.pl/renault-clio-privilege-climatronic-C17712437.html mówię stanowcze nie temu autku. Może małe i przyjemne, ale plastiki twarde i trzeszczą aż miło. Po przesiadce z Leganzy bym tego nie wytrzymał. Podejrzewam że z Punto II byłoby podobnie, więc też nie biorę go pod uwagę. Aczkolwiek HGT wygląda ok, z drugiej strony ciężko pewnie o niezajedżony egzemplarz. Edytowane 7 Marca 2011 przez srekal34 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
slavok Opublikowano 7 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 7 Marca 2011 S16 w większości są cholernie zajeżdżone sporo się naszukasz fajnej, w fokach trza zwracać uwagę na rdze, doły drzwi, wnęka koła zapasowego, 1.6TS ma problemy w wariatorami zapytaj znajomego jak serwisuje alfy na pewno zna temat, ale 147 bardzo fajna jak cię nie przeraża to że raz za czasu będzie trzeba coś w zawiasie wymienić czy sprawdzić ten wariator to warto się zastanowić. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KAX_ Opublikowano 7 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 7 Marca 2011 (edytowane) Do zadbanego Stilo z JTD pod maską trzeba trochę dołożyć to samo do Alfy... tak wiem na allegro od groma ofert za JTDki w okolicach 13kzł ale wystarczy się przejechać pooglądać te "okazję" i ochota na kupno odchodzi ;) 1.6 w AR są dwie wersje, ze zmiennymi fazami 120KM i bez 105KM druga wersja trochę słabsza ale za to mniej awaryjna i odchodzi problem z wariatorem zmiennych faz. Za 13kzł wersje 105KM można już w ładnym stanie wyrwać co do awaryjności to polecam jakieś forum konkretnej marki poczytać ale krótko mówiąc trzeba dobrze trafić przy kupnie bo niezależnie czy to będzie Alfa, Fiat, Ford, czy Peugeot jak kupisz zaniedbane auto będzie się sypało wszystko co może. Co do zawiasu to trwałość wielowahacza jest wprost proporcjonalna do jakości polskich dróg ;) Edytowane 7 Marca 2011 przez KAX_ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
srekal34 Opublikowano 7 Marca 2011 Zgłoś Opublikowano 7 Marca 2011 Wariator to koszt 350zł więc bez przesady, jak się popsuje to wymienię i tyle. Patrząc na wyposażenie i rocznik to 147 nie ma sobie równych w tej cenie z tego co widzę. Czytam o Focusie i boję się troche rudej, naprawdę jest tak źle jak piszą? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...