CjRudi Opublikowano 12 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 12 Kwietnia 2011 Do 15000 to można zdaje się fajnego Focusa I wyrwać, ewentualnie znowu zatrolluje i polecę Rover/Mg.. Rover 25 lub Mg Zr będzie zarąbistym dupowózkiem w tej cenie :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m1xer Opublikowano 13 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 13 Kwietnia 2011 ULLISSES dzięki za słuszne spostrzeżenie...jeśli będę dalej rozpatrywał to auto to sprawdzę ja było faktycznie, za linka też thx, sprawdzam ;) CjRudi a jak kosztem części do tych marek (Rover/MG) i ich apetytem na paliwo? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michaelius Opublikowano 13 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 13 Kwietnia 2011 Hmm a może Thalie ? Renault Thalia 1.4 16V SALON POLSKA, 2004r., 1400cm3 - otomoto.pl in plus: fajne wyposazenie, sporo miejsca z przodu, bagaznik gigant, niskie spalanie. in minus: ciasno z tylu, w wersji 1,2 brakuje dynamiki w 1,4 powinno byc lepiej, plastik w srodku ale raczej nie gorszy niz w Stilo No i z racji na ogolna dynamike raczej to auto nie trafia do mlodych gniewnych i przedstawicieli handlowych, wiec moze byc prosciej o egzemplarz w dobrym stanie. 1 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHOT Opublikowano 13 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 13 Kwietnia 2011 Hmm a może Thalie ? Renault Thalia 1.4 16V SALON POLSKA, 2004r., 1400cm3 - otomoto.pl in plus: fajne wyposazenie, sporo miejsca z przodu, bagaznik gigant, niskie spalanie. in minus: ciasno z tylu, w wersji 1,2 brakuje dynamiki w 1,4 powinno byc lepiej, plastik w srodku ale raczej nie gorszy niz w Stilo No i z racji na ogolna dynamike raczej to auto nie trafia do mlodych gniewnych i przedstawicieli handlowych, wiec moze byc prosciej o egzemplarz w dobrym stanie. Boże, nie! Tandeta w środku jest poza wszelką skalą, deska rozdzielcza jest przetopiona z plastików po bombonierkach, nawet do plastików z fiata jej daleko. Sporo miejsca z przodu? Mam ~1,8m wzrostu a kolanami zakrywam uszy. "Ciasno z tyłu" - tak osobom z amputowanymi nogami, dla osób które mają kolana to bez znaczenia, bo i tak nie są w stanie wejść na tylną kanapę. Z tym bagażnikiem to też bez przesady, jak na tą klasę jest ok, ale szału nie ma. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m1xer Opublikowano 13 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 13 Kwietnia 2011 Michaelius propozycja ciekawa ale... stylistyka tego modelu mnie odstrasza... (szczególnie tył) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bamboocha Opublikowano 13 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 13 Kwietnia 2011 może za czymś takim się rozejrzyj: Saab 9-3 *klimatronik* super auto, 2001r., 1985cm3, 150 KM - otomoto.pl w mieście w 10l powinien się zmieścić, ewentualnie z sekwencja śmigać a te silniki bez problemu tolerują gaz 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaciekCi Opublikowano 13 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 13 Kwietnia 2011 Boże, nie! Tandeta w środku jest poza wszelką skalą, deska rozdzielcza jest przetopiona z plastików po bombonierkach No jak ? Przecież podobno to Lexusy i wszystkie japońce mają najgorsze plastiki po bombonierkach, więc tu nie może tak być. ;) OT OFF... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHOT Opublikowano 13 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 13 Kwietnia 2011 No jak ? Przecież podobno to Lexusy i wszystkie japońce mają najgorsze plastiki po bombonierkach, więc tu nie może tak być. ;) OT OFF... Być może. :wink: Nie zmienia to faktu że obie generacje, a byłem wożony obiema (stąd nie wypowiadam się o prowadzeniu) są tragiczne - o ile na plastiki można machnąć ręką, to niestety nóg sobie nie odetnę żeby móc znośnie jeździć w nim. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tony Soprano Opublikowano 13 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 13 Kwietnia 2011 może za czymś takim się rozejrzyj: Saab 9-3 *klimatronik* super auto, 2001r., 1985cm3, 150 KM - otomoto.pl w mieście w 10l powinien się zmieścić, ewentualnie z sekwencja śmigać a te silniki bez problemu tolerują gaz BTW Wczoraj oglądałem tę ofertę ;) A co do auta to ostatnio wstępnie zacząłem rozważać wymianę rodzicielce auta, w trochę mniejszym budżecie (~12k) i jeździłem Stilo 1.9 JTD (115KM), całkiem przyjemne, spalanie wyszło mi ~7,8 l/100 km w mieście (do przyjęcia, na odcinku 30km po Krakowie, na trasie podobno ~5,5), całkiem sprawny, no tylko minusem była wersja 5d (Chociaż to nie mnie ma się podobać ;))i lekko trzeszczące plastiki, ale trasa była mocno dziurawa. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klaus Opublikowano 13 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 13 Kwietnia 2011 A z Saxo jesteś zadowolony? Jeśli tak to może kolejna cytryna? Mam na myśli Xarę. Czy nie jest śliczna link ? Pewnie wiele osób przekreśli stylistykę, markę ale jak nie miałeś przykrych niespodzianek z Citroenem to zawsze możesz się zastanowić. Jesteś na takim samym etapie jak my, turlaniu się clio z 1996 roku. Opinię ma to marną, patrząc jednak z perspektywy czasu i oczekiwań wiem, że już żadne kolejne auto nie będzie tak tanie w eksploatacji. Myślę, że też musisz przyjąć to do wiadomości. Nie wiem po co ktoś proponuje saba z dwu litrowym motorem do gazowania przy takich a nie innych planowanych przebiegach. Auto musiało by jeździć 10 lat aby to miało sens. Sama wymiana opon będzie kosztować 3-4 x tyle co w saxo. Przy planowanych przebiegach jeden nowy komplet ogumienia wystarczy na pewnie na cały okres eksploatacji auta. Xarą 3d nawoziłem się jako pasażer z przodu i z tyłu. Starsze osoby mogą mieć problem z ładowaniem się do tyłu. Jak ktoś jest w miarę sprawny to zasiadanie na tylne siedzenia jest zupełnie bezproblemowe nawet przy wzroście 180cm. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oldskul Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Tanie w eksploatacji i ekonomiczne za razem, na myśl przychodzi mi jedno - Fiat Panda, najlepiej wersja 1.2. Na plus - zdecydowanie duża ilość zamienników. Nie bez powodu dostał COTY 2004. Do miasta jak znalazł, z parkowaniem nie ma problemu. Jeżeli chodzi o większe zakupy, zawsze można złożyć tylne siedzenia. Siedzi się w nim wysoko, skrzynia biegów jest świetnie ulokowana, jednak wg mnie trochę mało miejsca na nogi dla kierowcy. Stilo również jest dobrą propozycją, krąży opinia, że wersje benzynowe 1.6 lubią olej. Nie wiem ile w tym prawdy. Wersja 1.9 Multijet 115 KM jest bardzo żwawa, ale jeżeli jeździsz głównie po mieście, to diesel jest zbędny. To co zaoszczędzisz na stacji wydasz na części, które są oczywiście droższe niż do benzyniaka. No i jest potencjalnie więcej elementów, które mogą nawalić. Wersja 3D wg mnie jest najładniejsza, ale nie jeździ się wyglądem. Inne typy: Opel Corsa C 1.2, Fiat Punto 1.2-1.4, 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CjRudi Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2011 ULLISSES dzięki za słuszne spostrzeżenie...jeśli będę dalej rozpatrywał to auto to sprawdzę ja było faktycznie, za linka też thx, sprawdzam ;) CjRudi a jak kosztem części do tych marek (Rover/MG) i ich apetytem na paliwo? Części są w całkiem normalnej cenie, dla przykładu, skończyło mi się właśnie sprzęgło w roverku 200 - koszt 300 zł sprzęgła... Sporo części od zawieszenia i układu hamulcowego pasuje od hondy civic, wiec bardzo przyzwoicie... A spalanie w mieście benzyny maks 9 litrów osiągnąłem... Teraz jeżdżę na LPG i schodzę poniżej 10 na mieście, wiec wynik 8 jest zupełnie normalny w przypadku benzyny... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KAX_ Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2011 (edytowane) Oj nie tak sporo bo w 25/ZR jest już z tyłu belka więc kompletnie inna konstrukcja niż w poprzedniej generacji i Hondzie ale w dzisiejszych czasach z częściami nie ma raczej problemu zamawiasz i na następny dzień masz. Natomiast o jednej ważnej rzeczy nie wspomniał CjRudi czyli sławna uszczelka pod głowicą pada wszystkim niezależnie jak dbasz o auto. Tak już ten silnik jest skonstruowany, że prędzej czy później się wysra uszczelka i dodatkowo jeśli nie zrobi tego fachowiec może się wysrać ponownie juz po kilku tysiącach kilometrów natomiast jeśli zostanie dobrze zrobiona powinna trochę wytrzymać TWersja 1.9 Multijet 115 KM jest bardzo żwawa, 115Km to czasem nie był unijet czyli JTD, a nie JTDM? Edytowane 14 Kwietnia 2011 przez KAX_ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
_bartx Opublikowano 24 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 24 Kwietnia 2011 Jak mają być części tanie i dobry dostęp to Fiat. Mieszkam w niedużym mieście, jak coś potrzebuję, to jadę do miasta i kupuje. Stilo 3D mi się cholernie podoba, jakbym nie kupił Punto II 3D, to takiego bym właśnie szukał ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
m1xer Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 25 Kwietnia 2011 Na razie padło na stilo (5d) jak poznam bardziej auto to sie wypowiem czy wtopa czy nie.. ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wunat Opublikowano 26 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 26 Kwietnia 2011 Dlaczego dalej dziala utarty stereotyp drogich czesci do Japoncow? 1 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
papillon86 Opublikowano 26 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 26 Kwietnia 2011 Z tego samego powodu co stereotyp o niezawodności niemieckich aut i zawodności francuskich, ludzie mają tendencję do wierzenia w głupoty w oparciu o jakieś internetowe wypociny 12 latków. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Blackwhite Opublikowano 26 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 26 Kwietnia 2011 Dlaczego dalej dziala utarty stereotyp drogich czesci do Japoncow? Nie wiem dlaczego dziala utarty stereotyp, ale..... Jedno jest pewne,ze samochodow produkowanych w Japonji raczej w europie juz nie ma, jesli sa to sporadycznie wystepuja.Wiekszosc produkowana jest w UK lub jeszcze gdzies indziej, stad pewnie koszt czesci zmalal bo nie sa juz wiecej japonskie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukis_ Opublikowano 26 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 26 Kwietnia 2011 Hmm do japoncow czesci sa drogie pffffffff,mam honde 3 lata i gwarantuje ci ze czesci sa na poziomie twojego stilo albo i tansze,zobacz jak np.ta hania sie prezentuje. CZARNA COUPE 1.6 ILS (1571578087) - motoAllegro 1 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wunat Opublikowano 26 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 26 Kwietnia 2011 No nie wiem czy auta do roku 2000 np nie jezdza po naszych drogach. chociazby civicow 5 i 6 gen jest jeszcze w opor na drogach, do tego accordy i inne zwierzeta... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Blackwhite Opublikowano 26 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 26 Kwietnia 2011 Accord jest robiony w UK od chyba 98 roku ;) - moge sie mylic, ale ja mialem Accorda 2000r i byl z UK, zona ma Avensisa z 2000 (model 1999) i tez jest z UK ;) Jedynie co Mazdy sie trafia czasem z Japan i Toyota Camry. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KAX_ Opublikowano 26 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 26 Kwietnia 2011 (edytowane) Honda dużo wcześniej produkowała auta w UK Accord chyba od 93r. a inne modele takie jak Honda Ballade czy Concerto już od lat 80 Edytowane 26 Kwietnia 2011 przez KAX_ Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wunat Opublikowano 26 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 26 Kwietnia 2011 ok, mimo ze pisalem o civicach. jakie znaczenie na cene czesci ma to gdie byly skladane? 5d bylo skladane w uk, ale heble, silnik, skrzynie maja japonskie? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Blackwhite Opublikowano 26 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 26 Kwietnia 2011 Wlasnie chodzi o to,ze samochody byly produkowane w UK i nie maja japonskich silnikow, zrobioneych w japonji.Oczywiscie na licencji japonskiej ale to juz nie to samo.A dlaczgo moze byc roznica w cenach - chocby koszty transportu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wunat Opublikowano 26 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 26 Kwietnia 2011 (edytowane) ale co Ty bredzisz? jaka jest roznica w silnikach hondy z uk i jap? Edytowane 26 Kwietnia 2011 przez wunat 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ZlyUser Opublikowano 26 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 26 Kwietnia 2011 (edytowane) Wlasnie chodzi o to,ze samochody byly produkowane w UK i nie maja japonskich silnikow, zrobioneych w japonji.Oczywiscie na licencji japonskiej ale to juz nie to samo.A dlaczgo moze byc roznica w cenach - chocby koszty transportu. Jakiej licencji? Od kiedy Honda potrzebuje licencji na produkcję własnych silników, które są w dodatku wszedzie takie same... Wiesz czym się róznił civic 6gen produkowany w UK(pomijając ze 5d był europejską wersją japonskiej hondy domani...), Japonii, i USA? Inną budą. Edytowane 26 Kwietnia 2011 przez ZlyUser Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Blackwhite Opublikowano 27 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2011 (edytowane) Nie wiem moze sie myle, ale dlaczego samochody sa oznakowane Made in UK?Bo fabryki sa tutaj i nie trzepia ich japoncy tylko czesci i podespoly sa produkowane w UK? Nie chce sie spierac, ale jak napisalem na kazdym silniku, czy tez kascie jest made in UK. Tutaj mozna poczytac troche na ten temat: http://www.hondamanufacturing.co.uk/ A tutaj filmik potwierdzajacy,ze silniki sa produkowane w UK a doklandie w swindon ;) Nie chodzi mi tyle o roznice ponmiedzy japonskim a UKjowskim silnikiem, a o roznice w cenach.Taniej jest wyprodukowac widocvznie w UK i mniejsze sa koszty transportu, dlatego czesci sa tansze - o to sie na poczatku rozeszlo, dlaczego jest mit,ze czesci do japoncow sa drogie.Dlatego napisalem ,ze byc moze dlatego,ze to nie sa juz japonskie czesci i samochody ;) I smiem twierdzic,ze jakosc nie jest taka sama jak silnika , ktory byl produkowany w japonji. To to samo jak z czesciami komputerowymi, dopuki byly trzepane w japonji, stanach etc byly trwalsze i mniej zawodne, te z Taiwanu , nie byly az takie zle, ale gorsze od tych oryginalnych.A te z Chin jakosciowo odstaja bardzo. Moz eza bardzo drastyczne porownaie UK do Chin, ale roznica w jakosci na pewno jakas jest. To tylko moje zdanie i mozecie sie znim nie zgadzac. Edytowane 27 Kwietnia 2011 przez Blackwhite Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wunat Opublikowano 27 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2011 Na silnikach nie ma napisu made in uk. Puda owszem, czesci podzespolow owszem ale silnik i skrzynia nie Czesci silnikowe również nie sa produkowane w uk. Moga być skladane w uk, ale tutaj musisz mi uwierzyc że nie ma roznicy jakosciowej w skladaniu, pare takich silnikow się przetrenowalo ;) 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość ZlyUser Opublikowano 27 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2011 Nie wiem moze sie myle, ale dlaczego samochody sa oznakowane Made in UK? Bo budy wyprodukowanej w UK nikt logicznie myslący nie oznaczy jako Made in Japan. Tymbardziej ze Honda produkowana w Europie wygląda inaczej niz np. Honda wyprodukowana w Stanach... I smiem twierdzic,ze jakosc nie jest taka sama jak silnika , ktory byl produkowany w japonji.Jak to się ma do faktu ze silniki te robią bezawaryjnie takie same przebiegi, przy czym w Europie w znacznie gorszych warunkach? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Blackwhite Opublikowano 27 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 27 Kwietnia 2011 Powtarzam, ze nie tylko buda a caly samochod jest produkowany w UK.A to ze Honda z europy rozni sie od hondy z US to akurat nic dziwnego bo praktyczbnie kazdy samochod sie rozni,nie tylko Honda ;) Nie podwazam tez awaryjnosci (nie wiem jak z nowymi samochodami) , ale jak pisalem, mialem Honde, i zona ma Toyke - samochody sa super i faktycznie niema problemow z silnikami. W sumie sam sie zagmatwalem, jedynie o co mi chodzilo na poczatku to to,ze ceny czesci nie sa drogie bo sa robione w UK i tyle. ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...