z3l Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Zgłoś Opublikowano 14 Kwietnia 2011 Sprawa wygląda tak, że mam dość stare wysłużone creativy p5800 i kartę wbudowaną Realteka ALC888 (płyta AsRock P45XE) Odkąd zaopatrzyłem się w wifi do kompa, głośniki niemiłosiernie trzeszczą, a trzeszczenie nasila się proporcjonalnie do zwiększania 'trafficu' internetu - jak zaczynam ściągać coś z prędkością 2MB/s, to mam w uszach niezły shitstorm, jakby jakaś obca cywilizacja falami o odpowiedniej częstotliwości chciała wyprać mi mózg i zdobyć kolejnego ziemskiego niewolnika. A ja nie chcę być niewolnikiem obcej cywilizacji, o nie. Pytanie takoż, czy to przez kartę, czy przez głośniki? Jak przez głośniki, to chyba robią już takie, które są odporne na bikbikbik robione przez telefony komórkowe, co też mnie niezmiernie irytuje za każdym razem? No generalnie jak się da, to prosiłbym albo o jakąś kartę dźwiękowa rozwiązująca mój problem, albo polecenie w miarę taniego zestawiku 5.1 pozbawionego powyższych wad ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...