Skocz do zawartości
DMS

Next Gen - N/Sony/MS

Rekomendowane odpowiedzi

Bez przesady z tym gigantycznym sukcesem, dla mnie 1080p60 to jedyny i naturalny krok jaki mogą wykonać producenci konsol. Ja raczej bym patrzył w drugą stronę: wszystko poniżej to będzie skandal, bo skoro obecnie gry śmigają w 720p i często w 60 klatkach to nie wyobrażam sobie, żeby taki standard miał się utrzymać kolejną dekadę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Temat mocno się zestarzał. Okres świąteczny się zbliża, a tu poza nowym Wii, konsol 'nowej generacji' nie widać. Pewnie przyjdzie nam czekać kolejny rok... ehhh oby tylko nie dłużej.

 

Ponoć od jakiegoś czasu dostępne są alpha kity nowego Xboxa, a w środku siedzi coś pokroju:

- 8 rdzeni x86-64

- 12 GB RAM

- Radeon HD 6950

 

Biorąc pod uwagę, że alpha kity X360 to były Power Mac G5 z radeonem X800, a finalny sprzęt był wyraźnie mocniejszy można być dobrej myśli. Myślę, że w finalnym sprzęcie GPU o wydajności min HD7870 powinno się znaleźć. W zamkniętym systemie taka wydajność pozwoliłaby na natywne 1080p, z jakimś przyzwoitym AA i w 30-60fps w zależności od priorytetów developera.

Ciekawe tylko kiedy premiera. Obstawiam koniec 2013 roku, a pierwsza oficjalna prezentacja na E3 2013.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak było wcześniej i zapewne tak bedzie z nowymi konsolami. Norma. Oby GPU było jak nawydajniejsze, bo w dużej mierze to właśnie od GPU zależy jaką moca będzie dysponować nowa zabawka od MS. Oczywiście można się spodziewać że Sony też się postara.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

X360 na premierze w Polsce miał oficjalną cenę zdaje się na poziomie 1599 jeśli mnie pamięć nie myli, a już pierwszego dnia były promo w MM i innych Saturnach i szło wyrwać za 1400 bodajże także IMO bardzo akceptowalna cena jak na sprzęt tej klasy i starczający na taki okres czasu. Za taki pieniądz to bez problemu brałbym na premierze bez czekania roku czy dwóch.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Harry Lloyd

Ja bym tam wolał troche bardziej przyszłościowy sprzęt za te 2k. A są plotki że mają być dwie konsole, jedna dla casuali z wszelkimi funkcjami multimedialnymi, i druga dla graczy core, oczywiście też z tymi zbędnymi ciach!łami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 rdzeni, 12GB pamięci i 6950 to mało? Ja myślę, że wersją dla casuali zostanie obecny Slim + Kinect, skoro przystawka miała wydłużyć życie konsoli o kilka lat to wątpie by po raptem dwóch mieli się wycofać z tego pomysłu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I ten sprzęt by sprzedawali za 1400 zł?

 

czemu nie?

 

Xbox 360:

CPU 176mm2

GPU 182mm2 + 80mm2 EDRAM = 262mm2

 

next-gen Xbox:

CPU jeśli faktycznie ma być x86 to prawdopodobnie od AMD, FX raczej nie (zbyt duży układ - 315mm2); może coś customowego z rdzeniami Jaguar - powinno być wystarczająco wydajne jak na zastosowanie w konsoli, a przy tym byłby to bardzo mały układ (na pewno mniej niż 100mm2)

HD 7870 - 212mm2

 

Koszt produkcji układów byłby stosunkowo niski, ram jest tani, napęd bluray też. Całość zużywałaby mniej energii niż Xbox 360. Myślę że dałoby się wszystko zamknąć w $399 (tyle co X360 premium na starcie).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Według mnie jeśli w ogóle, to w sklepach nowego X'a zobaczymy pod koniec listopada 2013. Jeśli tak się stanie to pierwszy raz w życiu będę wśród tych szalonych ludzi czekających pod sklepem w dłuuuugich kolejkach przy okazji "Black Friday".

IMO cena nie powinna przekroczyć $500. WiiU kosztuje około $400, dużo wyższa cena X'a spowoduje, że ludzie poprostu kupią sobie WiUi, które będzie w momencie premiery X'a pewnie kosztować ok. $300.

Tak czy inaczej. Jeśli nowy Xbox i PS będą tak samo udane jak 360 i 3'ka to możemy spać spokojnie :) czekają nas dłuugie godziny przed TV!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Harry Lloyd

I w co na tym Wii U zagrają? Mario, Zeldę, i kilka multiplatform wyglądających i działających gorzej niż na obecnych konsolach?

 

Żaden normalny gracz core nie wybierze Wii U choćby połowę kosztowała.

 

 

Wii U zapewne będzie najlepiej sprzedającą się konsolą, ale targetem będa ci sami klienci co w przypadku Wii, czyli kompletnie inna grupa niż X360/PS3.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I w co na tym Wii U zagrają? Mario, Zeldę, i kilka multiplatform wyglądających i działających gorzej niż na obecnych konsolach?

 

Żaden normalny gracz core nie wybierze Wii U choćby połowę kosztowała.

 

 

Wii U zapewne będzie najlepiej sprzedającą się konsolą, ale targetem będa ci sami klienci co w przypadku Wii, czyli kompletnie inna grupa niż X360/PS3.

 

A Ci co kupują Wii to nienormalni jacyś? Dużo ich się zebrało Dołączona grafika

 

Zgoda. Sam kupię X'a/PS4 niezależnie od tego ile będzie kosztować w dniu premiery.

Celem M$ nie jest jednak zawężanie swojej grupy docelowej do 'fanatyków', a jej systematyczne poszerzanie. Konsola nie jest już zabawką dla nastolatków ale staje się powoli centrum rozrywki dla ludzi w każdym wieku, produktem dla "mas", nie 'fanboyów'.

Cena znacząco odbiegająca od 'minimum' ustalonego przez WiiU klientów im nie zdobędzie.

Btw. Pierwsze Wii w dniu premiery kosztowało $249. WiiU $350-$400 w zależności od zestawu.

Edytowane przez EXO3
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Harry Lloyd

A Wii kupili "normalni gracze core"? To ostatnie słowo tu jest ważne.

 

 

Cena nie ma znaczenia jeśli chodzi o konkurencję. To że ktoś nie kupi od razu konsoli za 400-500$ nie znaczy że poleci kupić Wii U, bo to nie jest albo albo. To jest kompletnie inna grupa klientów. Jak ktoś gra w strzelanki, ścigałki, erpegi, przygodówki czy inne gry core, to nigdy nie wybierze Wii U. Raz że prawie nie miałby w co grać, a dwa że gry w które mógłby zagrać wyglądałyby jak kupa.

 

Wii U będzie mieć tą samą bazę klientów co Wii, ale nie przyciągnie nikogo kto szuka alternatywy dla Xboksa, PlayStation czy nawet PC.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A Wii kupili "normalni gracze core"? To ostatnie słowo tu jest ważne.

 

Cena nie ma znaczenia jeśli chodzi o konkurencję. To że ktoś nie kupi od razu konsoli za 400-500$ nie znaczy że poleci kupić Wii U, bo to nie jest albo albo. To jest kompletnie inna grupa klientów. Jak ktoś gra w strzelanki, ścigałki, erpegi, przygodówki czy inne gry core, to nigdy nie wybierze Wii U. Raz że prawie nie miałby w co grać, a dwa że gry w które mógłby zagrać wyglądałyby jak kupa.

 

Wii U będzie mieć tą samą bazę klientów co Wii, ale nie przyciągnie nikogo kto szuka alternatywy dla Xboksa, PlayStation czy nawet PC.

 

Gracze core? To jakiś nadgatunek gracza? Czy do graczy core należą ludzie posiadający obie konsole (Wii i Xbox/PS)? A co z tymi kupującymi Xboxa tylko dla Kinnecta? ;)

 

Cena nie ma znaczenia jeśli chodzi o konkurencję.

 

Whaaat?! :o

 

To że ktoś nie kupi od razu konsoli za 400-500$ nie znaczy że poleci kupić Wii U, bo to nie jest albo albo..

 

Ja nikogo nie namawiam tutaj do zakupu Wii. Mówię tylko, że MS chce poszerzyć swoją grupę odbiorców, a nie zawężyć do "graczy core". Aby to zrobić musi po pierwsze oferować choćby pare gier podobnych do tych z Wii, a po drugie mieć konkurencyjną cenę (acz wyższą z uwagi na bardziej zaawansowany system).

Jeszcze jedno, świat konsol znacząco się zmienił w ostatnich latach za sprawą Live. Ludzie kupują abonamenty, płacą co miesiąc/co rok. Dlaczego M$ chciałby odstraszyć ceną i mieć mniej ludzi na Live w okresie pierwszych 2 lat istnienia konsoli? Wii nie ma tu nawet nic do rzeczy.

 

Wracając do tematu:

http://gamerant.com/xbox-720-2013-release-date/

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mówię tylko, że MS chce poszerzyć swoją grupę odbiorców, a nie zawężyć do "graczy core". Aby to zrobić musi po pierwsze oferować choćby pare gier podobnych do tych z Wii, a po drugie mieć konkurencyjną cenę (acz wyższą z uwagi na bardziej zaawansowany system).

 

MS skutecznie konkuruje z Wii/WiiU zestawem X360+Kinect.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Harry Lloyd

Gracze core? To jakiś nadgatunek gracza? Czy do graczy core należą ludzie posiadający obie konsole (Wii i Xbox/PS)? A co z tymi kupującymi Xboxa tylko dla Kinnecta? Dołączona grafika

 

 

Są casuale, gracze core i hardcore. Podstawowe pojęcia w tej branży.

 

Jak ktoś kupuje Xboksa tylko dla Natala, to jest graczem casualowym. Proste.

 

 

Dlatego też casuale wybierają najczęściej Wii, zarówno ze względu na cenę, jak i bazę gier. I to samo będzie z Wii U.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Są casuale, gracze core i hardcore. Podstawowe pojęcia w tej branży.

 

Jak ktoś kupuje Xboksa tylko dla Natala, to jest graczem casualowym. Proste.

 

 

Dlatego też casuale wybierają najczęściej Wii, zarówno ze względu na cenę, jak i bazę gier. I to samo będzie z Wii U.

 

Sorry, nie jestem z "branży" lol

Mnie poprostu taki podział najzwyczajniej śmieszy. Dzisiaj jestem "hardcore" ale jwyjdzie dobra gra "casualowa" i jutro jestem "casual" bo odpaliłem drugą konsolę (Wii) albo Kinnecta? pff IMO bzdura.

Z Twoich wypowiedzi wynika, że część ludzi się urodziła "core-owymi" graczami. Ja twierdzę, że to Sony/MS/Nintendo ich przekonała do określonego typu gier. Tak jak ich przekonali za pierwszym razem, tak mogą to zrobić ponownie. Jeszcze pare lat temu nikt nie myślał poważnie o Xboxie. Dziś idzie łeb w łeb z PS.

 

Cały podział przypomina mi trochę wybory prezydenckie w USA. NIkt nie stara się przekonać zdeklarowanych i skrajnych demokratów lub republikanów. Walka idzie o tych pośrodku. Fanboy Sony pozostanie z PS nawet jeśli będzie to totalny badziew sprzedawany za $1000.

 

Wracając jednak do tematu - poprostu nie uważam, że nowy Xbox będzie szalenie drogi.

 

Peace.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Harry Lloyd

Boże, chłopie, jesteś takim typem gracza w jakie gry grasz najwiecej, tak trudno to zrozumieć? Wyjątkowo ciężko przyjmujesz coś do wiadomości, dziecku łatwiej wytłumaczyć.

 

Ja też se czasem zagram w jakąś popierdółke. I co? I nie kupiłbym nic od Nintento nawet jakbym na głowe upadł, bo nie mają do zaoferowania absolutnie nic co by nie mogło zainteresować. Będzie pare gier core? Co z tego, na konsolach konkurencji będzie ich 100 razy tyle, a >95% mojego grania to gry core.

 

Tych pojęć używa się od wieków wszędzie. Nie wiem od kiedy grasz, ale chyba niedługo skoro o nich jeszcze nie słyszałeś.

 

 

Jak M$ zrobią konsole nastawioną na Natala i będą same ciach!ły, to nie kupie. Kupie od Sony, a jak ci zrobią to samo, to też nie kupie, i będę grał na PC, w tyle gier core ile będzie, choćby to była jedna. Dany sprzęt się kupuje dla typu gier który lubimy. Jeśli ktoś musi wybrać konsolę, bo go nie stać na kilka, to gracz core absolutnie nigdy za żadne skarby nie wybierze konsoli Nintento, bo nie będzie miał w co grać, a jak będzie w co, to w fatalnej jakości. W przyszłym roku pewnie wyjdzie troche multiplatform, ale gdy wyjdą next-geny wszyscy już o Wii U zapomną w tym kontekście.

Edytowane przez Harry Lloyd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Boże, chłopie, jesteś takim typem gracza w jakie gry grasz najwiecej, tak trudno to zrozumieć? Wyjątkowo ciężko przyjmujesz coś do wiadomości, dziecku łatwiej wytłumaczyć.

 

Ja też se czasem zagram w jakąś popierdółke. I co? I nie kupiłbym nic od Nintento nawet jakbym na głowe upadł, bo nie mają do zaoferowania absolutnie nic co by nie mogło zainteresować. Będzie pare gier core? Co z tego, na konsolach konkurencji będzie ich 100 razy tyle, a >95% mojego grania to gry core.

 

Tych pojęć używa się od wieków wszędzie. Nie wiem od kiedy grasz, ale chyba niedługo skoro o nich jeszcze nie słyszałeś.

 

 

Jak M$ zrobią konsole nastawioną na Natala i będą same [ciach!]ły, to nie kupie. Kupie od Sony, a jak ci zrobią to samo, to też nie kupie, i będę grał na PC, w tyle gier core ile będzie, choćby to była jedna. Dany sprzęt się kupuje dla typu gier który lubimy. Jeśli ktoś musi wybrać konsolę, bo go nie stać na kilka, to gracz core absolutnie nigdy za żadne skarby nie wybierze konsoli Nintento, bo nie będzie miał w co grać, a jak będzie w co, to w fatalnej jakości. W przyszłym roku pewnie wyjdzie troche multiplatform, ale gdy wyjdą next-geny wszyscy już o Wii U zapomną w tym kontekście.

 

a jak gram 50/50 w "casual" i "core" to jestem "casore"? :)

 

"Chłopie",

Nie rozmawiamy tutaj o tym co Ty kupisz i w jakie gry grasz. To jest ogólna dyskusja o konsolach następnej generacji i przewidywaniach tego co nas czeka lub na co mamy nadzieje. Przestań bić pianę i wyluzuj trochę.

Naprawdę te -230 negatywnie ocenionych postów nic Ci nie mówi?

  • Upvote 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Harry Lloyd

Zrób proszę ankietę. Zapytaj graczy core którą konsolę wybiorą, i czy w jakimkolwiek stopniu ciekawi ich Wii U. Ta ankieta odpowie ci z czym konkurują konsole Nintendo, bo konkurują z Natalem i Move, a nie z Xboksem i PlayStation. Oczywiście deklasują konkurencję, bo Natala i Move biją pod każdym względem.

 

 

Jakby Microsoft miał wypuścić konsolę nastawioną na casuali, to nie ma to kompletnie sensu, bo wystarcza 360. Zrobiliby Natala 2.0 i na tym by się skończyło.

 

Dlatego tak jak żaden gracz core nie wybierze Wii U, tak samo żaden casual nie wybierze next-genów, bo będzie to kompletnie nieopłacalne. Next-geny będą dla casuali atrakcyjniejsze dopiero po kilku latach gdy ceny spadną i będzie większa baza gier. Nie zmieni to faktu, że Wii U w tej grupie klientów będzie się sprzedawać bez porównania lepiej.

Edytowane przez Harry Lloyd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dorośnij w końcu Dołączona grafika , a nie baw się w jakieś pojęcia Core, Casual i inne [ciach!]ły. Każdy kupuje taką konsolę jaka mu pasuje fakt. Wii U sprzeda się dobrze. Może nie u nas z braku dystrybucji, ale na zachodzie czemu nie. Wii pod pasowało nie tylko graczom typu -tata, mama i córka/syn, ale też i starszym graczom co mieli za sobą duży staż jeśli chodzi o bycie graczem "core" jak to nazywasz. Podobnie jak znajomi tak i ja grywałem w Quake 1, 2, 3 lub CS 1.0 czy w COD4 całe lata. Miałem własne klany i serwery. I nie głupio mi jest teraz, że bawią mnie takie gierki pod kontrolery ruchu czy rozwiązania jak w Wii U. Dlatego ciekawie dla mnie prezentuje się parę gier na tą konsolę. Dla mnie liczy sie fan po ciężkim dniu. Fakt że komputer PC przestałbyć dla mnie platformą do grania (prawie). Dlatego nie bawią mnie takie gierki jak Far Cry 3, bo są dla mnie nudne. Moja opinia Dołączona grafika Dlatego zgadzam się z EXO3, że takie podziały są głupie.

 

Mnie akurat Wii pod pasowało i się parę razy przy tym dobrze bawiłem. Lepsze to niż granie w nudne strzelanki czy Sandboxy, które od jakiegoś czas zalewają rynek. Dlatego mam PS3 zamiast X360, bo dla mnie liczą się gry nieco inne. Jak Uncharted czy GoW. Czy np Resident Evil 0 na GC. Czyli głównie EX'y. Dlatego pozbyłem się X360, bo nie bylo gier dla mnie. Co nie znaczy że konsola jest gorsza lub lepsza. Tak samo nie zamierzam tak podchodzić do nowych konsol. Wybiorę sprzęt na który będą gry takie jak lubię. Żadnej z nich nie będę skreślał. Jakby było mnie stać to kupiłbym za jednym razem i nową konsolę Sony i MS i do tego jakaś od Nintedno . Tak więc trochę racji masz, ale ten podział to lekka przesada.

Edytowane przez Devil
  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Harry Lloyd

Tu nie chodzi tyle o graczy, co typ gier. Sam napisałeś w co głównie grasz. Bezmyślne shootery czy zawiłe erpegi to wszystko gry core. Sandboksy czy Unchartedy to samo.

 

Tu właśnie chodzi o ten wybór konsoli. Jakbym zarabiał Bóg wie ile kasy, to też bym sobie wszystkie kupił. Mam wrażenie że ludzie nie rozumieją takich dyskisji. Tu nie mówi się że Wii U jest bezwartościowe. Mówi się o tym kto jaką konsolę wybierze, gdy trzeba wybrać. Z ludzi na tym forum, którzy aktywnie wypowiadają się o grach, mogę zagwarantować że ani jedna osoba nie wybrała by Wii U zamiast konkurencji. Nie ten target.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym Wii U nie wybrał. bo nie ma dla mnie gier na tą konsolete.

Czy w przyszłości, tylko jedna konsola. nie wiem. xbox czy ps? nie wiem. w większość gier, gram jednak na xbox360.(pad wygodniejszy.mimo,że nie mam dłoni basisty:) ps3 mam doslownie dla paru exów, które można wymienić na palcach jednej ręki. czekam też jak pare innych osób tu na Last of Us Dołączona grafika

Zobaczymy jakie gry przyniosą te dwa pudełka marki MS i Sony.

Edytowane przez Sarkazm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Są casuale, gracze core i hardcore. Podstawowe pojęcia w tej branży.

 

Pierwszy raz w życiu słyszę o takim podziale, a "branżą" się interesuję od 20 lat. Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...