Drobna modyfikacja sprzętu

[koparka]

Chciałbym Was się spytać o radę w sprawie przyspieszenia obecnego sprzętu.

Aktualnie posiadam:

 

Intel E2180 2.0@2.8GHz

Goodram DDR2 4GB

Geforce 8600GT

MSI P35 Neo2-FR

Samsung F1 320Gb

 

i chciałbym trochę poprawić działanie komputera.

 

W gry w ogóle nie gram, nie zajmuję się żadnymi Cadami, większość czasu to Internet, Programowanie Visual Studio, Matlab. Pracuję na Windows 7 i trochę Ubuntu bądź Debian. Zależy mi jednak głównie na ogólnym przyspieszeniu działania komputera (przy otwartych wielu programach itp.) a nie jakieś konkretnej aplikacji.

 

Myślałem o dokupieniu jakiegoś dysku SSD na system lub 2xSamsung F3 HD502HJ do postawienia Raid 0.

Która z tych opcji wydaję się być rozsądniejsza?

 

Dodatkowo myślałem na zmianie procesora na Quad Q6600, czy jest to zmiania warta tych 300zł?

Pozdrawiam

[DeathTomahawk]

Q6600 <- dobry pomysł, najlepiej jeszcze "dokręcić" do 3GHz (dla G0 to żadna sztuka, nawet napięć nie będzie trzeba zmieniać)

SSD też daje kopa(uruchamianie systemu/aplikacji)

I nie wiem jak to aktualnie u ciebie wygląda, ale skoro jesteś koderem to może... 2 monitor? Mało rzeczy tak umila prace z komputerem jak 2-3 monitory...

Coding Horror: Does More Than One Monitor Improve Productivity?

 

Pozdrawiam

[Maciem]

Po przesiadce z e5200 @ 4GHz na 4 rdzeniowca (nawet bez OC) odczułem sporego kopa przy uruchomionych kilku aplikacjach na raz, komfort znacznie wzrosł.

Moim zdaniem SSD dalej wogóle nie jest opłacalny , troche szybciej uruchamiają sie aplikacje i system a miejsca prawie wcale i jak dla mnie koszta ogromne , 60gb ~400pln a zwykle hdd można kupic 2 x 1TB do raid 0 i kasy zostanie na kilkanascie piwek, co prawda nie bedzie tak szybko ale roznica w pojemnosci ogroooooooooooomna.

[DeathTomahawk]

Po przesiadce z e5200 @ 4GHz na 4 rdzeniowca (nawet bez OC) odczułem sporego kopa przy uruchomionych kilku aplikacjach na raz, komfort znacznie wzrosł.

Moim zdaniem SSD dalej wogóle nie jest opłacalny , troche szybciej uruchamiają sie aplikacje i system a miejsca prawie wcale i jak dla mnie koszta ogromne , 60gb ~400pln a zwykle hdd można kupic 2 x 1TB do raid 0 i kasy zostanie na kilkanascie piwek, co prawda nie bedzie tak szybko ale roznica w pojemnosci ogroooooooooooomna.

 

Nie każdego interesują duże pojemności. Poza kompem na którym gram moje HDD mogłyby mieć i 8GB. Zresztą na kompie na którym gram mam 160GB i jeszcze powyżej ~100GB to ten dysk chyba nie widział...

A jednak cisza, czas dostępu i pobór prądu dla niektórych są ważne.

 

Pozdrawiam

[rezo_]

Jeśli zależy Ci na odczuciu prawdziwego kopa wydajności to tylko SSD. Ostatnio przesiadłem się z lapka z C2D 2.6 Ghz na to co w sigu i szczerze mówiąc, wcale nie odczułem wielkiego wzrostu wydajności ( też zajmuje się programowaniem). Dopiero kupno SSD sprawiło że poczułem MOC a wszystko zaczęło latać na pstryknięcie palca. Także zdecydowanie polecam SSD.

Edytowane 26 Czerwca 2011 przez moreno

[Ponury]

Ze swojej strony również polecam SSDeka. Przy dość wiekowym e4400 i 2gb ramu "prosty" corsair nova zdziałam cuda.

[koparka]

To chyba rzeczywiście przekonam się do tego SSD.

Jak tak czytam mój post to trochę nie wyraźnie się wyraziłem. Chodziło mi właśnie o wybór tylko jednej opcji z tych trzech, bo chciałem przeznaczyć na ten cel ok 300 zł. Tak więc wydaje mi się najrozsądniejsze kupić póki co SSD a za pół roku, jak finanse będą w porządku dokupić jakiś procesor (ew. monitor jak wspomniał DeathTomahawk). Ale to już nie związane z tym tematem:)

[Ponury]

Dodatkowym plusem SSDeka jest to, że nawet jak wymienisz coś w sprzęcie, to on i tak Tobie będzie służył. Szczególnie że wydajność tych obecnych, nawet tańszych, i tak w normalnym użytkowaniu jest aż nad to wystarczająca.