Uszkodzona opona ?

[durczyn]

Witam, mam takiego pajączka na oponie, opona ma rok, ok 10 000km, gwarancja nieważna, powietrze nie schodzi, nie ma bąbla... wulkanizator zalał gumą od zewnątrz i dał jakąs łątkę wzmocnioną od wewnątrz... ale czy to wystarczy, zbliża mi się podróż na wakacje autostradą i nie chcę by wybuchła mi opona

 

http://img18.imageshack.us/img18/7278/20110629382.jpg

 

http://img11.imageshack.us/img11/2662/20110629383.jpg

Edytowane 6 Lipca 2011 przez wirion

[Orgiusz]

Słabo IMHO. Wszelkie pęknięcia na ściance kwalifikują oponę ( dla mnie ) na zapas od biedy a szczerze do wywalenia. Ostatnio robię mniej km ale na takiej gumie nie śmigałbym dalej niż 150km od siebie ze sprawdzonym zapasem.

[durczyn]

pytanie, czy wystarczy ze wymienię jedną oponę przy tym przebiegu i dacie ? czy komplet na oś powinienem ?

[BuMeL]

Dobrze byłoby mieć taki sam bieżnik na osi, czyli trafić oponę tak samo zużytą co jest praktycznie niemożliwe. Na Twoim miejscu wymieniłbym obie na osi, bezpieczeństwo na drodze to podstawa i nie mówię o Twoim bo sam o nie powinieneś dbać, mówię o bezpieczeństwie osób, które możesz skrzywdzić przez głupotę/oszczędność.

[durczyn]

opone kupiłbym ten sam model oczywiście ko pytanie czy przy takim powiedzmy małym zuzyciu mozna jeszcze tylko jedną kupić czy koniecznie trzeba dwie

[Orgiusz]

Jedną. Jak tamta ma jedynie rok i niskie zużycie.

[Gość Ludovic]

Mi tak wulkanizator też zrobił... na autostradzie przy 140 pękła :) Polecam wymianę opony.

Edytowane 10 Lipca 2011 przez Ludovic