Amfidiusz Opublikowano 15 Lipca 2011 Zgłoś Opublikowano 15 Lipca 2011 Hej, Siostra zalała swojego laptopa kawą (Toshiba L300). Udało mi się go rozkręcić, przemyć i teraz już prawie działa. Włącza się bezproblemowo bez podłączonej klawiatury. Jednak po włożeniu klawiatury do złącza, po uruchomieniu włącza się ekran biosu, a następnie zaczyna mrugać underscore na czarnym ekranie, a głośnik systemowy wydaje długi, przerywany dźwięk. Powiedzcie mi, czy padła klawiatura, czy trzeba wymieniać płytę główną? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pix3l Opublikowano 15 Lipca 2011 Zgłoś Opublikowano 15 Lipca 2011 Klawiatura usb działa? 99% wina klawiatury, kupić nową lub jeśli masz baaaaardzo dużo czasu i nie jesteś nerwowy, możesz rozebrać starą na czynniki pierwsze (odpstyknąć klawisze, zatrzaski, rozkleić folie), wymyć, DOKŁADNIE wysuszyć i złożyc spowrotem. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Amfidiusz Opublikowano 15 Lipca 2011 Zgłoś Opublikowano 15 Lipca 2011 Dzięki, klawiatura już zamówiona. Dam znać, czy pomogło. Pod USB jeszcze nie podłączałem, ale bez podpiętej żadnej klawiatury system startuje i touchpadem da się operować. Jedyne czego sie obawiam, to te gniazdo na płycie, do którego podłącza się taśmę. Jak tam coś się spaliło, to niepotrzebnie płaciłem za klawiaturę, a i trzeba będzie wyłożyć cztery razy tyle na nową płytę. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pix3l Opublikowano 16 Lipca 2011 Zgłoś Opublikowano 16 Lipca 2011 (edytowane) Dzięki, klawiatura już zamówiona. Dam znać, czy pomogło. Pod USB jeszcze nie podłączałem, ale bez podpiętej żadnej klawiatury system startuje i touchpadem da się operować. Jedyne czego sie obawiam, to te gniazdo na płycie, do którego podłącza się taśmę. Jak tam coś się spaliło, to niepotrzebnie płaciłem za klawiaturę, a i trzeba będzie wyłożyć cztery razy tyle na nową płytę. Gniazdo raczej się nie 'spaliło', mogło się zo najwyżej znisczyć od zalania. Gniazdo takie można przelutować w serwisie i nie trzeba wydawać na nową płytę. Jeśni gniazdo było zalane to kup spirytus rektyfikowany weź pędzel i ręcznik papierowy i ostrożnie gniazdo wymyj. Jak już by się coś spaliło to kontoler kbc, ale wtedy laptop by Ci raczej nie ruszył.* *chociaż miałem kiedyś przypadek gdzie klawiatura nie działała TYLKO pod systemem, w biosie dalo sie operować i wszystko inne działało. Winny był kontroler kbc :) Edytowane 16 Lipca 2011 przez pix3l Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Amfidiusz Opublikowano 23 Lipca 2011 Zgłoś Opublikowano 23 Lipca 2011 Żeby rozwiązać problem... Dzisiaj odebrałem na poczcie nową klawiaturę. Teraz wszystko działa bez zarzutu. Dzięki za pomoc! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...