Uciążliwy problem z portami USB na Gigabyte GA-P31-DS3L

[Genesi]

Witam forumowiczów!

Zwracam się do was, ponieważ nie jestem w stanie zapanować nad swoją płytą główną...

 

jej model to Gigabyte ga-p31-ds3l

 

objawy są następujące: wszystko działa w porządku, do momentu gdy nie spróbuje podłączyć czegokolwiek do portów usb.

odrazu się wyłącza i nie chce ruszyć..

 

czy to sprawa z kondensatorem odpowiadającym za porty usb?.. (o jeżeli takowy istnieje?)

 

Prosił bym o pomoc.

 

Z góry dziękuję: Genesi

[łopian]

Usb padło i robi zwarcie, kup kontroler usb na pci i będzie po sprawie ewentualnie zanieś do serwisu.

[Klaus]

Problem występuje z każdym portem (przód, tył) czy tylko z przodu?

Problem występował od początku czy od jakiegoś momentu?

Były jakieś zmiany, przekładanie obudowy, przepinanie przewodów, zmiany w konfiguracji?

[Genesi]

generalnie to dotyczy tylko tyłu. wszystko działało poprawnie, gdy nagle w pewnym momencie wyłączał się.

tylko dwa razy udało mi się go podnieść z podpiętymi usb'kami (uprzednio nie wiedziałem jeszcze, że to problem z nimi wychodzi) lecz na niewielki czas bo... 1min?.. heh

 

jedyne co było to podpinanie na zasadzie hot pluggingu. (awaria nie nastapila po odpieciu lub podpieciu)

 

a sprzęt który posiadam na usb a był podpięty w tym feralnym momencie to poprawnie dalej działa, gdyż podpiąłem go do laptopa

 

dodane: chciałem chociaż podpiąć myszkę usb za pomocą przejściówki na ps2.. niestety to samo się stało.. nie puszcza go... :/

Edytowane 6 Sierpnia 2011 przez Genesi

[DeathTomahawk]

Próbowałeś odkręcić sprzęt?

 

Pozdrawiam

[Genesi]

tak - probowalem odkrecic.. kiedy nie ma nic podpiętego do usb to ruszy bezproblemowo.

tylko gdy podepnę mychę nawet przez hot pluginng czy bez zasilania, to albo pada albo nie rusza.. jedynie slysze probe ruszenia go przez zasilacz. Po typowym wyłączeniu muszę odpiąć zasilanie od płyty i znowu podpiąć by znowu ruszył....

Edytowane 6 Sierpnia 2011 przez Genesi