silje 0 Posted September 17, 2011 Report post Posted September 17, 2011 Witam! Wczoraj postanowiłam wyczyścić swój laptop (Toshiba Satellite A 300) przy pomocy sprężonego powietrza. Oczywiście bez żadnego rozkręcania itd., po prostu wdmuchałam powietrze z boku, dołem (tam gdzie wiatrak) wyleciało trochę kurzu. Dziś po uruchomieniu laptopa okazało się, że wiatrak nie chodzi w ogóle. Procesor nagrzewa się nawet do 96 stopni i komputer się wyłącza. Co dalej?????? Quote Share this post Link to post Share on other sites
sts 10 Posted September 17, 2011 Report post Posted September 17, 2011 (edited) Witam! ................................................. Co dalej?????? Postarać sie rozkręcić laptopa i dobrać do wentylatorka który sie pewnie zablokował tymi brudami (miałem takie przypadki) Edited September 17, 2011 by sts Quote Share this post Link to post Share on other sites
silje 0 Posted September 17, 2011 Report post Posted September 17, 2011 Postarać sie rozkręcić laptopa i dobrać do wentylatorka który sie pewnie zablokował tymi brudami (miałem takie przypadki) Ale właśnie widzę, że po czyszczeniu wentylatorek jest zupełnie czysty... Poza tym kompletnie się na tym nie znam i nie umiem rozkręcić laptopa :( Quote Share this post Link to post Share on other sites
Tony Soprano 134 Posted September 18, 2011 Report post Posted September 18, 2011 Może coś zbytnio schłodziłeś sprężonym powietrzem i się rozlutowało? Spróbuj może rozkręcić i do gniazda wiatraka podpiąć inny i zobaczyć czy wiatrak przyczyną, czy coś innego. Pozdro Quote Share this post Link to post Share on other sites