Zacinający się W7 po starcie

[Zwolas]

Witam.

 

Od pewnego czasu borykam się z pewnym problemem. Mianowicie co pewien czas po uruchomieniu komputera, a w zasadzie po załadowaniu się windowsa komputer się zacina. Objawia się to tym, że kursor "przeskakuje" z jednego miejsca do drugiego, cały system "muli" długo otwierają się okienka itp. Objawy kończą się na dwa sposoby, albo wszystko się uspokaja po ok 30s do 1min., albo pojawia się BSOD. Po analizie BSOD niewiele się dowiedziałem, chodzi o problem sprzętowy. Udało mi się odpalić kiedyś HD Tune podczas tych "zwisów", po włączeniu testu odczyt dysku drastycznie malał. Jako że jestem posiadaczem pechowej serii seagate 7200.11, całą winę zrzuciłem na dysk. Kupiłem nowego samsunga, podłączyłem, zainstalowałem win i cieszyłem się dwa dni ze sprawnie działającego komputera. Następnie zacząłem przyglądać się Pamięci RAM. Wyciągnąłem jedną kość, później drugą bez rezultatu. Po sprawdzeniu memtestem (każdą kość osobno jak i obie razem, każdy test włączony na noc) nie pojawiły się żadne błędy. Komputer mam podkręcony więc ustawiłem standardowe zegary, co również okazało się nieskuteczne.

Moja myszka to X7 od a4techa posiada diodę, która pokazuje aktualną czułość. Podczas "zwisów" gdy rusza się myszką dioda przygasa. Kiedyś wypiąłem ją podczas "mulenia" i objawy ustały, z tym że nie wiem czy był to czysty przypadek czy może to pomogło. Druga sprawa dotycząca USB jest taka, że jak podłączyłem telefon do kompa przestały mi działać kompletnie wszystkie urządzenia na USB, w ogóle żaden port USB nie działał, konieczny był restart biosa!

Zastanawiam się czy USB lub urządzenia do niego podpięte mogą mieć na to wpływ.

Najgorsze jest to, że problemy występują losowo, niekiedy jest dobrze przez 14 dni a nieraz włączenie po włączeniu. Nie zdarzyło się jeszcze tak, że jak były zwisy, a po resecie powtórzyły się.

Jeżeli ktoś ma jakiś pomysł chętnie spróbuje, bo moje się skończyły.

 

Specyfikacja komputera:

- dfi blood iron p45-t2rs

- Intel Core quad Q9550

- HD 5850

- Tagan 600W

- Geil 2x2GB

 

Pozdrawiam.

[oldskul]

Miałem podobne objawy, z tym, że działo się to podczas 100% obciążenia procesora, wszyskto przetestowałem jak należy, winowajcą okazał się mostek północny na płycie głównej. Jeżeli podczas pracy komputera delikatnie uderzysz rączką od śrubokręta w mostek i będzie zwis, to znaczy, że coś z mostkiem, tak mi to wytłumaczył brat, który naprawia elektronikę. Jutro ma zajrzeć do mojej płyty. Siedzę teraz na oldskulowym sprzęcie, świeżo po wymianie kondenstatorów na mobo, były spuchnięte i strach uruchamiać ;)

Edytowane 3 Października 2011 przez oldskul

[Zwolas]

Miałem podobne objawy, z tym, że działo się to podczas 100% obciążenia procesora, wszyskto przetestowałem jak należy, winowajcą okazał się mostek północny na płycie głównej. Jeżeli podczas pracy komputera delikatnie uderzysz rączką od śrubokręta w mostek i będzie zwis, to znaczy, że coś z mostkiem, tak mi to wytłumaczył brat, który naprawia elektronikę. Jutro ma zajrzeć do mojej płyty. Siedzę teraz na oldskulowym sprzęcie, świeżo po wymianie kondenstatorów na mobo, były spuchnięte i strach uruchamiać ;)

 

 

Stukałem w mostek, nic się nie dzieje. U mnie jeżeli komputer się uruchomi (a ma to miejsce w 95% przypadków) już chodzi. Nie ważne jak długo czasami zostaje włączony nawet na dwa dni, nic się nie dzieje. Nie jest to może szczególnie uciążliwe, bo w końcu jeden reset na jakiś czas to nie problem. Należę jednak do osób, które lubią jak wszystko gra i nienawidzę jak nie mogę sobie z czymś poradzić. Dlatego ciekaw jestem powodów tych zacięć.

 

Pozdrawiam.