Skocz do zawartości
jonathan

adroidy dla inwalidy i reszta iphonow dla masonow

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Ludovic

Ale o czym wy w ogóle gadacie? Czy ja porównuje Nokie, Apple i Google? Nie. Stwierdzam tylko suchy fakt po zabawie Nokią. Nawigacje na Androida są bezużyteczne. Bo nie ma większości nowych dróg, prowadzą pod prąd i po wiejskich drogach. Ta w Nokii natomiast ma bardzo fajny interfejs, bardzo czytelne nazwy miejscowości i numery dróg. I co najważniejsze aktualne drogi, które ledwo co są oddane. Byłem najzwyczajniej bardzo miło zaskoczony. Przez co sprawia, że chciałbym ją mieć na swoim telefonie.

 

Czekam na Automape na Andka. Nie zamierzam robić jakiejś fanbojskiej wojny platformowej.

Edytowane przez Ludovic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kup sobie jakiegoś larka za 200zł z biedronki czy allegro z windowsem ce i wrzuć tam AM 6 problem się skończy, tylko ostrzegam że AM powoli odchodzi od wspierania win ce, ale najnowsza jeszcze działa bezproblemowo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na androida IMHO w tej chwili najlepszy jest Naviexpert. Minus, ze wymaga transmisji danych, wiec jak sie trafi dziura w pokryciu to moze byc suprise (nigdy nie sprawdzalem jak duzo buforuje). Ilosc konsumowanych danych jest jakas smieszna, wiec tego na poczet minusow nie licze.

 

Niezla alternatywa jak ktos chce AM moze byc zakup jakiegos smartfona z WM6, np. Omnii 2. Dobry GPS, Automapa smiga jak burza, a w razie czego mozna wsadzic jakiegos prepaida i miec Traffic, czy modem GSM.

 

Wysyłane z mojego HTC Vision za pomocą Tapatalk 2

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Ludovic

Jest tylko jedno ale przy transmisji danych podczas korzystania z nawigacji. Bardzo mocno drenuje baterię. Pikuś jak masz ładowarkę. Gorzej jak jeździsz służbowymi, lub masz parę samochodów i latanie codziennie z GPSem, uchwytami, ładowarkami od jednego do drugiego Cię nie bawi. Dlatego GPS w komórce to dla mnie świetne rozwiązanie. A jak pokazała mi Nokia można to zrobić na dobrym poziomie. Czekam na Automapę na Androida.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Orux mogę podpiąć np. warstwy wms geoportalu i mieć dostęp w każdej chwili pod ręką w terenie do np. map działek geodezyjnych, co niezwykle usprawnia mi dzień w pracy, albo np. dostęp do rastrów starych, a bardzo dobrych map topograficznych idealnych na wycieczki w teren. Pokaż mi to na prehistorycznej nokii na korbkę.

Pytanie było o nawigację samochodową, a nie geodezyjne mapy do samodzielnego montażu (właściwie czy na ten system, który mnie pokonał swoją niekwestionowaną zajebistością, jest jakaś aplikacja nie do samodzielnego montażu?). Potrzebujesz specjalnej apki, która pomoże ci czytać ze zrozumieniem? Może jakiś port ajfonowej Siri, która jest ulepszoną wersją TrackID z SE K800i, ale jeśli wierzyć internetom, słabo sobie radzi.

 

Przypomina mi się czas, kiedy zainstalowałem Ubuntu na stacjonarce. Z trv kvlt krieg linuksiarzami gadało się podobnie, przy czym ich arogancja była dużo większa. Do tej pory nie wiem, co to jest kompilacja jądra i dlaczego mi się resetował komputer, kiedy postępowałem zgodnie z instrukcją wykonania owej kompilacji. Widocznie jestem za głupi albo za stary na uprawianie nerdyzmu.

 

Nawigacja to jedno, ale przede wszystkim jeździmy patrząc na znaki, a nie ślepo gapiąc się w ekranik telefonu - navi sobie resztę przeliczy za kilometr/dwa i nie będzie z tego powodu robić afery, a Ty nie skończysz w środku lasu przed szlabanem zamykającym drogę jak swego czasu kolega z którym jechałem kierowany... zgadnij czym... Podpowiedź: taki przedwojenny telefon od firmy z siedzibą w Espoo.

 

Mój kolega jechał kiedyś na wiertnię leśnymi duktami, mimo że równolegle leciała lokalna asfaltówka, bo tak go prowadziło bajeranckie Mio z możliwością odtwarzania pornosów i czymś tam jeszcze. Czy to wina firmy Mio, że jej wyroby kupują głupi ludzie?

 

W obecnych czasach sztuka czytania drogowskazów zanika. Niestety.

Skręć w lewo. Skręca. Dwieście metrów prosto. O, jezioro.

Potem nie idzie podpytać takiego posłusznego nawigacji bałwanka, bo on nie wie nawet, jakim numerem drogi dojechał na miejsce.

 

@jonas: Angry Birds natywne było na iPhone. Na Androidzie jest port. Słaby troll jest słaby. Oj, słaby.

My bad, gópi ja. Naści plusik.

 

 

PS. Nie mam Playstation.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest tylko jedno ale przy transmisji danych podczas korzystania z nawigacji. Bardzo mocno drenuje baterię. Pikuś jak masz ładowarkę. Gorzej jak jeździsz służbowymi, lub masz parę samochodów i latanie codziennie z GPSem, uchwytami, ładowarkami od jednego do drugiego Cię nie bawi. Dlatego GPS w komórce to dla mnie świetne rozwiązanie. A jak pokazała mi Nokia można to zrobić na dobrym poziomie. Czekam na Automapę na Androida.

 

Nie czekaj. Jeżeli finalna wersja będzie taka jak beta to o kant tyłka potłuc tą AM. Wypróbuj Sygic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Ludovic

Nie czekaj. Jeżeli finalna wersja będzie taka jak beta to o kant tyłka potłuc tą AM. Wypróbuj Sygic.

 

Sygic miałem przez dłuższy czas. Ostatecznie wywaliłem jak na krajówce pokazywał objazd, który zakończył się dobry rok temu a w samym centrum Poznania nie zauważył, że od ponad pół roku jest przebudowana ulica. Dodatkowo brak opcji trasy alternatywnej a często się zdarzało, że optymalna według niego trasa była znacznie gorsza od tej z Navi od Google.

 

Naviexpert muszę przetestować, wygląda ok ;)

Edytowane przez Ludovic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak już jesteśmy przy nawigacji. czy w nokii, konkretnie lumia 710, WP 7.5, w nawigacji jest opcja trasy alternatywnej? nie potrafię znaleźć i zastanawiam się czy źle klikam, czy zwyczajnie nie ma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja powiem, ze navi w nokii e5 na pewnej trasie otwartej dobrze ponad rok temu powiedziala mi zamiast jedz prosto a potem cos tam to dala na koncu drogi skrec w lewo potem w prawo, ale zeby nie bylo fanbojostwa to andek ze swoim gógle mapsem niedawno wyporowadzil mnie na srodek calkiem niczego i radosnie poinformowal, ze jestem u celu, ktorym bylo dosc spore gospodarstwo agrotyrystyczne. jak dla mnie, myslenia zadne navi nie zastapi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Ludovic

a ja powiem, ze navi w nokii e5 na pewnej trasie otwartej dobrze ponad rok temu powiedziala mi zamiast jedz prosto a potem cos tam to dala na koncu drogi skrec w lewo potem w prawo, ale zeby nie bylo fanbojostwa to andek ze swoim gógle mapsem niedawno wyporowadzil mnie na srodek calkiem niczego i radosnie poinformowal, ze jestem u celu, ktorym bylo dosc spore gospodarstwo agrotyrystyczne. jak dla mnie, myslenia zadne navi nie zastapi.

 

Myślenia Navi nie zastąpi ale czasem używam Google Maps tylko po to by zerknąć jak przebiegają drogi by samemu sobie zaplanować podróż. I bierze mnie lekkie zdziwienie gdy nie ma tam dróg oddanych już do użytku w poprzednim roku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Spoko. Jak Amerykanie się oduczą mylić Poland z Holland, nie będą nam wstawiać flagi Indonezji, a Warszawa przestanie dla nich być miastem w Illinois/Indiana/etc., to się doczekasz na mapach google częstszych aktualizacji. Ale prędzej chyba ruch bezwizowy będziemy mieć (już mamy - jak ktoś piraci i go złapią, to leci do USA. Ależ durni ci Amerykanie), a oni hiszpański jako drugi język urzędowy.

 

No, ale ja właściwie nie o tamtym, tylko o tym:

http://www.bgr.com/2012/07/25/samsung-apple-patent-lawsuit-documents-revealed/

Takie tam, z życia organizmów zwanych korporacjami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gorzej jak jeździsz służbowymi, lub masz parę samochodów i latanie codziennie z GPSem, uchwytami, ładowarkami od jednego do drugiego Cię nie bawi. Dlatego GPS w komórce to dla mnie świetne rozwiązanie.

Kombinujesz jak koń pod górkę. Jeżeli potrzebujesz GPS-u do pracy, to używanie komórki jest zwyczajnie bezsensowne. Ładowarka to pikuś, w końcu przy ciągłym używaniu do telefonu też raczej będziesz potrzebował. Z uchwytem podobnie: do telefonu i tak musisz go mieć, bo chyba nie będziesz trzymać fona w jednej ręce, czy ściśniętego między nogami... proszę ja Ciebie... a może położysz sobie telefon gdzieś z boku i będziesz się w niego gapić zamiast na drogę...? Dołączona grafika Włożysz sobie telefon w uchwyt na kubek? Dołączona grafika
  • Upvote 4

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Ludovic

Nie można nawet napisać obiektywnie, że nawigacja na Androida ssie bo skończy się na tym, że najlepszą nawigacją i tak jest osobny GPS a w ogóle to lepiej jeździć na znaki i z atlasem w schowku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mam pojazdu, niemniej co do nawigacji mogę zająć stanowisko - nie raz uratowała mi zadek na obcym terytorium, pomogła dotrzeć w jakiś zakamar czy naprowadzić kierowcę, z którym jechałem. 'Out of box' najlepsza była na Nokii 6730c (Symbian S60v3). Pozwalała naprawdę dobrze odnaleźć się w terenie, była intuicyjna, łatwa, mogła działać bez dostępu do sieci, aczkolwiek wtedy GPS długo łapał fixa (do pięciu minut). Z dostępem do sieci była dokładna, szybka, sprawna. Jeżeli coś transferowała, to były to jakieś smieszne ilości danych. Aha, nawet pozwalała dość konkretnie ustalić położenie - podawała współrzędne (w opcjach GPS), jak i mogła pokazywać prędkość ruchu. Przydatne podczas jazdy pociągiem :).

Znienawidzony iP4, iOS 4.33, później 5.0.1 - ujdzie w tłoku, owszem, prosta w obsłudze, ale i nieszczególnie rozbdowana. Spodziewałem się tego po posiadaniu iPoda Touch 2G. Defowe Mapy (Google Maps).

Inne rozwiązania, z których korzystałem: Mio na WM2003 +Automapa - ganz gut, typowo pod samochód; coś tam z WinCE +Automapa - tak samo. TomTom na dedykowanym urządzeniu - również git. Nokia @S40 - tragedia.

Podsumowując - gdybym potrzebował nawigacji do auta, najlepiej by się sprawdziła Automapa, jakiś inny dedyk, od biedy Nokia. Jabłkofona z def sofem wykluczam.

Będzie/jest Automapa na iOS? :D

Co by nie być monotematycznym - postanowiłem zapoznać się bliżej z Zielonym Robocikiem. GoClever A73 @ ICS nabyty, miną już ze trzy tygodnie, odkąd używam - fajna zabawka, acz nie kombinowałem jeszcze za bardzo. TVN Player, różne przeglądarki, kilka innych, mało znaczących błahostek - może być. Insze to to niż iOS, klasa posiadanych urządzeń też się mocno różni, co może mi nie zezwolić na pełnowymiarowe używanie Androida. Generalnie takie DIY, godny i sensowny następca WM6.5/Symbiana dla osób, które lubiły grzebać. Zobaczymy, jaką opinię będę miał, gdy wezmę robota w obroty na poważnie :P.

PS. Pozdrowienia z wyprawy do Modlina, jadę zgarnąć mą lubą po powrocie do kraju. Tam pewnie będzie trzeba użyć navi ;).

PPS. Koleje Mazowieckie lepsze od każdej postaci PKP, jak i komunikacji miejskiej w Warszawie - wygodnie, zimno (klima działa sprawnie, nie to co w tramkach/kabanach) i tanio.

Obieżyświat (wszak jeden z przydomków Aragorna :)) kłania się z trasy.

 

@Tapatalk

Edytowane przez AragornPL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Będzie/jest Automapa na iOS? Dołączona grafika

Jest

 

http://itunes.apple.com/pl/app/automapa-polska/id392945795?mt=8

 

Powracając do tematu Android vs iOS - nie polecam tego pierwszego na tablety. Przynajmniej ja mam złe doświadczenia - Galaxy Tab 8.9, wszystko super, czego to on nie ma, jaki to on nie wspaniały... ale reakcja na dotyk znikoma. Wszystko wolno, przymula, myśli, zastanawia się, przycina. Szkoda nerwów. Sprzedałem, dołożyłem 150zł (!) i kupiłem iPada 2. W moim odczuciu jedyny słuszny tablet, który podąża za ruchem palca, chodzi wyśmienicie szybko i do tego ma masę dedykowanych aplikacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest

 

http://itunes.apple....d392945795?mt=8

 

Powracając do tematu Android vs iOS - nie polecam tego pierwszego na tablety. Przynajmniej ja mam złe doświadczenia - Galaxy Tab 8.9, wszystko super, czego to on nie ma, jaki to on nie wspaniały... ale reakcja na dotyk znikoma. Wszystko wolno, przymula, myśli, zastanawia się, przycina. Szkoda nerwów. Sprzedałem, dołożyłem 150zł (!) i kupiłem iPada 2. W moim odczuciu jedyny słuszny tablet, który podąża za ruchem palca, chodzi wyśmienicie szybko i do tego ma masę dedykowanych aplikacji.

 

Ja jakoś nie zauważyłem wielkiej różnicy w szybkości i płynności między iPadem2 ojca i moim TransformeremTF300. Domyślam się, że tablet miałeś z Honeycombem, a ICE i zaraz JB to już trochę inna para kaloszy.

 

A poza tym co to znaczy dedykowane aplikacje? A na Andku to niby są niededykowane?

Edytowane przez maSTHa212

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dedykowane czyli takie, które wykorzystują 10" wyświetlacz i nie są upscalowaną aplikacją smartfonową. Obecnie większość oprogramowania na Androida nie ma wersji przystosowanych do tabletów ale z pojawnieniem się Nexusa 7 powinno się to szybko zmieniać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm no to Ci powiem, że chyba nie do końca masz rację, bo zdecydowana większość tego co mam u siebie zdecydowanie nie jest wersją "stretch" i ma normalne i ostre interface. Nie twierdzę, że wszystkie, ale na chwilę obecną to raczej wyjątek niż reguła przynajmniej wśród softu, który sam używam.

Edytowane przez maSTHa212

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm no to Ci powiem, że chyba nie do końca masz rację, bo zdecydowana większość tego co mam u siebie zdecydowanie nie jest wersją "stretch" i ma normalne i ostre interface. Nie twierdzę, że wszystkie, ale na chwilę obecną to raczej wyjątek niż reguła przynajmniej wśród softu, który sam używam.

Jeszcze do niedawna w każdej recenzji można było usłyszeć/przeczytać, że brakuje oprogramowania zoptymalizowanego na tablety. Może masz szczęście, może sytuacja się poprawiła, nie wiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Owszem tak było, ale teraz poważnie sporo softu ma już zaktualizowane wersje pod tablety. Nie mam pod ręką, ale jak wrócę do domu to mogę sprawdzić i porównać z telefonem co wygląda tak samo, a co nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Tony Sopramo

Po co płacić 5 zł jak to samo jest na stronie producenta ZA DARMO!?

 

http://w3.automapa.com.pl/?PEI=204044&lng=PL

 

Sprawdziłem. Jest dodana obwodnica Poznania, jest A2. Jest możliwość obierania trasy przez wybrane przez nas miejscowości. Jest opcja unikania dróg nieutwardzonych ale coś kiepsko to działa. Mimo tego i tak trudno o coś lepszego na Androida.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Twitter działa pięknie jako współczesny odpowiednik rss-a, plus mi osobiście przydaje się do śledzenia vlogów - ich twórcy ogłaszają świeży upload na twitterze. A co do appki, to akurat ta oryginalna jest ostatnią rzeczą jakiej chciałbym używać - jest masa świetnych zamienników - polecam Tweetdeck.

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tweetdeck nie był aktualizowany od września '11 i na ICSie sprawiał problemy (mi np. nie pozwalał się zalogować). Inna sprawa, że zakup tej aplikacji przez Twitter Inc. było najgorszym co mogło ją spotkać i wszystkie aktualizacje wołają o pomstę do nieba. Nie zmienia to jednak postaci rzeczy, że mówiliśmy o aplikacjach tabletowych a Tweetdeck taką nie jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tak samo totalnie nie kumam Twittera szczególnie, że 95% statusów na FB nie przekracza 160 znaków czyli dokładnie spełnia rolę Twittera. Tak samo można wlepiać linki, tak samo wyskakują powiadomienia itd. Szczerze mówiąc to nawet nie bardzo rozumiem czemu przy konkurencji FB Twitter nadal trzyma się na powierzchni. Kolejna zagadka to Instagram - to ma kosztować miliard zielonych?! WTF?!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie Facebook jest calkowicie nieczytelny i znalezienie tam czegokolwiek graniczy z cudem. Twitter jest po prostu szybszy i wygodniejszy. Aktualnie, ta standardowa aplikacja pod ICSem na 9.7" nie wyglada juz tak zle. Na WebOS dla odmiany jest jeszcze gorzej ;P

Edytowane przez KrzychuG

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie rozumiem jednego ani drugiego. Czytelność Tłitera? To jest przejrzyste?

 

Watch live as @Astro_Suni talks with @ABC 's @Ginger_Zee and @CNN 's @sanjayguptaCNN starting at 10:40m ET. http://www.nasa.gov/ntv

 

#ISS #Exp32 @Astro_Suni talks about different activities that take place aboard #ISS. http://go.nasa.gov/MW0odq

Bez klikania w pięć linków nie mam najmniejszego pojęcia o co chodzi, pomimo iż to są zdania składające się z kilku wyrazów. Fejsik lepszy nie jest, chociaż tam czasem można się z kimś skontaktować, podejrzeć życie innych albo pooglądać cycki. Inwigilacja pełną gębą.

Edytowane przez MaSell

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...