Skocz do zawartości
Bullgoth

Chłodnica BIZON - czy to ma sens?

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

 

Mam chłodnice 4x120 Fesera, ale chciałbym ją zastąpić czymś bardziej wydajnym, a być może pokusić się nawet o chłodzenie pasywne. Namierzyłem coś takiego. Jest to chłodnica wody do kombajnu (tylko sie nie śmiać) Bizon Z-058... Oczywiście montaż poza budą z oczywistych względów.

Wymiary powalają, waga również, pytanie czy nie przesadzam i czy taka chłodnica nada się do chłodzenia kompa? Napiszcie co o tym sądzicie, może jakieś alternatywy w rozmiarze XXL i podobnej cenie? Czy nie bedzie problemu z tym korkiem na górze (fajne do napełniania/odpowietrzania)?

 

P.S. Zainspirował mnie aerial ze swoim "Buderusem" w pasywce, ale ja chce mieć tylko miedź w układzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sumie wygląda to nieźle. Zawsze coś nowego.

Powierzchnia oddawania ciepła większa niż dwie chłodnice 4x140, a cena niższa (choć estetyka zapewne też).

 

Ja bym zaryzykował. Tylko wygląda, że:

1) będziesz musiał mieć do tego mocną pompkę

2) jeśli będziesz chciał nawiew będzie trzeba robić shroud

3) będziesz musiał kombinować z króćcami

Jeśli to Cię nie przeraża/odstrasza to kupuj i pochwal się wynikami :wink:

Edytowane przez ivanov

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy pomysł,masa pracy by to ogarnąć...i kosztów także.

Podlicz to i podejmij decyzję bo mam przeczucie ze na finiszu wyjdzie więcej

niż moje dwie BlackIce SR1 560 z ośmioma NB PRO PK-2 (dla których pół kilowata ciepła rozproszyć to tyle co splunąć)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Działać będzie, ale trochę drogo jak na taką niededykowaną. Lepiej już poszukać jakiś wielki skraplacz z miedzianymi rurkami, można dostać takie rzeczy po cenie złomu czasem, będzie jeszcze większy niż ta chłodnica którą podajesz.

 

Co do grzejników, dobra opcja, jeżeli chcesz miedź, to grzejnik z miedzianymi przewodami, sporo jest tego na rynku, jest w czym wybierać. Cenowo wychodzi różnie, na pewno będzie taniej niż kilka firmowych chłodnic dedykowanych pod lc.

 

Co do mojego układu, ciągle działa. Jakiś czas temu przeczyściłem układ po transporcie, sporo syfu było. Obecnie lata na czystej wodzie kranowej, kolor wody jak w instalacji centralnego ogrzewania :) Bloki są mało restrykcyjne, jakiś full cover na grafie, frost na cpu, w zasadzie może w tym pływać cokolwiek, działa 24/7, jest w stanie pracować tak przez kilka lat bez jakiejkolwiek interwencji. Cisza jest idealna, mimo że układ stoi w zasadzie metr od miejsca w którym siedzę. Inwerter zasilający podświetlenie monitora jest głośny :)

 

Gdybym dziś miał budować pasywne lc oparte na grzejniku, kilka rzeczy bym zmienił:

- grzejnik z miedzianymi przewodami

- możliwie jak największy grzejnik, układ nie musi być łatwo przenośny

- połączenie z obudową typu quick connect (rozłączanie bez spuszczania wody)

- odpowietrznik/rez w obudowie (ułatwia odpowietrzanie przy dość słabej pompie cwu)

- bardzo długie przewody, grzejnik schowany lub ustawiony gdzieś daleko pod ścianą

Edytowane przez aerial

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy pomysł,masa pracy by to ogarnąć...i kosztów także.

Podlicz to i podejmij decyzję bo mam przeczucie ze na finiszu wyjdzie więcej

niż moje dwie BlackIce SR1 560 z ośmioma NB PRO PK-2 (dla których pół kilowata ciepła rozproszyć to tyle co splunąć)

 

Policzmy więc:

dwie 560 to jakieś 2x56x14x5,6 = 8780,8 cm^3 finów za ok. 1200 PLN. Wiem, znacznie upraszczam - próbuje pokazać ile "mięsa" ma Bizon.

Bizon to 81x62,5x12 = 60750 cm^3 finów (!!!) za ok. 810 PLN (namierzyłem w innym sklepie).

 

Ale dzięki za comment, bo bez tego bym tego nie liczył, a tak aż złapałem się za głowę...

 

Działać będzie, ale trochę drogo jak na taką niededykowaną. Lepiej już poszukać jakiś wielki skraplacz z miedzianymi rurkami, można dostać takie rzeczy po cenie złomu czasem, będzie jeszcze większy niż ta chłodnica którą podajesz.

IMHO nie chodzi o wielkość tylko o powierzchnie oddawania ciepła, a takie rurki chyba nie mają zbyt dużej. Poza tym takie kłębowisko miedzianych rurek ciężko estetycznie ogarnąć.

 

Gdybym dziś miał budować pasywne lc oparte na grzejniku, kilka rzeczy bym zmienił:

- grzejnik z miedzianymi przewodami

- możliwie jak największy grzejnik, układ nie musi być łatwo przenośny

- połączenie z obudową typu quick connect (rozłączanie bez spuszczania wody)

- odpowietrznik/rez w obudowie (ułatwia odpowietrzanie przy dość słabej pompie cwu)

- bardzo długie przewody, grzejnik schowany lub ustawiony gdzieś daleko pod ścianą

 

Mam bardzo podobne przemyślenia. Tylko chyba reza i pompę będę integrował z chłodnicą i z takiego zestawu dojdę wężami do budy. A w niej w sumie tylko bloczki. Troche nie po krasnoludzku, ale chyba nie ma takiej obudowy która by takie monstra pomieściła, a w totalny custom nie pójdę bo nie mam zdolności/narzędzi/doświadczenia.

 

Wiem tylko, że pompa musi być potężna. Pewnie postawie na C.O. i jakiegoś Grundfosa. Niestety (jak jest inaczej to mnie proszę poprawcie) obudowa jest żeliwna, co będzie się żarło z resztą układu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Diabli wiedzą jak duże opory przepływu wygeneruje ta chłodnica i o ile jej zakup za 800 zł to nie horrendalny wydatek

to wentylatory i odpowiednio silna pompa wygenerują duże koszty.

Powierzchnia chłodnicy potężna,tak samo jak ilość wentylatorów by ją na całym obszarze przedmuchać powietrzem.

Nic nie wspomniałeś o wentylatorach a to ważny czynnik wydajności takiej chłodnicy (i zwykle duży koszt)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Diabli wiedzą jak duże opory przepływu wygeneruje ta chłodnica i o ile jej zakup za 800 zł to nie horrendalny wydatek

to wentylatory i odpowiednio silna pompa wygenerują duże koszty.

Powierzchnia chłodnicy potężna,tak samo jak ilość wentylatorów by ją na całym obszarze przedmuchać powietrzem.

Nic nie wspomniałeś o wentylatorach a to ważny czynnik wydajności takiej chłodnicy (i zwykle duży koszt)

 

Dokopałem się do rysunku technicznego chłodnicy wraz z dodatkowymi danymi technicznymi:

5 rzędów rurek

Wymiary części chłodzącej 670x620x120

Średnica króćców Ø45 (!!!)

Mocowanie tylko dolne

Śruby mocujące M10x1,5x31mm

Rozstaw otworów mocujących 410 mm

Położenie króćca dolnego – lewa strona

Położenie króćca górnego – lewa strona przy środku

Pasuje korek 50413610

Położenie wlewu-środek

8xM6 – po obydwu stronach

- 60 kanalików

- wykonana w całości z miedzi (oprócz mocowań)

- zwiększona zdolność odprowadzania ciepła

- odporna na korozję

Waga: ok. 14,5 kg (!!!)

post-16719-0-35763700-1319269837_thumb.png

 

A tutaj mamy SKLEP gdzie cena to 802,26 PLN.

 

Patrzyłem również na parametry pompy wody w kombajnie, aby ocenić jak duży opór może generować ta chłodnica: pompa ma max. ciśnienie 0,05 Mpa a to jest 52 Atm! Do tego wydajność tej pompy to 180 l/min, a więc 10800 l/h! Coś mi się wydaje że przy przepustowościach generowanych przez pompki WC woda będzie bardzo wolno przepływać przez to montrum i będzie się baaardzo dobrze chłodzić.

 

Co do wentyli: 9 x 200mm powinno pokryć finy, ale na starcie chyba będę ją odpalał całkowicie pasywnie.

 

Podsumowując: jak na razie nie widzę słabych stron projektu i coraz bardziej skłaniam się do wejścia w posiadanie Bizona.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:oops: Mea culpa, mea culpa, mea bardzo duża culpa. A więc to tylko 0,51 Atm? Jeszcze lepiej. :D Widać że pompa może przepompować ponad 10kL/h przy takim ciśnieniu, a więc chłodnica nie może generować Bóg wie jakich oporów.

 

Dzięki za czujność.

 

Oglądałem dzisiaj w Castoramie róźne złączki, węże itp. i cholera 45 mm krućce to jest jednak potęga. Trudno to będzie zredukować i podłączyć, aby jakoś to wyglądało...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy pomysł,masa pracy by to ogarnąć...i kosztów także.

Podlicz to i podejmij decyzję bo mam przeczucie ze na finiszu wyjdzie więcej

niż moje dwie BlackIce SR1 560 z ośmioma NB PRO PK-2 (dla których pół kilowata ciepła rozproszyć to tyle co splunąć)

 

Elder ujął istotę tego projektu.

Cena chłodnicy to tylko pierwsza rata.

Wszystko trzeba wykonywać pod ten projekt. Sensowne redukcje > tokarz.

 

Policzmy więc:

dwie 560 to jakieś 2x56x14x5,6 = 8780,8 cm^3 finów za ok. 1200 PLN. Wiem, znacznie upraszczam - próbuje pokazać ile "mięsa" ma Bizon.

Bizon to 81x62,5x12 = 60750 cm^3 finów (!!!)

Siedmiokrotnie większa powierzchnia może się okazać wadą w projekcie celującym w pasywna pracę. Zwyczajnie finy mogą być tak gęsto, że pasywnie będzie liczyć się tylko powierzchnia boczna chłodnicy (w skrajnym wypadku oczywiście). Wystarczy popatrzeć na takie coolery jak Mugen i Ninja. Do pracy pasywnej zdecydowanie lepiej nadaje się Ninja, mimo mniejszej powierzchni. Ninja ma mniej finów i większe odległości pomiędzy nimi.

 

Edit: Chłodnica pod pracę pasywną powinna wyglądać mniej więcej tak http://allegro.pl/parownik-lub-grzejnik-i1884914981.html

Można ją kupić, do tego sito z projektu Zedmen'a i budujesz na to obudowę.

Chłodnica jest ogromna, można ją pociąć, połączyć, zrobić kanapkę czy inny twór. Będzie to zawsze drogi projekt i wymagający masy pracy. Nie da się kupić wszystkiego w Castoramie i poskładać w jedno popołudnie.

Edytowane przez Klaus

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze co do tych wyliczeń, 1200 kosztują dwie najdroższe chłodnice 560, można kupić sporo taniej, phobya kosztuje 440zł, a jakby przeliczać względem innych chłodnic, typu 9x120, to wyjdzie jeszcze taniej.

Moim zdaniem to lekka przesada ładować się w coś tak wielkiego, przystosowanego do nawiewu. Jeżeli tak duże, to może pasywnie. Albo pomyśl o zainstalowaniu małej chłodnicy w innym pomieszczeniu, i wtedy hałas nie będzie stanowił żadnego problemu, ta sama wydajność przy stosunkowo małej chłodnicy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Elder ujął istotę tego projektu.

Cena chłodnicy to tylko pierwsza rata.

Wszystko trzeba wykonywać pod ten projekt.

Nie da się kupić wszystkiego w Castoramie i poskładać w jedno popołudnie.

 

Dziękuje za kubełek zimnej wody. Pomógł i pozwolił: ochłonąć oraz przeliczyć wszystko na nowo.

 

Jeszcze co do tych wyliczeń, 1200 kosztują dwie najdroższe chłodnice 560, można kupić sporo taniej, phobya kosztuje 440zł, a jakby przeliczać względem innych chłodnic, typu 9x120, to wyjdzie jeszcze taniej.

Moim zdaniem to lekka przesada ładować się w coś tak wielkiego, przystosowanego do nawiewu.

I znowu mam identyczne przemyślenia, oto one:

 

Za cenę Bizona dokupuje do tego co mam:

- drugą chłodnice 4x120 za 380 PLN. Obie mają 60 mm grubości więc mięska jest więcej niż w takiej chudej 1080. Fajnie to można na biureczku ustawić, grille/maskownice/wentyle itd. wszystko dostępne od ręki bez modowania.

- drugą pompkę DDC/MPC355 co by flow poprawić za 300 PLN.

- reza XSPC na dwie pompeczki w zatoke 5,25" (cholernie mi sie podoba) za 270 PLN

 

Chłodniczki na zew. budy, reszta w środeczku. Mam flow, mam wydajność, mam dużą powierzchnie za cenę jednego Bizona, którego nie wiadomo jak podłączyć i napędzić nie rozbijając Banku.

 

Panowie: dziękuje za konsultacje i porady. Chciałem rewolucji, a będzie ewolucja. B-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli już kolega poruszył temat wykorzystania części maszyn rolniczych to powinien się zainteresować chłodnicami od ciągników. Taka np chłodnica do c330 kosztuje niecałe 300zł. Gęsta też strasznie nie jest, jednak nie wiem jak się spisze w praktyce, przy chłodzeniu pasywnym.

 

Koszta można obniżyć korzystając ze szrotu, oczywiście jeżeli ma się dostęp do odpowiednich narzędzi, zen do pracy i dużo czasu, bo roboty bedzie w piz.....dużo.

 

Dawniej to sie ze wszystkiego układ robiło, ludzie bloki frezowali, brzeszczotem topy cieli i nagrzewnice ze szrotu palnikami lutowali.

Dzisiaj wszyscy idą na łatwizne i kupują gotowce. Z chęcią obejrzałbym jakieś nietuzinkowe hardcorowe, oldscoolowe LC :], kombinuj więc przyjacielu i bacz aby nie wyszło Ci tak:

 

http://www.mod-planet.com/modules/subjects/pages/hardwc/6.jpg

 

albo tak

http://www.mod-planet.com/modules/subjects/pages/hardwc/7.jpg

Edytowane przez pix3l

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla orientacji jaką ma wydajność taka chłodnica od kombajnu to mogę powiedzieć że w upalny dzień podczas pracy na maksymalnych obrotach temperatura wody nie przekracza 55-60*C a Silnik grzeje mocno ;)

 

Co do przejścia z tak grubych wyjść/wejść w chłodnicy to wystarczy przechodzić z grubego węża zbrojonego na cieńszy, banalnie proste.

 

Z mocowaniem wentylatorów to nie ma większego problemu, ponieważ wystarczy wyciąć na wentyle (blachę) i ją przytwierdzić do chłodnicy.

 

Jak coś to piszcie postaram się w tej sprawie pomóc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pięć i więcej lat temu zbudowanie wydajnego LC wymagało patentów,nagrzewnic,masy przeróbek,

walki z custom podstawkami/mocowaniami wentylatorów do chłodnicy,cięciem,lakierowaniem itp.

Efekt estetyczny tej walki na końcu prac mało kiedy zadowalał.

 

To że teraz dostępność dowolnych komponentów LC nowych czy używanych jest bezproblemowa

w sumie zgasiło chęć majstrowania i konstruowania full custom układów o jakim Bullgoth myśli.

Po prostu ekonomiczne podejście większości userów do tematu LC przemawia za tym by użyć gotowych rozwiązań.

Zwykle chłodnicę/pompę/złączki/węże Phobya,Swiftech czy EK w momencie zmian/modyfikacji w układzie idzie zmienić/odsprzedać

a z taką full custom konstrukcją (wcale nie tanią) od Bizona/Ursusa zostajemy na zawsze...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli już kolega poruszył temat wykorzystania części maszyn rolniczych to powinien się zainteresować chłodnicami od ciągników. Taka np chłodnica do c330 kosztuje niecałe 300zł. Gęsta też strasznie nie jest, jednak nie wiem jak się spisze w praktyce, przy chłodzeniu pasywnym.

 

Dawniej to sie ze wszystkiego układ robiło, ludzie bloki frezowali, brzeszczotem topy cieli i nagrzewnice ze szrotu palnikami lutowali.

Dzisiaj wszyscy idą na łatwizne i kupują gotowce. Z chęcią obejrzałbym jakieś nietuzinkowe hardcorowe, oldscoolowe LC

Uwierz mi, wiem co to custom: dremelek lezy sobie spokojnie w szufladzie, a moj pierwszy uklad to nagrzewnica z Opla Kadetta, jakiś Atman czy hydor zanurzony w zrobionym z plastikowego pojemnika z Tesco rezie, krucce sadzane na poxylinie, o full-coverach na grafe nikt nie slyszal wiec sie cieło radiatorki z czesci aluminiowych/miedzianych, laziło się po szrotach i złomowiskach itd., ale to było 7-8 lat temu: miałem więcej czasu, a mniej kasy. Teraz jest dokładnie na odwrót.

 

A co do ciągników: widać że są już takie układy, a za Bizona się jeszcze nikt nie wziął. Zawsze inaczej sie robi projekt jak wiesz że idziesz w nieznane, gdzie nikt jeszcze nie był :wink:

 

 

Pięć i więcej lat temu zbudowanie wydajnego LC wymagało patentów,nagrzewnic,masy przeróbek,

walki z custom podstawkami/mocowaniami wentylatorów do chłodnicy,cięciem,lakierowaniem itp.

Efekt estetyczny tej walki na końcu prac mało kiedy zadowalał.

 

To że teraz dostępność dowolnych komponentów LC nowych czy używanych jest bezproblemowa

w sumie zgasiło chęć majstrowania i konstruowania full custom układów o jakim Bullgoth myśli.

Po prostu ekonomiczne podejście większości userów do tematu LC przemawia za tym by użyć gotowych rozwiązań.

Zwykle chłodnicę/pompę/złączki/węże Phobya,Swiftech czy EK w momencie zmian/modyfikacji w układzie idzie zmienić/odsprzedać

a z taką full custom konstrukcją (wcale nie tanią) od Bizona/Ursusa zostajemy na zawsze...

 

Dobrze to ująłeś. Dokładnie o to chodzi. Moje ostatnie dwa układy były out-of-the-box-ready-to-install-plug'n'play i co tu dużo pisać: rozleniwiły mnie.

W pierwszej chwili napaliłem się, bo chodziło o wydajność, ale powiedzmy sobie szczerze: był by to totalny overkill. Ivy Bridge idzie w energooszczędność, 4-rech GTX 580 nie zamieżam montować, więc troche sztuka dla sztuki. Ale przecież Wy to doskonale rozumiecie, że chodzi o tą zabawe, a nie zrobienie czegoś standardowego... W końcy siedzimy na tym samym forum :D

 

Ale już mi przeszło. Tak jak pisałem wyżej: będzie ewolucja grzecznie wyciągnięta z ładnych i kolorowych pudełeczek. A na razie Bizon poczeka na innego Żniwiaża.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...