Skocz do zawartości
Luke Anthony

Gpu do 300 lub 400zł - używana, podatna na oc...

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Chciałbym Was prosić o pomoc w doborze nowej grafiki.

 

Poniżej przedstawiam mój zestaw:

 

- Core2 Quad Q6600 2,40 GHz @ 3,00 GHz

- Abit IP35 Pro

- PDP Patriot Dual LLK 2x 2GB DDR2 EPP 800MHz CL4

- Corsair CMPSU-520HXEU 520W

- 2xSeagate 500 GB Barracuda 7200.11

- i buda Antec Performance One P182

 

- a i jeśli to ma znaczenie to głównie pracuje na Win7 SP1 64bit, ale na pozostałych partycjach mam też XP 32bit i XP 64bit

 

Do rzeczy: teoretycznie budżet to 300zł (możliwe jakieś małe nagięcia), priorytet to cena/wydajność, nie zależy mi na jakiejś błogiej ciszy przy tej karcie, na pewno chodzi mi o używkę, raczej radeon - będzie taniej, chciałbym też żeby dobrze się kręciła w miarę możliwości.

 

Chciałbym poznać Waszą opinię na temat najlepszej propozycji w cenie do 300zł, ale jednocześnie jeśli rzeczywiście warto by było dołożyć jakieś 100zł do budżetu to i jaka będzie najlepsza propozycja w cenie do 400zł. Może namieszałem, ale rzecz w tym jaka będzie najlepsza w kategorii do 300zł, a jaka do 400zł, a ja już zdecyduję którą wybrać w oparciu o wasze opinie i możliwości finansowe.

 

Wiem, ze jest sporo tematów na temat kart do 300/400zł, czytałem ich kilka, ale wiem też, że duże znaczenie może mieć zasilacz czy mobo.

 

Gram w rozdziałce full hd i chciałbym przejść kilka nowych tytułów na w miarę przyzwoitych detalach i fpsach: Heroes VI, Diablo III, MW 3, może Battlefield 3 i Wiedźminek jak da radę...

 

Z tego co wyczytałem to może 4870 1GB DDR5 do 300zł i 5830 w okolicach 400zł. Czytałem też o 4890 i modelach 4850x2/4870x2 (ale tu może zasilacz za słaby?).

 

Raczej nie chce wymieniać niczego poza grafiką, ale czy zasilacz sobie poradzi?

 

Proszę o pomoc :)

 

Pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zasilacz spokojnie da rade,także o to się nie martw. A co do polecenia grafiki,to to co najsensowniejsze już wymieniłeś. Zastanów się nad HD5830, nowsza konstrukcja,mniej się grzeje, dx11, no i na gwarce można kupić.

Edytowane przez Gr3gory

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z totalnych używek to HD4870 do 300 zł i HD4890 do 400 zł .

 

HD4870X2 to 2 karty pracujące w trybie CF , zapotrzebowanie na prąd takie samo jak CF z tych kart lub trochę mniejsze , do tego ogólne problemy związane z CF - skalowalność , dodatkowe obciążenie CPU itp.

 

Z nowych do 400 zł można dostać HD5830 .

 

I to w zasadzie tyle .

 

Zasilacz spokojnie da radę z HD4890/HD5830 , może także z HD4870X2 .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na tę chwilę wstępnie skłaniam się ku 5830, ale nowa to nie koszt 400zł, a raczej 500-600 (chyba, że się mylę, to proszę o link). Używana przynajmniej kilka miesięcy to koszt właśnie ok 400zł, poza tym może roczek bym ją potrzymał i wtedy sprzedał na gwarancji w dobrej cenie, jednocześnie przesiadając się systematycznie na coś lepszego.

 

Nie mniej jednak kusi mnie ta opcja 4870x2 (ew. 4850x2), bo jak patrze po tym teście poniżej (porównanie 5830 i 4870x2) jej wydajność jest potężna:

 

Radeon HD 4870 X2 vs Radeon HD 5830 – Performance Comparison Benchmarks @ Hardware Compare

 

Oczywiście będzie hałas i grzejnik, ale gdyby trafił się jakiś dobry egzemplarz który fajnie by śmigał to i z czasem może by się można było pokusić o lepsze chłodzenie (ARCTIC COOLING ACCELERO XTREME).

 

To co mnie zastanawia w przypadku 4870x2 to:

 

- czy CPU sobie poradzi i jakie będzie jego obciążenie, o którym pisał reyden?

- na ile poważne i uciążliwe mogą być problemy wynikające z CF?

- to stara konstrukcja, używanych jest mało, do tego pojawiają się uszkodzone, a te co są mogą być zmaltretowane - czy jest jakiś sposób żeby rozpoznać czy karta była mocno eksploatowana, czy tez pozostaje się zdać na zwykłe wyczucie, szczęście lub uczciwość sprzedającego?

- i ostatnie chyba najważniejsze - pobór prądu, widziałem wpisy użytkowników mówiące o 250-270W, strona producenta podaje bodajże 310W, natomiast wyżej wklejony test mówi nawet o 350W o_O Czy ten zasilacz to wytrzyma (zakładając odłączenie dvd i stacji dyskietek, co pewnie nic nie da ;)), czy jakoś to sprawdzę/ustalę, czy też pozostaje się jedynie przekonać w praktyce? Zasilacza wymieniać nie chcę i grafikę kupię pod zasilacz, a nie odwrotnie.

Edytowane przez Luke Anthony

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lekko wykręcony Q6600 i 4870x2 bez OC łyka troszkę ponad 450watt w stresie,zasilacz na styk ale wystarczy,jest to jedna z najlepszych konstrukcji i nie straszne jej maksymalne obciążenie.

Co do grafiki to proponuje ci dołożyć jednak do 5850,wydajność na poziomie 6870,do 500zł da wyrwać z gwarancją,karta zdecydowanie lepsza w każdym aspekcie od 4870x2 o poborze prądu nie wspominając.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...