Jaką markę oleju wybrać?

[DziubekR1]

To po co ta kontrolka jest, jak po 2l nic nie pokaże ? U mnie w Astrze H jak silnik zjarał jakies 0,5l to juz kontrolka sie zapaliła i wszystko bylo jasne.

[Klaus]

W większości samochodów jest tylko kontrolka ciśnienia, jeśli oleju jest na tyle, że pompa umie zrobić ciśnienie, jak ma się zaświecić kontrolka.

 

W clio I 1149 ccm dwa razy uciekł nam olej. Po wymianie poluzował się filtr oleju po kilkudziesięciu km. Ubytek był ponad 1 litr i kontrolka się jeszcze nie zaświeciła.

 

Może Astra ma kontrolkę poziomu oleju poza kontrolką ciśnienia? 

 

W ww clio mieliśmy bajer w postaci wskaźnika poziomu oleju. Był on aktywny po przekręceniu kluczyka, przed kręceniem rozrusznikiem.

[TSRules]

W clio I 1149 ccm dwa razy uciekł nam olej. Po wymianie poluzował się filtr oleju po kilkudziesięciu km. Ubytek był ponad 1 litr i kontrolka się jeszcze nie zaświeciła.

 

 

zmieniłbym serwis, bo jednak olej sie przydaje pomimo wszystko, po coś te znaczki min-max jednak są ...

[Klaus]

zmieniłbym serwis, bo jednak olej sie przydaje pomimo wszystko

Zmieniliśmy, drugi serwis też coś skaszanił. Za trzecim razem nie zepsuli wymiany oleju.

 

po coś te znaczki min-max jednak są ...

Nie wiem co masz na myśli, bo rozmawiamy o kontrolce ciśnienia.

[TSRules]

ojej, no kontrolka to jedno, a okresowe sprawdzanie płynów we własnym zakresie to drugie, zresztą z każdym nowym autem dostajesz książeczkę obsługi i tam pisze co i jak, samochód bez obsługowy nie jest

[Aurora001]

U kumpla w A4 1.8T ktory bierze 0.8-1l ojeju na 1k km komp ladnie wyskakuje po takim ubytku. Szczegolnie na jakiejs hopie.

[Klaus]

ojej, no kontrolka to jedno, a okresowe sprawdzanie płynów we własnym zakresie to drugie, zresztą z każdym nowym autem dostajesz książeczkę obsługi i tam pisze co i jak, samochód bez obsługowy nie jest

Zgadza się, cały czas odnoszę się do tego

pani właścicielka twierdziła że nie widzi kontrolki ;)

 

Panie mają często samochody bezobsługowe. Moja Pani jako panna sprawdzała poziom oleju bagnetem, dolewała płyn do układu chłodzenia i płyn do spryskiwaczy. To wszystko w Polonezach Truck, którymi darła jak dzika. Obecnie musi szukać wajchy do otwierania maski. <span style='color: red;'>[ciach&#33;]</span>łami się już nie zajmuje. Ot, ma samochód bezobsługowy.

 

Co do kontrolek i smarowania - moje osobiste zdanie laika - jeśli w silniku jest 4,5 l oleju i ubytku 0,5 l świeci się kontrolka niskiego poziomu oleju (jeśli auto jest w nią wyposażone) - ok, podoba mi się.

Jeśli przy braku 0,5 l świeci się już kontrolka ciśnienia oleju czyli układ smarowania już jest niewydolny, uważam że coś jest spartolone w konstrukcji silnika. Może tak jest w większości samochodów, nie wiem. Uważam, że przy braku 0,5 - 1 l oleju silnik powinien mieć jeszcze prawidłowe smarowanie.

[ULLISSES]

W ww clio mieliśmy bajer w postaci wskaźnika poziomu oleju. Był on aktywny po przekręceniu kluczyka, przed kręceniem rozrusznikiem.

Zarąbiście bezużyteczne narzędzie, bo w w zależności od humoru (bo nawet nie nachylenia auta) potrafi pokazywać skraje wartości.

Nie dalej jak wczoraj pokazało mi jedną "o". Dziś już było 4, potem 5, potem 3 i tak sobie skacze między 3 i 5.

[TSRules]

kiedyś były żeliwne silniki idiotoodporne, jeździły na byle jakim oleju bez połowy chłodzącego i też było dobrze, teraz są z aluminium to i odporność mniejsza

[Klaus]

W clio wyglądało to tak

Cyferek nie było żadnych. Pokazywał tyle samo, mniej więcej w połowie skali. Różnica 2-3 kresek była po wymianie oleju. Na pewno nie było odchyłu kilku kresek, gdy auto stało na w miarę płaskim podłożu.   Kobieta nauczyła się na to patrzeć i uważam to za w miarę przydatną opcje. Bardziej np. niż kontrola zapięcia pasów w fotelu kierowcy ;)

kiedyś były żeliwne silniki idiotoodporne,

Kiedyś to tak... niestety w 1965 roku Renault zepsuł, co było dobre i wypuścili auto, które miało "aluminiowy blok silnika odlewany ciśnieniowo"

[KAX_]

Zarąbiście bezużyteczne narzędzie, bo w w zależności od humoru (bo nawet nie nachylenia auta) potrafi pokazywać skraje wartości.

Nie dalej jak wczoraj pokazało mi jedną "o". Dziś już było 4, potem 5, potem 3 i tak sobie skacze między 3 i 5.

Wyjmij czujnik wyczyść i po sprawie. No chyba ze prestizowe BMW seryjnie ma zwalony czujnik poziomu. W makaronie po czyszczeniu pokazuje ok.

 

ojej, no kontrolka to jedno, a okresowe sprawdzanie płynów we własnym zakresie to drugie, zresztą z każdym nowym autem dostajesz książeczkę obsługi i tam pisze co i jak, samochód bez obsługowy nie jest

W niektórych nowych autach nie ma bagnetu :D

 

Jak ja jadę po swojego Motula do sklepu to gość zawsze wybałusza ślepia, czy to do tego Lanosa, haha.

Cóż to tak jak z kompami, jeden kupi dobrej jakości, a inny mega hiper gamer z allegro.

Motul to zwyczajny olej HC jakich wiele koło syntetyka nawet nie stał (nie mówie o serii 300V tylko o tych zwykłych) więc nie wiem czemu koleś się dziwi. Motul, Valvoline, Shell czy mobil wszystko aktualnie jeden pies czyli oleje HC wiec lac to co mają w dobrej cenie w pobliskim sklepie zgodne z zaleceniami lepkości.

[Kyle]

Motul, Valvoline, Shell czy mobil wszystko aktualnie jeden pies czyli oleje HC wiec lac to co mają w dobrej cenie w pobliskim sklepie zgodne z zaleceniami lepkości.

 

... a jakie masz zdanie o GM? ( ten zalecany przez Opel Dexos2 , szczególnie typowy 5W30 )

Edytowane 1 Kwietnia 2015 przez Kyle

[ULLISSES]

Wyjmij czujnik wyczyść i po sprawie. No chyba ze prestizowe BMW seryjnie ma zwalony czujnik poziomu. W makaronie po czyszczeniu pokazuje ok.

Dawno cię nie było. Niech ci ktoś streści ostatnie wydarzenia. Nie mam BMW.

Bawić mi się z tym nie chce, bo i tak idzie na handel.

[Aurora001]

W niektórych nowych autach nie ma bagnetu :D

 

Albo jest bagnet ktory nie ma nigdzie znacznikow. Zgaduj zgadula. Tak jest w P309

[Kilokush]

Albo jest bagnet ktory nie ma nigdzie znacznikow. Zgaduj zgadula. Tak jest w P309

 

CSI PPC uważa, że kłamiesz

 

http://www.bazarek.pl/produkt/50853/4251078/bagnet-miarka-oleju-peugeot-206-306-307-20-hdi.html

 

ten zawijas i dwa wcięcia po nim to znaczniki

 

 

I nie wychylaj się bo o hajsie z komunii też Ci przypomnimy

Edytowane 1 Kwietnia 2015 przez Kilokush

[Klaus]

Twoim zdaniem Pedżot tylko hdi ma ofercie?

[chemiczny_ali]

... a jakie masz zdanie o GM? ( ten zalecany przez Opel Dexos2 , szczególnie typowy 5W30 )

Nie mogłem znaleźć msds'a, ale jakiś faszystowski sklep (a oni są wyczuleni na różne <span style='color: red;'>[ciach&#33;]</span>a) twierdzi, że to pełen syntetyk.

[Aurora001]

To powiem Ci ze w P309 z silnikiem benzynowym 1.2 czy 1.4 (nie pamietam) od BMW nie ma NIC, NULL, na bagnecie. I co mi teraz zrobisz?
 

Edytowane 1 Kwietnia 2015 przez Aurora001

[Klaus]

P309

309? Nie 308 przypadkiem?

[KAX_]

... a jakie masz zdanie o GM? ( ten zalecany przez Opel Dexos2 , szczególnie typowy 5W30 )

Nie mogłem znaleźć msds'a, ale jakiś faszystowski sklep (a oni są wyczuleni na różne [ciach!]a) twierdzi, że to pełen syntetyk.

70zł za 5l i pełen syntetyk? Nigga please ;) Trzeba by zobaczyć kto dla GM klepie tego dexosa i wtedy namierzyć msds'a ale na 99,9 procent to tanie HC i osobiście wolał bym z tanszych zalac Shell Helix Ultra 5W30. Edytowane 1 Kwietnia 2015 przez KAX_

[chemiczny_ali]

Ja się natknąłem na kilka msds'ów, ale różnych producentów o nazwie dexos2 i te to były mieszanki, ale nie wiem czy o to chodzi.

[Dijkstra]

Nie mogłem znaleźć msds'a, ale jakiś faszystowski sklep (a oni są wyczuleni na różne <span style='color: red;'>[ciach&#33;]</span>a) twierdzi, że to pełen syntetyk.

Nie ma fizycznej możliwości, aby za tą cenę był to syntetyk. To HC, i to pewnie dość podły, bo nawet dobre HC koło 100zł/5l. Syntetyków ze świecą szukać obecnie, i do tych 75zł to jeszcze 100zł musisz sobie doliczyć do bańki 5l.

 

Gdybym miał wybrać HC za niewielkie pieniądze, brałym petro canada lub valvoline, jakkolwiek w tym drugim przypadku sprawdził, czy otworzyli już rozlewnie pod Łodzią, czy nie.

[Aurora001]

309? Nie 308 przypadkiem?

Raczej P308. Moj blad, nie mam dobrej pamieci z ta numeracja.

[KAX_]

Gdybym miał wybrać HC za niewielkie pieniądze, brałym petro canada lub valvoline, jakkolwiek w tym drugim przypadku sprawdził, czy otworzyli już rozlewnie pod Łodzią, czy nie.

 

Z tańszych olejów całkiem ciekawie wygląda też nasz rodzimy Orlen serii Max Power i Platinum PRO

[NostradamuSek]

Z tańszych olejów całkiem ciekawie wygląda też nasz rodzimy Orlen serii Max Power i Platinum PRO

 

 

Motul to zwyczajny olej HC jakich wiele koło syntetyka nawet nie stał (nie mówie o serii 300V tylko o tych zwykłych) więc nie wiem czemu koleś się dziwi. Motul, Valvoline, Shell czy mobil wszystko aktualnie jeden pies czyli oleje HC wiec lac to co mają w dobrej cenie w pobliskim sklepie zgodne z zaleceniami lepkości.

 

Tylko pytanie co w środku zawiera Motul, a co z Orlenu, co siedzi w GM itp.

Jakoś do Motula mam większe zaufanie, że jeszcze nie będzie oszwabiony, choć podróbki też są na rynku, dlatego staram się kupić w pewnym źródle.

Za Dexosa 2 płaciłem ostatnio 180zł za 5l.

 

Nie chcesz mi chyba powiedzieć, że olej 5W30 za 100zł będzie tym samym, co olej za 200zł?

 

GM Dexos2 5W30 5L 85 zł

Motul Specific DEXOS2™ 5W30 5L 187 zł

Edytowane 2 Kwietnia 2015 przez NostradamuSek

[KAX_]

Tylko pytanie co w środku zawiera Motul, a co z Orlenu, co siedzi w GM itp.

Na to pytanie możesz odpowiedzieć sobie sam przeglądając karty charakterystyki olejów.

 

Jakoś do Motula mam większe zaufanie, że jeszcze nie będzie oszwabiony, choć podróbki też są na rynku, dlatego staram się kupić w pewnym źródle.

Za Dexosa 2 płaciłem ostatnio 180zł za 5l.

Swego czasu jak w Polsce był wielki boom na oleje Motul był on jednym z najczesciej podrabianych olejów gdzies na necie nawet mozna było znaleźć poradnik jak rozróznic butelke oryginału od podróbki. Natomiast kto by chciał podrabiac oleje Orlen skoro Polacy to taki naród dziwny, ze swoje produktu uważają za [ciach!]iane mimo iż parametry maja całkiem niezłe. Wiem, ze lepiej brzmi jak powiesz komuś, ze zalewasz Motulem niz Orlenem no ale coż za dobra nazwę tez trzeba zapłacić. Sam zastanawiałem się nad Orlen Max Power ale gdzie w sklepie nie pytałem to zawsze słyszałem odpowiedz, ze nikt nie kupuje tych droższych olejów marki Orlen bo wszyscy wolą inne "zachodnie" wiec ich nie sprowadzą.

Nie chcesz mi chyba powiedzieć, że olej 5W30 za 100zł będzie tym samym, co olej za 200zł?

Jak wyżej czyli najlepiej porównac kary charakterystyki.

 

Ogólnie z tematem olejów doskonale sprawdza się zasada im mniej wiesz tym lepiej śpisz. Jak ktos się zacznie zagłebiać w ten temat to bedzie miał wiekszy problem z wyborem oleju i totalny mętlik w głowie. Najdziwniejsze jest to, że ludzie kupuja auta z niewiadomym przebiegiem, w nie wiadomo jakich warunkach eksploatowane po czym do starych strucli leja oleje za kupe kasy myśląc, ze to przywróci młodośc samochodu z przeletem pod 300K km. Sam przyznam, że przerabiałem i Valvoline i Motula i pełen prawdziwy synetyk Liqui Moly po ponad 2 stówy za bańke i co? I aktualnie leje Shell Helix Ultra za połowe tej ceny. Czy widze różnice? Tak ale tylko w portfelu. Wymianę oleju robie dwa razy w roku zmieniając olej co ok 12,5K km. Polecam mniej spuszczać się nad konkretna marką, a bardziej nad dobraniem odpowiedniej lepkości, kupowanie oleju z pewnego źródła oraz zmniejszeniu interwałów wymiany.

Edytowane 2 Kwietnia 2015 przez KAX_

[Dijkstra]

Millers Oils EE Longlife 5w30 271,10 zł/5l

Millers Oils XF Longlife 5w30 246,47 zł/5l

 

Oba mają normę dexos 2 i są syntetyczne, nie HC

Różnica w cenie pomiędzy olejem, który jest dobry, bo znamy go z reklamy a olejem, który jest dobry, bo po prostu taki jest to raptem cena powiedzmy 1/2 - 1 baku paliwa. W interwale od wymiany do wymiany przełoży się to na koszt kilku hotdogów miesięcznie na stacji benzynowej. Szczerze, wolę jeść mniej hotdogów i kupić lepszy olej. Ja będę zdrowszy, moja corolla będzie zdrowsza.

[KAX_]

Co do millersa to udostępnia już oficjalnie karty charakterystyki czy nadal nie? Bo kiedyś chciałem sprawdzić czy wszystkie ich oleje oznaczane jako syntetyki to syntetyki i ani śladu po informacjach na ten temat.

[Kilokush]

Też leję tani olej ale zmieniam znacznie częściej niż chciał tego producent. Bo to chyba nie tylko kwestia oleju ale też tego co w nim pływa a po 10k km zazwyczaj pływa już w nim sporo syfu. Raz zajrzałem do tego co jest na bagnecie u kumpla co wymienia tylko na Valvolin - bo porządny ale co 25k km... tym co było na bagnecie najadłoby się pół wioski w Afryce.

Edytowane 2 Kwietnia 2015 przez Kilokush

[piotreek]

A ja zmieniam olej raz na rok, przed zimą, na jednej wymianie robię 6 tys. km. Odkąd mam auto zalewam valvoline maxlive. Wcześniej był jakiś castrol - zauważalne efekty - silnik ciszej zaczął pracować.