Skocz do zawartości
St.Anger

Jaką markę oleju wybrać?

Rekomendowane odpowiedzi

a Ty w ogóle czytałeś ten wątek który zalinkowałeś ? jak nie to przeczytaj w całości.

 

Przeczytalem ;) Olej tej renomowanej firmy przyspieszyl efekt z tego co wiem poza wątkiem.

 

Ale lej Castrol jak chcesz, jaki masz problem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie mam żadnego powiem więcej ostatnio zmieniałem uszczelkę pod pokrywą zaworową w silniku o przebiegu ~150 tyś km i nie zauważyłem ani trochę tego syfu który tam prezentuje ktoś na fotkach, silnik od nowości był zalewany castrolem - z tym, że olej wymieniany co 13-15 tyś km a nie co 30tyś... może stąd ta "czystość", po prostu nie wierzę w te ciach!ły... dla mnie castrol/elf/mobil to jeden ch... zgodzę się, że są oleje lepszej jakości ale jeżeli chodzi o te w przybliżonych cenach no cóż, każdy może mieć swoje własne zdanie, castrol to bardzo popularna marka temu też jest bardzo często podrabiana stąd też mogą się brać takie historie.

Edytowane przez slavOK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja dodam od siebie, że marka i właściwości oleju to jedno, ale regularne sprawdzanie jego stanu (nie co trzy miesiące) i utrzymywanie odpowiedniego poziomu jest jeszcze ważniejsze. To samo tyczy się wymiany w odpowiednim czasie, nie po 30k czy kilku latach :blink: .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale regularne sprawdzanie jego stanu (nie co trzy miesiące) i utrzymywanie odpowiedniego poziomu jest jeszcze ważniejsze.

 

O ile z silnika w ogóle coś ubywa.. Ja np między jedną a drugą wymianą nie obserwuję prawie żadnego ubytku, więc jakoś strasznie często tam nie zaglądam.. zwykle przed baaardzo długą trasą...

 

Ja u siebie śmigam na Mobilu 1 0W40 Turbo Dieslu..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mobil 1 S2000 10W/40 w audi mam taki

 

10w40 to nie jest Mobil 1 nie myl Mobile Super z Mobile 1 bo to dwa zupełnie różne oleje :]

 

 

Ale lej Castrol jak chcesz, jaki masz problem.

 

Taaa osad olejowy dotyczy w tym przypadku konkretnej jednostki ale za wszystko winny jest castrol. Setki tysięcy auta na świecie jeździ na castrolu baaa niektóra auta fabrycznie są nim zalewane ale tak masz racje każdy kto zaleje castrol będzie miał to samo co na zdjęciach z linka :lol: Nie rozsiewaj bzdur są oleje gorsze i lepsze to fakt ale idę o zakład, ze przy odpowiednim pilnowaniu i regularnej wymianie nawet na castrolu takie cyrki nie będą miały miejsca przy normalnym użytkowaniu auta ale jak się źle dobiera klase oleju do auta i jeszcze wymienia co nie wiadomo ile a auto jest piłowane to fakt później winny jest producent oleju. Nie bronie tu castrola bo jest to przeciętny olej i sam leje Motula ale też nie uważam go za jakiś cudowny sok z gumijagód na którym można przejechać nie wiadomo ile i wymieniam co jakieś 12K km nawet płucząc ostatnio silnik przy wymianie.

Edytowane przez KAX_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytaj, czytaj i jeszcze raz czytaj zanim odpowiesz ;)

 

http://habi.pl/a2437-mobil-super-2000-10w-40

 

 

To są Mobile 1

Mobil 1 New Life 0W-40

Mobil 1 Peak Life 5W-50

Mobil 1 ESP 0W-40

Mobil 1 ESP Formula 5W-30

Mobil 1 Fuel Economy 0W-30

Mobil 1 Turbo Diesel 0W-40

Edytowane przez KAX_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taaa osad olejowy dotyczy w tym przypadku konkretnej jednostki ale za wszystko winny jest castrol. Setki tysięcy auta na świecie jeździ na castrolu baaa niektóra auta fabrycznie są nim zalewane ale tak masz racje każdy kto zaleje castrol będzie miał to samo co na zdjęciach z linka :lol: Nie rozsiewaj bzdur są oleje gorsze i lepsze to fakt ale idę o zakład, ze przy odpowiednim pilnowaniu i regularnej wymianie nawet na castrolu takie cyrki nie będą miały miejsca przy normalnym użytkowaniu auta ale jak się źle dobiera klase oleju do auta i jeszcze wymienia co nie wiadomo ile a auto jest piłowane to fakt później winny jest producent oleju. Nie bronie tu castrola bo jest to przeciętny olej i sam leje Motula ale też nie uważam go za jakiś cudowny sok z gumijagód na którym można przejechać nie wiadomo ile i wymieniam co jakieś 12K km nawet płucząc ostatnio silnik przy wymianie.

 

Spoko, nie wiem tylko dlaczego znawcy w temacie stawiaja Castrol dalej niz olej firmowany logo Statoil czy Orlen. :wink: Zalejesz tego Castrola i pewnie nic sie nie stanie, tak samo jak mozesz wlac mineralnego do nowego silnika, tez pochodzi. Łotewa, ja tam wlewac go nie bede.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mechanik ostatnio mi sprzedał patent na porównanie olejów. Wylać krople dwóch czy więcej różnych olei na podgrzewaną od spodu płaską powierzchnie. Ponoć olej który pierwszy zacznie "uciekać" jest gorszy. Dla przykładu każdy Castrol którego miał rozrzedzał się natychmiast i spływał jak woda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak i jeszcze trzeba potupać 3x lewą nogą, chwycić się za nos, zrobić 3 obroty w prawą stronę, dwa w lewą, zakaszleć następnie nasmarować sobie włosy olejem, jak zacznie wsiąkać to jest do [gluteus maximus] a jak spłynie to jest super :rolleyes:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mechanik ostatnio mi sprzedał patent na porównanie olejów. Wylać krople dwóch czy więcej różnych olei na podgrzewaną od spodu płaską powierzchnie. Ponoć olej który pierwszy zacznie "uciekać" jest gorszy. Dla przykładu każdy Castrol którego miał rozrzedzał się natychmiast i spływał jak woda.

 

no tak szczególnie to ma sens w zestawieniu np 10W40 vs 0W30 :lol2: :lol2: nie ma co mechanik po ....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja do 12 letniego suzuki leję castrol półsyntetyczny 5W40 czy jakoś tak. Dobrze się sprawdza i nie jest drogi, kupuję u mechanika, uczciwy człowiek, na litry po 25zł. W Auchan w opakowaniach 1 litr jest po 29zł, ale to była promocja więc już chyba nie aktualne.

 

Wcześniej lałem mobil 1 supersyn 0W40 i chyba trochę za dobry był bo zaczęły się problemy z braniem oleju ;) zasmakował mu :lol:

Edytowane przez Sławomir Guzik

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Firmy Millers Oils nie kojarzę za chińskiego boga, ale chcę tym zalać świniakowy brzuszek. Jakieś pr0-tipy?

I czy szarpać się z wymianą płynu chłodniczego, kiedy obecny nie przypomina rdzawej żubury, jest klarowny i czysty, a silnik nie ma skłonności do przegrzewania się?

 

W jaszczombie czas najwyższy na płyn, w zeszłym roku mi się nie chciało, teraz mam brązową zupę w zbiorniku wyrównawczym. Olej do niego wezmę pewnie analogowy niemagiczny 10W40 Castrola albo czegoś innego, byle na sucho nie śmigał, bo rychło śmigać przestanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Millers to podobno b.dobry olej ale przy twojej ostrej eksploatacja auta nie wiem czy jest sens płacić 250 złotych polskich za olej. Wlej motula tudzież innego valvolina będziesz miał stówę w kieszeni zalejesz za to 18 litrów paliwa i będzie w sam raz na niedzielną wycieczkę ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Millersa mam u siebie, zalany po 15k. Na razie Ci nie powiem co i jak, bo wymieniał będę dopiero za jakieś 5-6k km i wtedy się okaże czy było warto. Przed zakupem szukałem na forach grupy VAG co tam polecają i dość często padał właśnie Millers. Ostatecznie przekonał mnie do zakupu fakt, że niby rozlewają go tylko w jednym miejscu, w rodzimej fabryce w UK. Czy to prawda czy bullshit - tego nie wiem, ale po tym co naczytałem się o wałkach z olejami powszechnie dostępnymi stwierdziłem, że zaryzykuje. Jeśli nie dla silnika to przynajmniej dla własnego spokojnego sumienia, że niby kupiłem coś lepszego. Przy okazji dokup sobie płukankę do silnika też Millersa skoro będzię wymiana, a nie dolewka - koszt jakieś 15-20 złotych, więc żaden pieniądz, a koleś mi mocno przy zakupie polecał, bo podobno na prawdę ładnie czyści silnik i przygotowuje pod nowy olej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Millers to podobno b.dobry olej ale przy twojej ostrej eksploatacja auta nie wiem czy jest sens płacić 250 złotych polskich za olej. Wlej motula tudzież innego valvolina będziesz miał stówę w kieszeni zalejesz za to 18 litrów paliwa i będzie w sam raz na niedzielną wycieczkę ;)

 

Bąbelku, dziękuję za troskę, ale nie pytam o sens, tylko o technikalia. Teraz jest zalany Castrol 0W40 Longlife, chcę wymienić na 0W40 innej firmy, bo tego Castrola namierzyć nie umiem. Alternatywy:

fik oraz klik.

 

Płukanka z nasiadówką do silnika - co to za egzorcyzm i jak go przeprowadzić, a także po co?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Akurat o tym żeby przepłukać silnik przy zmianie oleju to słyszałem już z nie jednego źródła, tym bardziej jeśli ma się zalać olej premium. A proces jest szybki i prosty: dodajesz płukankę do starego oleju, włączasz silnik na kwadrans, spuszczasz wszystko i zalewasz nowy olej. Zdania są podzielone, ale sporo osób jednak stosuje taki myk i sobie chwali.

 

RPMotorsport.pl :: Millers Oils Engine Flush 250ml - dodatek do olei

 

Info + foto.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na olejach millersa jeździ sporo rajdowych subaryn także pewnie dobry wybór, tylko to całkowicie bez sensu przy przebiegach rzędu ~4 tyś rocznie w niekatorżniczy sposób, ale jak uważasz, oleje typu Longlife też bezsensu bo to oleje stworzone do dużych przebiegów w i rzadszych wymian.

Edytowane przez slavOK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bąbelku, dziękuję za troskę, ale nie pytam o sens, tylko o technikalia. Teraz jest zalany Castrol 0W40 Longlife, chcę wymienić na 0W40 innej firmy, bo tego Castrola namierzyć nie umiem. Alternatywy:

fik oraz klik.

 

Płukanka z nasiadówką do silnika - co to za egzorcyzm i jak go przeprowadzić, a także po co?

 

Ależ bardzo proszę królewiczu jeśli sens tylko techniczny to lej Millersa ale i tak ani Ty ani twój silnik nie odczujecie różnicy miedzy Millersem, a Valvolinem, Motulem czy nawet Mobile1 bo naprawdę tak mało użytkowanemu autu nie robi różnicy czy ma wlany syntetyk za 150zł czy za 250zł ale to Ty wiesz lepiej co się opłaca kupić do twojego auta, a co nie :)

 

Co do płukanki to jeśli nie wiesz co było lane wcześniej i co ile wymieniane to się zaleca zastosowanie. Ja jak już wyżej pisałem stosowałem specyfik Liqui Moly serii Pro Line i żadnych negatywnych skutków nie odnotowałem.

 

Co do płynu chłodzącego póki co bym sobie darował skoro przy tegorocznych -20 nie zamarzł to jeszcze nie jest źle sprawdź sobie tylko jesienią jaką ma temp. zamarzania. (tester w lidlu za pare złotych) i wtedy ewentualnie wymień. Bardziej bym się skupił natomiast np. na płynie hamulcowym i sprawdził kiedy ten był wymieniany bo po kilku latach dość sporo traci na swoich właściwościach przede wszystkim obniża się jego temperatura wrzenia bo jest dość mocny higroskopijny.

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Firmy Millers Oils nie kojarzę za chińskiego boga, ale chcę tym zalać świniakowy brzuszek. Jakieś pr0-tipy?

I czy szarpać się z wymianą płynu chłodniczego, kiedy obecny nie przypomina rdzawej żubury, jest klarowny i czysty, a silnik nie ma skłonności do przegrzewania się?

 

W jaszczombie czas najwyższy na płyn, w zeszłym roku mi się nie chciało, teraz mam brązową zupę w zbiorniku wyrównawczym. Olej do niego wezmę pewnie analogowy niemagiczny 10W40 Castrola albo czegoś innego, byle na sucho nie śmigał, bo rychło śmigać przestanie.

 

FUCHS TITAN GT1 PRO C-3 PREMIUM OIL5W-30 VW BMW MB (2124540362) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

 

swiniak sie z tym polubi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ależ bardzo proszę królewiczu jeśli sens tylko techniczny to lej Millersa ale i tak ani Ty ani twój silnik nie odczujecie różnicy miedzy Millersem, a Valvolinem, Motulem czy nawet Mobile1 bo naprawdę tak mało użytkowanemu autu nie robi różnicy czy ma wlany syntetyk za 150zł czy za 250zł ale to Ty wiesz lepiej co się opłaca kupić do twojego auta, a co nie :)

 

Co do płukanki to jeśli nie wiesz co było lane wcześniej i co ile wymieniane to się zaleca zastosowanie. Ja jak już wyżej pisałem stosowałem specyfik Liqui Moly serii Pro Line i żadnych negatywnych skutków nie odnotowałem.

Masz rację, gdzie mi tam do rajdowania, a tym samym wyczynowego oleju. Wymieniać co roku i tak trzeba, lepiej więc ten tańszy.

Pytanie do radia Erewań - Liqui Moly Synthoil Energy 0W40 czy MOBIL 1 NEW LIFE 0W40?

 

Płukanka mnie jakoś nie przekonuje, obecnie jest Castrol 0W40, co widać na stosownej etykietce pod maską, więc żadna tajemnica. Czy to nie będzie czasem tak, że owa płukanka wyssie całe stare oleum z silnika, a nowemu utrudni pokrycie elementów filmem?

 

Bączku, ale to jest 5W30, a nie 0W40.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Masz rację, gdzie mi tam do rajdowania, a tym samym wyczynowego oleju. Wymieniać co roku i tak trzeba, lepiej więc ten tańszy.

Pytanie do radia Erewań - Liqui Moly Synthoil Energy 0W40 czy MOBIL 1 NEW LIFE 0W40?

Z tych dwóch raczej wybrał bym LM lub w podobnej kwocie masz też VALVOLINE SYNPOWER 0W40

 

Płukanka mnie jakoś nie przekonuje, obecnie jest Castrol 0W40, co widać na stosownej etykietce pod maską, więc żadna tajemnica. Czy to nie będzie czasem tak, że owa płukanka wyssie całe stare oleum z silnika, a nowemu utrudni pokrycie elementów filmem?

 

Chyba nie sądzisz, ze tacy producenci jak Liqui Moly, Valvoline, Millers czy Motul zalecali by stosowanie takich specyfików przy wymianie gdyby coś takiego miało miejsce. Zresztą kiedyś szukając info o tego typu wynalazkach trafiłem na obszerny wątek na forum BMW gdzie strasznie zachwalali stosowanie płukanek :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja z kolei trafiłem na wątek gdzie silnik po płukance zaczął przeciekać. I komu wierzyć?

 

 

To na czym stanęło? Jaki jest dobry olej 10W40 do przebiegów rzędu 15-20 tys rocznie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak komuś po płukance zaczął przeciekać to znaczy, ze silnik trzymał się tylko na uzbieranym wewnątrz syfie i prędzej czy później i tak by zaczął przeciekać. Jak masz silnik w dobrym stanie to mu nie zaszkodzi. Ja przy ostatniej wymianie używałem i teraz również użyje.

 

Co do drugiego pytania to widzę, ze masz awersje do czytania postów :P Stronę wcześniej masz wymienione marki olejów jakie warto kupować...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja z kolei trafiłem na wątek gdzie silnik po płukance zaczął przeciekać. I komu wierzyć?

 

 

To na czym stanęło? Jaki jest dobry olej 10W40 do przebiegów rzędu 15-20 tys rocznie?

 

Kolega zrobil juz dwie wymiany (~40kkm) na Orlen Platinum 10w40 za bagatela 50zł / 5zł i silnik żyje, a ogień kładzie ostro na gary. 146KM kręcone na 7.5k rpm, baaardzo często kręcone pod czerwone pole i prędkości 200+ km/h. Nawet tak dużo nie zjada ponoć. Ale jak Ci nie szkoda kasy to możesz kupić Motula, Valvo czy Mobila.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

100zł raz w roku to nie tak źle. Zastanawiam się tylko czy nie lepiej parę razy częściej zmienić olej niż co 15k zamiast robić taką płukankę ;)

Edytowane przez Ludovic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak silnik ma 20 lat to płukanka mu może rzeczywiście zaszkodzić, odklei się jakiś syf i pozapycha kanały olejowe, w miarę nowych silnikach spokojnie można to stosować.

Edytowane przez slavOK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Troche back to the future ale co tam

 

no tak szczególnie to ma sens w zestawieniu np 10W40 vs 0W30 :lol2: :lol2: nie ma co mechanik po ....

 

Wiesz, raczej chodziło o porównanie olejow podobnych a nie o innych parametrach ;-) A tupanie nogą może też pomóc, na łydki na przykład :) No ale na pewno nie jest to tak dobra metoda jak gdybanie na forum i rozmawianie o olejach które leje się do silnika i zapomina. W końcu tu sami chemicy sprawdzający olej pod mikroskopem co 100km :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...