Dobry procesor pod Socket LGA 775

[AprN7f]

Witam,

Szukam sobie prezentu na Święta. Myślałem o wymianie procesora w komputerze. Co mi doradzicie pod Socket LGA 775? Jakiś Quad?

Koniecznie musi mieć Intel 64 i Intel VT-x. SSE 4.1 mile widziane.

Moja obecna konfiguracja sprzętu to:

Processor: Intel Core 2 6300 @ 1.87GHz (2 Cores), Motherboard: Gigabyte 965P-DS3, Chipset: Intel 82P965/G965 + ICH8/R, Memory: 6144MB, Disk: 320GB MAXTOR STM332061, Graphics: NVIDIA GeForce 9600 GT 512MB (650/900MHz)

 

Oczywiście czym taniej, tym lepiej :wink: .

Pozdrawiam

Edytowane 16 Listopada 2011 przez makson

[kwasior500]

Na tę chwilę tylko Q6600, miałem Wolfdale na 4GHz i już śmocy brakowało.

[łopian]

Jedyny sens ma tutaj q6600, zresztą płyta nie obsłuży nic lepszego.

[Jabar83]

Zastosowanie ? Bo jak do gier to nie widzę tu większego sensu. Za słaba grafa by coś z tym zrobić. Jak Ci zależy na Quadzie to może Q6600. Coś droższego jak Q9400 mija się celem. Nie mam pewności czy nawet płyta podoła uciągnąć ten procek.

[AprN7f]

Software, który na tym leży to:

 

OS: Ubuntu 10.04, Kernel: 2.6.38-12-generic (x86_64), Desktop: GNOME 2.30.2, Display Server: X Server 1.7.6, Display Driver: NVIDIA 285.05.09, OpenGL: 3.3.0 NVIDIA 285.05.09, Compiler: GCC 4.4.3, File-System: ext4, Screen Resolution: 1280x1024

 

Jak widać do gier komp służy z rzadka.

 

Najcięższe zadania do których wykorzystuję komputer to wirtualizacja systemów (stąd i potrzeba Intel VT-x) oraz kompilacja dużych projektów.

[Jabar83]

Q6600 spełni Twoje oczekiwania. Wspiera Wirtualizacje i 64 bitowe systemy. Więcej na stronie producenta:

 

[http://ark.intel.com...1066-MHz-FSB%29

 

 

http://allegro.pl/pr...1939742091.html

Edytowane 16 Listopada 2011 przez Devil

[AprN7f]

Widzę, że wszyscy są jednomyślni, więc chyba nie ma co już debatować. A więc będzie to Intel Core 2 Quad Q6600. Prezent na gwiazdkę wybrany. Dziękuję za pomoc i pozdrawiam.

[CavV6]

Ja nie jestem - obstawiam na E8400-8600.

Pogogluj "e8600 vs q6600" :)

[Jabar83]

Tak ale w przypadku jego zastosowania jak i samego sysytemu 4 rdzeniowiec może się lepiej sprawdzić od szybszego (realnie) 2 rdzeniowca. Zależy to oczywiście od danej aplikacji jak wykorzystuje moc obliczeniową procesora jak i ilość rdzeni. Q6600 po OC mu pwinien starczyć. I mam wątpliwości co do możłiwości OC takiego E8400 na tej jego płycie o ile w ogóle pójdzie. Za słaba sekcja zasilania raczej ;) Przy tym sprzęcie Q6600 wydaje się najrosądniejszym wyborem. Zwłaszcza że jest jednak tańszy od E8200/E8400. Można go dostać za 150 zł jak się dobrze poszuka na alledrogo.

[AprN7f]

Ja nie jestem - obstawiam na E8400-8600.

Pogogluj "e8600 vs q6600" :)

 

Pogooglwałem trochę i ludzie piszą głównie o grach, a to mnie nieszczególnie interesuje. Ponoć w grach E8600 jest lepszy, ale wydajność Linuksa się bardzo dobrze skaluje na ilość rdzeni. W takim wypadku może ilość rdzeni jest cenniejsza niż ich jakość, szczególnie że mogę porozdzielać sobie rdzenie po różnych maszynach wirtualnych.

Niewątpliwą zaletą E8600 jest to, że obsługuje zestaw instrukcji SSE4.1 - optymalizacja programów podczas kompilacji; oraz technologię Intel VT-d - PCI passthrough na wirtualnych maszynach (raczej rozwiązanie na przyszłość niż teraźniejszość).

 

Jednak gdyby zgodnie z obawami Devil nie udało się uruchomić E8600 na mojej płycie głównej, to byłaby to straszna wtopa.

 

Podsumowując jestem na razie bardziej przekonany do Q6600. Pozostaję jednak otwarty na argumentację.

Pozdrawiam