Problem niebieskiego ekranu

[sts]

Sprzęt znajomego:

Asus P5G41C-M LX bios najnowszy (0702 - BIOS Improve memory compatibility)

E5200 box

2x2gb Melco/Bufalo (everst wskazuje firmę Melco, na naklejce pamięci napisano Bufalo)

GF96600gt Palit

dysk ST3640323AS czyli Seagate 600gb (wgrałem najnowszy fw)

Zasilacz no name 400wat

winxp sp3

czytnik kart modecom.

 

Wszystko def nic nigdy nie kręcone.

 

Temp w idle:

Temp pod obciążeniem także w normie, napięcia mierzone miernikiem linia 3,5,12v także mieści sie w normie ATX.

 

 

Problemem sa niebieskie ekrany przy stracie systemu lub kopiowaniu plików w systemie ale nie zawsze:

stop: 0x0000008E (0xc000005, 0x8062e455, 0xb8567808, 0x00000000)

lub

 

driver_irql_not_less_or_equalstop: 0x000000d1 (0x00a98e28, 0x00000002, 0x00000000, 0xb7f0faf2)atapi.sys - address b7f0faf2 base at b7f0a000, datestamp 4802539d

 

Pamieci przetestowane goldmemory brak błedów, dysk hdtune brak błędów w error scan ale smart już taki ładny nie jest:

 

procesor potraktowany kilka razy Linxem zero problemow.

Wymieniłem zasilacz na Modecom premium 650w problemy nadal występują takie same czyli niebieski ekran.

 

Zawsze podczas włączenia pc słychać kilka puknięć głowicy dysku które po chwili ustępuje i dysk pracuje normalnie

 

Nie mogę dojść co jest problemem? Niebieski ekran pojawia sie czasami 5 razy dziennie a czasami kilka dni jest w porządku.

Edytowane 24 Listopada 2011 przez sts

[HeatheN]

Przyglądałeś się płycie, kondensatorom? Czy nic nie jest napuchnięte etc?

[sts]

Przyglądałeś się płycie, kondensatorom? Czy nic nie jest napuchnięte etc?

 

Sprawdzałem własnie przed chwila, ale nic tam takiego nie widać kondy all solid (nic nie wypłynęło, nic nie zmieniło koloru choć ten Asus taki sraczkowaty jest i cieżko by było wychwycić jakieś przepalenie), płyta wygląda jakby była niedawno zakupiona (choć tego nie wiem na pewno). Wiem że sprzęt ma ze 3 lata co do płyty nie jestem pewien ale wygląda na nową/kilku miesięczna.

 

Bardziej obstawiam tutaj na problemy z dyskiem, podczas występowania ne (niebieskiego ekranu)słychać stukniecie głowicy i ne gotowy (tak było podczas instalacji dema gry).

 

 

Dodam jeszcze co nastąpiło po wyłączeniu pc:

klikam power sprzet odpala ale ekran czarny po kilku próbach włączanie i wyłączania dało obraz na lcd (wciskam del by wejsc do biosu) sprzęt sie zawiesił reset udało sie wejść do biosu ale przy próbie zmiany czegokolwiek ekran zrobił sie biało/różowy kolejny reset sprzet działa tak jak powinien.

Edytowane 24 Listopada 2011 przez sts

[kaijitsu]

Dzisiaj mi wyskakiwały Bluescreeny + drugi dysk sypał bad sectorami. Sfortmatowałem go i wgl przestał odpowiadać, próbowałem naprawić bad'y ale się nie dało. Okazało się, że kabel sata nie był dociśnięty do końca - szkoda, że najprostszy sposób sprawdziłem na końcu tracąc 300gb danych. Więc dla świętego spokoju sprawdź jak to wygląda u Ciebie.

Edytowane 24 Listopada 2011 przez kaijitsu

[sts]

Dzisiaj mi wyskakiwały Bluescreeny + drugi dysk sypał bad sectorami. Sfortmatowałem go i wgl przestał odpowiadać, próbowałem naprawić bad'y ale się nie dało. Okazało się, że kabel sata nie był dociśnięty do końca - szkoda, że najprostsze sposób sprawdziłem na końcu tracąc 300gb danych. Więc dla świętego spokoju sprawdź jak to wygląda u Ciebie.

 

Kabelek dociśnięty/sprawdzony (z pewnością nie było to przyczyną stukania głowicy dysku) jednakże dzieki za podpowiedź. Licho nie spi a diabeł tkwi w szczegółach.

[Klaus]

Spróbuj może pracować na zintegrowanej grafice a GF wyjąć.

[sts]

Spróbuj może pracować na zintegrowanej grafice a GF wyjąć.

 

Po wyjęciu GF także mam NB.

stop: 0x0000008E  atapi.sys - address b7f0faf2 base at b7f0a000, datestamp 4802539d

a także przy próbie instalacji net.framework (który wymagany jest do sterowników zintegrowanej karty graficznej):

page_fault_in_nonpaged_areastop: 0x00000050 (0x)BD144909, 0x00000001, 0x80575C4B, 0x00000000

 

system świeżo postawiony xp-sp3, stery najnowsze ze strony intela do g41.

Edytowane 25 Listopada 2011 przez sts

[Małpożer]

Sproboj wyjac jedna kosc ramu, a jak problemy beda nadal to zamienic ja z druga. Moja siostra miala podobne problemy z losowymi BSOD'ami i to jedna kosc ramu byla walnieta :/

[sts]

Sproboj wyjac jedna kosc ramu, a jak problemy beda nadal to zamienic ja z druga. Moja siostra miala podobne problemy z losowymi BSOD'ami i to jedna kosc ramu byla walnieta :/

 

Po wymianie pamięci na ddr3 (płyta obsługuje ddr2 lub ddr3) wszystkie problemy znikły, godmemory nie wykazuje uszkodzonych pamieci być może są one w jakiś sposób niekompatybilne z płytą dziwne że przez kilka miesięcy działało to bezproblemowo.