Jak zaoszczędzić na wydrukach z drukarki laserowej?

[Lesiu]

Witam,

 

Mamy w firmie drukarkę laserową HP Colorjet 2700n. Tonery swoje kosztują i szukamy rozwiązań by coś zaoszczędzic a wydruków idzie dużo...

 

Pomysły na dziś:

1. zamienniki tonerów oryginalnych

2. papier na ekonomiczny, najtańszy taki "szary- żółty"

3. drukowanie do firmy na papierze który już wcześniej był zadrukowany (jedna strona jest zadrukowana a druga biała)

 

 

Co sądzicie o tych sposobach? Są w stanie zniszczyć drukarkę?

 

Może jeszcze jakieś inne sposoby są? jakieś programy ograniczające zużycie tonerów?

 

Z góry dzięki

[Klaus]

1. zamienniki tonerów oryginalnych

 

Jak najbardziej, tu pewnie można zaoszczędzić.

2. papier na ekonomiczny, najtańszy taki "szary- żółty"

3. drukowanie do firmy na papierze który już wcześniej był zadrukowany (jedna strona jest zadrukowana a druga biała)

 

No chyba żartujesz. Ryza papieru kosztuje poniżej 10zł a Ty chcesz takimi głupotami się zajmować?

Potem będzie płacz, bo pracownicy są mało wydajni. Tylko że pracownik zamiast robić robotę będzie stał przy drukarce i zmieniał papier z szaro-żółtego na biały jednostronnie zadrukowany na dwustronnie biały na jednostronnie szaro-żółty i tak w koło. Jak się pomyli to drukuje od nowa i leci toner. Jak dokument wewnętrzny puści na dwustronnie białym to musi go zniszczyć, bo jak ktoś to zauważy to po premii - niegospodarność...

 

To jakaś firma czy dom wariatów...

[Lesiu]

Nie wyraziłem się dość jasno...

 

Drukujemy w firmie dużo specyfikacji, przedmiarów robot itd, które są potrzebne tylko do naszego użytku (przeczytania, dorobienia notatek itp bez wyjścia na zewnątrz firmy). Mamy też sporo papierów, które już są niepotrzebne a maja 1 stronę czystą. Pytaniem jest czy drukowanie na takiej kartce jest bezpieczne dla drukarki. Obiło mi się o uszy, że kartka zmienia swoje właściwości, ponieważ jest już z 1 strony "nasiąknieta" tonerem i może uszkadzać drukarkę, dlatego wolę zapytać czy takie drukowanie jest bezpieczne.

 

 

Jeśli chodzi o papier gorszej jakości (szaro-żółty) to czy nie jest on w jakiś sposób gorszy dla drukarek? Kolor maiłby średnie znaczenie, głównie chodzi o oszczędności... :)

[Kyle]

Pomysły na dziś:

1. zamienniki tonerów oryginalnych

 

Tym najszybciej można zabić drukarkę (testowałem zebry, black-pointy i jeszcze kilka innych zamienników - odradzam, odradzam, odradzam ... jakość tragedia, czasem się z tego sypie syfiąc drukarkę, czasem po niewielu wydrukach jest problem z nieplanowanymi znakami z wałka światłoczułego, którego powierzchnia się złuszcza (widać wyżery i tam są ciemne ślady na wydrukach) ). Tak więc zamienniki do laserówek odradzam !!!

 

Jedyne czego bym spróbował chcąc obniżyć koszty to napełnianie samemu oryginalnych tonerów - do 3 napełnień pewnie są w lepszej kondycji niż "nowe" zamienniki. Oczywiście trzeba kupić dobry proszek, specjalnie do posiadanego typu drukarki + chip'y. A po jakimś czasie cóż ... znowu trzeba by kupić oryginały by mieć co napełniać.

 

Obiło mi się o uszy, że kartka zmienia swoje właściwości, ponieważ jest już z 1 strony "nasiąknieta" tonerem i może uszkadzać drukarkę, dlatego wolę zapytać czy takie drukowanie jest bezpieczne.

Toner nie wsiąka w papier. Ja bym się obawiał wsiąkniętego w papier tłuszczu z dłoni/brudów powstałych przy wielokrotnym oglądaniu , które to brudy ładnie zostaną "przemacane" wszystkimi możliwymi wałkami światłoczułymi itp. i podgrzane wewnątrz drukarki.

 

Może jeszcze jakieś inne sposoby są? jakieś programy ograniczające zużycie tonerów?

 

Chyba każdy sterownik do drukarki ma taką opcję (wydruki będą nieco bardziej wyblakłe) Edytowane 12 Grudnia 2011 przez Kyle

[SpectatorX]

Najwięcej zaoszczędzi firma jak pracownicy nauczą się dobrze projektować na kompach, wtedy wydruki odrazu będą dobre i nie trzeba będzie drukować po tysiąc razy.

[Lesiu]

błędy w wydrukach stanowią marginalny odsetek... poprostu dużo się drukuje (biurokracja... :/) i szukamy różnych rozwiązań...

[Klaus]

Niekoniecznie to co napiszę musi się odnosić do tej firmy.

Najczęściej przełożeni (każdego stopnia, od właścicieli po kierowników) oceniają efektywność pracy pracowników po ilości zadrukowanych papierów. Co jakiś czas ktoś się budzi i wymyśla jak ograniczyć koszty, w tym wydruków. Nikt nie zada sobie trudu aby uzmysłowić sobie, że znaczna część dokumentów nie powinna widzieć drukarki. Lepiej w oczach przełożonych będzie wyglądał pracownik drukujący wszystkie e-meile i układający je w segregatory niż ktoś robiący dobrze robotę i mający czyste biurko.

Inaczej wygląda sprawa jeśli są czytelne mirniki wydajności pracownika, jak np. obrót, sprzedaż itd. Jeśli jednak taki handlowiec nie będzie miał klientów i będzie spokojnie popijał kawkę to od razu podpadnie. Jeśli zacznie drukować ww meile i układać w segregatory, będzie uznany za zapracowanego, potrzebnego.

 

Jeśli koszty wydruku są za duże, może trzeba pomyśleć nad zakupem wysokowydajnego i tańszego w eksploatacji urządzenia.

Może trzeba doposażyć niektóre stanowiska w drugi monitor. Pracownicy działów handlowych drukują np. zamówienia przychodzące meilem, drugi monitor mógłby umożliwić pracę z pocztą na jednym monitorze, programem do obsługi sprzedaży na drugim. Z drugiej znów strony jeśli pracownik drukuje zamówienie bo jest mu wygodniej a dzięki temu jest o 50% wydajniejszy od innych to dlaczego mu żałować tej ryzy papieru.

Co do papieru, może trzeba zmienić dostawcę, kupować hurtem np 10 kartonów, cena będzie niższa.

Trzeba też policzyć ile da się zaoszczędzić na tym papierze, szaro-żółtym drukowanym dwustronnie. Jeśli zaoszczędzi się np 100zł miesięcznie a ma to zatruć życie 10-ciu pracownikom to pomysł jest chory.

Edytowane 12 Grudnia 2011 przez Klaus

[Huberek]

Jeśli chodzi o zamienniki to widocznie kolega wyżej nie potrafi wybrać optymalnych. 2,5 roku jazdy codziennie po kilkaset stron na zamiennikach Active Jet nie robią na HPku (urz.wielo.) żadnego wrażenia - nie ma najmniejszych zastrzeżeń do jakości wydruku.

Edytowane 12 Grudnia 2011 przez QrVicH

[HPPolska]

Lesiu, i toner i papier mają wpływ na to jak drukarka pracuje, czy będzie bezpieczna, czy wydruki będą dobrej jakości, a w ostatecznym rozrachunku maja wpływ na to, ile faktycznie pieniędzy będzie trzeba wydać.

 

Zacznę papieru do drukarek. Od jakiegoś czasu popyt na papier jest coraz większy, do jego wytwarzania powinno wykorzystywać się pulpę, która jednak jest coraz droższa (od 2009 do 2010 cena celulozy wzrosła od 60-90 proc.).

Większość azjatyckich fabryk, z których pochodzi coraz więcej papieru biurowego, stosuje więc wypełniacze, które mają zastąpić pulpę/celulozę. Zresztą nie tylko o cenę tutaj chodzi. Wiele z tych zakładów papierniczych zwiększa moce przerobowe w tempie, za którym nie nadążają dostawy tego surowca.

 

Substytutem jest najczęściej albo talk albo węglan wapnia uzyskiwany w drodze mielenie. Proces jest szybki, ale jakość pozostawia do życzenia sporo. Cząsteczki mielonego węglanu wapnia są duże, o nieregularnych kształtach i ostrych krawędziach. Dlaczego to takie ważne? Diabeł tkwi w szczegółach.

 

Papier o zbyt ściernych właściwościach zwiększa zużycie podzespołów pracujących w drukarce, powodując przedwczesne awarie, gorszą jakość wydruków lub szybsze zużywanie się drukarki. Warto o tym pamiętać i zwracać uwagę na to, czy papier jest certyfikowany. Popularnym standardem, który wykorzustuje wielu dostawców, jest ColorLok.

 

Jeśli chodzi o zamienniki. Wpływ na jakość i wydajność jest równie duży. Dostawcy zamienników potrafią wykorzystywać zużyte po tonerach kasety po 2-4 razy. Tak oszczędzają, ale to przekłada się na jakość i pewność, że drukarka będzie sprawna. Przytoczę chętnie badania QulityLogic. Firma sama, podkreslam sama, nabyła na potzreby badań zamienniki. 2 na 5 z nich było wadliwych. Mam świadomość, że są osoby/firmy, które nie miały z nimi problemów. Ale ryzyko jest.

[Kwazor]

Co do drukarek laserowych kolorowych :

Jesli mamy wydruk z koloru tylko czarnego drukarka i tak zapisuje w chipach tonerów kolorowych +1 wydruk ( mimo że nie jest uzywany) wiec w rozrachunku jest drozsza ekspolatacja

 

Rada: Do wydruków tylko czarnych kupić monochromatyke z zamiennikiem ( i tak pewnie specyfikacje za 3 godziny zobacza niszczarke )... z szybkich maszyn to np 1320N ( ma wady np po 50K urywa sie napęd rool up-a jesli ktoś jest sprytny to wymiana rool upa w własnym zakresie to 100zł jak serwis to 250 -300zł ) Toner 49X to 6-8k wydruków--- nie musza miec chipa :D

 

Zamienniki kolorowe to niestety prawda ...bardzo cięzko jest zrobić zamiennik dobrej jakosci by np nie sypał ( dr blade czesto wykrzywiony ) .Wiem z eksloatacji hp 2600.... Zołty to sypał tak na papier że całą karta była żołta w 100%...

 

Bęben OPC powinien być wymieniany przy regeneracji ( z praktyki wiem że nie jest --w sumie np OPC czarny wytrzymuje 2 regeneracje spokojnie chyba że jest uszkodzony mechanicznie--tyle że w drukarach z toneren na 3K kartek a nie na 10K )

 

Właczyć z drukarce Ecomode ( wybruki sa mniej nasycone ale czytelne ) orygniał 49A wytrzyymał 6K ( a starcza niby na 3 )

 

Co do papieru to prawda : Musi być dobry jakosciowo bo [ciach!]iany pyli a pozniej mamy biało w mechanizmach....

Edytowane 14 Grudnia 2011 przez Kwazor

[HPPolska]

Co do papieru to prawda : Musi być dobry jakosciowo bo [ciach!]iany pyli a pozniej mamy biało w mechanizmach....

 

Żeby nie być gołosłownym, załączam zdjęcie dwóch arkuszy papieru do drukarek. W powiększeniu idealnie widać różnicę między papierem robionym z zamienników (po lewej), a papierem, gdzie przy jego produkcji zachowuje się wyższe standardy.

[costi]

Co do papieru drukowanego na dwa razy (najpierw jednostronnie, potem druga strona na mało ważne rzeczy) - u nas też powstaje sporo papierów zadrukowanych jednostronnie, które potem się ponownie wykorzystuje. Generalnie problemów nie ma, co najwyżej trochę częściej się podajnik zacina, jak papiery są pozaginane na rogach. Drukarki różne, głównie HP.