Skocz do zawartości
eXtremeX

Padnięty asrock p67 extreme4 czy 2500k?

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć..

 

Krótka historia: z dniem 19 grudnia próbowałem włączyć kompa, niestety w ogóle nie reagował na przycisk power, nie działo się nic. Na pierwszy ogień podejrzewałem padnięty zasilacz. Odpiąłem go, probowałem zabawy ze zwieraniem pinów we wtyczce ATX, za jednym razem ruszał na ułamek sekundy, innym razem działał bez żadnych problemów i tak testowałem go dobrych kilka dni i nadal nie jestem pewny czy działa sprawnie czy nie, dlatego chyba kupię nowy, ale nie o tym mowa.

 

Podejrzewając, że może padł mi przycisk w obudowie ;) próbowałem bootować płytę główną przy użyciu przycisku power na płycie (extreme4 ma takowy) ale bez żadnego rezultatu, po prostu nic nie startowało - sama goła płyta, bez pamięci, sam procesor i wpięte zasilanie. Nie startowało NIC. Probowałem też bez CPU o ile jest w ogóle możliwe jakikolwiek start płyty bez CPU. Spróbowałem na innym zasilaczu (z działającego sprawnie kompa) i taki sam trup dlatego stwierdziłem, że płyta zdechła, ma zwarcie czy cuś i odesłałem na serwis.

 

Wróciła do mnie z serwisu z adnotacją, że wyprostowali jakiegoś pina a tak poza tym, to wszystko w płycie działa, nawet uruchomili system operacyjny :| (swoją drogą zjedli mi zaślepkę panelu tylnego -_-)

 

Niestety przyszła do mnie dosłownie tuż przed moim wyjazdem na święta, dlatego zdążyłem ją tylko wypakować, zamontować proca i znowu spróbować odpalić gołą - i nadal kompletny trup. Na więcej testów nie miałem czasu.

 

Dlatego teraz póki mam czas do powrotu do domu zastanawiam się co tu mogło w takim razie paść? :| Serwis twierdzi, że płyta działa teraz bez zarzutu. To może 2500k mi się "zjarał" i dlatego płyta nie chce wstać? W ogóle możliwe jest jakiekolwiek odpalenie płyty bez CPU (żeby chociaż rzygnęła jakimś numerkiem na dr debug czy coś...)

 

Na pierwszy ogień pójdzie tak czy siak kupno nowego zasilacza ale wątpię by TERAZ to cokolwiek pomogło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...