evocati Opublikowano 25 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2008 Rower odebrany, pierwsze wrazenie - :o :lol: Rower jest krotko mowiac piekny, w wersji czrno srebrnej prezentuje sie jeszcze lepiej niz niebiesko srebrny. Pierwsza jazda, pozycja calkiem inna niz na poprzednim rowerze, kierownica znacznie nizej. Podczas jazdy o duzo bardziej pracowaly mi miesnie gorne (?) ud, przelozenia tez inne. Zwykle jezdzilem na 2, 5 teraz przy manetkach deore (po 3 kwadratu na lewej i prawej) gdy jade "na kwadracie" 2 i 2 jest zbyt latwo. Serwisant mowil ze idealnie jezdzic na przelozeniach takich aby te same kwadraty byly zakryte na manetkach, wtedy lancuch lepiej sie uklada i takie tam bzdety. Cos wiecej o rowerze powiem za jakis czas, w tym momencie jestem zadowolony z zakupu. Teraz gdy wydalem tyle kasy na ten rower bede mial stracha zostawic go pod sklepem czy innym budynkiem bez stalego wgladu na niego, tak wiec jakie zabezpieczenia polecacie ? Myslalem nawet o gps trackingu ale obecnie 400 i wiecej zl nie moge wydac ;) w przyszlosci na pewno sie w to zaopatrze. Pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neo_x Opublikowano 26 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 26 Czerwca 2008 powiem Ci tylko tyle zebys na zabezpieczeniu nie oszczedzal... kazdy lepszy lancuszek\linke czy taniego ulocka przecinasz sekatorem... o kombinerkach czy przecinakach nie wspominajac... poszukaj sobie czegos kryptonite... oni maja swoja skale wytrzymalosci danych produktow.... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
borsuczy_król Opublikowano 28 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Czerwca 2008 Witam, mam pytanie bo się nie znam. A mianowicie, czy w tanim modelu roweru (takim za tysiąc, tysiąc z hakiem) można ew. zamontować tarcze hydrauliczne? Nie wiem co się z tym wiąże, wymiana piast? Myślę nad kupnem roweru, narazie na dojazdy tu i ówdzie. Nie wiem czy jazda znów mnie wciągnie (lata temu lubiłem śmigać) - jeżeli okazałoby się, że chętka mi wróciła, wtedy zainwestowałbym więcej, a narazie wolałbym nie wydawać za dużo kasy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Huberek Opublikowano 28 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Czerwca 2008 (edytowane) piast (bo mocowanie musi być) i szprych (bo do piast pod tarcze potrzebne będą krótsze) o ile rama ma mocowanie do tarcz (ale chyba ciężko znaleźć taką bez) to nie ma problemu. problem zaczyna się jeśli nie jesteś lekki z dwóch powodów: -amor jeśli jest niskiej klasy (a w rowerze za +/- 1000zł nie można spodziewać się innego) to szybko zrobią się luzy. -przy bardzo intensywnym hamowaniu (zwłaszcza jeśli nie jesteś lekki) na nierównościach może pierdyknąć tylni trójkąt w miejscu mocowania tarczy. choć to już bardziej hardkorowy przypadek, to jednak w tanich ramach gdzie nie ma wzmocnienia w tym miejscu jest to przypadek całkiem realny. dlatego jeśli już, to bierz dobre mechaniczne tarcze z niekoniecznie żyletkową siłą, ale dobrą modulacją (np. Avid BB5). a zaraz po tym zbieraj na nowy amor ;) Edytowane 28 Czerwca 2008 przez QRVICH Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
benek Opublikowano 29 Czerwca 2008 Zgłoś Opublikowano 29 Czerwca 2008 evocati @ Najlepszy sposób na zbezpieczenie roweru -> nie spuszczac go z oka = nie zostawiać bez opieki. Proste :P Ja trzymam się zasady albo ide na rower albo idę na zakupy. A z zabezpieczeń łańcuch, choć na YouTube jest filmik jak kolesie z jakieś brytyjskiej firmy tną wszytko, nawet Kryptonite. Więc nic nie jest w 100% bezpieczne. borsuczy_król @ Do roweru za 1000 PLN chcesz kupić hamulce za ~500 PLN (komplet na 2 koła: AVID Jucy3 lub Shimano Deore BR-M535) :unsure: To nie lepiej od razu kupic rower za 1500 PLN - przynamniej dostaniesz lepszy amortyzator i osprzęt. POza tym jakoś nie widze FreeRide/Enduro na rowerze za 1000 PLN a tylko przy tak agresywnej jeździe widzę sens hydraulicznych tarczówek. Przy typowym trekingu (nie ma sie co oszukiwać większość "górali" jest do tego używana) tak drogie tarcze to IMO lans. Jak firmowe V-brake przestaną wystarczać kupisz jakieś lepsze - czy to Deorki XT czy cos Avida i po krzyku. Będziesz chciał stawać w miejscu, dasz miękkie okładziny na deszcz (np czerwone Clark's-y). Jedyne na co radzę zwrócic uwagę przy kupnie roweru - osobne klamki i manetki = większe pole manewru w przyszłości. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
borsuczy_król Opublikowano 1 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Lipca 2008 Dzięki za opinie, faktycznie chyba bez sensu pomysł. Remontuję stary rower tanim kosztem, pojeżdżę trochę i się zobaczy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Neo_x Opublikowano 1 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Lipca 2008 benek zadne zabezpieczenie nie jest w 100% skuteczne... jednak im lepsze tym wiecej czasu zlodziej potrzebuje na jego zlamanie... a logiczne ze jezeli przez dluzszy czas nie moze sobie poradzic to odpusci. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
evocati Opublikowano 1 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Lipca 2008 (edytowane) Zdecydowalem sie ze kupie "KRYPTONITE EVOLUTION LS 4", 9 poziom zabezpieczenia i inne [ciach!]ly ktore ludzie zachwalaja wiec moze sie sprawdzi. Jesli bede zostawial rower na dluzej to zapne zwykla linka (troche dluzsza i grubsza) obydwa kola tak zeby ktos sie na same kola nie pokusil. Na nowym rowerze jak narazie zrobilem jakies 100km i sprawuje sie dobrze. Jedyne co mnie denerwuje to amortyzator i siodelko. Amortyzator jest tak sztywny ze na mniejszych dziurach i np. chopkach na drodze wogole nie amortyzuje, siodelko zaczelo trzeszczec. Z innych problemow, a raczej normalnych przypadlosci to przerzutki sie troche rozregulowaly, pojechalem na serwis i juz ok. Edytowane 1 Lipca 2008 przez evocati Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IGI Opublikowano 2 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Lipca 2008 a ten amor nie ma zadnej regulacji ? :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
evocati Opublikowano 2 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Lipca 2008 Niby ma ale czy dam na sztywniejszy czy na bardziej miekki duzej roznicy to nie robi. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
-mess- Opublikowano 25 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2008 Kilka fotek nowej zabawki :P ... jeszcze tylko baranka brakuje :) jak sie jezdzi? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
forest kila zbila Opublikowano 25 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2008 heh,, nie jeździ się,, rower w serwisie, okazało się że widelec jest seryjnie krzywy. Nowy widelec przyszedł okazało się że niekompatybilne stery (mała dopłata do carbonowego z t5 ;)). teraz dosyłają gratis kompletne stery do niego,, will c. ponoć w środę ma być sprawny jak był sprawny - masakra :] twardo i szybko, jak się człowiek przyzwyczai - to to jest wygodny rower :) dynamika powala ;) zalety - praktycznie same, wady - imo takie sobie opony, ponoć długodystansowe ale wolałbym coś przyczepniejszego, korba mogła by mieć inną konfigurację na tej największej chyba można polecieć over 100,, nie potrzeba aż tyle,, taka sobie przerzutka z przodu (porównując do tego co miałem - XT + mniejsza korba - nie ma tego kopa, nie wrzuca tak łatwo na pełnym gazie etc). to wszystko,, ogólnie to się czepiam ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
-mess- Opublikowano 25 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 25 Lipca 2008 z dobrej gorki na byle ok rowerze mozesz 100 osiagnac, byle by dobra gorka byla ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
forest kila zbila Opublikowano 26 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 26 Lipca 2008 ja już swoje pojeździłem z górki i vmax mnie nie interesuje,, prawda jest taka że over 70-80 z dobrym rowerem dzieją się już dziwne rzeczy, nie skręca, nie hamuje ;) odlatuje ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
-mess- Opublikowano 28 Lipca 2008 Zgłoś Opublikowano 28 Lipca 2008 no predkosc powyzej 70, nawet na szosie jest dosc ciekawym przezyciem :) ostatnio jadac 65km/h w moje udo uderzyl bąk, dopiero po 4-5 dniach slad zniknal ;) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
forest kila zbila Opublikowano 1 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 1 Sierpnia 2008 no dzisiaj sobie zrobiłem w mieście mały downhill z ostrym hamowanie jak mi pieszy zaczął "wtargiwać na jezdnię", okolice 70tki były i muszę stwierdzić że hamulce mam lekko przysłabe na takie prędkości - klocki z przodu do wymiany, ustawione pod kątem bo inaczej piszczą, i tak piszczą przy awaryjnym a nie ma tego powera jakiego bym się spodziewał (czyt. nie blokują przodu na asfalcie;)) może ktoś coś poradzi fajnego, power + dobre dozowanie i żeby na bank nie piszczało ;) na dodatek miałem dzisiaj małą stłuczkę, koleś ciągnął drugiego na krótkiej szarej lince, może 3m, chorągiewki oczywiście brak, widoczności tego czegoś zero, dobrze że było pod górę, sam szczyt podjazd jakieś 800-1000m więc jechałem wolno i skończyło się na awaryjnym wpadnięciu na jego maskę. ja cały rower cały jego maska gorzej. co za matoły,, wymusili pierwszeństwo - ciągnący wjechał przede mnie ja delikatnie zwalniam i jebut w linkę a ten ciągnięty we mnie, to ja mu na maskę ;) tak to wyglądało ;) rozeszliśmy się w pokoju po tym jak go skląłem,, odpuściłem jak zobaczyłem że mu się dzeciaczek w foteliku rozpłakuje,, sic. taki szok że mu nawet nie przyczardżowałem za kolejny serwis :] takie młotki jeżdżą po lublinie,, oczy miejcie dookoła głowy,, strach pomyśleć jakby podjazd był mniejszy i jakbym chciał go wyminąć z prawej przy 30-40 coś pisałem o karbonowym widelcu - już siedzi, gratis dostałem jakieś stery fsa ze speedera t5. jest zauważalnie wygodniej, dużo lżejszy się rower nie zrobił te 200-300g bo tak oceniam różnicę w wadze widelców to za mało żeby robiło różnicę we wnoszeniu na pierwsze piętro :] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
benek Opublikowano 2 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Sierpnia 2008 no dzisiaj sobie zrobiłem w mieście mały downhill z ostrym hamowanie jak mi pieszy zaczął "wtargiwać na jezdnię", okolice 70tki były i muszę stwierdzić że hamulce mam lekko przysłabe na takie prędkości - klocki z przodu do wymiany, ustawione pod kątem bo inaczej piszczą, i tak piszczą przy awaryjnym a nie ma tego powera jakiego bym się spodziewał (czyt. nie blokują przodu na asfalcie;)) może ktoś coś poradzi fajnego, power + dobre dozowanie i żeby na bank nie piszczało ;) ...Masz dobrze bo teoretycznie same okładziny wystarczy kupować - na fotkach widać że masz wymienne. Nie wiem czy do Avidów pasują Clarksy, może czerwone (na mokre warunki) dałyby większą siłę, ale sa miekkie i szybciej się zużywają od czarnych. Natomiast co do modulacji to trzeba pobawić się z ustawieniem klamek i ramion - moze zamiana podkałdek - w V'kach masz szesze i węższe i zależe w jakiej dasz kolejności to modulacja może się ciut zmienić. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
forest kila zbila Opublikowano 13 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 13 Sierpnia 2008 Na szybko kupiłem za kilkanaście złotówek shitmano xtr i dalej piszczy ale - wiem już dla czego ;) Na hamulcach jest lekki luz mimo maksymalnego dokręcenia. I tu zgodnie z ideą tematu czas na poradę :P Co mam kurde z tym zrobić ?? Podkładka ? Skrócić pilnikiem sam-nie-wiem-jak-to-się-nazywa "trzpienie" na których się przykręca hamulce, ten element widelca ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
benek Opublikowano 15 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 15 Sierpnia 2008 Pivotów/piwotów (czyli tych trzpieni) nie przycinaj - z tego co pamiętam to na Avidach SD5 i SD7 zawsze był leciutki luz. Nawet na forumrowerowe.org kilka osób o tym pisało, tylko nie wiem czy tematu nie wcięło, jak im baza się rozjechała około roku temu. :rolleyes: A obręcze masz jakie - gładkie czy takie karbowane (chodzi o tą część gdzie naciskaja klocki). U mnie na karbowanych (AR Supra N) klocki od XT (nowych - bez równoległego prowadzenia klocków) nie "piskają" nawet po deszczu. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
forest kila zbila Opublikowano 15 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 15 Sierpnia 2008 (edytowane) obręcze są gładziutkie,, da się tego luzu jakoś pozbyć ?? piszczy na 99% przez ten luz dotykałem ręką przy jeździe w momencie pisku wpada w wibrację jak ch ;] cholera ;] jak nei to pewnie zakupie coś po sezonie bo tak to mi się nie podoba eh. patrzę po allegro - xtr wymiata ceną 280-330zł ale już deorki są tanie zwykła deorka 78zł http://allegro.pl/item414421479_hamulce_de..._okladziny.html LX 93zł http://allegro.pl/item414994889_deore_lx_h..._extracena.html XT 122zł http://allegro.pl/item407875161_hamulce_v_..._122pln_kp.html jak te deorki mają się do moich avidów ?? brałbym jesli już to xt klamki xt 97zł,, komplet xt ładnie waży, xt 07 już<70zł a lx 60 ;] sd 7 z klamkami 180zł http://allegro.pl/item410292850_klamki_v_k...008_179pln.html Edytowane 15 Sierpnia 2008 przez forest kila zbila Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
benek Opublikowano 15 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 15 Sierpnia 2008 SD 7 też mają luz roboczy http://www.forumrowerowe.org/v-ki-Avid-Sin...it-7-t3055.html XTRy są drogie bo mają ten "dziwny" mechanizm równoległego prowadzenia klocka do obręczy - stare XT BR-M760 tez tak były zbudowane, nowe BR-M770 juz nie. Wydaje mi się, że te piski to cześciowo wina obręczy, jezeli faktycznie masz gładkie obręcze (na fotkach z poprzedniej strony nie za bardzo widać) - chodziło mi o takie chropowatości jak na tej fotce http://www.flickr.com/photos/rexh/501678689/ (trzeba dać oryginal size). Te luzy to masz podczas hamowania/zaciskania klamek :rolleyes: luźne sa całe ramiona czy tylko klocki - bo z 1 linka do opisu/recenzji SD7 wynika, że tam po prostu tulejki (te co nakładasz na piwoty) na których są osadzone ramiona nie są na sztywno spasowane z otworami w ramionach, ale po zaciśnięciu klamki (podczas hamowania) nie ma żadnego luzu :rolleyes: Jak się mają dane Avidy do Shimano nie wiem :P bo nie robiłem testów, poza tym po co chcesz zmieniać klamki :?: IMO klamki Avida sa konkretne, sam mam też te najtańsze FR-5 i nie widzę potrzeby wymiany. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
forest kila zbila Opublikowano 31 Sierpnia 2008 Zgłoś Opublikowano 31 Sierpnia 2008 jakoś się dogaduję z hamowaniem,, do tego remont, urlop, trzeba zaciskać pasa więc hamulce odpadają, pewnie kupię w zimie za 100zł komplet ;) taki ping bump foto speeder at night czyli czarnego w czarnym nie znajdziesz ;]]]] Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ghazi Opublikowano 2 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 2 Września 2008 powiem Ci tylko tyle zebys na zabezpieczeniu nie oszczedzal... kazdy lepszy lancuszek\linke czy taniego ulocka przecinasz sekatorem... o kombinerkach czy przecinakach nie wspominajac... poszukaj sobie czegos kryptonite... oni maja swoja skale wytrzymalosci danych produktow.... Ja wczoraj szczęsliwe rozpocząłem rok akademicki (kampania wrześniowa rox :lol2: ), więc pojawił się problem dojazdu => zabezpieczenia roweru. Jak zobaczyłem na ceny polecanych U-locków i innych porządnych wynalazków, to złapałem się za głowe (399zł za łancuch Kryptonit'a). Jeżdże co prawda Trek'iem, ale model mało "szałowy", bo miejski. Stwierdziłem, że jaktoś będzie chciał ukraść ten rower naprawdę, to otruje psa, włamie się do garażu, rozbroi alarm i rower zabierze :P Postanowiłem działać logicznie i: - usunąłem wszystkie "szybkozłączki" zastępując je normalnymi śrubami - zapotrzyłem się za 39,99zł w podróbkę Kroptonita pod tytułem "Kropto", ale logo prawie identyczne ;) Jest to coś, co niektórzy nazywają "kiełbaską" - linka, ale nie jest giętka. Sęk w tym, że całość jest bardzo gruba i nie sposób tego złapać kieszonkowym sprzętem - po prostu za duży obwód - wycieczka do Castoramy zaoowocowała zakupem kłódki Gerda + łańcuch 8mm. Gościu ucinając ten łańcuch korzystał z przecinaka o ramieniu długości chyba 1m (przesadzam ;)) i opierał go na podłodze - nie wyobrażam sobie przecięcia go "w powietrzu". Nikt raczej nie będzie się bawił w obserwowację roweru i podjazd pod polibudę autem z wielkim przecinakiem, żeby zajumać rower, który będzie mógł sprzedać za pare stówek. Taką przynajmniej mam nadzieję :D A samo zabezpiecznie, choć mało poręczne, mogę wozić spokojnie w plecaku. Jak się mój pomysł nie sprawdzi i rower zniknie, to dam Wam znać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meehoweck Opublikowano 5 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 5 Września 2008 Witam. Ostatnio "napaliłem się" na rowerek. Mógłbym wydać max 1000zł. Planuję jeżdzić w sumie po wszystkim, troche pól, asfaltu, lasu... Skakać, latać, fruwać etc. nie będę. Ważę ~70kg i mam ~173cm wzrostu, lecz chciałbym by rower służył mi przez jakiś czas gdy "wyciągnę się" w górę. Aktualnie mmoim typem jest Kross Hexagon V6, ale nie wiem jakie zdanie o tej firmie mają użytkownicy posiadająćy "trochę" większą wiedzę na ten temat. Myślałem też o Giant Escaper, jechałem nim bo kolega go sobie kupił i wrażenia z jazdy super. Proszę więc o jakieś propozycje innego wehikułu lub wypowiedzi o w/w Kross'ie i Giant'cie Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
benek Opublikowano 5 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 5 Września 2008 Gianta bym odrzucił z powodu 21 biegów - tylna piasta praktycznie uniemożliwiająca rozbudowę/upgrejd. W Hexagonie te tarczowe "spowalniacze" psują wszytko. Zerknij może na wyprzedażowe/obniżkowe Meridy SUB 20-V. Jeżeli masz pewność że dociągniesz do tych 180cm to bierz Meridę 18" potem i tak będziesz regulował rozmiar poprzez wyciąganie sztycy. Merida ma dosyć długą ramę przez co nadaje sie na takie trasy jak piszesz, krótsze ramy z mniejsza bazą kół (rozstawem osi) są zwrotniejsze, ale gorsze na długie szosowo-leśne wycieczki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
meehoweck Opublikowano 5 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 5 Września 2008 A nie sądzisz, że 18" to troszkę za mała rama? Wg tego, co czytałem na TEJ stronie powinienem mieć 19" przy wzroście 174cm, a mam zamiar jeszcze urosnąć. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
benek Opublikowano 6 Września 2008 Zgłoś Opublikowano 6 Września 2008 Powiem tak - idziesz do salou samochodowego Opla w celu nabycia DUŻEGO samochodu - co wybierzesz model Agila (który sięga Tobie do nosa) czy Vectra (który sięga tylko do ramion). Czy Agila jest większa przez to że jest wyzsza. To samo masz z rowerami - romizar 17" czy 20" to tylko długość rury podsiodłowej od środka suportu do zacisku przy sztycy. Nie interesuja Ciebie takie parametry jak długość ramy, baza kół, główka ramy, ... ??? Porównaj paramtery jakiegoś Garego Fishera z ramą genesis i np Kellysa z grupy MTB (tej najniższej) - od razu mówię 30 mm dłuższa górna rura to sporo. Ja przy wzroście 180 cm jeżdziłem na Unibike Evolution 17" (ciut dłuższy niż Merida 18") a teraz przesiadłem się na "customa" na ramie GT Avalanche 18" (bo potrzebowałem czegoś zwrotnieszego). Jedyna rada dla Ciebie - idz do sklepów i poprzymierzaj się do róznych marek i róznych rozmiarów... bo bazowanie tylko na POMOCNICZYCH tabelkach może potem drogo kosztować (wymiania ramy i przekładka klamotów) Skorzystaj ze starego sposobu - jak staniesz mając rame między nogami, a siodełko za plecami to powinienes mieć kilka cm prześwitu pomiędzy jajkami a górną rurą. Skoro planujesz urosnąc to może wybierz taką ramę gdzie rura wchodzi na styk pod krocze, urośniesz te kilka cm to i nogi sie wydłużą ... Oczywiście nie zapomnij o odpowedniej dlugości górnej rury, zebyś potem nie musiał się kłaść na ramie albo garbić/kurczyć... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
B@nita Opublikowano 5 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 5 Października 2008 Witam,czy kupował ktoś może już rowerki w tym sklepie?Sklep Widze tam całkiem fajne rowerki po sporych obniżkach ze stajni GT,czy GT avalanche 2,0 to dobry rowerek w porównaniu do np.Kross Level A2 ? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
benek Opublikowano 5 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 5 Października 2008 ad 1 - nie kupowałem tam ad 2 - IMO ramki GT mają w sobie to coś :P są bardzo sztywne (Twój krzyż może to odczuwać jak bedziesz cały czas 4 litery trzymał na siodełku w terenie) a lawinki ze względu na nienajdłuzszą górna rurę i małą bazę kół (rozstaw kół) są bardzo zwrotne. Mam rower zbudowany na ramie GT Avalanche i do jazdy po wąskich leśnych singletrackach jest idelany. Patrząc na konfigurację fabrycznej lawinki 2.0 szału nie ma, ale za tą cenę spoko rower. Do Kross-a nie będę porównywal, bo tam zbyt często co innego ma być w zestawie, a co innego jest na prawdę (chyba wrzucają niektóre części tylko dlatego że akurat w danej chwili są tańsze). Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
B@nita Opublikowano 5 Października 2008 Zgłoś Opublikowano 5 Października 2008 No w sumie to terenu zawiele nie ma,wiosną czy latem jakieś wypady w las i nieduże pagórki bo mieszkam nad samym morzem,większość to "asfaltowy" dojazd do pracy więc krzyż powinien to znieść,rozważałem też giant yukon bo jest w podobnej cenie do wyrwania Obecnie mam jakiegoś 12 letniego Kandsa :oops: i myśle nad zmianą rowerka a że zaczynają tanieć z końcem sezonu to jest okazja do zakupu troche tańszym kosztem,w oko(przynajmniej wizualnie)wpadł mi też Kellys quartz i tak zastanawiam się co wybrać z tej oferty,waże niewiele(ok.60kg) i wzrostu mam poniżej 170 więc rama 17 jak się nie mylę i tu za wiele właśnie wyboru po okazyjnych cenach nie ma Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...