Skocz do zawartości
slawek123

Identyfikacja usterki - krzaki przy starcie systemu

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Jak wspomniałem w temacie - problem pojawia się już przy starcie systemu. Na ekranie nie pojawia nic co jest widoczne w trakcie normalnego startu, tzn. logo karty, płyty, test POST. Od razu po włączeniu się monitora widoczne są kolorowe, wyjątkowo ruchliwe i zmienne... mozaiki. Co ciekawe, wydaje się, że komputer, w podstawowym zakresie uruchamia się prawidłowo, jedynie sygnał przekazywany do monitora jest zniekształcony. Chodzi o to, że obraz zmienia się w tych samych odstępach czasu w jakich zmienia się gdy uruchamia się prawidłowo tzn. na początku obraz jest bardzo kolorowy i nasycony (moment w którym normalnie widoczne jest logo płyty głównej), później bardziej czarno biały i mniej intensywny (test post) na końcu widocznie widać, że dominuje kolor niebieski (ekran logowanie windows 7). Ostatni etap już się nie zmienia, chyba że ruszam myszką, wówczas na ekranie, wśród pozostałych "krzaków" przesuwają się jaśniejsze (białe) pasy. Reset nic nie daje, tak samo wyłączanie komputera i dociskanie kabli, slotów itd. Wszystko z nimi jest ok.

 

Kiedy problem ten pojawił się pierwszy raz (około rok temu) postanowiłem sprawdzić kartę graficzną. Po zamontowaniu u kolegi okazało się, że karta działa poprawnie. Kiedy zamontowałem ją u siebie ponownie u mnie też wszystko działało poprawnie.. przez 2-3 miesiące. Kiedy znowu pojawił się ten problem, pomyślałem, że karta tym razem na pewno siadła całkowicie. Ponownie przeniosłem kartę do kumpla i u niego znowu wszystko gra. Wróciłem do domu... i u mnie też wszystko ok. Znowu przez kilka miesięcy komputer uruchamiał się normalnie. Później usterka wystąpiła jeszcze dwa razy i za każdym razem "usnąłem" ;) ją w ten sam sposób. Ostatnio jednak problem ten pojawił się 3 razy w ciągu miesiąca, więc straciłem cierpliwość.

 

Moje pytanie brzmi: czy to na pewno karta graficzna? Wydaje mi się że tak, ale przeglądnąłem kilka tematów na forum i widzę, że nie jest to takie oczywiste. Jestem natomiast pewien, że to nie monitor. Sprawdziłem to na innym komputerze, gdy na moim problem się pojawił. Przełączałem go do jednego i drugiego i za każdym razem na moim były krzaki a na drugim nie.

 

Mój komputer:

Płyta główna Gigabyte GA-MA770T-UD3P Socket AM3

Dysk twardy Samsung 500GB HD502HJ SATA II 16MB

Pamięć DDR3 Goodram 2048MB PC1333 CL9

Procesor AMD Athlon II X2 250 BOX (AM3) (65W,45NM)

Nagrywarka DVD Samsung SH-S223B SATA czarna Bulk

Zasilacz do obudowy Fortron FSP400-60GHN 80+ OEM

Monitor LCD 22'' LG W2261VP-PF

Karta graficzna Asus GeForce 9600 GSO 384MB DDR3

Windows 7 64

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak to raczej karta, aby się upewnić po prostu przetestuj na innej.

 

Pewnie masz rację, ale takie testowanie musiałoby trwać bardzo długo, bo usterka ponownie pojawia się dopiero po tygodniach lub miesiącach. Niestety nie dysponuje drugą kartą na tak długi okres czasu.

 

Może ktoś ma jakiś inny pomysł, albo spotkał się z podobną sytuacją.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli problem znów się pojawi- po wyłączeniu kompa delikatnie powyginaj kartę. Ewentualnie wyłóż z kompa i włóż ponownie.

 

Być może to jakiś zimny lut, coś nie styka, nie łączy i mechaniczne mecerowanie karty (wykładanie z Twojego i montowanie w kumpla kompie) tymczasowo problem ten rozwiązuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli problem znów się pojawi- po wyłączeniu kompa delikatnie powyginaj kartę. Ewentualnie wyłóż z kompa i włóż ponownie.

 

Być może to jakiś zimny lut, coś nie styka, nie łączy i mechaniczne mecerowanie karty (wykładanie z Twojego i montowanie w kumpla kompie) tymczasowo problem ten rozwiązuje.

 

Dlatego właśnie wydaje mi się, że problem powoduje karta. Ewidentnie podłączenie do innego kompa sprawia, że usterka, jak napisałeś "tymczasowo" znika. Tak jakby się w niej coś resetowało.

 

Jednak nie chodzi tu o niedopasowanie mechaniczne. Kiedy po raz drugi zaniosłem kartę do kumpla, byłem pewien że chodzi właśnie o owo niedopasowanie. Dlatego też, przy następnej usterce kombinowałem tak jak napisałeś. Wyjmowałem ją kilka razy, wkładałem na wszystkie możliwe sposoby, dociskałem, w trakcie pracy i po wyłączeniu komputera i nic. To samo z okablowaniem (napięciem i dvi), zmieniałem nawet kabel i poszczególne gniazda (na karcie mam dwa dvi a w monitorze dvi i hdmi) i też nic... Jednak kiedy uruchomiłem ją w pracy (czasem wkładałem ją do komputera biurowego a nie u kolegi) i z powrotem przyniosłem do domu komputer odpalił za pierwszym razem.

Przez chwilę myślałem nawet, że chodzi tutaj nie o podłączenie do innego kompa ale samo odłączenie jej na chwilę (wychłodzenie?), ale niestety nie. Odkładałem ją na dłuższą chwilę i to też nic to nie dało. Poza tym, czasem usterka pojawiała się na zimnym kompie.

 

Jednak każdorazowe włożenie do innego komputera (mam wrażenie, że do jakiegokolwiek), nawet dosłownie na chwilę, bez odpalania sytemu, sprawia, że usterka znika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proponuję zaopatrzyć się w miernik i sprawdzić wszystkie napięcia zasilacza.

 

Miernik już mam. Pomiary bez obciążania komputera (nie mierzyłem z obciążeniem bo usterka powstaje na starcie systemu) wyglądają następująco:

 

24 pin:

+3,3 - 3,37

+5 - 5,02 - 5,03

+12 - 12,07

 

SATA/HDD/FDD

+5 - 5,02

+12 - 12,07

 

SATA/HDD/

+5 - 5,04

+12 - 12,06 - 12,09

 

PCIe

+12 - 12,06 - 12,08

 

12V

+12 - 12,07

 

Odchylenia są niewielkie, więc chyba wszystko gra. Tam gdzie podałem zakres napięcia, np. 12,06 - 12,08, miernik nie mógł się zdecydować i wyświetlał dwie wartości. Czy taka niestałość przy pomiarze jest normalna?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pomiary nie pozwalają przypuszczać aby cokolwiek było nie tak z zasilaczem.

Tu jest ok.

 

A czy może da się chociaż jeszcze bardziej zawęzić listę prawdopodobnie wadliwego sprzętu. Jak wcześniej pisałem to na pewno nie monitor. Jak widać powyżej, także nie zasilacz. Zostaje jeszcze karta (główny podejrzany), płyta główna, procesor i pamieć. Czy można wykluczyć chociaż pamięć i procesor? Mógłbym w ostateczności kupić płytę ze zintegrowaną grafiką.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...