Skocz do zawartości
KrOOliK89

Samochód za 1k pln

Rekomendowane odpowiedzi

Tak na koniec: czy którymkolwiek z w/w samochodów zrobisz choć połowę tego, co ten gość w ponizszym filmiku?

 

Ta, karwa. Samochodem do dojazdów za jednego kafla będzie latać bokiem i startować w kjtach. Może od razu w dakarze ruszy śladami Małysza? Polecanie poldolota jest porównywalne do sugestii, żeby wsadzić sobie jądra w imadła i poprosić kolegę o zaciśnięcie takowego. Pali to nieadekwatnie do wszystkiego, sypie się niemiłosiernie, dorwanie czegokolwiek w stanie używalności za 1k graniczy z cudem. Bambo prośba karzą rzucić zwoje mózgowe.

Boże, poziom wypowiedzi w motoryzacji z każdym miesiącem pikuje w dół.

 

 

Co do znajomości tematu to zwróć uwagę koledze, który twierdzi, że jak 126p wjedzie w bok Poloneza, to go przepołowi;)

Widać ów kolega na fizyce nie był, a z logiki miał 2je naszynach.

1. Jak mniejsza masa może pokonac wiekszą?

 

Hmm, pomyślmy jak to może zrobić. Hmmm, może prędkość mniejszego pojazdu ma coś z tym wspólnego? Hmm, całkiem możliwe! Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pali to nieadekwatnie do wszystkiego, sypie się niemiłosiernie, dorwanie czegokolwiek w stanie używalności za 1k graniczy z cudem.

 

Never underestimate power of Poldolot, on nim leciał 160 km/h. Wprawdzie nie bokiem, ale jak uczy nas Youtube, wszystko jest do zrobienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do znajomości tematu to zwróć uwagę koledze, który twierdzi, że jak 126p wjedzie w bok Poloneza, to go przepołowi;)

Widać ów kolega na fizyce nie był, a z logiki miał 2je naszynach.

1. Jak mniejsza masa może pokonac wiekszą?

2. Mały samochód dostaje w bok, amortyzuje siłę uderzenia, lakier sie nawet nie rysuje i przesuwa samochód jak piórko na wietrze?

 

Ehh, usrało się i płacze.

 

Tu polonez po bocznym (masa Escorta według dowodu, który mam przed oczami 1200Kg, poloneza znasz)

 

 

Dołączona grafika

 

Tu inny polonez po bocznym.

 

 

Dołączona grafika

 

Tu Fiesta po bocznym (masa ~900Kg, Golf MK1 dużo cięższy poszedł do kasacji) z prędkością między 50 a 60 km/h. Odbiła się, obróciła o 180st i pojechała o włąsnych siłach do domu.

 

 

Dołączona grafika

 

Mam też gdzieś w firmie zdjęcie Pandy kolegi, który jadąc ponad 60km/h na oblodzonym zakręcie wpadł bokiem pod tira, wylądował 20m dalej w krzakach i też nie musiał wzywać lawety.

 

Więc która fizyka Twoim zdaniem jest trafniejsza ? Teoretyczna czy praktyczna ? Takie same skutki uderzenia bocznego zobaczysz na 125P, Wartburgu i Ladzie bo w tamtym okresie nie przywiązywano uwagi do wzmocnienia boku tylko przodu i tyłu, te auta mają mocne podłużnice i stąd różnica w strefie zgniotu. Mniejsze auto ma mniejszą masę krytyczną i własną więc dożo szybciej je wyhamujesz i skutki uderzenia są zupełnie inne.

Edytowane przez BuMeL
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szkoda czasu na walkę, gość jest zakochany w polozłomie i będzie go polecać tak samo jako rdzewiejącego parcha za 1000 pln, jak i super klasyka zamiast samochodu za 50 000 pln. To, że potencjalny frajer kupując zgniłka za 1kpln w krótkim czasie dołoży wielokrotność ceny w częściach/naprawach i kolejną wielokrotność w paliwie (6 litrów... ROTFLTHTB :lol: ) już go nie interesuje, on ma swój polonezowy świat...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

IMO z grubasem też nie trafił bo wystarczy odpalić jutuba i pooglądać, jak mały człeczek pobiegnie na grubasa od frontu to gruby co najwyżej się potknie o niego ale jak popchniesz go z boku to leci jak kłoda bo nie zdąży wygramolić nogami, żeby utrzymać równowagę. Jak gruby popchnie chudego to ma takie same szanse żeby go przewrócić jak złapać w rękę motylka na łące. Ale tutaj oprócz fizyki dochodzi jeszcze biologia a to już pewnie za trudny temat.

Edytowane przez BuMeL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co jeden to lepszy. Co ma Clakrson do rzeczywistości? Przecież to program w dużej części rozrywkowy i na humorze. Tam się nie testuje na poważnie, tylko zeby był fun. Komedie tez bierzesz na poważnie? Tam jedynie testy na torze sa robione na poważnie. No chyba że ostatni wyścig Porsche ze spadającym VW Garbusem spadającym z wysokości kilku km tez brałeś na poważnie?:D

 

Taki "crash test" Citroena AX tez weźmiesz w 100% na poważnie?;)

 

@Grobel

Czy mówiłem, że ma latać bokiem? Chodzilo o pokazanie co niektorym "znawcom", to ze ten samochód tak potrafi, jak się nim umie jeździć. Większość osób, ktora psioczy na dane samochody (nie tylko ten) nigdy nimi nie jeździła). Sejem jeździlem spory kawałek czasu i jako samochód dla dziadka się sprawdzi, to do czegoś więcej, to zbytnio się nie nadaje. Świadomość, że siedzi się w mikro puszce z minimalną ilością miejsca wewnątrz (przestrzen życiowa w tym samochodzie jest nikła), co widac na poniższym crash teście.

 

@bumel

Znasz okoliczności tych wypadków? Bumel "specjalisto" jesteś typowym ignorantem. Też moge psioczyć na escorto-złoma. Szwagier mial i poszedł na złom, bo był bardziej zgnity niz Poldek. Co ma 1 do drugiego? Masa Poldka to 1110kg, więc sam sobie zaprzeczasz!! - siadaj pała;) Sam sobie udowodniłeś, co robi większa masa z mniejszą:D

 

Masz również problemy z myśleniem i rozumieniem aluzji. Cóż szpitale psychiatryczne są, więc masz gdzie jechać na wczasy;)

 

@ next (kolejny na liście znawców)

Co do prędkości to kmiocie, knocie, czy jaki tam masz ten nick, chodziło o proste pokazanie kondycji samochodu. Silnik trzyma kompresję ile fabryka dała (książkowo) mimo, że w maju będzie miał 14lat. Spód nie jest pordzewiały. Więc zawrzyj się i pomyśl 3x, bo 2 to zamało zanim coś napiszesz. Samochod ma swoje wady, ale zalet mu nie brak. Nic mnie nie obchodzi, co sądzisz o kazdym z samochodów na rynku, bo takie opinie po tym co wnosisz sa mniej warte niż zeszłoroczny śnieg.

 

@bumel - ponownie;)

Polonez

 

Seicento 1 gwiazdka, 2ga przekreslona. Panowie, przepraszam dzieci specjaliści wiedzą co oznacza przekroeślona 1 gwiazdka?

 

Mały Citroen AX po bocznym:D

 

Fakt aż poczułem się bezpieczniej wiedząc, że nie jeżdżę tak bezpieczną fura, jak ów Cytrynka:D

 

Nawet na tych twoich nieudolnych fotkach Poldek wygląda lepiej niz ten sej po bocznym. Grubość drzwi w Tico czy AX jest dobre 2x mniejsza, więc jak mają one być bezpieczniejsze? Ogarnia mnie śmiech dyskutujac z ignorantami, których wiedza w temacie ogranicza się do wiedzenia co to samochód i co najwyżej posiadania prawa jazdy.

 

Bajki o tirze też niezłe. Poza tym wiesz co to jest TIR? Tirem może być nawet BUS wielkości VW Transportera. Poczytaj definicję. Jak już prawidłowo mówi się: Samochód ciężarowy;) Szczegól, ale widac jaką więdzą dysponujesz. Bajki o tym, że mniejszy samochód jest bezpieczniejszy od większego, mylenie pojęć, co jeszcze?:D

 

Nie ma to jak rozmowa z ignorantami - szkoda czasu, więc żyjcie dalej w swoich bajkach;)

 

Zgodnie z tradycją, najlepsze zostawiamy sobie na koniec;)

 

Rover 100:D Nic tylko brać i cieszyć się z jazdy. No i jaka oszczędność. Po wypadku rodzina osoby, ktora kupi ten i temu podobne w/w mikrusy oszczędzi na trumnie i nie będzie musiala wykupywać policy w 4life direct;)

Edytowane przez NuCore

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak widać ślepe, ignoranckie fanbojostwo poloneza, jak wspomniał KHOT szkoda czasu. Ale obrażając kogoś umyślnie już przesadziłeś Panie redaktorze.

 

Polecam FIATA UNO 1,3 .... a tak na złość.

Edytowane przez BuMeL
  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak widać ślepe, ignoranckie fanbojostwo poloneza, jak wspomniał KHOT szkoda czasu. Ale obrażając kogoś umyślnie już przesadziłeś Panie redaktorze.

 

Polecam FIATA UNO 1,3 .... a tak na złość.

 

Wam wolno jechać po bandzie i nieraz bezpodstawnie psioczyć na dany samochód i czyjeś poglądy, a komuś innemu już nie wolno? Nie jestem fanatykiem Poloneza, ale w tej cenie nie ma zbyt wielkiego pola manewru, więc co się tak co niektórzy uczepili rodzimej motoryzacji? Temat nie jest o Polonezie, dałem tylko swoją propozycję (nie żaden nakaz czy coś). Każdy wypowiadający się w tym temacie ma do tego prawo, a krytykę i żale kieruj do mr'a z K w nicku;) ów panoczek zaczął flame'a i pod jego adresem kieruj żale o zboczenie z tematu. Żegnam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

oja<span style='color: red;'>[ciach!]</span>le czytam i oczom nie wierze :blink: jakiś fanboj reliktu polskiej motoryzacji za szelką cenę stara się udowodnić, że poldolot do najlepszy samochód pod słońcem :lol:

 

 

Wam wolno jechać po bandzie i nieraz bezpodstawnie psioczyć na dany samochód i czyjeś poglądy, a komuś innemu już nie wolno? [...] ów panoczek zaczął flame'a i pod jego adresem kieruj żale o zboczenie z tematu. Żegnam.

 

Grupa Redaktor

i to podobno największego i najlepszego portalu o tematyce komputerowej w Polsce, jak to gdzieś tutaj wyczytałem :lol:

Edytowane przez slavOK
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polonez? Za 1000zł? Po co, jak można kupić co innego :D

 

Przecież układ jezdny poloneza to konstrukcja z furmanki, prowadzenie tego na zakrętach chyba tylko jedną ręką - z różańcem w drugiej. Jeździć w XXI wieku autem osobowym, które ma resory piórowe? Chyba tylko po wsi wążąc świnie i ziemniaki.

 

Polonez jest symbolem ogólnopolskiego druciarstwa, które doprowadziło do upadku FSO. Już wolałbym uno. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polonez? Za 1000zł? Po co, jak można kupić co innego :D

 

Przecież układ jezdny poloneza to konstrukcja z furmanki, prowadzenie tego na zakrętach chyba tylko jedną ręką - z różańcem w drugiej. Jeździć w XXI wieku autem osobowym, które ma resory piórowe? Chyba tylko po wsi wążąc świnie i ziemniaki.

 

Polonez jest symbolem ogólnopolskiego druciarstwa, które doprowadziło do upadku FSO.

 

Kończąc off-top, bo nie o to tutaj chodzi.

 

Tak z ciekawości wiesz jakie współczesne samochody mają jeszcze resory piórowe?;)

 

P.s.

Produkcję Poloneza zakończono w kwietniu 2002roku, a więc za chwilę będzie już 10 lat od tego faktu. Nie mówimy o nowych samochodach, ale o używanych i ocenianie ich przez pryzmat dzisiejszych samochodów deko mija się z celem i zakrawa o matkontenctwo. Każdy ma swoje opinie i tyle, gorzej, że co niektórzy koło Poloneza nawet nie przeszli, a jadą po nim jak po burej szkapie. Nie podoba się coś komuś, niech nie wypowiada się nt. danego modelu, a nie w nieudolny sposób niektórzy próbują z kogoś zrobić świra i zaślepieńca.

Edytowane przez NuCore

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

VW Polo II generacji z LPG.

 

To już z pewnością wg. mnie lepsza opcja od Pługa 205 ze sławną francuską belka tylną, której regeneracja przewyższy koszt samochodu (koszt 1000-1300zł).

 

Taka ciekawostka nt. Peugeota 205;)

Edytowane przez NuCore

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak z ciekawości wiesz jakie współczesne samochody mają jeszcze resory piórowe?

Te szybsze na zakrętach od popierdółek pokroju Merca SLS czy Nissana GT-R?

Dołączona grafika

Szkoda, ze to nie ma praktycznie nic wspólnego z resorami z poloneza.

Edytowane przez MaSell

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeden trafiony zatopiony, ale jest jeszcze kilka samochodów;)

 

P.s.

Chodziło o to, że ludzie krytykują dane rozwiązanie a nie mają pojęcia o tym, jak można je udoskonalić, a wówczas ich ignoranctwo wychodzi ładnie na jaw;)

Edytowane przez NuCore

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i to podobno największego i najlepszego portalu o tematyce komputerowej w Polsce, jak to gdzieś tutaj wyczytałem :lol:

 

No to teraz pojechałeś ;)

Ktoś pamięta jeszcze te zmierzchłe czasy?

 

Jak może niektórzy zobaczyli zrobiłem come back po dłuuugim czasie i to co widzę to jest tylko licha namiastka starych dobrych czasów czy to purepc czy jeszcze tweaka. Może jeszcze biorąc pod uwagę sam portal to powiedzmy można by to jakoś naciągnąć ale biorąc portal + forum jako całość jest cieniutko.

 

Ale żeby nie było offtopa - nie czepiajcie się tak tego poloneza bo do 1000 zł jak by nie brać pod uwagę spalania czy pojemności i trafić ładną sztukę to nie jest wcale takie złe auto. Pod wzlędem bezpieczeństwa jest napewno lepsze od takiego CC czy seja. Plusy to na pewno wielkość, komfort jazdy i właśnie stosunkowo dobre bezpieczeństwo. Minusy to sypie się, rdzewieje i sporo pali, ale jeżeli chodzi o np części to chyba nie ma nic na rynku co ma tańsze podzespoły.

 

Wiadomo w tym konkretnym przypadku w poldka bym się nie ładował ze względu na spalanie a za 1000 zł nie kupisz zdrowego zagazowanego.

 

A co do resorów piórowych - no tak są - ale nie przesadzajmy że przez to nie da się nim poruszać albo powoduje to jakieś większe niebezpieczeństwo, to już szybciej tylny napęd w rękach niedoświadczonego kierowcy narobi więcej szkód niż fakt zawieszenia na resorach.

 

A jak już mamy punktować konkretne auta to wspomniane uno - kupić w stanie zadowalającym - czytaj z kielichami z tyłu jest naprawdę ciężko. Chyba że trafmy na sztukę po dziadku z końcowych roczników produkcji z garażu.

 

I tu znowu powtarza się co już zostało napisane - nie nastawiać się na markę, na konkretne auto a na okazję i stan.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pomijając fakt, że tylko na tym forum jest możliwe przejście od samochodu za 1000zł do corvette ZR1, to takie zawieszenie, jak w polonezie można ewentualne znaleźć w pickupach i terenówkach. Most na dwóch wzdłużnych resorach piórowych to nie jest zawieszenie, to jest narzędzie tortur (albo i zbrodni).

 

PS. Koszt regeneracji tylniej belki w 205 to 700zł - jak się wie gdzie to robić. Faktycznie raz na 250000 km - zajebisty wydatek :D 205 to nie 206, w którym zawieszenie rozpada się co chwila.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie sądzę żeby udało się wygrzebać, ale może Astra I? Kiedyś, z 2 lata temu, kumpel kupił za całe 1300 pln. Progów to nie miało prawie, ale jeździło. I dalej jeździ, nawet na gazie. Tylko to 1.8 nieszczęsne. Albo Escort? do 1000 zł, kupi się coś co będzie się nadawało do jazdy. Ew. Uno. Miałem swego czasu z silnikiem 1,4. Paliło dużo, ale jeździło, a naprawy były tanie. Na dowolnym szrocie znalazło się każdą część. A naprawy były tanie. Komfort żaden. Poza tym - tak jak mówią przedmówcy - w tej cenie wszystko jedno co, byleby odpaliło i jeździło, a miało jeszcze jakieś opony na sobie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

może i rzucę Was o glebę ale nikt raczej o czymś takim nie pomyślał:

Citroen C15, auto ma właściwości aerodynamiczne stodoły i rdzewieje jak by parkowało na dnie oceanu ale jest tanie :]

 

Seat Ibiza ładnie wyglądający na zdjęciach jest na allegro w cenie 1000zł :)

 

Opel Corsa A - fajne autko, ma klimat :]

Edytowane przez Zeniu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Orgiusz nie rób scen, dziewczyno, napraw pana redaktora. Śmiesznie już było, me want moar.

 

Sejem jeździlem spory kawałek czasu i jako samochód dla dziadka się sprawdzi, to do czegoś więcej, to zbytnio się nie nadaje. Świadomość, że siedzi się w mikro puszce z minimalną ilością miejsca wewnątrz (przestrzen życiowa w tym samochodzie jest nikła), co widac na poniższym crash teście.

Sej nie ma też wielkiego bagażnika, silnika na ropę, nie zmieści pięciu osób ani deski surfingowej, przyczepki też za wielkiej nie uciągnie, latanie bokiem to tylko na ręcznym, o ile linka się nie zapiekła. Same wady, no bezsens totalny.

 

A jednak ktoś to kupuje, bo do miasta nie ma lepszego samochodu niż małolitrażowe trzymetrowe toczydełko, które nowe kosztowało 1/3 ceny większego, "normalnego" samochodu (20k w podstawowej wersji z szybami na korbę i silnikiem 0.9). Ta niska cena oczywiście znajduje odzwierciedlenie w całej reszcie - cieniutkie blaszki, brak wygłuszenia, wyposażenie poniżej przeciętnej. Heloł, to nie limuzyna za grube pliki tatusiów.

 

Seicento 1 gwiazdka, 2ga przekreslona. Panowie, przepraszam dzieci specjaliści wiedzą co oznacza przekroeślona 1 gwiazdka?

Oznacza, że zawartości pojazdu nie udało się przeżyć. W pełnoletnim niemalże poldku, gdzie łatwiej wypaść przez podłogę niż wysiąść drzwiami, a sterowność jest tak nędzna, że aż litość bierze, też może nie być za ciekawie, nieważne w zasadzie jaka będzie masa, strefy zgniotu czy inne podłużnice z szyn kolejowych. No i ten silnik z Fiata 1300/1500, konstrukcja z lat 40. ubiegłego wieku, na siłę unowocześniana w warunkach realnego socjalizmu. 1.4 z Rovera dostanie za tysiaka? W jakim stanie? Przegrzanego na wylot, z UPG do wymiany na wjazd?

 

Tak z ciekawości wiesz jakie współczesne samochody mają jeszcze resory piórowe?;)

Toyota Hilux. Służy do wożenia ziemniaków, świń albo żwiru, z pustą paką prowadzi się podobno jak furmanka. Autor tematu nie prowadzi firmy budowlanej, na cholerę mu więc resory piórowe?
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pomijając fakt, że tylko na tym forum jest możliwe przejście od samochodu za 1000zł do corvette ZR1

 

Liczyłem że kolega NuCore połknie haczyk i porówna poldka do corvetty, jako jedyne prawdziwe polskie tylnionapędowe auto sportowe, z rozwiązaniami technicznymi rodem z amerykańskiej legendy motoryzacji, ale Orgiusz wszystko popsuł ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W maju kupiłem toledo 1.8 lpg za 900 zł. Raz zawiódł pod domem (elementy zapłonu). Blacha beznadziejna, zawieszenie zużyte, silnik ok (nawet na gazie szedł dobrze, ale gaz się zepsuł, chyba naprawię i będę jeździł tylko na lpg). W auto wsadziłem ~500zł (rozrząd, oleje, filtry, i naprawy). W sumie tragedii nie ma. Naprawiłbym zawieszenie jakby blacha była lepsza a tak będę jeździł póki się nie rozsypie :damage_wall:

Edytowane przez sw1ssst

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sprawdź progi, podłużnice, mocowania silnika, górne mocowania amorów/mcpersonów i podłogę oczywiście pod kątem rdzy i dziur, silnik - czy nie wali niebieskim dymem po odpaleniu - przy przegazowaniu bo to najkosztowniejsze naprawy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jest jeszcze opcja Punto I (jestem w stanie jakoś wygarnąć do 2k.....) Taki punciak ma sporo wyposażenia jak na swoją cenę. Ciekawe jak się sypie. Lub jest jeszcze mazda 323 rocznik 91. Ciężko jest znaleść jakieś konretnę opinię.

Edytowane przez KrOOliK89

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

323 w tej cenie pewnie będzie zarżnięta, Punto w zależności, patrzy czy równo na zawieszeniu siedzi, czy silnik nie jest zarzygany olejem i najlepiej przejedź się czy zawiecha w porządku.

 

Gdybyś się decydował na Fiestę to patrz blachy (szczególnie przy wlewie paliwa), progi i podłogę od spodu przy 1,1-1,3 czy nie kopci przy gazowaniu na szaro-niebiesko bo wtedy taniej wyjdzie wymienić silnik :] Przejedź się też i słuchaj czy łożyska i przeguby nie hałasują. Remont wszystkiego w tym aucie poza silnikiem jest śmiesznie tani. W Punto tak samo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...