Skocz do zawartości
Gość Ludovic

Samochód do 25 000

Rekomendowane odpowiedzi

Najlepiej 2.3T MPS ale dla zwykłego zjadacza chleba 2.0 benzyna. ;-) 1.8 słabowite i nie bardziej ekonomiczne, 2.3 niemocniejsze a więcej pali. diesel bardziej awaryjny, daje się we znaki przez kiepskie wyciszenie i pewnie jak zawsze ciężej znaleźć zadbany egzemplarz w dobrej cenie. A tym zawieszeniem to bym się tak nie podniecał. Jest poprostu ok.

Edytowane przez Sysak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przeglądam i raczej nic ciekawego z Mazdy 6 nie znajdę w tym budżecie, Lagi wyglądają jak jakieś padaki (może ja mam jakiś dziwny monitor), coraz bardziej w Focusa uderzam bo są stosunkowo tańsze, ktoś jakimiś wrażeniami odnośnie Citroena C4 i C5 jest w stanie się podzielić? jeżeli chodzi o jazdę to jeździłem C5 2.0HDi kombi i C4 1.6HDi hatch 3d i sama jazda mi odpowiada, jak z eksploatacją? wszyscy straszą zawieszeniem w C5 a kumpel miał 2 lata i nie robił w nim nic.. zrobił tym 60kkm i auto miało dziwną przeszłość - 230kkm na budziku i bankowo kręcone przez poprzedniego właściciela

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Straszą hydraulicznym zawieszeniem w C5, o ile jest ono dość trwałe i niezawodne o tyle ewentualne naprawy mogą przyprawić o zawrót głowy i kończy się na wymontowaniu wszystkiego i montażu zwykłego zawiasu, więc dla świętego spokoju lepiej kupić auto z normalnym zawieszeniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Straszą hydraulicznym zawieszeniem w C5, o ile jest ono dość trwałe i niezawodne o tyle ewentualne naprawy mogą przyprawić o zawrót głowy i kończy się na wymontowaniu wszystkiego i montażu zwykłego zawiasu, więc dla świętego spokoju lepiej kupić auto z normalnym zawieszeniem.

 

ktoś ci bzdur naopowiadał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żeby nie zakładać kolejnego tematu to napiszę tutaj - pierwszy samochód, budżet właśnie do 25k zł.

Wymagania? Ekonomiczny samochód, do którego nie będę musiał dokładać xxxx zł przy każdym przeglądzie.

Będzie raczej często i sporo użytkowany więc myślę nad dieslem.

Póki co wymyśliłem Opla Corse D z rocznika 2006-2008.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odkopuje temat, moze nie max 25k, ale powiedzmy 30k.

 

Juz wiele razy podchodzilem do tematu kupna auta, Alfa Romeo 159 nadal pozostaje w top5, ale stwierdzilem ze moze lepiej kupic cos tanszego i jestem niemal zdecydowany na Fiata Bravo 2007-2009, 1.9 JTD z w miare bogatym wyposazeniem.

 

 

Chetnie wyslucham za i przeciw, ewentualnie ciekasze propozycje?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytając początek postu od razu bravo chciałem zaproponować, ale skoro sam już to napisałeś.

 

Z tego co czytałem, to autko jest godne polecenia, a silniki jtd same się bronią. Oczywiście wszystko zależy na jaki egzemplarz trafisz, ale za taką kwotę można trochę powybierać.

 

Jak wyszło bravo, to przymierzałem się do niego i pamiętam, że pedały były strasznie blisko siebie, ale wszystkie fiaty tak mają i idzie się do tego przyzwyczaić (w moim fc też tak jest i ze dwa razy jednocześnie naciskałem gaz i hamulec).

 

Bravo to kolejny cel w mojej motoryzacyjnej ścieżce życia, tylko pewnie z turbo benzynką.

 

 

http://allegro.pl/fiat-bravo-2007r-jtd-multijet-150-koni-klimatronik-i2463728235.html

 

 

ten całkiem fajny :)

Edytowane przez piotreek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Ludovic

Podoba mi się taka S60 bardzo. Tylko FWD i duża moc. Mi już brakuje trakcji przy 160KM. W tej cenie jest jeszcze Ford St220 ale to też FWD. Z ciekawych propozycji jest jeszcze Jaguar X-type 231KM V6 4x4 i BMW 328i, 330i z RWD.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Ludovic

225 nie lyse Micheliny. Trakcji brakuje na mokrym, na suchym jest ok. Tylko zaznaczam, ze nie mam kontroli trakcji. Znajac Volvo to pewnie ma jakis system, ktorego do konca nie da sie wylaczyc. Co nie zmienia faktu, ze RWD i AWD z wieksza moca radza sobie lepiej i powyzej 200KM wolalbym juz AWD miec.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To mało znasz volvo... ma doskonały system kontroli trakcji STC lub DSTC (dynamic stability & traction control), który całkowicie można wylaczyc jednym guziczkiem :)

chcesz 200km i awd - kupujesz s60 2.5T AWD i po małym remapie masz też pod 300 koni i z 500nm ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

temat wisi od dwóch lat, a na mnie chyba przyszedł czas, żeby się rozstać z Roverem 214. Myślę, że kwota około 20k +/- 10%. Chciałbym coś z segmentu C, czyli trochę większe od Rovera - nie potrzebuje chyba większego jeszcze. Polecane jest Bravo, nadal się sprawdza? Oglądałem różne auta, od BMW e46, Focus, Cee'd, Leon i tym podobne. Jest coś teraz co się w miarę nie psuje i godne zakupu w takim segmencie? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szukam taniego w eksploatacji i utrzymaniu samochodu. Tanie części i mała awaryjność. Przebiegi około 1 400 km miesięcznie, 80% miasto, 20% trasa. Auto dla kobiety, więc myślałem nad jakąś Corsą, Fiestą, Grande Punto/Bravo. Rocznik samochodu maksymalnie 2010. Diesel raczej odpada, myślę o benzynie + LPG. Cena do 25 000 zł.

Edytowane przez Kilokush

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szukaj micry. Genialne samochody jesli chodzi o bezawaryjnosc, super elastyczne mocne silniki i mala pala.

 

Nie wiem tylko czy dobrze znosza gaz.

Edytowane przez Aurora001

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tym budżecie to chyba poliftowy Swift. Żona ma tego przed i złego słowa nie mogę powiedzieć. Auto po prostu nie do zdarcia. Silnik 1,3 na łańcuchu również niezniszczalny. Jedyny mankament to zużycie paliwa i elastyczność silnika. Żwawo poruszą się powyżej 3,5k. W okolicach 2k w zasadzie nic się nie dzieję. Może ten poliftowy 1,2 jest lepszy pod tym względem :) pzdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jazda po mieście to pewnie z 8-9. Na trasie, autostrada to 7. Jak będziesz się spinał na jakiejś z ograniczeniem 90 to poniżej 6 po prostu nie zejdziesz. Auto w mieście może spalić mniej tylko ten silnik ma taką dynamikę, że przy niższych obrotach jest dramat. Ogólnie auto jest stworzone do miasta, bo opory jakie stwarza przy większych prędkościach są potworne i na piątce pod byle jaką górkę nie wjedziesz (tutaj skrzynia również nie pomaga).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

25 tys. na Integre Type R to i tak mało pomijam już to, że za te pieniądze można kupić coś co jest znacznie szybsze, daje więcej funu, nie ma wnętrza jak civic i jakoś wygląda.

 

Za 25 spokojnie dostaniesz:

- Audi S4 B5

- Volvo S60R

- BMW e39 z V8

- E46 330i

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...