ACTA (+SOPA, PIPA)

[maxymili]

Rosja też dostała taki i co? Nic nie osiągnęli.

Zmarnować można każdą szansę a Americanos ją wykorzystali jako jedni z nielicznych. Nie ma się więc co dziwić, że służą mi za przykład. Obecna Ameryka nie stanowi już dobrego przykładu. Mimo to są wciąż lepiej zarządzane niż Polandia.

 

@jonas, podam przykład Szwajcarii, jest XIX w. biedy górzysty kraj ze wszech stron otoczony wrogami uważającymi ten rejon za zbuntowaną część swojego terytorium. I także niskie podatki, spokój społeczny. W XIX w. Szwajcaria była najbiedniejszym krajem Europy. To była autentyczna nędza. Dziś jest to poza małymi krajami jak Liechtenstein czy Luxemburg najbogatszy kraj na mieszkańca w Europie. Tam emigrują najmądrzejsi ludzie z całego świata.

 

Może wynieśmy tą dyskusję do działu polityka, bo zaczyna tracić bezpośredni związek z ACTA...

[WestCoach]

ACTA nie ma najmniejszych szans na ratyfikację.

 

Ustawa, wyrażająca zgodę na ratyfikację umowy międzynarodowej, o której mowa w ust. 1, jest uchwalana przez Sejm większością 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów oraz przez Senat większością 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów.

Konstytucja Art. 90 ust. 2

 

Podział mandatów:

PO - 207

PiS - 157

RPP - 40

PSL - 28

SLD - 27

MN - 1

 

Same głosy posłów PiS i SP wystarczą do zablokowania ratyfikacji. Dziwi mnie że PO strzela sobie w stopę walcząc o przegraną sprawę.

Edytowane 1 Lutego 2012 przez WestCoach

[maxymili]

Oj tam nie ma szans, kwestia ile koncerny są gotowe wyłożyć na łapówki. Partię rządzącą skorumpowali już odgórnie więc teraz pozostało im "przekonać" udających niechęć, część, aby nie przyszli, część, aby zagłosowali za.

 

PO strzela sobie w stopę bo Donald już odfrunął. Sprzeda nas za garść żołędzi.

[Gość Harry Lloyd]

acta acta Ringtone. Download acta acta - Free Ringtones - Audiko

[costi]

Czy to jakaś nowa moda, obelga zamiast argumentu?

 

Dobrze wiem o czym pisze. Dowiedź swojej racji, libertarianizm nie wymaga i nie zakłada tworzenia urzędów rozwiązywania problemów, które w systemie pełnej wolności gospodarczej nie występują. W USA 1865-1907 nie było podatków dochodowych i na cały kraj wystarczało 5000 urzędników. Wszystko działało prawidłowo. Dzięki doskonałej konkurencji monopole mogą być obalone przez rynek.

 

Po pierwsze: jak już jonas wspomniał, nie wyciągajmy USA, które było budowane od zera (dosłownie i w przenośni).

 

A nie wiesz o czym mówisz, bo nie znasz kompletnie specyfiki rynku, o którym rozmawiasz. Przypomnij sobie, jak wyglądał rynek telekomunikacyjny 10 lat temu - byłą Tepsa, gdzieś na Śląsku Dialog i to wszystko. Dopiero odgórne regulacje UKE wymusiły na TP SA współpracę z innymi operatorami. Bez tego, jako właściciel praktycznie całej infrastruORT: ORT: ktury, łącznie ze studzienkami, mógł się spokojnie wypinać na całą konkurencję i dalej trzymać cały rynek w garści. A i tak, mimo kar, skarg i innych, TP utrudnia(ło) wszystkim życie jak mogło. Kto choć raz przenosił numer czy zmieniał dostawcę netu, ten wie. O konkurencji, co sobie sama poradzi, można mówić w sytuacji, gdy wszyscy mają równy start (np. gdy startowała telefonia GSM), a nie gdy jeden podmiot ma 90% (albo więcej) rynku. Rynek sam się nie zdemonopolizuje, bo monopolista będzie wykorzystywał swoją dominację, żeby uniemożliwić innym wejście na owy rynek - bo niby z jakiej racji miałby dobrowolnie ograniczać swój udział? Jeśli się go do tego nie przymusi, to żadna konkurencja nie pomoże - i tu właśnie pojawia się urząd regulacyjny.

 

BTW. gdzie w zdaniu "Nie wiesz, o czym piszesz" jest zawarta obelga?

 

A odnośnie "Wszystko działało prawidłowo." - polecam poczytać, jak wyglądało budowanie linii kolejowych, żeby zagarnąć jak najwięcej ziemi dla siebie, wykorzystując luki w przepisach. W ogóle okres pionierski USA mało miał wspólnego ze zdrową konkurencją, chyba że za taką uznać "negocjacje" z rewolwerem w dłoni czy bezlitosne niszczenie konkurencji.

[maxymili]

Poniżej mapka protestów przeciw ACTA w Europie ze strony Nie Dla ACTA:

 

Po pierwsze: jak już jonas wspomniał, nie wyciągajmy USA, które było budowane od zera (dosłownie i w przenośni).

 

A nie wiesz o czym mówisz, bo nie znasz kompletnie specyfiki rynku, o którym rozmawiasz. Przypomnij sobie, jak wyglądał rynek telekomunikacyjny 10 lat temu - byłą Tepsa, gdzieś na Śląsku Dialog i to wszystko. Dopiero odgórne regulacje UKE wymusiły na TP SA współpracę z innymi operatorami. Bez tego, jako właściciel praktycznie całej infrastruORT: ORT: ktury, łącznie ze studzienkami, mógł się spokojnie wypinać na całą konkurencję i dalej trzymać cały rynek w garści. A i tak, mimo kar, skarg i innych, TP utrudnia(ło) wszystkim życie jak mogło. Kto choć raz przenosił numer czy zmieniał dostawcę netu, ten wie. O konkurencji, co sobie sama poradzi, można mówić w sytuacji, gdy wszyscy mają równy start (np. gdy startowała telefonia GSM), a nie gdy jeden podmiot ma 90% (albo więcej) rynku. Rynek sam się nie zdemonopolizuje, bo monopolista będzie wykorzystywał swoją dominację, żeby uniemożliwić innym wejście na owy rynek - bo niby z jakiej racji miałby dobrowolnie ograniczać swój udział? Jeśli się go do tego nie przymusi, to żadna konkurencja nie pomoże - i tu właśnie pojawia się urząd regulacyjny.

W gospodarce wolnej, częstotliwości są sprzedawane w wolnych przetargach. Cenę wyznacza rynek. Ceny na swoje produkty wyznaczają firmy i nikt nie ma prawa im się wtrącać. Państwo nie ogranicza ilości firm ani technologii, jakimi się posługują. Może to być nawet 6 dostawców telekomunikacyjnych jeżeli rynek tylu uniesie. Przypuszczam, że ustabilizowało by się około 6 dużych firm. 6 firm wymusiło by konkurencję cenową i było by taniej niż jest teraz. Oczywiście zmowa cenowa pozostaje przestępstwem. Jest naruszeniem zasad wolnego konkurowania.

 

Costi, rozumiem, ze pracujesz w jakimś telekomie i uważasz, ze wiesz wszystko. Taż pracuję w zbliżonej branży. I zapewniam Cię, ze nie ma to wpływu. Każdy rynek będzie regulowany wyłącznie przez procesy gospodarcze i prawo, oczywiście maksymalnie proste prawo. Żadnych urzędów od mówienia biznesowi co ma robić. Zawsze działają na biznes redukując jego możliwości.

 

BTW. gdzie w zdaniu "Nie wiesz, o czym piszesz" jest zawarta obelga?

W założeniu, że jestem osobą, która pisze i nie wie o czym jest zawarte domniemanie, które jest obelżywe.

A odnośnie "Wszystko działało prawidłowo." - polecam poczytać, jak wyglądało budowanie linii kolejowych, żeby zagarnąć jak najwięcej ziemi dla siebie, wykorzystując luki w przepisach. W ogóle okres pionierski USA mało miał wspólnego ze zdrową konkurencją, chyba że za taką uznać "negocjacje" z rewolwerem w dłoni czy bezlitosne niszczenie konkurencji.

Przestępstwo było by przestępstwem. Nielegalne działania przeciw konkurencji oczywiście należy tępić z całą surowością prawa. Jednakże i te praktyki nie były tak złe jak obecny terror administracji i urzędów. Wtedy USA kwitło ponad 10% rocznie, dziś ledwo sapie po 1-2%. Ilość urzędników, przepisów regulacyjnych, nakazów zakazów wzrosła ponad wszelką miarę i jest to przyczyną "sklerozy państwa".

 

Nie bez przyczyny kandydat na prezydenta USA Ron Paul, z przekonań libertarianin mający spore szanse na nominację partii republikańskiej i na zwycięstwo w wyborach jako hasło swojej kampanii dał "Restore America Now!". Tak, trzeba wrócić do dobrych praktyk, które kiedyś były stosowane i przynosiły kolosalne wprost efekty. Zarzucono je i zachód upada. Cała cywilizacja upada.

 

ACTA nawiązując do tematu jest kolejnym etapem upadku naszej cywilizacji.

 

Edit:

Jadnak mamy prezydenta. No i podjął działania w sprawie ACTA:

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,11069219,Komorowski_prosi_RPO_o_zajecie_stanowiska_ws__ACTA.html

Ciekaw jestem czy jest to próba obalenia traktatu, mam taką nadzieję, czy próba dowiedzenia, że jest taki świetny, że po prostu powinniśmy dziękować władzy za jego nerwowe podpisanie?

Edytowane 1 Lutego 2012 przez Sławomir Guzik

[jonas]

Cosik post mi się zesruńkał, spróbujmy znowu.

Jadnak mamy prezydenta. No i podjął działania w sprawie ACTA:

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,11069219,Komorowski_prosi_RPO_o_zajecie_stanowiska_ws__ACTA.html

 

"Kiedy pytają mnie - czyją kukiełką jestem? - odpowiadam - Donaldu, co mam im powiedzieć?". Nareszcie się doprosił. To trochę nieładnie ze strony premiera, że tak zbywa prezydenta i jego prośby o wskazówki i wytyczne.

 

Wyjątkowo mdła galareta z wąsami, a nie prezydent.

Edytowane 1 Lutego 2012 przez jonas

[mpeg-4]

Przed chwilą w radiu Tok fm wypowiadał się rzecznik policji, i podano tam taki oficjalny komunikat i ostrzeżenie że jeżeli ktoś ma nielegalnie przerobioną konsolę do gier i podłączy ją do internetu na odpalonej pirackiej kopi gry, to może się niechybnie spodziewać wizyty policji, a działa to na tej zasadzie że konsola wysyła dane takiego nielegalnego użytkownika do producenta tej konsoli, a sam producent na mocy aktualnie wdrożonych odpowiednich porozumień wysyła już te dane do odpowiedniego wydziału policyjnego w Polsce, który otrzymał pełne uprawnienia do realnego działania w tej sprawie.

Edytowane 1 Lutego 2012 przez mpeg-4

[slavok]

akurat takie pierdy to sobie można między bajki wsadzić... już widzę te masowe najścia ABW na 15 latków o 5 nad ranem :lol:

wiecie jaki w tym wszystkim jest paradoks ? piractwo zacznie znów rozkwitać – przynajmniej to takie giełdowe, ostatnio po[gluteus maximus]dło bo wszyscy sobie z sieci ściągali co popadnie, teraz zapadnie psychoza i ludzie zaczną kupować nielegalne kopie na wszelkiego rodzaju giełdach nabijając tym samym kabone zorganizowanym grupom, tak się u nas z tym walczy… :mur:

[jonas]

wiecie jaki w tym wszystkim jest paradoks ? piractwo zacznie znów rozkwitać – przynajmniej to takie giełdowe, ostatnio po[gluteus maximus]dło bo wszyscy sobie z sieci ściągali co popadnie, teraz zapadnie psychoza i ludzie zaczną kupować nielegalne kopie na wszelkiego rodzaju giełdach nabijając tym samym kabone zorganizowanym grupom, tak się u nas z tym walczy… :mur:

 

Bo to walczy jedna zorganizowana grupa przestępcza (polski rząd) z drugą, nieco słabiej zorganizowaną, ale mimo to grupą przestępczą (wstrętni piraci). Za wszystko jak zwykle zapłacą niewinni, nieważne kto wygra. Zawsze to samo.

[maxymili]

Bo to walczy jedna zorganizowana grupa przestępcza (polski rząd) z drugą, nieco słabiej zorganizowaną, ale mimo to grupą przestępczą (wstrętni piraci). Za wszystko jak zwykle zapłacą niewinni, nieważne kto wygra. Zawsze to samo.

 

Oj tam walczy ;) taka to walka jak wrestling, wygląda zajefajnie ale to pozoracja. Wszyscy są z góry dogadani. Krzywdy sobie nie zrobią, co najwyżej widz może stołkiem niechcący dostać.

[kkNd!]

ludzie zaczynają ogarniać z czym się to całe akta jje ;)

 

Prawnicy wskazują na możliwy problem, jaki może pojawić się po wynikającym z przepisów ACTA wzmocnieniu ochrony patentowej leków innowacyjnych.

 

No... przynajmniej niektórzy... :lol2:

 

Jan Dziedziczak umieścił na swoim profilu na facebooku manifest w obronie wolności słowa w necie. To apel o odrzucenie przez Polskę umowy ACTA. Sęk w tym, że swojej tezy poparł kuriozalnym przykładem! Dziedziczak napisał: "Pierwsze padną strony takie, jak RT, YP, PH czy inne''.

 

Jan Dziedziczak to bardzo religijny poseł. Chodzi na pielgrzymki na Jasną Górę. Nie podejrzewamy go więc o to, by kiedykolwiek korzystał z takich stron jak trzy wymienione powyżej. A są to, jak wylicza deser.pl, RedTube, YouPorn oraz PornHub, czyli największe w sieci serwisy z naprawdę ostrą pornografią.

Poseł PiS o ACTA. Ratunku, zamkną porno strony! - Fakt.pl

[apo5]

Poseł Dziedziczak dobrze zna swojego wroga :>

[maxymili]

kwii :lol:

[Prolog]

@up

Błagam Cie :P Clapton jest dechę. Layla..

 

Tak mnie jakoś rozbawił ten kawał...

 

Lech Kaczyński po śmierci trafił do Nieba.

Przywitał go Święty Piotr i zaczął oprowadzać.

Lecha bardzo zainteresowała masa zegarów,

które były rozmieszczone w całym Niebie,

więc spytał :

- Co to za zegary i dlaczego wskazują różne godziny?

Święty Piotr odpowiedział :

- Widzisz Leszku, każdy z tych zegarów jest powiązany

z jednym człowiekiem, a ich wskazówki przesuwają się

do przodu z każdym kłamstwem. W momencie urodzenia

zegar wskazuje godzinę dwunastą. Tu dla przykładu masz

zegar Matki Teresy - jego wskazówki nawet nie drgnęły.

- A gdzie jest zegar Donalda Tuska ?

- Ten robi za wentylator u Szefa na biurku...

[mpeg-4]

Za publiczne odpłatne udostępnianie konsoli do gier grozi kara pozbawienia wolności do lat 5 :

 

Policja.pl - Aktualności

 

A za samo posiadanie przerobionej konsoli można trafić do więzienia.

 

http://www.geekweek.pl/za-konsole-do-wiezienia/352121/

 

http://www.cdaction.pl/news-24758/masz-przerobiona-konsole-lub-smartfona-mozesz-pojsc-siedziec.html

Edytowane 2 Lutego 2012 przez mpeg-4

[kkNd!]

ciekawe jak udowodnią, że ktoś przerobił konsolę w celu odtwarzania pirackich gier, a nie np wyciszenia napędu... prokurator moze sobie żądać i 15 lat, pytanie co na to sąd :P

Edytowane 2 Lutego 2012 przez kkNd!

[jonas]

ciekawe jak udowodnią, że ktoś przerobił konsolę w celu odtwarzania pirackich gier, a nie np wyciszenia napędu... prokurator moze sobie żądać i 15 lat, pytanie co na to sąd :P

 

Sąd powoła rzeczoznawców, którzy wydadzą takie orzeczenie, jakie będzie sądowi potrzebne.

[WestCoach]

ciekawe jak udowodnią, że ktoś przerobił konsolę w celu odtwarzania pirackich gier, a nie np wyciszenia napędu... prokurator moze sobie żądać i 15 lat, pytanie co na to sąd :P

 

Właśnie też się nad tym zastanawiałem bo

 

urządzenia lub ich komponenty przeznaczone do niedozwolonego usuwania lub obchodzenia skutecznych technicznych zabezpieczeń przed bla bla bla

To dla mnie urządzenie lub jego komponent, którego jedynym przeznaczeniem jest usuwanie/obchodzenie zabezpieczeń.

W innym przypadku można by pod to podpiąć wszystko np. zwykły komputer.

 

A przeznaczeniem przerobionej konsoli jest wyłącznie odtwarzanie pirackich gier? Chyba nie.

[mpeg-4]

Jak ktoś ma jakieś ogłoszenia w prasie albo w sieci że wykonuje przeróbki, to może już tylko oczekiwać aż zgłosi się ''klient'' z zamówieniem ;) . A już nie mówiąc o wystawionych na aukcjach konsolach z dopiskiem ''przerobiona'' .

Edytowane 2 Lutego 2012 przez mpeg-4

[Prolog]

Ostatnio kupiłem taki nóż do masła, którego przeznaczenie właśnie tak określił producent. Dziś rozsmarowałem nim dżem i się trochę obawiam, ale chyba nikt nie widział :unsure:

[mpeg-4]

Ostatnio kupiłem taki nóż do masła, którego przeznaczenie właśnie tak określił producent. Dziś rozsmarowałem nim dżem i się trochę obawiam, ale chyba nikt nie widział :unsure:

 

Jeśli kupiłeś ten nóż a nie ukradłeś, to po co się tłumaczysz ? gorzej jakbyś go ukradł i zostawił ślady tej kradzieży. No bo wiesz, niektórzy to teraz mają w magazynach całe tony takich kradzionych albo podrabionych noży a ponadto pozostawili tyle śladów ( i to ze swoim adresem) że po prostu mogą się obawiać.

 

A z tymi ukradniętymi oryginalnymi nożami a potem ich dokładnym podrabianiem, to są teraz niezłe jaja bo jakiś czas temu pojawiły się takie darmowe magazyny w których możesz absolutnie dokładnie powielić kopię takiego noża i to kompletnie za friko, a do tego jeszcze taki magazyn zapłaci ci $12 jeżeli do tego magazynu przyjdzie 1000 wskazanych przez ciebie klientów i każdy weźmie około 400 kopii aryginalnego noża.

 

A tak na serio to takie porównania są dziecinne, bo i tak wiadomo o co chodzi. A najlepsze jest to że za te należące do kogoś 1000 sztuk których ten ktoś nie sprzedał, ktoś inny kupi sobie w pabie zaledwie kilka browarków, jednym słowem tanio przepił a potem wysikał kogoś robotę ;) .

Edytowane 2 Lutego 2012 przez mpeg-4

[Prolog]

Chodziło mi jednak o zwrócenie uwagi na ograniczanie mojej wolności przez producenta. Jeżeli będę chciał przerobić konsolę to ją przerobie i nic im do tego. Jak będę chciał zjeść kabel od pada to mam prawo go zjeść, co ja kupiłem? Konsolę czy prawo do korzystania z konsoli w ograniczonym zakresie? Rozumiem, że skoro posiadacze przerobionych konsol to piraci to posiadacze noży to mordercy? Jak jakiś przedstawiciel ustawodawcy chciałby się przekonać, że nożem można zrobić krzywdę to chętnie go przygarnę na krótki pokaz instruktażowy. Czekam, aż policja będzie chodziła do domów za klientami, którzy zakupili płyty CD/DVD/BR by sprawdzić co na nie nagrywają.

[Gość Ludovic]

Chodzi tez o to, że.

 

Są firmy takie jak Deutsche Telecom, British Telecom, British Petrolneum... mam wymieniać więcej? I często gęsto UE, lub rządy pojedynczych krajów robią ustawy tylko po to by owe firmy zgarniały więcej siana, bo żadnego innego logicznego wytłumaczenia dla owych ustaw nie ma. Tylko pytanie dla kogo jest rząd czy UE? Do robienia biznesu przez duże firmy czy do tego by zwykłemu obywatelowi żyło się lepiej? Ja jestem za filozofią Adama Smitha, wolnego rynku i tego, że ludzie sami najlepiej wiedzą czego potrzebują. Rząd ma być tylko po to by zapewniać ochronę przed innymi narodami, zapewniać rozwój infrastruktury i porządek na ulicach. Nie ma według mnie nawet prawa się za mocno wpieprzać w oświatę, służbę zdrowia czy sądownictwo. Tam mają być i pracować zwykli kompetentni ludzie a nie tryliony urzędników po administracji.

 

 

Jestem przeciwny porównywaniu piractwa do kradziezy czy używania noży w innym celu ale wkurza mnie jedno. Mam paru znajomych którym ukradziono auto, i co? I dostali połowę z odszkodowania a samochodów nigdy nie znaleziono. Czemu w tym kraju wysyła się setki policjantów jak ludzie idą protestować. Niech się zajmą poważną "przestępczością" a nie wyrzucaniem NASZEJ kasy tylko po to by duże korporacje jak Microsoft, SONY BMG, Nike i reszta szitexow zarabiała jeszcze więcej.

 

Bo o ile uganianie się za tirem z przemyconymi papierosami uważam za logiczne, bo to setki tysięcy lub miliony, które nie trafią z akcyzy do skarbu państwa o tyle uganianie się za piractwem to wydawanie pieniędzy z podatków na to by robić dla dużych firm za policję. Jak owe korporację mają problem z piractwem to niech wydadzą swoje grube sumy na jakieś zabezpieczenia. Póki co owe koncerny mają problem z pojęciem tego jak ludzie chcą dziś kupować muzykę, dziwią się fenomenowi iTunes. Najchętniej by sprzedawali wszystkim płyty Lady Gagi i 10 innych wykonawców. Piractwo może nie jest fair ale to też leży w interesie państwa by miało swoją kulturę i "różność" ( subkultury itd.) a jakby nie patrzeć to piractwo się do tego przyczynia i nawet Eric Clapton Hołdys się może z tym nie zgadzać.

Edytowane 2 Lutego 2012 przez Ludovic

[mpeg-4]

Właśnie znalazłem taką informację :

 

Policja wpadła do mieszkań 40 polskich internautów, którzy udostępniali pliki - Internet (wiadomości) - NT w INTERIA.PL - nowe technologie, komputery, gadżety, wynalazki, technologia, telekomunikacja, testy, komputer, test

 

 

http://www.policja.pl/portal/pol/1/73877/Sprawa_40_internautow_trafi_do_sadu.html

Edytowane 2 Lutego 2012 przez mpeg-4

[Gość Harry Lloyd]

"Koncerny ponosiły orgromne straty." - no niech tak sobie tłumaczą.

 

Jak widać nawet ACTA nie jest potrzebne

 

 

Zapewne wszystkie takie przypadki skończą się na karach finansowych, nie wierzę że pół Polski wsadzą do pierdla i będą na nich płacić. Kwestia najwyżej co zrobią jak ludzie nie popłacą, co jest bardzo realne, bo chyba nikt nie bedzie brał kredytów.

 

Ogólnie fail.

Edytowane 2 Lutego 2012 przez Harry Lloyd

[Gość Ludovic]

No chyba tylko temu ma to służyć żeby policjanci mogli w szybszy sposób wyrobić akord mandatów. Nie trzeba będzie uganiać się za 10 menelami, czy stać z radarem i marznąć czekając aż znajdzie się 5 bez CB radia co się nadzieję. Wystarczy wjechać komuś do domu i minimum potrzebne do premii już wyrobione.

[mpeg-4]

Jak widać nawet ACTA nie jest potrzebne

 

No przecież już wcześniej pisałem o tym że ACTA nie jest im do tego typu działań potrzebne, bo Polskie prawo jest w tej kwestji nawet bardziej restrykcyjne niż ACTA tyle że jak dotąd po prostu nie cisnęli na tyle na ile by mogli gdyby tylko chcieli, nie było na to takiego nacisku jak jest teraz. Tak że ACTA może nawet wcale w Polsce nie wejść, i to już i tak niczego nie zmieni, bo po prostu postanowili się za to poważnie wziąć bo już prawdopodobnie były takie naciski że już nie mieli innego wyjścia.

Edytowane 2 Lutego 2012 przez mpeg-4

[Gość Harry Lloyd]

Przed chwilą dokładnie o północy padło forum jak akurat czytałem. :)

 

W pierwszej chwili myślałem, że wyłączyli internet zgodnie z zapowiedzią z wczorajszego łańcuszka fejzbuko-blogowego.

[maxymili]

Właśnie też się nad tym zastanawiałem bo

 

 

To dla mnie urządzenie lub jego komponent, którego jedynym przeznaczeniem jest usuwanie/obchodzenie zabezpieczeń.

W innym przypadku można by pod to podpiąć wszystko np. zwykły komputer.

 

A przeznaczeniem przerobionej konsoli jest wyłącznie odtwarzanie pirackich gier? Chyba nie.

 

Niby prawnie masz rację, ale jeżeli pozywającą spółką posiadającą prawa będzie firma z Chin, najpierw Cię deportują bez prawa do obrony a następnie dopiero będziesz się mógł tłumaczyć:

 

法官阁下，我是无辜的，因为我的程序也可以播放音乐和庆祝不仅安全。

 

二十多年集中在上海的营地。

 

Ucz się już Chińskiego, a co jeżeli to samo zrobi twoje dziecko za 15 lat? Będziesz je kontrolował na każdym kroku? Zawsze Ci się to uda, czy pogodzisz się z deportacją do Chin na rozprawę i wysokim wyrokiem w tamtejszym więzieniu?

 

A może wierzysz w uczciwość i niezawisłość chińskiego sądu? Ja podobnie jak w wolność słowa w Polsce czyli nie bardzo.