Skocz do zawartości
kocjano

Duża chłodnica niededykowana

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie Koledzy!

 

Od dłuższego czasu noszę się z planami własnego kibelka. Założenie jest takie, że układ ma byc całkowicie bezgłośny. W tym celu zamierzam zastosować potężną chłodnicę pasywną wyciągniętą z jakiegoś samochodu, czy nawet kombajnu.

 

Spać mi nie daje jednak jeden problem: jak takie ustrojstwo podłączyć do układu. Krućce przy takich chłodnicach potrafią mieć nawet 50 mm średnicy. Buszując po internecie zauważyłem, że można zastosować dwa rodzaje rozwiązań:

 

1) Wersja light: zastosowanie spoiwa w postaci kleju typu Poxipol, czy inny podobny. Rozwiązanie proste, ale czytając różne tematy z tym związane zauważyłem, że niektórzy skarżą się na nietrwałość takiego połączenia.

 

2) Wersja hard: spawanie/lutowanie, o którym nie mam pojęcia i jeśli zdecydowałbym się na takie coś, to musiałbym to komuś zlecić (co wiąże się z wiekszymi kosztami). Opcja - jak mi się wydaje - dużo pewniejsza ale dla mnie bardziej kłopotliwa.

 

Prosze o poradę, względnie wyrażenie zdania w kwestii obu typów rozwiązań.

Dzięki!

Edytowane przez kocjano

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Klaus, w temacie który podałeś nie ma zbyt wiele na temat wykonania przejścia z krućców chłodnicy na takie krućce, do których będzie można podłączyć węże. Jest dosłownie napomknięte o jednym pomyśle, który mogę zaliczyć jako trzeci do tych, które już podałem:

 

3) Zastosowanie węża zbrojonego i zaciskaczy + redukcje. Na jednym końcu węża jest kruciec chłodnicy, a na drugim gwint redukcji - tak ja to rozumiem. Pojawia się jednak problem, bo redukcja musi mieć ten sam rozwiar (a przynajmniej zbliżony) do średnicy króćców chłodnicy. A przy tych średnicach nie jest to takie łatwe. No ale moża próbować.

 

Może ktoś jeszcze się wypowie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie zrozumieliśmy się.

 

Czytałeś cały tema czy tylko szukałeś info sposobie podłączenia?

 

Wnioski z tamtego tematu są takie:

- rozwiązania nietypowe są drogie, trzeba spawać, toczyć lutować, ciąć i to tam jeszcze. Nie zrobisz tego sam, musisz płacić.

- zaczniesz próbować iść po kosztach, na skróty - utopisz dom, spalisz kompa.

- bez ogromu kasy, całość wyjdzie tak toporna, że sąsiedzie będą się za Ciebie wstydzić, mimo że będziesz to trzymać w piwnicy.

- chłodnice, nagrzewnice motoryzacyjne potrzebują porządnego dmuchu aby pokazać pazurki. Do pasywu nie zawsze się nadają, ze względu na gęsto utkane finy.

 

Przykładowe układy pasywne pre alfa 1.0 - PurePC.pl - Forum Dyskusyjne lub Passive Wc - PurePC.pl - Forum Dyskusyjne

 

Chłodzenie wodne jest drogie. Cichy może być komputer chłodzony powietrzem.

 

Napisz co chcesz schłodzić, jakie cpu i gpu, jakie i ile masz dyski, jaki zasilacz.

 

3) Zastosowanie węża zbrojonego i zaciskaczy + redukcje.

 

Za taki pomysł mama, żona czy teściowa powinna Cię zesłać na Sybir :lol2:

 

Opisz też ewentualne warunki lokalowe, możliwość wypchnięcia chłodnicy do piwnicy, na korytarz itd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podsumowując, do pasywa nie opłaca się samochodowych chłodnic, lepiej duży grzejnik miedziany, lub miedziano-aluminiowy, woda powinna mieć kontakt tylko i wyłącznie z miedzią, i ewentualnie mosiężnymi redukcjami. Wszystko do kupienia w sklepach.

Sam o czymś takim myślę, rev 2 mojego układu, z tym że z zastosowaniem dużego grzejnika (mam miejsce), na stałe zamocowanego na ścianie w pokoju, który nie będzie rzucał się w oczy, że to w ogóle część chłodzenia komputera. Mogę użyć czegoś w stylu 2000x60cm, czyli ~6x większy niż mam obecnie, co powinno z powodzeniem schłodzić pasywnie bardzo mocny config.

Ograniczeniem jak zwykle jest kasa, mam już dość "getto" modów, poskładanie komputera z użyciem wysokiej jakości części do lc, wszystkich złączek, oplotów, wreszcie też skompletowanie configa godnego takiego projektu, to niestety delikatnie mówiąc spory koszt.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wnioski z tamtego tematu są takie:

- rozwiązania nietypowe są drogie, trzeba spawać, toczyć lutować, ciąć i to tam jeszcze. Nie zrobisz tego sam, musisz płacić.

- zaczniesz próbować iść po kosztach, na skróty - utopisz dom, spalisz kompa.

- bez ogromu kasy, całość wyjdzie tak toporna, że sąsiedzie będą się za Ciebie wstydzić, mimo że będziesz to trzymać w piwnicy.

- chłodnice, nagrzewnice motoryzacyjne potrzebują porządnego dmuchu aby pokazać pazurki. Do pasywu nie zawsze się nadają, ze względu na gęsto utkane finy.

 

Takie wnioski też mi się nasunęły po przeczytaniu tego topicu. Sprawa nie jest łatwa.

Co do konfiguracji, to ona jeszcze nie istnieje, gdyż LC planuję do swojego przyszłego kompa. Ale już teraz wiem, że będzie to coś z i7; grafiką GTX480 lub cymś podobnym; zasilacz BeQuiet 750-850W - ponoć najcichsze na rynku.

 

W mojej obecnej konfiguracji mam bardzo cichy komputer, ale to dzięki temu, że jest na tyle leciwy, że mogłem sobie pozwolić na całkowicie pasywne chłodzenie podzespołów. Wystarczyło zastosować odpowiednio duże radiatory. Jedyne co u mnie słychać w kompie, to zasilacz z wymienionym standardowym wiatrakiem 90mm na 140mm ustawionym na 1000RPM i dysk twardy zamknięty w bitumicznej skrzynce własnej roboty (dysk prawie niesłyszalny). Najbardziej słyszalnym elementem zestawu jest... monitor. :) Piszczą cewki. Ale tego już nie da się wyciszyć. :(

 

Ten zestaw będę zmieniał i szukam jakiegoś wydajnego rozwiązania, które zapewni mi ciszę przynajmniej równą tej, którą mam teraz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W przypadku i7 i GTX480 możliwy jest pasyw lecz wymaga ekstremalnych gabarytowo rozwiązań.

aerial napisał jakiego monstrum w takim przypadku należy użyć

by rozproszyć ciepło generowanie przez taki układ pracujący w stresie.

Nie trać czasu i pieniędzy na układ z chłodnicą od auta czy maszyny rolniczej

bo do pasywnego,bezgłośnego LC to się nie nadaje.

 

Lepiej przeznaczyć te pieniądze na bardzo cichy zasilacz i pompę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Więc jaką opcję proponujecie dla mnie? Jeśli nie iść w dużą chłodnicę pasywną, to w jakie razwiązanie zainwestować?

P.S. Dziękuję wszystkim za odpowiedzi i ostudzenie zapędów.

 

zamiast iść w gigantyczną chłodnicę pasywną, można iść w dużą chłodnicę aktywną, z kilkoma dużymi, wolnoobrotowymi wentylatorami

 

zobacz ten temat:

Konserwacja i modernizacja mojego kibelka - PurePC.pl - Forum Dyskusyjne

 

bo szkoda powtarzać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli nie iść w dużą chłodnicę pasywną, to w jakie razwiązanie zainwestować?

 

Jeśli masz warunki, nie musisz rezygnować z rozwiązania pasywnego.

Najważniejszym wnioskiem z dyskusji jest, że nawet duże chłodnice od silników spalinowych nie nadają się do pracy pasywnej. Są przystosowane do dmuchania w nie wentylatorem lub pędem powietrza (auto jedzie, wentylator stoi). Możesz w takie EkoWC - ekologiczne wc, ogrzewanie małego korytarza - PurePC.pl - Forum Dyskusyjne grzejniki w wymiarach wspomnianych wyżej. Nie dość że w pasywie będzie to sobie lepiej radzić niż bizon czy inny wynalazek, estetyczniej wygląda, nie ma problemów z montażem, przyłączem (wystarczy użyć redukcji dostępnych w dowolnym budmarkecie).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to mnie trochę zadziwił fakt, że niewielka chłodnica z wentylatorami potrafi być wydajniejsza od ~10x większej powierzchniowo chłodnicy bez wentylatorów.

 

Ech, ale zamontowanie tych wentylatorów to mi tak srednio odpowiada - tym bardziej że moim celem było zminimalizowanie ruchomych części w zestawie, a co za tym idzie - hałasu.

 

Na rozwiązanie z aż dwumetrowym grzejnikiem nie mogę zobie pozwolić. Nie mam na niego przestrzeni (mały pokój, dość upakowany). Biurko niestety stoi w takim miejscu, że nic większego niż 70x60cm nie wejdzie. Tyle mam po prostu miejsca na ścianie bocznej biurka - jedyne miejsce, gdzie mogę dać jakąś większą chłodnicę.

 

Przyznam, że wcześniej byłem przekonany, że chłodnica o wymiarach 70x60cm do pasywa wystarczy aż nadto. A tu taka niemiła niespodzianka. Cóż, przy dzisiejszych mocach zestawów komputerowych podzespoły wydzielają tyle ciepła, że aby oddać je do otoczenia bez nawiewu, potrzeba rozwiązań naprawdę monstrualnych rozmiarów.

 

Jest jeszcze opcja, by spuścić trochę z tonu i kupić słabszego kompa (czyt. mniej grzejącego się), tak aby ta pasywna chłodnica wystarczyła. Ale w tę uliczkę raczej nie chcę iść. Jak już zmieniać komp, to nie ze zdechlaka na trochę mocniejszego (ale nadal zdechlaka), tylko już na coś lepszego.

 

To takie moje dywagacje. Głośno myślę...

 

EDIT/ Ewentualnie może wchodzić w rachubę opcja z dwoma grzejniczkami zainstalowanymi po obu stronach biureczka. :)

Edytowane przez kocjano

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zależy co chłodzisz. Co rozumiesz przez mocnego kompa. Bo tutaj niektórzy patrzą w kategoriach, mocny sprzęt to np. 2600k i dwa gtx580, wszystko ostre OC, i temperatury zadowalające, to woda typu ~5 stopni powyżej otoczenia max.

Jeżeli będziesz miał jedną nawet najmocniejszą kartę, moc w układzie dość poważnie spada. Co więcej, jeżeli nie zależy ci na uzyskaniu bardzo niskiej jak na LC temperatury wody, można iść na kompromis. Ten gigantyczny grzejnik o którym mówię, to rozwiązanie ekstremalne, zdecydowanie na wyrost. Mniejszy, o wymiarach 70x60, poradziłby sobie spokojnie z układem 1 cpu i 1 gpu, tylko temperatury na takim układzie nie są rewelacyjne, jest dość duża delta woda-otoczenie. W efekcie osiągasz wyniki temperaturowe zbliżone do najlepszych coolerów AC.

Fizyka niestety tak działa, że układ pasywny jest znacznie mniej wydajny, od aktywnego, nawet gdy w grę chodzi minimalny nawiew.

Tak czy inaczej to sztuka kompromisu, tzn. czego oczekujesz.

Zabawa w pasywa to raczej sztuka dla sztuki też, bo można tak zrobić układ z wentylatorami, że będzie w zasadzie niesłyszalny, są na rynku ta doskonałe wentylatory (dodatkowo można oddalić chłodnicę od stanowiska, co jeszcze poprawia sytuację). Układy całkowicie pasywne nie są z definicji optymalne, to raczej działanie w imię jakiejś idei, uzyskanie oryginalności, jak zresztą wiele rzeczy które robi się w LC, a z praktycznego punktu widzenia nie mają one sensu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do configu, to podawałem w bodajrze drugim moim poście w tym temacie, ale przypomnę:

CPU: i7 może 2600K (ew. i7-3930K ale to chyba nie ma sensu...);

GPU: GTX480 lub GTX580 (1 sztuka);

Chipset na płycie też chcę chłodzić wodą.

Zasilacz: BeQuiet 850W.

 

 

Na niewiadomo jak dużym spadku temperatur mi nie zależy. Temperatury na poziomie dobrego AC mnie zadowalają, bo też i nie zamierzam nic podkręcać (no może troszkę dla zabawy, ale nie jako stała opcja). Stwiam na ciszę - z tego też powodu chcę jak najcichszy zasilacz, no i dysk twardy nie będzie talerzowy, tylko SSD (trochę mnie to skrobnie, ale ponoć warto).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chipset prawie nic nie zmienia. Do takiego czegoś można próbować robić pasywa, chociaż te same wyniki mógłbyś uzyskać na stosunkowo małej chłodnicy z bardzo cichymi wentylatorami. Albo dużo lepsze wyniki, na większej chłodnicy aktywnej, dalej z bardzo cichymi wentylatorami :) Wybór należy do ciebie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Aerial. Znacznie rozwietliłes mi sprawę.

Chyba zrobię tak: spóbuję z dużą chłodnicą pasywną, a jak to rozwiązanie okaże się za słabe, to dołożę jakiś cichy wentylatorek(i). Nie jest chyba zasadą, że chłodnica musi być full-cover pokryta wentylatorami, no nie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam dobrą radę - zasilacze BeQuiet lepiej sobie darować. Te z wyższej półki, jakościow wywołują co najwyżej walenie głową w ścianę. Co z tego, że ciche, jak mają wahania w stylu rów mariański-mount everest?

Znacznie lepiej kupić porządnego Corsaira AX750. Też jest cichy, a wahania są bardzo małe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę sobie odświeżyć temat, może się komuś przyda. Budując swój zestaw WC też postawiłem na wielkogabaryyowy radiator zewnętrzny bo miałem taki kaprys, miejsce i kasę ;) Do zestawu zastosowałem radiator Phobya extreme 1260. Daje on możliwość zamontowania 9x120-140 lub 4x180-220mm wentyli. Jako, że części spływały partiami a wentylatory na końcu, zmontowałem zestaw i uruchomiłem pasywnie i... Wszystko śmigało prześwietnie :D Oczywiście ważne jest co śmigało tak świetnie. Zestaw na płycie Asus Maximus Extreme i7 2600K i Radeon HD7970. Zestaw połączony szeregowo CPU-GPU-radiator-rezerwuar-pompa. Pompa PMW podpięta pod gniazdo wentyla CPU pracując z mocą 20% przy normalnej pracy na kompie dawała temperatury na procku w granicach 37*C . Jako, że płyta Asusa daje możliwość ato OC, przy grach typu BF3 i pracy CPU @4,2GHz temperatura na procku wzrastała do 57*C a to wszystko PASYWNIE. Może więc lepiej chwilę poczekać, odłożyć trochę kasy więcej i nie kombinować ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam półpasywny układ. Gdzieś tam jest mój wątek jak dobierałem klocki do obecnej konfiguracji (MO-RA3, na którą rzucone są 4 Phobye G-Silent 18 + Lamptrona Touch). Na co dzień komp pracuje z wyłączonymi wiatrakami, dopiero jak zaczynam grać to zaczynam dmuchać (o ile nie zapomnę włączyć śmigieł i po kilkudziesięciu minutach nie zacznie mi wyć alarm :D)

W normalnym, 'biurowym' użytkowaniu (net + PS + pdfy + OO + YT), przy 2 włączonych monitorach temp max 47 stopni, przy jednym góra 40 stopni na grafice (HD7970). Dzisiaj przez cały dzień zanotowałem max 53 stopnie na procku (IB@4,5GHz) - odczyt z RealTemp. Przeważnie jest 36 stopni na grafie i około 42 na CPU.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...