Skocz do zawartości
Grimlock

F1 Sezon 2012

Rekomendowane odpowiedzi

Ja właśnie nie wiem czemu większość forum go nie lubi. Chyba dla polaczkowatej zasady, jest niezły (czego nie można mu odmówić), to trzeba gnoić Dołączona grafika

 

To chyba słabo znasz forumową brać - jest niezły ale nie o jego umiejętności chodzi a sposób zachowania między innymi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poza tym we wszystkich dyscyplinach jest tak, że jest wielu dobrych zawodników jednak kibicuje się z jakiś powodów jednemu i drugiemu a nie trzeciemu i czwartemu.

 

Ja na przykład kibicuję Alonso i Hamiltonowi za umiejętności i styl jazdy oraz Webberowi bo jest niedocenianym underdogiem. Są inni którym sympatyzuję ale ta trójka to moi wybrańcy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo że nie można kibicować wszystkim, ale jak ja widzę to tutaj wszyscy są na nie dla Vet, tak jak ze dwa lata temu wszyscy byli na nie dla Ham. W sumie myślę, że tak jak przeszła moda na nienawidzenie Ham tak i przejdzie moda na nienawidzenie Vet :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo że nie można kibicować wszystkim, ale jak ja widzę to tutaj wszyscy są na nie dla Vet, tak jak ze dwa lata temu wszyscy byli na nie dla Ham. W sumie myślę, że tak jak przeszła moda na nienawidzenie Ham tak i przejdzie moda na nienawidzenie Vet Dołączona grafika

 

O ile w ciągu dwóch pierwszych sezonów Hamilton szalał i zachowywał się jak idiota - to od tych dwóch pamiętnych znacznie spokorniał, dojrzał, zmniejszył ilość popełnianych błędów i incydentów wyścigowych. Oczywiście nie stracił swojego ducha walki, jeździ rozważnie ale nadal w stylu fightera. Co innego Vettel, myśłałem, że po zdobyciu majstra przejdzie podobne katharsis co Lewis. Niestety nie stało się tak - ciągle oglądamy tego samego rozkapryszonego dzieciaka. Jeździ nieźle (w jednym z najlepszych bolidów w stawce), to trzeba przyznać - ale jako człowiek, swoim zachowaniem zraża niejednego fana. Podobnie irytujacym zawodnikiem stał się Maldonado - niestety, do Juana Pablo Montoyi sporo mu brakuje - tamtem przynajmniej był "pozytwnym chamem" ;) Wracając jeszcze do Monzy i wspaniałego wyniku Vettela - właśnie na GP Włoch, Scuderia Toro Rosso otrzymała bolid w specyfikacji B (zaprojektowany od podstaw przez Neweya), a właściwie ten sam co w RBR tylko z silnikiem Ferrari. Już w tamtym czasie Vettel dysponował maszyną, która w przyszłości przeszła ewolucję stając się "killerem" dla innych konstrukcji.

Sam Adrian N. dwoi się i troi oraz nagina przepisy w każdy możliwy sposób aby dac Vettelowi bolid jak najbardziej zbliżony do konstrukcji z 2010-2011 roku. Dwukrotny mistrz świata powinien umieć się dostosować do obecnej specyfikacji bolidu. Np. Fernando jakoś daje radę w F2012, Lewis w MP4-27C (nawet Jenson ogarnął się) czy Grosjean w E20.

  • Upvote 3

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jutro będzie ciekawy start. O ile Groszek nie ma szczęścia do szczęśliwych, bezkolizyjnych startów, o tyle trzeba przyznać, że jak już wystartuje - to robi to skutecznie. Jest szansa, że ogra Lewisa, tak jak to zrobił efektownie Felipe kilka lat temu na Hungaroringu. Vettel też będzie starał się za wszelką cenę od razu na starcie przebić do przodu, by móc podróżować na bezstresowo na czele. Tak na marginesie, to ostatnio nie ma tygodnia bez jakiejś "afery" związanej z RedBull'em. Jak nie nieprawidłowe pod względem regulaminu mapy silnika (na dziwny dźwięk pracy silnika w zakrętach zwracał uwagę już Brawn podczas GP Australii gdy RB zarzucał Mercedesowi DDRS) to teraz możliwość ręcznej (beznarzędziowej) zmiany konfiguracji zawieszenia. Obawiałem się, że Vettel jednak będzie stanowił pewne zagrożenie w walce o PP, ale jak widać poprawki regulaminu trochę spowolniły RB8. Za to MP4-27C staje się coraz szybszy i bardziej pasujący Jensonowi. Zwrócliliście uwagę na nalepki z logiem FIA i numerem na boku nosa RB8? O ile mnie pamięć nie myli, to podobne nalepki były też na kierownicy jednego z Lotusów. Po cichu liczę na majstra Fernando w tym roku, ale z drugiej strony, aby emocje za szybko, zbytnio nie opadły to dobrze aby wygrał ktoś z czołówki np. Lewis, ewentualnie Jenson albo Groszek (chłopak jest sympatyczny, utalentowany - należy mu się :) Skoro Nico i Pastor wygrali, to czemu nie miałby to być Groszek ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie no z 2 pozycji to Groszek ma już mniej kandydatów do rozwalania się, więc powinien być spokój, chyba, że w Hamiltona wjedzie:)

 

Osobiście najchętniej zobaczyłbym wygraną Lewisa albo Marka, tyle że w przypadku wygranej Marka, Vettel najlepiej, żeby był 4 albo gorzej, bo 1 RBR na podium wystarczy:)

 

No i Massa mógłby się znowu pokazać z dobrej strony i zebrać trochę pkt, albo chociaż 1 pkt więcej niż Alonso, bo ludzie tak po nim jadą, a ja uważam go za całkiem dobrego kierowcę, no i w 2008r. tak nie wiele mu brakło do majstra.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@rafa: No ale w 2008r. Massa miał tylko 1 pkt mniej od Hamiltona, dla mnie to już sfera szczęścia Hamiltona, że miał 1 awarię mniej niż Massa, a nie tego, że Massa jest tylko dobry, a Hamilton bardzo dobry, czy jak to ująłeś najlepszy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Generalnie średnio ciekawy wyścig, wiadomo - tor na którym ciężko się wyprzedza. Szkoda, że Groszek usłyszał: "You are racing againt Kimi". Mam nadzieję, że jego motywacja nie zostanie z tego powodu nadszarpnięta. Z drugiej strony Iceman nigdy nie odpuszcza, kilka lat temu identyczny wyjazd Kimiego skończył się wykluczeniem Sutila. Więc szefostwo nie chciało stracić pewnych punktów.

 

PS. Wszyscy pamiętamy Glocka-jełopa. Filip mógłby go spokojnie udusić Dołączona grafika w kolejnych sezonach bolidy Ferrari był dość nerwowe w prowadzeniu o czym Badoer i Fisico też mieli okazję się przekonać. Felipe ma potencjał, ale Alonso wychodzi z siebie i ciężko zniwelować mu do niego różnicę. Zresztą kto wie, może Felipe nowe części testuje, a ta gadka o słabych wynikach to zasłona dymna? A może F2012 nie pasuje mu tak jak MP4-27C Jensonowi czy RB8 Vettelowi. Pamiętacie jak po zakazanie korzystania kontroli trakcji Felipe ganiał zające na poboczach podczas deszczowego wyścigu na Silverstone (kilka razy wpadał w poślizg prawie zawsze na tym samym zakręcie/kałuży)? Ale potem ogarnął się i jeździł już przyzwoicie :)

Edytowane przez Grimlock

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Inny setup samochodu, mieli różne tylne skrzydła, Lewis miał większy docisk ;) . W kwalifikacjach dało to sporą przewagę, ale w wyścigu niekoniecznie musi być tak samo, bo JB będzie miał prawdopodobnie większe zużycie opon. Liczę na dobry występ Saubera i Kimiego :) !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O tym, że mieli inne skrzydła to wiem Dołączona grafika Zastanawia mnie tylko, czy przypadkiem Jenson nie będzie miał z nim problemów - mechanicy po chyba Q1 majstrowali coś przy nim w garażu. Ale byłby numer gdyby jutro lunęło tuż przed startem. Szkoda, że Wielebnego cofnęli - jazda koło w koło z Icemanem byłaby dość ciekawa ;> Wracając jeszcze do różnych wersji skrzydeł McLarenów - fajne porównanie - http://sokolimokiem.tv/?p=3956#more-3956

Edytowane przez Grimlock

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...