grzech1991 Opublikowano 8 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 8 Lutego 2012 Witajcie Mam problem z komputerem, poniższa konfiguracja: C2D e8400, 3.35ghz 1.125V Kingston 2x2GB 2.1V 891mhz 8800GT jakieś tam firmy... 512mb ramu asus P5Q pro W każdym bądz razie, na o/c komputer jest już z rok. Płyta posiada najnowszy firmware. Rzadko instaluję nowe programy i gram, komp bardziej do gg i internetu. Czasem film jakiś puzsczę. Problem mam taki: Dzisiaj rano oglądam film. Nagle komputer ma freeza (film jak by się zatrzymuje w miejscu) i nic się nie da zrobić. Uruchamiam ponownie, mam dwie opcje do wyboru (rozruch normalny, albo naprawianie komputera). Wybieram rozruch normalny, mam napis "trwa uruchamianie systemu windows" i w momencie, w którym powinienem mieć planszę z napisem zapraszamy - logo się zamraża i muszę resetować komputer. Co najśmieszniejsze - gdy wybiorę opcje naprawy, windows znajduje problem lecz stwierdza, że nie udało się go naprawić. Po restarcie system działa tak jakby nigdy nic się nie stało. Problem wystąpił dzisiaj ponownie podczas przeglądania internetu - i w ten sam sposób go naprawiłem. Jednak stawiam, że to się powtórzy. Tego typu problemy mam po raz pierwszy. System jest aktualny, zainstalowany od premiery (a więc sporo). Wczoraj byłem chory i dziewczyna cały czas przeglądała strony - ale tylko tyle. Prosił bym o rozwiązanie, ponieważ nie uśmiecha mi się formatować dysku. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zzizzy Opublikowano 8 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 8 Lutego 2012 (edytowane) Czemu, ludzie, podczas podawania konfiguracji komputera, zapominacie o zasilaczu? Jeśli coś się wiesza, pierwsze, co trzeba zrobić to powrót do domyślnych ustawień komputera (sprzed OC). E8400 ma domyślne napięcie 1.2V - radziłbym zwiększenie papu. Może i masz dobrą sztukę, lecz nie oznacza to, że zawsze będzie mogła ona pracować pod obniżonym napięciem, na dodatek z lekkim OC. edit. No i oczywiście, sprawdź wszystkie podzespoły z osobna - memtesty, furmarki, orthosy. Przełóż je do drugiego komputera, jeśli objawy nie ustąpią. Dziennik zdarzeń może pomóc wskazać ci winny podzespół. Edytowane 8 Lutego 2012 przez zzizzy 2 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzech1991 Opublikowano 8 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 8 Lutego 2012 (edytowane) przepraszam, ogólnie jestem zmulony bo wczoraj cały dzień przechorowałem ;) Zasilacz corsair 550watt. 1.125V było przy 3.35GHz, teraz po drugim resecie ustawiłem domyślne (procek + ramy). Jedynie napięcie zostawiłem 1.125V. Drugiego komputera nie mam, aby przełożyć rzeczy. Mam coś takiego jak podgląd zdarzeń - jednak nie wiem jak z niego korzystać ;f Edytowane 8 Lutego 2012 przez grzech1991 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zzizzy Opublikowano 8 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 8 Lutego 2012 Hm, poszukaj w historii zdarzeń, czy nie było jakichś błędów - być może coś znajdziesz, co może cię nakierować na winowajcę - jakiś kod błędu, wyjątek. 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzech1991 Opublikowano 8 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 8 Lutego 2012 co dziwne, podczas włączenia komputera nagle wywaliło mi explorer (nie zdążyły dobrze jeszcze załadować się startowe programy). Teraz skanuję antywirusem wszystko, ale nie przypominam sobię abym ostatnio uruchamiał jakieś dziwne/podejrzane programy. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nodek Opublikowano 8 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 8 Lutego 2012 A może po prostu zrób formata? Miałem parę razy takie jazdy i format pomógł, ewentualnie dysk może umierać. 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzech1991 Opublikowano 8 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 8 Lutego 2012 (edytowane) tylko dla mnie format to nie rozwiązanie, tym bardziej, że od premiery go nie robiłem. Do tej pory parę usług mi się wyłączyło - ale przeżyję. Prędzej planuje przejście na windows 8. Dysk zaraz sprawdzę. Antywirus nic nie wykazał (microsoft essentials) //HD Tune Pro 4.60 Quick scan: 100% OK Health: 100% OK //jak bym potrzebował formata, to bym gitary na forum nie zawracał ;] Edytowane 8 Lutego 2012 przez grzech1991 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
malodobry Opublikowano 8 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 8 Lutego 2012 miewam podobnie po zmianie biosa na evga jak zapomnę podkręcić pcie freq na 103.. taka luźna myśl.. moim zdaniem jest tak jak pisał zzizzy, któraś z zabawek się zrobiła bardziej głodna, albo jest za mało papu.. kondziołki w zasilaczu się niestety zużywają z każdym dniem. jak podniesienie ilości podawanego napięcia nie pomoże, to podczas startu systemy spróbuj multimetrem napięcia pomierzyć.. pozdrawiam Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzech1991 Opublikowano 9 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 9 Lutego 2012 aktualnie nic mi się z PC nie dzieje (mam ustawienia domyślne, tylko obniżone napięcie procka). Albo zbieg okoliczności, albo ramy/procek sypały. Ale pamiętam, że jak nawalał mi proc to windows BSOD-ami sypał... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
grzech1991 Opublikowano 16 Lutego 2012 Zgłoś Opublikowano 16 Lutego 2012 (edytowane) zrobiłem ustawienia domyślne na mobo i było ok. Lecz wczoraj koleżanka dała mi pendrive (nie wiem czy to ma jakiś związek). I teraz mam problem, że podczas grania dźwięków (obojętne czy to odtwarzacz, czy przeglądarka) system chwilowo się przywiesza (freez) i odwiesza, aż po kilku razach się zawiesza na dobre i pomaga tylko reset. Co dziwne - system normalnie wstaje po tym (a nie tak jak wcześniej), raz zrobiło się tylko sprawdzanie spójności danych. Zrobiłem memtesta przez parę minut - nic nie wykazał. Przeskanowałem combofix-em - jest dalej to samo. Odpaliłem linuxa, i nic tam się nie dzieje, ale on nie widzi zintegrowanej karty dźwiękowej. Rano było to samo, po dłuższym działaniu ustało. Teraz po ponownym uruchomieniu znów to samo, i teraz znów OK (przeskanowałem combofixem i antywirusem). Już nie mam pojęcia co robić. Problemy w sumie zaczęły się wczoraj od podłączenia pendrive koleżanki (co chwile był dźwięk podłączania/odłączania urządzenia), słuchając muzyki nie mogłem usunąć plików z dysku twardego USB. Przed chwilą znów zawiesił się system podczas zapraszamy, i następnym razem uruchomił normalnie, ale dalej się przycina. Edytowane 16 Lutego 2012 przez grzech1991 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...