Jak działają karty graficzne w trybach 2D

[harykeogh]

Witam

Jestem na etapie składania kompa i mam 2 pytania o "zasadę działania" karty graficznej w niektórych sytuacjach ...

Ale od początku - będę używał kompa w zasadzie do pracy, więc integra z i5 i płyta na Z68 byłaby wystarczająca. Ale czasami będę chciał pograć, głównie w strategie, więc myślę o dołożeniu 560 lub 560Ti. I tutaj pytania

1. czy jest możliwe softwarowe całkowite wyłączenie karty graficznej i korzystanie tylko z integry?. Przez wyłączenie rozumiem całkowite zatrzymanie wiatraków i ograniczenie poboru prądu (coś w stylu standby) i emisji ciepła. Wtyczkę do monitora oczywiście mogę przepiąć w wyjście zintegrowane jeżeli potrzeba.

2. Czy karty 560TI oferują jakiś "tryb 2D", podczas którego działają na chłodzeniu pasywnym i minimalizują pobór prądu oraz emisję ciepła do poziomów pomijalnie małych ? Wtedy mógłbym kupić płytę na P67 i darować sobie integrę w ogóle ...

 

Oba pytania wynikają z faktu, że nie chcę znosić hałasu dodatkowych 2 wentylatorów i kosztów związanych z dodatkowymi 100W poboru energii i problemów z chłodzeniem (vide prędkość wentyli całej budy) po to, żeby co kilka miesięcy pograć przez kilka tygodni...

 

Z góry dziękuję za odpowiedzi

[Dammeron]

Przy Z68 po prostu wpinasz monitor do gniazda płyty głównej i ustawiasz w sterownikach przełączanie między integrą a zewnętrzną. Niestety to, jak to się sprawuje, pozostawia trochę do życzenia.

Zastanowiłbym się jednak, czy coś takiego ma sens. Nowe karty, przy niskim obciążeniu, działają na zaniżonych zegarach i napięciu, co powoduje znaczne zmniejszenie poboru prądu. Zajrzyj tutaj: XFX HD 7770 Black Edition Super Overclock 1 GB Review - Page 24/30 | techPowerUp. W idlu jest to pobór rzędu 20-30W, czyli tyle, co nic. Moim zdaniem nie ma potrzeby bawienia się w całkowite wyłączanie karty graficznej.

[Dwd89]

nie da sie wylaczyc karty grafiki. mozna ja odlaczyc od ekranu, ale dalej bedzie działała.

 

sam mam z68 i wiem jak to działa. nic specjalnego, ostatecznie to wylaczylem.