Skocz do zawartości
B@CA

Zycie na trwce :)))

Rekomendowane odpowiedzi

Moi kumple kiedys najarani wkrecali innemu tez najaranemu ze ma kask na glowie i zeby go zdjal ...

Na poczatku nie wierzyl ale pozniej probowal go zdjac a jeszcze pozniej zaczal walic glowa sciane bo myslal ze mu sie nie stanie ...

to samo napisalem z tym kaskiem przecie :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierd... tutaj za przeproszeniem. pewnie wszyscy chcielby mieszkac w Holandii nie? I jarac bez przerwy... Jasne, nie przyjdzie wam do tych szczeniackich glowek jak to moze sie skonczyc nie? Najlepiej byloby zeby w Polsce zalegalizowali trawe a co tam! Ciekawe jak dorosniecie czy tez bedziecie akceptowac jak wasze 12 letnie dziecko bedzie jarac ze swoimi rowniesnikami blanty,bzykac sie z kim popadnie, a w wieku 15 lat bedzie mialo zaliczone praktycznie wszystkie uzywki (moze oprocz LSD i kompotu)? Ciekawe ktory z was to przelknie?

Holandia wlasnie krztusi sie swoja wolnascia i teraz politycy proboja jakos zapanowac nad tymi narkotykami. Miasta do ktorych strach wejsc jak sie sciemni nie majac wsparcia a co dopiero mieszkac w takim.

Co do trawki jako wstepu do innych dragow - oczywiscie ze od tego sie zaczyna. I od kolegow ktorzy juz robia to od jakiegos czasu. Najpierw trawa, pozniej ostrzej bo blant nie wystracza. Poza tym juz widzialem sporo ludzi (w akademikach) ktorzy nic nie robia tylko jaraja caly dzien.. To juz nie sa ludzie. nie dogadasz sie z nimi, nie wiedzo w jakim swiecie zyja, maja dziury w mozgu jak orzechy... Siedza caly dzien i gapia sie bezmyslnie. To jest wasza przyszlosc?

Co do silnej woli... Czasem jej brakuje, czasem juz nie wystarcza silna wola. I niech mi tu nikt nie pitoli ze silna wola wystarczy, bo nie wie co to nalog.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie próbowałem bo mam właśnie taka "słabą silna wolę" i wiem że jakbym spróbował to bym się wciągnał.

Z drógiej strony uważam, że travka SUX, ale mniej od papierochów bo jest zdrowsza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierd... tutaj za przeproszeniem. pewnie wszyscy chcielby mieszkac w Holandii nie? I jarac bez przerwy... Jasne, nie przyjdzie wam do tych szczeniackich glowek jak to moze sie skonczyc nie? Najlepiej byloby zeby w Polsce zalegalizowali trawe a co tam! Ciekawe jak dorosniecie czy tez bedziecie akceptowac jak wasze 12 letnie dziecko bedzie jarac ze swoimi rowniesnikami blanty,bzykac sie z kim popadnie, a w wieku 15 lat bedzie mialo zaliczone praktycznie wszystkie uzywki (moze oprocz LSD i kompotu)? Ciekawe ktory z was to przelknie? 

Holandia wlasnie krztusi sie swoja wolnascia i teraz politycy proboja jakos zapanowac nad tymi narkotykami. Miasta do ktorych strach wejsc jak sie sciemni nie majac wsparcia a co dopiero mieszkac  w takim. 

Co do trawki jako wstepu do innych dragow - oczywiscie ze od tego sie zaczyna. I od kolegow ktorzy juz robia to od jakiegos czasu. Najpierw trawa, pozniej ostrzej bo blant nie wystracza. Poza tym juz widzialem sporo ludzi (w akademikach) ktorzy nic nie robia tylko jaraja caly dzien.. To juz nie sa ludzie. nie dogadasz sie z nimi, nie wiedzo w jakim swiecie zyja, maja dziury w mozgu jak orzechy... Siedza caly dzien i gapia sie bezmyslnie. To jest wasza przyszlosc? 

Co do silnej woli... Czasem jej brakuje, czasem juz nie wystarcza silna wola.  I niech mi tu nikt nie pitoli ze silna wola wystarczy, bo nie wie co to nalog.

aleś się spisal..... człeku... jak sie zapali 11 może 2 razy to nie ma prawa sie nicv stać... spróbowałem... wystarczy mi... nie ciągnie mnie do tego 2 raz bo już raz napytałem soobie biedy... jakiś czas po wcześniej opisanej akcji zachorowałem i zrobili mi test moczu :evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heh, już kiedyś to pisałem - wystarczy TYLKO silna wola. I nie mów Brzoza, że nie wiem co to nałóg. Brałem dwa lata ostro białko i przestałem z dnia na dzień . No problem. Po prostu powiedziałem sobie "KONIEC KRÓTKI". Potem dość często paliłem (jaka to dziwna droga co? Najpierw "twarde" potem "miękkie"...). Ale krótko. Teraz zapale raz na pół roku i nie potrzebuje więcej. I NIGDY nie miałem ochoty na coś mocniejszego.

Nie masz również racji, że czym więcej się pali to zwykły blant nie wystarcza. Jest dokładnie na odwrót. Czym dłużej palisz tym mniej potrzeba do ujarania się.

 

A co do legalizacji. Coraz częściej legalizuje się maryśkę w celach leczniczych (ostatnio Londyn, a może nawet cała Anglia), w niektórych krajach lada moment zostanie całkiem zalegalizowana (Kanada, Belgia).

 

Masz rację co do ludzi, którzy siedzą cały dzień i jarają i nie wiedzą co się dzieje na świecie. Ale idę o zakład, że gdyby nie mieli maryśki to ci sami ludzie siedzieli by przy jabolach i byłoby z nimi jeszcze gorzej. Wszystko jest dla ludzi

 

Zalegalizowanie marihuany uważam za korzystne. Może nie aż tak jak w Holandii - u nas trzeba postępować inaczej. Ludzie raczej nie dorośli. Jednocześnie należałoby część pieniędzy z marihuany przeznaczyć na walkę z handlarzami innych narkotyków, na ośrodki w stylu Monaru itp.

 

Jeszcze raz - jestem za legalizacją, uważam marihuane za dużo mniejsze "zło" niż alkohol .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

aleś się spisal..... człeku... jak sie zapali 11 może 2 razy to nie ma prawa sie nicv stać... spróbowałem... wystarczy mi... nie ciągnie mnie do tego 2 raz bo już raz napytałem soobie biedy... jakiś czas po wcześniej opisanej akcji zachorowałem i zrobili mi test moczu :evil:

Pisalem ze niektorym sie udaje, niektorym nie podchodzi, tak jak mnie. Ja tez sprobowalem w zyciu prawie wszystkiego, i mnie to nie pociaga, papierosow nie pale.... Ale baaardzo wielu osobom to sie podoba. Szczegolnie mlodym i glupim, myslacym ze swiat maja w garsci! I o to w tym wlasnie chodzi. Jasne ze zawsze jest jakis margines, odsetek, ktorzy nie biora i nie beda brac. I tym odsetkiem wszyscy zwolennicy beda sobie tylek podcierac i sie nim zaslaniac! I sobie tlumaczyc ze jak oni moga to ja tez moge z dnia na dzien przestac. hahaha smieszne!

wystarczy TYLKO silna wola

Tobie wystarczyla, i moze jakiemus Twojemu koledze. Wielu o ktorych nie masz pojecia nei wystarczyla, podobnie jak leczenie w klinice.

Nie masz racji(...) Jest dokładnie na odwrót. Czym dłużej palisz tym mniej potrzeba do ujarania się.

Przyjedz do Holandii pomieszkaj to sie przekonasz.

Zalegalizowanie marihuany uważam za korzystne. Może nie aż tak jak w Holandii - u nas trzeba postępować inaczej. Ludzie raczej nie dorośli. Jednocześnie należałoby część pieniędzy z marihuany przeznaczyć na walkę z handlarzami innych narkotyków, na ośrodki w stylu Monaru itp.

Jasne! Jak wyobrazasz sobie legalizacje, nie inaczej niz w holandii? Ze nie ma sklepow z trawa ale mozna ja miec i palic i nie jest to karane? Nie bedzie sklepow beda handlarze! Co za roznica! Drugi pomysl zeby przeznaczyc kase na walke z dealerami - bez sensu? Po co legalizowac i wydawac pieniadze na walke z nimi? Bez legalizacji juz i tak wystarczajaco jest ludzi ktorzy handluja, pomysl ile bedzie ich jak bedzie mozna dostac trawe lub inne legalnie!

 

Do reszty ktora prawdopodobnie bedzie na mnie naskakiwac.

Nie wypowiadalbym sie, gdybym nie widzial pewnych spraw. Mieszkam juz jakis czas w H. i inaczej patrze na pewne sprawi i rozne "glebsze" rzeczy dostrzegam. Tu tez mialo byc pieknie i kolorowo, jednak rzeczywistosc okazala sie bardziej brutalna niz przypuszczano. Nie chcialbym zeby w Polsce sie stalo tak samo.

A wydawanie pozwolen na dragi w innych panstwach uwazam troche za tchorzostwo. "Nie wiemy jak z tym walczyc to wydamy pozwolenie. Moze problem jakos sam zginie"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a "najlepsze" jest to ze w holandii czuc na 100m gdzie jest sklep z marycha, jak i czuc od osob ktore pala smrod.... bo sie nik z tym nie kryje :/

Niestety i nie jest to przyjemnie. Nawet czuc u mnie w apatramencie chociaz nikt nie pali! Musi jakos dym szybami wentylayjnymi wchodzic czy jak :/ Uciazliwe to jak cholera

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brzoza, zeszliśmy sporo z tematu (jak to ostatnio często na tweaku bywa ;) ). Spoko - nie chcę się z Tobą sprzeczać. Ty masz swoje przekonania - trochę racji, ja mam swoje przekonania - trochę racji i żaden z nas drugiego nie przekona.

 

Ogólnie uważam ten topic za bezsensowny bo "propaguje" trochę jaranie wśród nieletnich (takich tu sporo) a tego NIE NAWIDZĘ.

 

Peace & pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja popieram staw bo (jeste cool) Ale nic wiecje !!! Palie swobie trawke tak co 2 tygodie (na wakacje ) a w roku szkolnych co 3 miesiace !! i Jeste spoko niegdy jeszcze nic mocneszjego nie prubowałem !!!!!! i nie mam zamairu !! Własie wruciłem spalony na chate i mam gastro wiec sobie jem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brzoza, zeszliśmy sporo z tematu (jak to ostatnio często na tweaku bywa ;) ). Spoko - nie chcę się z Tobą sprzeczać. Ty masz swoje przekonania - trochę racji, ja mam swoje przekonania - trochę racji i żaden z nas drugiego nie przekona.

 

Ogólnie uważam ten topic za bezsensowny bo "propaguje" trochę jaranie wśród nieletnich (takich tu sporo) a tego NIE NAWIDZĘ.

 

Peace & pozdro

Czasem dobrze z drugim podyskutowac i powimieniac sie opiniami. Wtedy zmieniamy swoj swiatpodglad :)

Peace i pozdrowienia takze :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierd... tutaj za przeproszeniem. pewnie wszyscy chcielby mieszkac w Holandii nie? I jarac bez przerwy... Jasne, nie przyjdzie wam do tych szczeniackich glowek jak to moze sie skonczyc nie? Najlepiej byloby zeby w Polsce zalegalizowali trawe a co tam! Ciekawe jak dorosniecie czy tez bedziecie akceptowac jak wasze 12 letnie dziecko bedzie jarac ze swoimi rowniesnikami blanty,bzykac sie z kim popadnie, a w wieku 15 lat bedzie mialo zaliczone praktycznie wszystkie uzywki (moze oprocz LSD i kompotu)? Ciekawe ktory z was to przelknie? 

Holandia wlasnie krztusi sie swoja wolnascia i teraz politycy proboja jakos zapanowac nad tymi narkotykami. Miasta do ktorych strach wejsc jak sie sciemni nie majac wsparcia a co dopiero mieszkac  w takim. 

Co do trawki jako wstepu do innych dragow - oczywiscie ze od tego sie zaczyna. I od kolegow ktorzy juz robia to od jakiegos czasu. Najpierw trawa, pozniej ostrzej bo blant nie wystracza. Poza tym juz widzialem sporo ludzi (w akademikach) ktorzy nic nie robia tylko jaraja caly dzien.. To juz nie sa ludzie. nie dogadasz sie z nimi, nie wiedzo w jakim swiecie zyja, maja dziury w mozgu jak orzechy... Siedza caly dzien i gapia sie bezmyslnie. To jest wasza przyszlosc? 

Co do silnej woli... Czasem jej brakuje, czasem juz nie wystarcza silna wola.  I niech mi tu nikt nie pitoli ze silna wola wystarczy, bo nie wie co to nalog.

prawda - dlatego ja nawet nie sprobuje!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierd... tutaj za przeproszeniem. pewnie wszyscy chcielby mieszkac w Holandii nie? I jarac bez przerwy... Jasne, nie przyjdzie wam do tych szczeniackich glowek jak to moze sie skonczyc nie? Najlepiej byloby zeby w Polsce zalegalizowali trawe a co tam! Ciekawe jak dorosniecie czy tez bedziecie akceptowac jak wasze 12 letnie dziecko bedzie jarac ze swoimi rowniesnikami blanty,bzykac sie z kim popadnie, a w wieku 15 lat bedzie mialo zaliczone praktycznie wszystkie uzywki (moze oprocz LSD i kompotu)? Ciekawe ktory z was to przelknie? 

Holandia wlasnie krztusi sie swoja wolnascia i teraz politycy proboja jakos zapanowac nad tymi narkotykami. Miasta do ktorych strach wejsc jak sie sciemni nie majac wsparcia a co dopiero mieszkac  w takim. 

Co do trawki jako wstepu do innych dragow - oczywiscie ze od tego sie zaczyna. I od kolegow ktorzy juz robia to od jakiegos czasu. Najpierw trawa, pozniej ostrzej bo blant nie wystracza. Poza tym juz widzialem sporo ludzi (w akademikach) ktorzy nic nie robia tylko jaraja caly dzien.. To juz nie sa ludzie. nie dogadasz sie z nimi, nie wiedzo w jakim swiecie zyja, maja dziury w mozgu jak orzechy... Siedza caly dzien i gapia sie bezmyslnie. To jest wasza przyszlosc? 

Co do silnej woli... Czasem jej brakuje, czasem juz nie wystarcza silna wola.  I niech mi tu nikt nie pitoli ze silna wola wystarczy, bo nie wie co to nalog.

zgadzam sie z tym co napisales z tym ze mam pare uwag.

 

1. to samo sie powinno tyczyc papierosow i alkocholu ktore sa bardziej niszczace niz trawa. Trawa ma zly wplyw na ludzki muzg. Szczegolnie krotka pamiec sie pogarsza po dlugotrwalym uzywaniu trawy.

2. od trawy ogolnie nie mozna sie uzaleznic

3. nie ma roznicy czy narkotyk jest legalny czy nie. Jesli sczeniak bedzie chcial trawe to ja bedzie mial wczesniej czy pozniej. Tylko nauczanie dzieci o tym co narkotyki powoduje moga dac jakies rezultaty. Przez legalizacje mozna choc kontrolowac ludzi ktorzy tym handluja. Szczegolnie w Polsce to by mialo sens poniewaz to by ucielo glowe wielu mafiom ktore z tego zyja.

4. pieniadze ktore ida na walke ze sprzedaza trawy mozna by bylo sporzytkowac na inne cele jak tworzenie wiecej miejsc pracy. etc. nauke

 

 

Co do reszty sie zgadzam. Szczegolnie z tym ze trawa to jest pierwszy stopien do twardych narkotykow. Potem sa E, coke etc.

 

W Kanadzie chce teraz z dekryminalizowac trawe tak ze jesli osoba jest zlapana z mala iloscia trawy to nie bedzie miala kryminalnego rekordu. Za to ci ktorzy beda zlapani na handlu trawa beda miec znacznie bardziej surowe wyroki. Mysle ze to ma sens. Tyle tylko ze nasi poludniowi sasiedzie szaleja jak by ich pies pogryzl bo w USA to policja i rzad sa zdeterminowani aby walczyc z handlem narkotykami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja musze dodac ze marihuana towaryszy ludziom nie od dzis i kilka wiekow temu uznawano ja za srodek ktory ma wlasciwosci lecznicze!

Niedawno przeczytalam w pismie Wiedza i Zycie ze brytyjscy naukowcy stwierdzili ze marihuana ma wlasciwosci antynowotworowe i ze moze byc mocna przy leczniu choroby Alzheimera i Parkinsona. Wiemy przeciez ze jej dzialanie powoduje rozszerzenie naczyn krwionosnych co powoduje lepsze ukrwienie mozgu. Nie jest to bynajmniej autoreklama :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja musze dodac ze marihuana towaryszy ludziom nie od dzis i kilka wiekow temu uznawano ja za srodek ktory ma wlasciwosci lecznicze!

Niedawno przeczytalam w pismie Wiedza i Zycie ze brytyjscy naukowcy stwierdzili ze marihuana ma wlasciwosci antynowotworowe i ze moze byc mocna przy leczniu choroby Alzheimera i Parkinsona. Wiemy przeciez ze jej dzialanie powoduje rozszerzenie naczyn krwionosnych co powoduje lepsze ukrwienie mozgu. Nie jest to bynajmniej autoreklama  :)

To co mam jarac czy nie bo juz sam nie wiem ? 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2. od trawy ogolnie nie mozna sie uzaleznic

Coz niestety jest to nieprawda. Wiem to z wlasnego doswiadczenia.

Zgadzam sie z Xonem. Mozna sie uzaleznic bo to jest narkotyk. Tak samo jak od fajek, alkoolu i innych urzywek, chociazby kawy. Moze nie tak szybko jak np. od koki, ale mozna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja musze dodac ze marihuana towaryszy ludziom nie od dzis i kilka wiekow temu uznawano ja za srodek ktory ma wlasciwosci lecznicze!

Niedawno przeczytalam w pismie Wiedza i Zycie ze brytyjscy naukowcy stwierdzili ze marihuana ma wlasciwosci antynowotworowe i ze moze byc mocna przy leczniu choroby Alzheimera i Parkinsona. Wiemy przeciez ze jej dzialanie powoduje rozszerzenie naczyn krwionosnych co powoduje lepsze ukrwienie mozgu. Nie jest to bynajmniej autoreklama  :)

Wszystkie "naturalne" narkotyki to warzysza czlowiekowi od baaaardzo dawna, trawa, grzybki itd. Ale to nie znaczy ze sa zdrowe. Tak, zgadza sie ze niektore leki sa na bazie narkotykow. Np. psycholodzi przepisuja leki ktore w rzeczywistosci sa dragami. Po takiej kuracji pacjent nadaje sie tylko na odwyk - to nie zart. Marihuana tez jest podawana w niektorych lekach, na zasniecie, uspokojenie czy cos w tym stylu. Ale sa to ilosci znikome!!! A nie 1 skret od razu do spalenia! Przeciez zwykla witamina c mozna sie uzaleznic (tak slyszalem)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moze i macie racje ale ja sobie przypalam trawke !! i nic sie nie uzalezniam jakm chcem zapalic to sobie zapale jak nie to nie jak ktos mnie ppoczestuje to potrafie odmówic trzba miec tylko silna wole :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzisz wszystko zalezy ile w zyciu tego wypaliles. MJ bardziej uzaleznia niz wiele innych dragow. Kiedys tak nie myslalem...kiedys...

Poprawka bo ktos moze zle zrozumiec, kiedys myslalem ze nie uzaleznia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ojojoj jaki zajebisty topic .. tu mozna ksiazke o fazach (silnych ) napisac

 

ja napisze tylko o jednej takiej no nie do zapomnienia

 

no wiec bylo to jesienia wlasni spadl pierwszy snieg ... no i akurat tak bylo ze 2 koleznaki z klasy chcialy sprobowac bo czesto im opowiadalem jak to fajnie i wogoel .. no i umowilismy sie na jaranko .. zbuchalismy sie jak swinie doslownie zialismy z siebie dobre 3 h ( nawet ok to ziolko bylo prezent na 18-hehe ) no i spoczko... za jakies 2 dni kolezanka chciala abym jej kupil polowke no ze u nas latwo o kit a ze akurat kumpel wrocil z holandi i przywiozl co nieco ..( takiego ziola w zyciu nie widzialem ) to jej to kupilem i dalem . na 2 dzien mi to oddala i powiedzial ze juz nigdy tego nie zapali .. ubylo tak na "dupke" wiec spoko byla sobota wziolem2 kumpli jeden nie palil wczesniej i poszlismy to spalic przyjelsismy w pluco po 7 bachow ... takiegoziola w zyciu nie palilem taka bomba i odlat ze nie do opisania ten kumpel co nigdy nie palil maial taka faze ze krzyczal ze nie wie co sie z nim dziej ze nas nie slyszy no masakra wiec zrobilismy mu spacerek ale mial taka bombe ze gryzl ludzi na chodniku bo mysla ze jest wampirem trzymalo go 5 h .( drugi kumpel padl usnol na schodach od baru [gluteus maximus] z niego nie zawodnik) .. no niedopisania .. a napady smiechu ja np. mam zawsze tz jeszcze zalezy od towarzystwa

 

a co do palenia to ja pale od roku ale dosc nieregularnie czasem 5 dnie w tygodniu a czasem tak jak teraz 3 miechy przerwy i powiem ze juz mam takie cisnieni ze jutro sobie zapale i bede mial pewnie zajebista sobote flaszeczka ziolko dyska fajne dziewczynki .. bezie git

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czemu na tweaku powstaja takie debilne tematy??????

ja tam lubie se zajarać ale nie obnosze sie z tym i nie kwale na lewo i prawo......

"Jak po pijaku to i na ziółku Piszcie jakie mieliscia bombki na zielsku bo napewno było ich wiele i bardzo ciekawe "

 

ten topic powstal o tym zeby sie pochwalic jakie ma sie bomby i fazki a ze ty sobei lubisz przypalic to spoko ... a moze klina bloka i dola lapiesz ?? ja z takimi typami nie pale wtedy ... a moze miales jakies niezapomniane fazy ktore warto opisac ./ lub sposob na ich wywolanie ?? jakis zabawny oprzedmiot ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...