Padł Asus 1201 ha z pracą magisterską

[dolores]

Mam ASUSa 1201 ha kupionego dokładnie 2 lata temu. I wczoraj próbuję toto włączyć, a mi się wyświetla, żeby klikać w TABa lub F2 (które oczywiście nie działają). Postanowiłam to wziąć i zgłosić firmie, w której kupowałam (niezgodność towaru z umową), a tu firmy nie ma. Napisałam więc list polecony do właściciela oraz wyskrobałam maila do firmy nadrzędnej i na razie czekam.

 

I wszystko byłoby pięknie, gdyby nie to, że na ASUSie jest moja praca magisterska z notatkami (dodatku tylko tam). Czy mam możliwość odzyskania moich dokumentów?

[pix3l]

Co się dokładnie wyświetla na ekranie?

 

Jeżeli dysk nie padł, to dostęp do danych jest bardzo prosty. Trzeba wyciągnąc dysk z laptopa, podpiąć do innego komputera i skopiować co trzeba.

 

Przejdź się z tym do pierwszego lepszego serwisu.

[Aurora001]

Asus EE ma plomby aby dostac sie do dysku czy mozna spokojnie siegac po niego?

 

Bo pytanie czy da sie upiec dwie pieczenie na jednym ogniu, zgranie danych i bezproblemowa niezgodnosc towaru z umowa.

Najlepsze jest to ze netbook padl 1 DZIEN przed koncem 2 letniego okresu :lol:

[Thomas]

@Aurora

 

Jeśli dobrze pamiętam to rozkręcałem raz EEE żeby wyjąć dysk - i niestety trzeba zdjąć klawiaturę i ramkę żeby dostać się do dysku twardego - czyli wyższa szkoła jazdy - dla 'specjalisty' godzina/pół-godziny roboty

 

http://vip.asus.com/forum/view.aspx?board_id=20&model=Eee+PC+1201N&id=20100122160744890&page=1&SLanguage=en-us

 

PS@dolores lepiej opisz dokładnie co się wyświetla na ekranie, bo z tego bedzie się dało wywnioskować czy padł dysk, czy 'tylko' Windows

Edytowane 26 Kwietnia 2012 przez Thomas

[Aurora001]

Naklejki "warranty void if removed" LIPA.

 

Teraz trzeba zastanowic sie jak to rozegrac z wlascicielem aby upiec dwie pieczenia na 1 ogniu. <_<

[dolores]

Wyświetliło mi się coś typu: "Press F2 to run setup, press tab to display bios post message". Do tego wszystkie przyciski zablokowane, nawet przycisk wyłączania. I tak działo się przez dwa dni. Czekanie nie pomagało. Wczoraj nie mogłam go wyłączyć, więc chamsko wyjęłam baterię. Z tym, że nie sądzę, żeby to była przyczyna tego, co mnie wręcz wprawiło w osłupienie.

 

Otóż dzisiaj włączam, żeby przepisać tekst z monitora i... zaczął mi się ładować Windows.

 

Tylko pytanie, dlaczego mi się coś takiego zrobiło i jak tego uniknąć w przyszłości. No i czy to nie był np. wirus, którego przeniosłam ze szkolnego laptopa (gdzie mam praktyki) za pomocą pendriva.

 

PS. Moją pracę magisterską natychmiast kopiuję.