Skocz do zawartości
OCM4n14k

Samochód do 30 max 35 tys

Rekomendowane odpowiedzi

Suzuki Alto, jak się dobrze potagujesz, za 29K dostanie się z klimą

 

Suzuki Alto - auta nowe w otomoto.pl - samochody nowe do konfiguracji lub gotowe do odbioru - konfigurator samochodów, ceny, dane techniczne, wyposażenie, zdjęcia, promocje

 

Mniejszy silnik = mniejsze OC, a moc taka sama. Kobiecie raczej bardziej się spodoba, niż pańdzia w starej budzie. Dla siebie wybrałbym pańdzię - jest długo na rynku, wiadomo czego się spodziewać a serwis pogwarancyjny - jakkolwiek częsty - jest tani. Kumpel miał służbówkę - miała 323000, zanim silnik się rozpadł. Ale wcześniej wymienione w niej zostało praktycznie wszystko :]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

spalanie zależy od wersji silnikowej raczej.

 

i od deptania pedalu, bo moja brava potrafi w miescie spalic 7 jak i 10-11, ale to zalezy od tego jak bardzo sie cisnie.

z lekcji nauki jazdy dobrze wspominam grande kropka, ktory i mial sporo miejsca, i jezdzil niezle a i spalal praweie tyle co nic ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie lookałem Ceed i i30 bo by mi najbardziej pasowały ale dla mamy za duże ;). Przekonałbym ją jakby mało paliły ale palą dużo jak na takie samochody.. dużo za duzo. Nowa jetta w tdi spalanie mieszane to zawsze koło 5 litrów ropy a samochód dużo cięższy i większy ;).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panda 1.2 będzie dobrym wyborem, zwinne i ekonomiczne autko. Dobrze wyposażoną czteroletnią wersję można kupić za przyzwoite pieniądze. Koszty części niewielkie, trzeba uważać na wahacze z przodu, na naszych drogach nawet po 30-40 tyś mogą się wybić.

 

W tej cenie jest dużo samochodów do miasta, wziąłbym pod uwagę jeszcze Grande Punto 1.2/1.4, Suzuki Swift, Suzuki Alto, Skoda Fabia.

Edytowane przez oldskul

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ma być małe, Citroen C2, Peugeot 1007, ma mało palić, 1,4 HDI.

 

Osobiście nie zwracałbym uwagi na spalanie. Auta z tego samego segmentu będą mieć zbliżone spalanie. Jak auto będzie jeździć np. 5km/2h przerwy i każde parę km z zimnego silnika to i uber ekonomiczny diesel spali 8l/100km co będzie b. dobrym wynikiem. Przy odcinkach kilkunastu km i bez stania w korkach, na światłach co 100m smarkate benzyny będą palić pewnie ok 5l.

Podstawa, żeby auto miało klimatyzację jeśli ma być do miasta.

Z nowymi autami w tej cenie jest problem ograniczonego wyboru, ewentualnie słabego wyposażenia.

Używki roczne rzeba będzie ostro przetrzepywać aby nie kupić czegoś poskładanego z trzech aut. Niewielu jest przecież chętnych na to, aby kupić auto za 40-50k pln a sprzedać po roku za 20-30tyś. Rozszerzyłbym zakres wieku używanych aut do trzech lat, aby było w czym przebierać, jeśli chodzi o egzemplarz.

 

Trzeba uważać na auta z nauki jazy i egzaminacyjne. Przewijają się tu propozycje fajnych aut a znanych z "elki".

Edytowane przez Klaus
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Yaris?? w tej cenie można dostać 2 letnie z dobrym wyposażeniem i silnikiem 1.3

Jak by co to mogę co nieco o nich napisać bo zarówno mamuśka, jak i teściowa pomykają takimi:)

Edytowane przez enter

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sumie macie racje co do tych rocznych samochodów. Można rozszerzyć zakres do 3 lat ale max ;). C2 odpada bo za małe - coś jak c3 byłoby git z silnikiem hdi. A i mam pytanie - co sądzicie o kia picanto nowym z 2012 roku ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli auto ma być do miasta, to raczej nie diesel, bo pewnie nigdy się nie dogrzeje i będzie palił swoje, a i dla samego silnika zdrowe to nie będzie. Co innego mała benzyna, gdzie odpalanie i gaszenie nie jest dla niej takie straszne, no i zimą szybciej będzie cieplej w środku :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Macałem Kia Picanto w salonie. Bardzo fajne autko (strasznie mi się podoba), natomiast czuć róznicę w środku (jakość, wygląd) między np. modelem Rio, który stał zaraz obok. Całościowo wywarł pozytywne wrażenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może być używany z rok dwa lata ;). A coś ciut większego niż podane samochody ? :)

 

 

 

Używany to chyba nawet lepszy pomysł, wspomniane alto z 2010 kupi się już za <18K, czyli spadek wartości porażający.

 

 

Swift, Grande Punto - typowy wybór. Fiesty i Corsy będą ciut droższe (albo ciut starsze).

 

Ogólnie Mitsubishi Colt to całkiem przyjemne auto, zapomniałem o nim wcześniej

 

 

Mitsubishi Colt 1.3 Intense, 2009r., 1332cm3, 95 KM - otomoto.pl

 

Kuzyna mojej lepszej połowy dwa lata temu nabyła roczną używkę, do dzisiaj jeździ bezproblemowo. Porządnie wykonane, stylistyka - zwłaszcza wnętrza - niekoniecznie powala, ale kobietom się podoba ;p Do wyboru 3 lub 5 drzwi i kilka silników, w tym diesel - co kto lubi.

 

Jak go kupiła, chciałem się przyczepić - ale naprawdę nie miałem do czego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zadziwiająco dużo aukcji na allegro aut rocznych, zastanawiam się skąd tyle ogłoszeń. Aukcje totalnie przypadkowe, nie sugeruj się.

Fabia diesel

Fabia benzyna TSI

Fabia benzyna zwykła

uważaj tylko na silnik 1.2 w benzynie, dużo negatywnych opinii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym się przyczepił do ceny, trzyletni maluch za 32k? Nigga please ;)

 

Można nowszego taniej - ten był przykładowy i z niezłym wyposażeniem (w tym na alusach). Poza tym to mitsubishi - zawsze będzie ciut droższe niż korea czy włochy. Roczniki 2009 i 2010 - bardzo przyzwoite wyniki w raporcie Dekry, nudną, smutną, bezbarwną Fabię biją na głowę, Yarisę z resztą też.

 

Raport awaryjności DEKRA 2009 - awarie i usterki w samochodach w raporcie awaryjności DEKRA, najczęstsze awarie, naprawy, serwisowanie. Zobacz co może się zepsuć w Twoim samochodzie! MARKA.

 

Raport awaryjności DEKRA 2009 - awarie i usterki w samochodach w raporcie awaryjności DEKRA, najczęstsze awarie, naprawy, serwisowanie. Zobacz co może się zepsuć w Twoim samochodzie! MARKA.

 

BTW widać, jak w popularnych miesięcznikach motoryzacyjnych lobbing pracuje - wszędzie tylko Toyota i VAG, a jak się pokopie głębiej, okazuje się, że firmy mające jednocyfrowy % rynku dają więcej za mniej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie!

I ja rozglądam się za autem do 30k. W grę wchodzi klasa C w hatchbacku.

Rok produkcji min 2007-2008.

Zależy mi też na możliwie małym przebiegu (tak do 80kkm), gdyż chciałem sobie autem jeszcze parę lat pojeździć bez większych remontów.

Czy Bravo z dieslem Multijet to dobry wybór za taką kasę?

Auto na pewno mniej popularne od wszelkiej maści Focusów i Golfów, no i zauważalnie też taniej się ceni. A wyposażenie w wielu przypadkach lepsze.

Może ktoś miał do czynienia z takim samochodem i się wypowie?

Wiele osób ma jakieś głupie uprzedzenia do Fiatów, ale ja akurat do takowych nie należę. :) Miałem kiedyś Punto i nie narzekałem.

A może poszukać czegoś jeszcze innego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może C4? miło się można rozczarować ostatnio francuskimi autami ;)

Co do Bravo, to chyba najlepsza propozycja. Auto jest w miarę bezawaryjne, konstrukcyjnie nieco prostsze niż stilo, które było jego poprzednikiem, ładne, a prowadzi się lepiej niż uwielbiany w Polsce Golf. W rodzinie jeździ jeden, z multijet-em pod maską- właściciel nie narzeka, a nawet sobie chwali, powtarzając, że gdy się znudzi, to córce odda, ale nie sprzeda. A na budziku ma już prawie 270k...

  • Upvote 2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co wy ludzie macie z tym patrzeniem na przebieg? 90% samochodów sprowadzonych w Polsce ma skręcony przebieg i jest to najmniej ważna informacja przy oględzinach samochodu. Trzeba patrzeć na zużycie kierownicy, plastików itp a nie na licznik.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wspominając o przebiegu z perspektywy użytkownika jest to dość ważne. Pomyśl - masz samochód od nowości, przejechałeś nim 270k km. Myślisz że przebieg nie ma znaczenia?

 

Pewnie, że gdy kupuję auto, przebieg to coś czego nie warto traktować jako obietnicy, ale warto na niego spojrzeć w kontekście oceny auta. Czy mniej więcej zgadza się to z naszym wyobrażeniem co do stanu auta - tak na przykład.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jak najbardziej patrzę na przebieg. Oczywiście nie tylko ten licznikowy, ale też książkę serwisową i objawy zużycia.

Teraz mam zamiar kupić auto co najmniej na 3-4 lata także dobrze byłoby, żeby jeszcze te 100k można było bez problemu zrobić.

Jutro oglądam pierwszego Bravo - 5 lat, 50k przebiegu. Krajowy z pełną (ponoć) dokumentacją.

Edytowane przez Dziobak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokumentacja to kolejna rzecz, którą należy traktować z przymrużeniem oka. Jeśli możesz dokumentację potwierdzić z serwisie autoryzowanym, niezależnym od sprzedawcy to co innego. Kolega kupował po flotowe auto ud autoryzowanego przedstawiciela marki. W książce był tylko pierwszy wpis. Pozostałe wpisy uzupełnili mu na życzenie, zgodnie z wpisami w systemie.

Ludziska do książek serwisowych przywiązują dużą wagę pewnie. Ufają im ślepo, nie widząc nawet "printed in China 2009" przy dziesięcioletnim aucie.

Kilkuletnie auta z przebiegiem 50kkm nie szukają nabywcy, jak takie coś się pojawia, sprzedaje się kanałami prywatnymi.

Nie znaczy to, że nie warto obejrzeć takiego auta. Trzeba bardzo uważać, żeby przebieg czy dokumentacja nas nie zaślepiła.

 

Pytanie: Dlaczego 10-cio letnie auto ma przebieg 160kkm a 4 latki (akurat kumpel kupił w piątek czterolatka, przeglądałem na tę okoliczność wiele ofert) do 120kkm?

Odp: Bo ludzie chcą kupować auta z takim przebiegiem.

 

To rynek, podaż zaspokaja popyt. Tyle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...