AsRock P67 Pro3 ruch mysza = dzwiek w glosnikach

[Snooze]

Po zmianie obudowy i chlodzenia zauwazylem dziwny dzwiek podczas poruszania myszka USB 2.0. To jest taki piszczacy/bzyczacy dzwiek. Po wylaczenie glosnikow wszystko ustaje. Raczej watpie, ze glosnosc poprzedniej obudowy/wiatrakow powodowal nie slyszenie tych dzwiekow poprzednio, ale wszystko mozliwe. Komputer jak w podpisie. Bede wdzieczny za jakies podpowiedzi, bo mi sie wyczerpaly pomysly.

Edytowane 6 Maja 2012 przez Snooze

[zzizzy]

Uziemiłeś płytę główną?

[Snooze]

Nie uziemialem ? Co masz na mysli ?

[zzizzy]

Być może masz jakiś kabelek (bądź backplate na chłodzeniu), który styka się bezpośrednio z obudową i powoduje przebicia na niej. Sam napisałeś, że problem nastąpił od momentu zmiany obudowy, więc to najprawodopodobniej ona powoduje to bzyczenie.

[kaijitsu]

U mnie jest to samo i backplate styka sie z tacką, póki co nie próbowałem tego rozwiązać. Piszczy podczas poruszania myszką lub gdy karta sieciowa pracuje (upload/download). Wystarczy w okleić tackę gobką/taśmą izolacyjna? Czy może być to spowodowane jeszcze czymś innym ?

[zzizzy]

Można spróbować wyłączyć nieużywane jacki na płycie głównej. Siódemka i Vista na 100% ma taką możliwość.

[Snooze]

Udało mi się wyeliminować/bardzo ściszyć te dźwięki poprzez wyłączenie w biosie funkcji oszczędzania energii CPU.

 

 

Zastanawiam się, czy winna jest zintegrowana karta muzyczna, zasilacz, nowa obudowa, a może nowe chłodzenie ?

 

Czy ma jakiś sens robienie podkładek z taśmy izolacyjnej pod każda śrubkę mocującą płytę główną oraz zaizolowanie całego tyłu socketu na płycie głównej ?

[zzizzy]

Sprawdź, czy będzie bzyczeć, gdy wyeliminujesz kłopotliwy element - obudowę. Po prostu złóż komputer na gąbce, którą dostałeś wraz z płytą główną.

[jacool]

Ten zasilacz z tą płytą główną będzie prawdopodobnie zawsze bzyczał i nic nie zrobisz.

[Snooze]

Ten zasilacz z tą płytą główną będzie prawdopodobnie zawsze bzyczał i nic nie zrobisz.

 

 

Mozesz rozwinac ? Brak mu jakis filtrow/ekranow ? Sugerujesz, ze to 100% wina zasilki ? Dzwiek jest w glosnikach. Problem na chwile ustaje przy przelozeniu portu USB - podczas instalacji myszki. Jak juz jest gotowa do pracy, to dzwiek sie pojawia. Podlaczylem stara myszke bez instalacji sterownikow i nie bylo dzwieku. Przypuszczam, ze to kwestia czestotliwosci pracy i predkosci. Przy okazji nadmienie, ze kabe 8 pin puscilem pod plyta glowna i przechodzi obok socketu.

Edytowane 7 Maja 2012 przez Snooze

[jacool]

Pewności nie mam. Możesz sprawdzić na innym zasilaczu jak masz możliwość.

Miałem kilka takich sytuacji i dopiero zmiana zasilacza pomagała.

 

A w okolicach socketu jest cisza?

A czy jak obciążysz CPU jakimś programem to jest cicho?

Edytowane 7 Maja 2012 przez jacekcz

[Snooze]

Narazie jest praktycznie cisza w glosnikach - mam wylaczone oszczedzanie energii na CPU. Przy wlaczony prime95 z glosnikow czy socketu nic nie slychac. Moze bardzo, bardzo wysilajac sluch jakies minimalne dzwonienie z obudowy. Ale nie mozna tego porownac z dzwiekiem, ktory powstaje w glosnikach przy wlaczonym oszczedzaniu energia i ruchu myszka. Sprawdzalem jeszcze neonowka 100-250V. Na zasilaczu sie swieci, na budzie nie.

Edytowane 7 Maja 2012 przez Snooze

[diego351]

Mam podobny problem z tą płytą, tzn w zasadzie taki sam.

Mam praktycznie taki sam konfig jak kolega Snooze z tą różnicą że hd7850 mam od Sapphire a nie od Gigabyta. To świerszczenie jest bardzo uciążliwe. Szczególnie w grach, wtedy pisk jest ciągły, wysokość zależna od framerate'u(im wyższy framerate, tym wyższy dzwięk) .

 

Zasilacz już podmieniłem. Bez zmian. Stawiam na płyte, odkręce ją z obudowy, może to ona robi zamieszanie. Nie jestem pewien czy mam uziemienie w gniazdku. Tez to sprawdze.

 

Dobra, naprawiłem. Jak do tego doszedłem? Odpaliłem BF3. Myszka w niebo żeby było dobrze słychać :D, wyciszyłem w BFie dzwięk, wzmacniacz na pół mocy, świerszczy na pół chałupy. I organoleptyczny przegląd płyty. Ciągne za wtyczne od front audio panelu, nie schodzi to mocniej próbuje, uwaga ciągne i nagle cisza (myślałem że coś przywarłem ale patrze na monitor,gra nadal działa, puszczam,znowu świerszczy. Trafiony zatopiony. Płyta od spodu przywierała do wkręcanego gwintu w płyte obudowy.Popusciłem śrubkę i narazie jest cisza. Następnym razem jak będe miał odkręconą płyte to poprostu warto czymś zaizolować styk obudowa-płyta w tamtym miejscu i cześć pieśni.Co prawda nadal da się usłyszeć dzwięk przesuwanej myszki, ale to dopiero po bardzo dużym wzmocnieniu i idealnej ciszy (ta karta już taka jest).

 

 

PS. niestety zagrywka z śrubką nie wpłynęła na jakość dzwięku, trzeba kupic xonara.

Edytowane 18 Czerwca 2012 przez diego351