MaZZeo Opublikowano 3 Sierpnia 2012 Zgłoś Opublikowano 3 Sierpnia 2012 Od początku Zaczęło się od tego, że zauważyłem w Avirze wyłączoną ochronę (Avira Guard), której nie dało rady włączyć. Po prostu klikając na "activate" nie działo się nic. Zrobiłem skan systemu, gdzie wykryło mi 3 viry (z czego jeden plik to było jakieś mp3 z innej partycji, które słuchałem od dawna), poddałem kwarantannie/usunąłem ale nadal te wyłączone Avira Guard nie dawało mi spokoju więc postanowiłem przeinstalować program. Po resecie tuż po odpaleniu systemu pojawiło się okno edytora rejestru co już mnie zaniepokoiło. Zainstalowałem z powrotem Avirę (jakaś nowsza wersja ściągnięta z dobreprogramy), ale problem nadal został - nie dało się włączyć PC realtime protection (pasek dochodził do połowy po czym wyłączało się). Dałem kolejnego resa. I tu włączyło się sprawdzanie spójności plików na dysku systemowym C. Z tymże zanim ledwie się zaczęło to on już kończył ta operację z komunikatem Nie można ustawić flagi "chkdsk ran once" Po czym resetował się. I tak w kółko póki nie kliknąłem klawisza by pominął to sprawdzenie. Wraz z wejściem do systemu znowu odpala się okno edytora rejestru. I tutaj najciekawsze bo połowa programów przestała działać np. nie mogę odpalić firefoxa czy gg, za to google chrome działa bez zarzutu. Dopiero po 5-10 minutach od odpalenia systemu wszystko wraca do normy - nagle zaczynają działać programy które są odpalane wraz z systemem np. Steam Skierowanie się do opcji przywracania systemu na nic, bo przy jego próbie pojawia się komunikat system windows wykryl uszkodzenie systemu plikow na dysku Dysk lokalny ©. Musisz sprawdzić błędy na tym dysku, aby można było go przywrócić Tak poza tym wszystkim to nie widzę żadnych innych objaw - wszystko działa normalnie po tych 5-10 minutach od włączenia się windozy. Czyżby przez reinstalacje antyvira coś się z rejestrem powaliło? Da radę to naprawić? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...