Skocz do zawartości
Gabi5

Black screen, BIOS nie działa

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Mam problem, który mam nadzieję da się jakoś szybko rozwiązać. Otóż parę m-cy temu zainstalowałam na próbę win8. Mój fail, że nie przeczytałam wcześniej, iż nie będzie dobrze chodzić z programami, których używam. Chciałam zatem wrócić do swojej siódemki. Dzisiaj odpaliłam kompa, z win8 zainstalowałam drugi system, win7, na SSD(chodził poprawnie), ale po namyśle doszłam do wniosku, że chcę większej wydajności programów i aby nie zamulać kompa z win7 sformatuję SSD i na tym wyczyszczonym postawię nowiutką siódemkę.

Po sformatowaniu instalator mi oznajmił, że ssdek ma tabelkę MBR, a do win7 potrzeba GUID/GPT. Zostawiłam kompa na 10 minut, by poszukać czegoś na ten temat w necie i po powrocie zastałam działającego, ale niereagującego kompa z czarnym ekranem... aktualny stan jest taki, że po wyłączeniu i ponownym włączeniu kompa, słychać, że PC chodzi, ale jest totalny black screen, nie pojawia się nic, BIOSu nie ma, monitor nie reaguje na aktywność komputera i przechodzi w stan stand-by. Restartowałam, resetowałam BIOS za pomocą zwrotki. Nie pomogło. Myślałam jeszcze o resecie przy wyjętej baterii, ale wpierw musiałabym odpiąć chłodzenie do procesora, a jak na razie gdzieś zaginął mi śrubowkręt Dołączona grafika

Swoich domniemań pisać nie będę - nie jestem informatykiem, totalnie się nie znam, więc powypisywalabym tylko glupoty :]

Any ideas?

 

Podaję podst specyfikacje :

 

Pgł : ASUS P8P67LE rev.3.0

Proc : Intel Core i7 k2600 3,4Ghz

Dysk gł ; SSD OCZ Agility 3,ata III, S120GB 2.5"

 

Bardzo prosiłabym o pomoc. Strzeliłam sobie samobója i teraz chcę powstać na czas sesji z popiołów :PP

 

Pozdrawiam (:

Edytowane przez Gabi5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie widze w którym miejscu strzeliłaś sobie samobója?! Objawy wyglądają na problem czysto sprzętowy i nie mają związku z Twoimi zmianami systemu. Wygląda to na zwykły zbieg okoliczności że akurat w tym czasie...

 

Sprawdź działanie monitora na innym komputerze/laptopie etc

 

Możliwe jeszcze przyczyny to padnięta płyta główna lub zasilacz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

MONITOR działa, zaczęłam od tego punktu Dołączona grafika

Płyta gł : nie miałam z nią wcześniej problemów, może tak NAGLE się zepsuć? Rozumiem, że black screeny to prawie synonim zwalonej płyty głównej. Ale żeby tak bez uprzedzenia?

Pł i zasilacz mają ok. roku.

Fakt faktem, gdy miałam win8, to komp bardzo czesto wymagał resetu, ponieważ się zawieszał ( np. przy przeglądaniu zdjęć ). Wydaje mi się jednak, że to może być sprawa Bety win8. podreślam : wydaje mi się

Edytowane przez Gabi5

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dyski i napędy masz odłączone? Jak nie to odłącz od mobo i zasilacza.

Ile masz kości pamięci? Jak więcej niż jedna, sprawdź raz na jednej, raz na drugiej.

 

Zrobione. stan dokladnie taki sam, jak wczesniej. Odłączyłam dyski, naępdy. Sprawdziłam na obu kościach. Nic .

Jutro oddaję kompa do znajomego, może coś wykmini. Jeśli wykmini to napiszę co to było dokladniej-może komus na przyszłość sie przyda.

Zatem albo jest to zasilacz padnięty ( Cooler Master, więc w sumie można się nie dziwić ), albo płyta.

 

Ktoś wie jak to wygląda z serwisowaniem u Asusa? Bo szczerze, to wątpie, że zailacz mógłby być wymieniony, ale płyta - bardzo możliwe.

 

btw, KLAUS, dziękuję (:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W zasadzie to też może być padnięty procesor, tzn objawy mogłyby tez takie być. Choć zdarza się to znacznie rzadziej. Pisałaś o częstym zawieszaniu się - czy się nie przegrzewał przypadkiem? Chłodzenie dobrze zapięte?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rafa, udało się! Gdy sprawdzaliśmy chłodzenie z ojcem koleżanki, tak jak zasugerowałeś, okazało się, że RAM delikatnie się obsunął. Speaker płyty był niesprawny, więc nie dawał sygnałów błędu. PC mój był ostatnio często przewożony, więc wiadomo skąd przyczyna. Co ciekawe, gdy przyjechałam z powrotem do domu dzisiaj, okazało się, że znowu RAM się obsunął i komputer nie działał:P ale po parokrotnym ( za 6 razem zadziałało...) włożeniu kości znowu śmignął. Dlatego też nie dziwię się, że wczoraj jak sama je przekładałam to nic to nie pomogło ... :}

Mam Kingstona HyperX 1600, DDR3 8GB(2x4GB) CL9

Nie wiem czy to wina slotu czy samych kości czy tylko i wyłącznie zbyt częstego transportu. Na pewno będę kupować nowy RAM, bo ten jest za słaby, więc sprawdzę i napiszę.

 

Problem całe szczęście okazał się banalny! (: Dziękuję serdecznie za pomoc!! Jesteście wielcy (:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...