Skocz do zawartości
Gość Ludovic

Samochód do 25 000

Rekomendowane odpowiedzi

147 było konkurencją dla BMW 1 i topowych modeli Audi A3. Jako taka ją sprzedawał Fiat, segment C klasa premium. Dla przeciętnych kowalskich mieli Punto. Popatrz sobie tylko na wyposażenie. Nie było wersji bez kimy, pełnej elektryki i masy innego wyposażenia. Gdzie VW, Forda, Pezota w tamtych czasach kupowałeś z korbkami bez klimy. Auto kosztowało ponad 100K zł wiec ja misiu kolorowy nic nie paliłem, a to że dzisiaj cenowo wypada o wiele lepiej niż "gołe" modele klasy niżej to cóż tylko pozostaje się cieszyć no chyba, że ktoś 10 lat temu kupił nówkę i teraz sprzeda za 10% wartości ale to już nie moje zmartwienie. Fabia do dzisiaj nie oferuje takiego wyposażenia, a aby w Golfie mieć takie to trzeba worek kasy w salonie dorzucić. Dla niektórych "Premium" w tym segmencie brzmi śmiesznie ale jakoś musieli oddzielić Golfa 4 od Alfy 147 w innym wypadku nikt by tyle za kompakta Alfy nie położył ;]

 

 

P.S o ironio właśnie odebrałem poczte ze spamowego onetu i zapraszają mnie na jazde próbną skoda Dołączona grafika

Edytowane przez KAX_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wręcz przeciwnie bo tak się składa, że akurat mam ponad 10 letnie auto klasy premium, które spełnia wszystkie moje założenia jakie miałem przy kupnie, a niestety nie było tam podpunktu "lans z kumplami na mieście" i "wyrywanie dup na suva coupe". Sedan czy kombi mi nie potrzebne bo nie lubię wozić powietrza i nie jestem również "biznesmenę" lub po naszemu raczej przedstawicielem handlowym wiec biała Octavia też mnie nie jarała. Kupiłem małe, praktyczne, dobrze wyposażone i nie wiejące nudą na kilometr auto do wożenia sie wokół komina czego chcieć więcej? Na pewno gdybym kupował za "tatusiowe" kupił bym zupełnie co innego no ale cóż kupowałem za swoje wiec nie mogłem zaszaleć i kupić niepraktycznego wynalazku w stylu X6 żeby pokazywać się z kumplami na dzielnicy ;]

 

P.S Tak, tak hejtuje bo mnie nie stać Dołączona grafika

 

Z autopsji wiesz czy z rankingów na onecie? Ojciec ma taka Lagune II z jakieś 6-7 lat. Wymienił w niej 2 cewki i jeden microswitch w karcie. Normalnie wysyp awarii elektroniki Dołączona grafika

W Alfie premium to może być 166. Może dla Alfy 159 jest falgowcem, w BMW czy Mercu segment D to ten, w którym zaczynają się przykładać - do premium brakuje co najmniej jednego poziomu.

 

To co kupiłeś jest sprzeczne z tym co napisałeś wcześniej. Fragmentem powyżej udowadniasz wprost, że nie kupiłbyś ani E60, ani nawet Rapida, bo wziąłbyś Fabię, Juliettę czy innego hatch'a. Sorry, ale chrzanić na sucho każdy może. Gdybyś wolał E34 od Octavii, to nie kupiłbyś 147 tylko właśnie E34, E39, E46 lub.. Lagunę.

 

No jasne, jak Twojemu ojcu się nie psuje, to znaczy że nikomu. Świetny dowód - przekonałeś mnie. LOL.

A to, że auto z np 2002 roku segmentu D z fajną stylistyką i wyposażeniem kosztuje tyle, co badziewie segmentu B* to nie ma znaczenia? Moje wnioski opieram na cenach Allegro.

Jeśli auto jest wyraźnie tańsze od reszty konkurencji, to zawsze jest coś z nim nie tak. Albo jest awaryjne, albo ma ceny części/serwisu wystrzelone w kosmos. Z racji że Renówki mają niedrogie części, to wychodzi iż problemem jest jednak awaryjność. Ewentualnie to część spisku konkurencji, która rozprowadziła ploty o awaryjności Laguny, by sprzedawać swoje Vectry, A4 i Passaty. ;]

P.S o ironio właśnie odebrałem poczte ze spamowego onetu i zapraszają mnie na jazde próbną skoda Dołączona grafika

Wiem, że nie odważysz się pojechać, bo boisz się, że Ci się spodoba Rapid ;]

 

*  - swoją drogą, że goście sprzedający Polo czasami już przechodzą samych siebie ustalając ceny za tą puszkę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wracając do tematu wyboru samochodu - co powiesz na Mitsubishi Lancer? Bardzo fajny samochód za nieduże pieniądze. Z silnikiem 1.8 całkiem niezłe osiągi, jest też przyzwoity Diesel 1.8 DID, za to unikaj diesela 2.0 bo to TDI od VW :/ .

 

Na myśl przychodzi mi jeszcze Suzuki Kizashi, ale jedyny silnik w tym samochodzie to benzyna 2.4 L.

 

Lancer'a też brałem pod uwagę, ale ofert na rynku wtórnym w moim rejonie nie ma prawie żadnych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przy takiej sumie do wydania to bym się mocno zastanowił nad zakupem auta w PL, serio.

 

Można by się nawet zainteresować tym co stoi pod salonami "Misiadusi" w DE, bo czasem klient przyjeżdża, zostawia swoje stare auto i wyjeżdża nowym.

Masz wtedy pewnego pierwszego właściciela, z książką która nie została wydrukowana w 2012 w Chinach i pieczątkami z prawdziwego serwisu, a nie zrobionymi ziemniakiem przez pana Mietka.

 

Swoją drogą, nie kupiłbym tego auta, ale ja mam swój gust i prędzej urzekł by mnie Koreańczyk niż Japończyk ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Alfie premium to może być 166. Może dla Alfy 159 jest falgowcem, w BMW czy Mercu segment D to ten, w którym zaczynają się przykładać - do premium brakuje co najmniej jednego poziomu.

Widze, ze nie rozróżniasz segmentu od klasy. Jak ktoś chce HB to już nie może kupić nic z wyższej półki? W każdym segmencie B, C, D itp. masz do wyboru auto dla zwykłych zjadaczy chleba i auta 2-3-4 razy droższe, które sprytnie producenci reklamują jako Premium. Stawiasz wszystkie auta segmentu C na równi? BMW 1 = VW Golf? Ciekawa teoria.

 

To co kupiłeś jest sprzeczne z tym co napisałeś wcześniej. Fragmentem powyżej udowadniasz wprost, że nie kupiłbyś ani E60, ani nawet Rapida, bo wziąłbyś Fabię, Juliettę czy innego hatch'a. Sorry, ale chrzanić na sucho każdy może. Gdybyś wolał E34 od Octavii, to nie kupiłbyś 147 tylko właśnie E34, E39, E46 lub.. Lagunę.

Co jest sprzeczne królewiczu? Zadałeś pytanie czym bym pojechał na spotkanie biznesowe i odpisałem, ze na pewno nie Octavia, a czymś używanym 3 klasy wyżej. Jako, że nie muszę jeździć na spotkania biznesowe to też nie kupiłem auta "biznesowego". Co w tym sprzecznego? Sprzeczne by było gdybym kupił auto, które tak naprawdę nie jest mi potrzebne typu wielki sedan, SUV albo kombi.

 

No jasne, jak Twojemu ojcu się nie psuje, to znaczy że nikomu. Świetny dowód - przekonałeś mnie. LOL.

Zadałem konkretne pytanie czy wiesz z autopsji czy z opowiesci?

 

A to, że auto z np 2002 roku segmentu D z fajną stylistyką i wyposażeniem kosztuje tyle, co badziewie segmentu B* to nie ma znaczenia? Moje wnioski opieram na cenach Allegro.

I to pogrubione mi wystarczy. Nie masz pojecia, a swoje wnioski opierasz na szrotach ciągnietych z zachodu. Auto ojca akurat jest z polskiego salonu. Może tu tkwi problem Laguny 2, że właśnie wszyscy opierają swoje wnioski na wątpliwych egzemplarzach od turasów tfu emerytów z niemiec co raz w tygodniu pchali auto do kościoła szczególnie mając 2.2DCi bo takie jest idealne na wycieczki do kościoła ;]

 

Jeśli auto jest wyraźnie tańsze od reszty konkurencji, to zawsze jest coś z nim nie tak. Albo jest awaryjne, albo ma ceny części/serwisu wystrzelone w kosmos. Z racji że Renówki mają niedrogie części, to wychodzi iż problemem jest jednak awaryjność. Ewentualnie to część spisku konkurencji, która rozprowadziła ploty o awaryjności Laguny, by sprzedawać swoje Vectry, A4 i Passaty. ;]

O Alfie też mi gadali, że "czeńści drogie i siem psujom" jakoś nie zauważyłem ani jednego, ani drugiego. O VW natomiast mówią, ze solidne niemieckie auto i co? Pękające głowice, wycierające sie wałki rozrządu, padające pompy oleju i inne przy których elektronika to pryszcz. Radze nie wierzyć we wszystko ci piszą w internetach ;]

 

Wiem, że nie odważysz się pojechać, bo boisz się, że Ci się spodoba Rapid ;]

Oglądałem cała gamę modeli na Poznań Motor Show i jedyne z pod znaczku VW w co bym się zapakował to Scirocco R ewentualnie z sedanów to CC, nawet wersja RS Octavi jakoś by mnie nie zwilża, a wątpie aby proponowali jazdę próbną taką wersją. O Rapidzie nie wspomnę bo taka KIA Pro Ceed wywołała u mnie większy entuzjazm niż Skoda.

 

P.S Dziwie się, że nie masz podpisu Skoda Addicted albo chociaż Simply Clever ;]

Edytowane przez KAX_
  • Upvote 1
  • Downvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widze, ze nie rozróżniasz segmentu od klasy. Jak ktoś chce HB to już nie może kupić nic z wyższej półki? W każdym segmencie B, C, D itp. masz do wyboru auto dla zwykłych zjadaczy chleba i auta 2-3-4 razy droższe, które sprytnie producenci reklamują jako Premium. Stawiasz wszystkie auta segmentu C na równi? BMW 1 = VW Golf? Ciekawa teoria.

 

Co jest sprzeczne królewiczu? Zadałeś pytanie czym bym pojechał na spotkanie biznesowe i odpisałem, ze na pewno nie Octavia, a czymś używanym 3 klasy wyżej. Jako, że nie muszę jeździć na spotkania biznesowe to też nie kupiłem auta "biznesowego". Co w tym sprzecznego? Sprzeczne by było gdybym kupił auto, które tak naprawdę nie jest mi potrzebne typu wielki sedan, SUV albo kombi.

 

Zadałem konkretne pytanie czy wiesz z autopsji czy z opowiesci?

 

I to pogrubione mi wystarczy. Nie masz pojecia, a swoje wnioski opierasz na szrotach ciągnietych z zachodu. Auto ojca akurat jest z polskiego salonu. Może tu tkwi problem Laguny 2, że właśnie wszyscy opierają swoje wnioski na wątpliwych egzemplarzach od turasów tfu emerytów z niemiec co raz w tygodniu pchali auto do kościoła szczególnie mając 2.2DCi bo takie jest idealne na wycieczki do kościoła ;]

 

O Alfie też mi gadali, że "czeńści drogie i siem psujom" jakoś nie zauważyłem ani jednego, ani drugiego.

 

Oglądałem cała gamę modeli na Poznań Motor Show i jedyne z pod znaczku VW w co bym się zapakował to Scirocco R ewentualnie z sedanów to CC, nawet wersja RS Octavi jakoś mnie nie zwilża. O Rapidzie nie wspomnę bo taka KIA Pro Ceed wywołała u mnie większy entuzjazm niż Skoda.

 

P.S Dziwie się, że nie pasz podpisu Skoda Addicted albo chociaż Simply Clever ;]

1. Segment C do segment C. W każdym segmencie są podgrupy "lepszych" i "gorszych". A nazywanie 147 czy 1er autem klasy premium nic nie da - to nadal nie jest premium.

Tak, 1er = Golf, tylko nie bardzo wiem za co się w 1er aż tyle płaci, bo jak porównuję 1er i Golfa na Allegro to nie ogarniam różnicy.

Oglądanie broszurek z Photoshopa najdroższych i najbardziej wypasionych wersji nie ma nic wspólnego z tym, co dostaje się w salonie za prawie 100 tysięcy.

A dostaje się auto z jakością wykonania i wyposażeniem Rapida, tylko Rapid jest ładniejszy na zewnątrz i ma większy bagażnik. :D

 

2. Kupując segment D czy E nie bierze się ekonomii jako główny wyznacznik. Więc wybrałbyś E60 jak by pod firmą stały, ale sam byś nigdy nie kupił.

Ja mogłem kupić Vectrę B, Octavię, Lagunę czy tysiące innych samochodów, ale wolę premium i kupiłem premium. Ty wolisz premium, ale tylko w teorii, bo w praktyce wolisz ekonomię i ewentualnie wypasiony, ale nadal segment C.

 

3. Przepraszam, tylko ja mam takie zdanie o Lagunie. Reszta kraju i świata zachwyca się nimi. Są też w rankingach bezawaryjności tuż przed Toyotą i Porsche.

 

4. 147 jest akurat bezproblemowa, o ile nie weźmiesz sobie TwinSpark. O ile mi wiadomo, 159 tez jest dobra. Ludzie plujący na dany model mogą mieć rację. Ludzie plujący na całą markę to zwykli idioci.

 

5. Scirocco R to Golf z pogorszonym zawieszeniem i klaustrofobicznym, niepraktycznym wnętrzem więc ... ;]

 

6. Podpis nawiązuje do tego czym jeżdżę, a nie do tego o czym mam dobre zdanie. Mając auto 2 segmenty wyższe potrafię docenić zalety Octavii.

  • Upvote 1
  • Downvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. Za wyposażenie, układ napędowy, zawieszenie i parę innych pierdół. Jak dopakujesz zwykłego Golfa wyposażeniem tak aby był porównywalny z BMW czy Alfa zapłacisz prawie tyle samo z tym wyjątkiem, że to nadal będzie tylko zwykły Golf z belką na tyle i gumowym układem kierowniczym jakich pełno na ulicy.

 

2. Nie napisałem nigdzie "nigdy" aktualnie nie potrzebuje auta tej klasy wiec kupowanie uważam za bezsensowne.

 

3. Podajesz przykład Toyoty i Porsche, a widzisz ja znów znam przykład Panamery która więcej czasu w serwisie spędza (tylko jak ktoś dał pół banki na auto to się tym nie chwali) oraz Toyoty Rav 4, u której już w nawyk weszło, że raz na pół roku gaśnie, a po odpaleniu zapala się check engine. Auto pierwszego właściciela kupione u nas w salonie dlatego serwisowane regularnie w ASO. Coś tam podłubią, poczyszczą, pokręcą skasują błędy + parę stów i jest ok przez parę miesięcy. Wiec ja osobiście na takie rankingi pojawiające się na różnych portalach patrze z rezerwą kiedyś mowiono, ze papier przyjmnie wszystko, dziś tak jest z internetem. Co napiszesz to przyjmie, a co lepsze tysiące osób w to uwierzą. .

 

4. No widzisz bezproblemowa, a jednak jak odpalisz sobie allegro i porównasz ceny takiego BMW 1 i Audi A3 to jednak Alfa jest spora tańsza więc twoje teoria jakoby tańsze auta były awaryjne albo drogie w utrzymaniu legła w gruzach.

 

5. Ale jak już bym kupował za "tatusiowe" to bym się sugerował tylko wyglądem jak Ty w przypadku X6.

 

6. Podobno skoda wymiata wszystko w swojej klasie i niektóre auta z klas wyżej czyli bemki nie wymiata?

Edytowane przez KAX_
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. Jakie wyposażenie? Większość tego można do Rapida dokupić i nadal wyjdzie taniej. Precyzyjny układ kierowniczy nie sprawdza się na polskich drogach, a jak już się ktoś upiera na prowadzenie, to Focus jeździ na tyle dobrze, że na co dzień nie będzie różnicy.

 

3. Zarówno Laguna jak i 2 powyższe przykłady to wyjątki potwierdzające regułę.

 

4. No tak. Tylko, że 147 nie kosztowała chyba nigdy więcej niż 80 tysi w wersji "golas". BMW 1er miewało ceny ponad 100 tysi. A3 jedzie na legendzie bezawaryjności Audi.

Głupie Polo, którego stylistyka poraża swoją brzydotą też sporo kosztuje, ale chyba obaj się zgodzimy, ze do pięt 147 nie dorasta.

 

5. Nawet jak bym znalazł walizkę z kasą na ulicy, to nadal bym nie kupił Scirocco ;]

 

6. Yyyy... Nie. Ale wymiata Borę, Paska, wszystkich Japonczyków, Koreańców i Włochów i Francuzów. Mowa oczywiście o latach mniej więcej 1996-2002, a dokładniej o autach w okolicach 10K PLN obecnie. Gdyby nie istniało BMW, wybrałby Octavię bo bezproblemowość wygrała by z Laguną mk2, Vectrą B, Mondeo mk3, A4 B5 oraz wyglądem Accorda mk5 i Toledo mk2. Na inne auta bym pewnie nie spojrzał szukając coś dla siebie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. Mi na przykład układ kierowniczy i zawieszenie w Alfie (mimo, że zdecydowanie mniej trwałe niz belka) odpowiada baaa powiem wiecej dobry kumpel właściciel Golfa 4, który miał okazje nie raz prowadzić moja Afle na dłuższych dystansach sam mówił, ze prowadzi się zdecydowanie lepiej, nawet mimo sztywniejszego zawiasu radzi sobie na polskich drogach bardzo dobrze.

 

4. Nie wiem ile kosztowała najtańsza 147 ale kiedys sprawdzałem moją wersje to nówka w tym roczniku z tym wyposażeniem kosztowała w okolicach 100K, a 10 letnia już 15K. Wiec spadek wartości nie musi byc podyktowany tym, ze auto jest do [gluteus maximus] wystarczy odpowiedni stereotyp. Tak jest w przypadku Alfy, której ceny leca na pysk i tak samo w przypadku Audi, które leci na micie solidnej niemieckiej myśli technicznej i trzyma cenę.

 

5. Jak bym znalazł walizke to też bym kupił co innego. O Sirocco wspomniałem, ze to jedyny kompakt od VW jakiego bym przebolał gdybym miał koniecznie kupić coś z VW.

 

6. Aktualnie za dychę kupie 156 czy chociażby Lybre, które komfortem, wyposażeniem, wykonaniem wymiatają Octavie. O dizajnie nie wspominam bo to kwestia gustu. Jedno mogę przyznać octavia jest tania w utrzymaniu i jako środek transportu z punktu A do punktu B moze i jest dobra ale jak ktoś wymaga od auta czegoś więcej jak np. HeatheN to nie tędy droga. Zamiana Lybry nawet na młodszą Octavie to "zamienił stryjek siekierkę na kijek" Dołączona grafika

Edytowane przez KAX_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. No niestety ja mam alergię na sztywne zawieszenie i wybitnie precyzyjny układ kierowniczy. Przy prędkościach z jakimi jeżdżę, gumowaty układ kierowniczy w niczym nie przeszkadza. Wprawdzie nie jechałem już dawno Polonezem, ale podejrzewam że i jego niespecjalne prowadzenie zostało by przyćmione przez kanapowe zawieszenie, mięciutkie fotele i skrzynię pod kątem. Tylko pewnie wygłuszenia wnętrza i poziomu wyposażenia bym nie strawił. ;]

 

4. Owszem. Niestety jak ktoś klepał kiepskie auta, to pierwszym dobrze zrobionym też się oberwie. Ale potem można już szaleć cenami. Np takie Stilo, które dobrze poskładali, natrzaskali 7 warstw farby i co? I nic, bo znaczek go pogrążył. Dalej.

Octavia na starcie kosztowała bodajże 36 000, przy wyprzedażach ceny sięgały chyba nawet 32 tysi. Obecnie chłopaki tak sobie wyrobili opinię, ze głupi Rapid kosztuje 48 tysi, a najtańsza Octavia 58 tysi i ludzie to kupują. Podobnie Kia. Gdyby wyskoczyli z takimi cenami 10 lat temu, to by ich śmiechem zabili. Zobacz, ile teraz kosztuje goły Cee'd.

 

5. Generalnie konieczność zakupu VW jest sama w sobie przerażająca ;]

 

6. Tylko, że 156 będzie problematyczna (kumpel ma 2.4JTD), a Lybra droga i jej stylistyka jest co najmniej kontrowersyjna przy stonowanej Octavii.

Poleciłem ją tutaj, bo HeatheN zaczął opowiadać o wysokich kosztach utrzymania właśnie tej Lancii, więc wskazałem na auto zupełnie bezproblemowe i tańsze w eksploatacji.

 

I nadal podtrzymuje opinię, że jeśli ta Lancia jest droga w utrzymaniu, to HeatheN albo będzie musiał się pogodzić z kosztami, albo niech sobie wybije z głowy ciekawe auto.

Chyba, że np Civic jest dla niego ciekawy. Jak jakiś hatchback w tym budżecie można nazwać ciekawym, to Leon lub właśnie 147. 1er w tym budżecie to przy pedantycznym podejściu do auta to szukanie sobie "wuja do pupy". ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. To chyba kwestia przyzwyczajenia ja od kiedy na co dzień od kilku lat jeżdżę AR to wsiadając od czasu do czasu do ojca Laguny przygnębia mnie właśnie układ kierowniczy i zawieszenie.

 

4. Stilo było dobrze zrobione ale nikt nie chciał płacić tyle kasy za kompakta ze znaczkiem Fiata tak jak nikt nie chciał płacić kasy za limuzyne ze znaczkiem VW dlatego mimo udanej konstrukcji Phaeton był porażką sprzedaży.

 

5. Ale gdyby tata powiedział, ze ma być VW bo mu w salonie dobry leasing na firmę dawają to bym wybrał Scirocco Dołączona grafika W innym wypadku w zyciu bym za swoje nie kupił. Wolał bym Toyote GT86 albo bliźniaka Subaru.

 

6. To ciekawe bo 156 i 147 to konstrukcyjnie niemal identyczne auta. Jedyna różnica to taka, ze w 147 nie było 2.4 JTD.

 

Niestety albo ma być tanie w utrzymaniu albo nietuzinkowe. 147 odpada bo HeatheN nie chce dizla, a Twin Spark to porażka za Leon 2 całkiem fajny.

Edytowane przez KAX_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. To chyba kwestia przyzwyczajenia ja od kiedy na co dzień od kilku lat jeżdżę AR to wsiadając od czasu do czasu do ojca Laguny przygnębia mnie właśnie układ kierowniczy i zawieszenie.

 

4. Stilo było dobrze zrobione ale nikt nie chciał płacić tyle kasy za kompakta ze znaczkiem Fiata tak jak nikt nie chciał płacić kasy za limuzyne ze znaczkiem VW dlatego mimo udanej konstrukcji Phaeton był porażką sprzedaży.

 

5. Ale gdyby tata powiedział, ze ma być VW bo mu w salonie dobry leasing na firmę dawają to bym wybrał Scirocco Dołączona grafika W innym wypadku w zyciu bym za swoje nie kupił. Wolał bym Toyote GT86 albo bliźniaka Subaru.

 

6. To ciekawe bo 156 i 147 to konstrukcyjnie niemal identyczne auta. Jedyna różnica to taka, ze w 147 nie było 2.4 JTD.

 

Niestety albo ma być tanie w utrzymaniu albo nietuzinkowe. 147 odpada bo HeatheN nie chce dizla, a Twin Spark to porażka za Leon 2 całkiem fajny.

1. Kwestia tez tego, po jakich drogach się jeździ. Gdy wjeżdżam na świeżo wylany asfalt, to wygoda (w sensie zawieszenia) jest taka sama w Polo 6N, Leonie i E39. Gdy jednak kończy się ten asfalt i zaczyna typowa polska droga, to od razu widać, które auto ile waży, które ma szersze gumy i które lepsze wyciszenie czy też tłumienie nierówności.

 

4. Dokładnie. Podobieństwo do Passata było tak uderzające, że wstyd byłoby się przyznać przed znajomymi, że wydaliśmy tyle kasy na Passata ;]

 

5. Weź... Tylko i wyłącznie CC, nawet jak bym miał powietrze wozić. ;]

 

6. Może więc stopnień awaryjności sprowadza się do przebiegów, które robią te samochody lub rocznika? Może 156 poliftowe są już lepsze? Nie wiem, nie siedzę w Alfie na tyle.

 

W takim razie zostaje mu Leon, bo Golf i A3 są dla fanów modelu. W konfrontacji Leon vs Civic wygrana Hiszpana jest oczywista.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

156 i 147 są na tej samej płycie podłogowej, tylko lekko skróconej na potrzeby 147. Zawieszenie identyczne, układ kierowniczy też. Jednostki napędowe w tych samych rocznikach są takie same z wyjątkiem 2.4JTD i 2.5 V6 i 1.8 TS które w 147 nie występowały. Lift to raczej tylko zmiany wizualne i nowe jednostki napędowe. W konstrukcji nic się nie zmieniło. Awaryjność jak w przypadku wszystkich aut może wynikać z konkretnego egzemplarza i jego historii. Widziałem alfy 156 z pierwszych roczników 97 z natrzaskanym grubo ponad 300K km. które nadal bezproblemowo jeżdżą wiec jak widać jest różnie.

Edytowane przez KAX_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ruda oraz klamki, zamki itp. Podobne przypadłości ma Vectra B. Niby nic, ale wkurza.

Wow, poleciałeś ostro... faktycznie jadę złomować, bo to daremny trud. Dołączona grafika

 

Ruda to ruda, jak auto było walone z każdej strony albo pływało, to będzie lecieć jak każdy inny samochód. Klamki? Ty serio piszesz, czy jaja sobie robisz? Blokujący się przycisk to kwestia odkręcenia jednej śrubki i psiknięcia oliwką czy smarem silikonowym = załatwione na lata, jak poprzedni właściciel lał w klamkę wd-40 to nie ma B=> żeby nie chodziło na sucho i nie blokowało.

Edytowane przez KHOT

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ruda w alfie to oznaka, ze było coś przy niej majstrowane. Klamki w 156 właśnie mają trochę zwalona konstrukcje. Wciskany metalowy zamek w metalowej klamce, który lubi przymarznąć zimą dlatego trzeba smarować i problemu nie ma. W 147 klamki już są pociągane wiec częściowo problem zniknął.

 

EDIT: KHOT mnie uprzedził Dołączona grafika

Edytowane przez KAX_

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sorry, ale co innego może się zepsuć w aucie z prostą konstrukcją i silnikiem benzynowym?

Jedyne auto z lecącą skrzynią to VAG 1.4. Problematyczne wolnossące benzyny są w Oplu, bo 16V lubią lać spod pokrywy i ciężko z tym walczyć Ewentualnie V8 w BMW z odkręcającą się pompą i wspomniane TS Alfy. O jakieś inne awarie ciężko w normalnych autach.

 

To są właśnie takie przypadłości, które wkurzały w Vectrze i których pozbawiony jest Leon czy E39.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wciskany metalowy zamek w metalowej klamce, który lubi przymarznąć zimą dlatego trzeba smarować i problemu nie ma. 

Tyle, że to jest jednorazowa akcja, no chyba że jak pisałem nawalisz WD, to będziesz się >uprawiać_gorącą_miłość< przez lata.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli dla kogoś kwestia przesmarowania zamka w klamce świadczy o "problematyczności" auta to pozostaje komunikacja miejska. W każdym aucie znajdzie sie jakaś ciach!ła tego typu, z która łatwo sobie poradzić. E39 pozbawione takich kwiatków? Gdzieś mi się kiedyś rzuciło w oczy, ze ruda lubi się pojawiać nawet na bezwypadkach, a pewnie jak bym zajrzał na forum BMW znajdzie się więcej wkurzających pierdół.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale bęzyna durzo pali i som drogie czenści na pszykład do beęwu kturymi tak wogle jerzdzom tylko dresy i wieśniaki!11

 

SUV to klasa samochodów, które powstały chyba tylko dla głaskania ego właścicieli. W teren się nie nadaje, miejsca w środku często mniej niż w przeciętnym kompakcie, do tego najczęściej wygląd zewnętrzny to jakaś kpina. Całości dopełniają często większe wymiary zewnętrzne, co przy fakcie, że większość ludzi kupuje SUVy do porusza się w mieście jest nieco dziwne.

Ja to się nie znam, bo kupiłem bardziej terenówkę niż SUVa, ale promień skrętu wynosi w tej krótkiej Vitarze 5,1 metra, długość całkowita z kołem zapasowym 4 metry, a dobrej widoczności z wyższej niż w niemagicznej osobówce pozycji za kierownicą nic nie zastąpi. Miejsca w środku jak w zwykłym trzydrzwiowym kompakcie, nad głowami trochę więcej przestrzeni może, bagażnik formatu schowka na rękawiczki (chyba mniej niż 200 litrów).

A to tylko krótka Vitara, normalny pełnowymiarowy SUV czy terenówka wewnątrz to zazwyczaj zwykły samochód, tyle że wyższy i miejscami bardziej przaśny niż biznesowa Octavia na przykład.

 

P.S Dziwie się, że nie masz podpisu Skoda Addicted albo chociaż Simply Clever ;]

Simply Kapelusz, to by było dobre. Jak kiedyś zidiocieję do reszty i kupię Octavię kombi do wożenia gruzu, nakleję na nią taki napis w ramach autoironii.
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale bęzyna durzo pali i som drogie czenści na pszykład do beęwu kturymi tak wogle jerzdzom tylko dresy i wieśniaki!11

 

Ja to się nie znam, bo kupiłem bardziej terenówkę niż SUVa, ale promień skrętu wynosi w tej krótkiej Vitarze 5,1 metra, długość całkowita z kołem zapasowym 4 metry, a dobrej widoczności z wyższej niż w niemagicznej osobówce pozycji za kierownicą nic nie zastąpi. Miejsca w środku jak w zwykłym trzydrzwiowym kompakcie, nad głowami trochę więcej przestrzeni może, bagażnik formatu schowka na rękawiczki (chyba mniej niż 200 litrów).

A to tylko krótka Vitara, normalny pełnowymiarowy SUV czy terenówka wewnątrz to zazwyczaj zwykły samochód, tyle że wyższy i miejscami bardziej przaśny niż biznesowa Octavia na przykład.

 

Simply Kapelusz, to by było dobre. Jak kiedyś zidiocieję do reszty i kupię Octavię kombi do wożenia gruzu, nakleję na nią taki napis w ramach autoironii.

1. O złodziejach, bandytach i mafiozach zapomniałeś.

 

2. Gdzie Vitara a gdzie X6. BTW: ML jest tani, a Range Rover jest tani i fajny. W budżecie mieszczą się oba, są ciekawe. Tylko segment się lekko nie zgadza i koszty utrzymania. ;]

 

3. Czytając kolejne rewelacje na temat E60 i E90 jestem coraz bliższy zakupu używanego Rapida Cośtambreak, serio. A wtedy nakleję na nim uszczypliwa uwagę na temat nowszych BMW ;]

 

Znalazłem ciekawy samochód:

http://allegro.pl/kia-soul-diesel-salon-serwis-pl-warszawa-okazja-i3737575545.html

I wszystko niby fajnie, ale na jednym zbliżeniu widać plastiki i to jest jakaś masakra. Przecież to będzie napierniczać cały czas na każdej nierówności.

 

Postawiłem się w Waszej sytuacji i szukałem hatchbacka. Niestety dla mnie okazało się to wybieranie mniejszego zła.

Ten segment zupełnie do mnie nie trafia i nawet 1er nie jest w stanie przyciągnąć mojej uwagi. Dlatego żeby coś wybrać, proponuję Wam przejechać się kilkoma autami w komisach i wtedy wrzucić tutaj listę do przemyślenia. Inaczej nie wybierzemy nic poza tym, co podoba nam się z wyglądu.

A tutaj ja bym przemyślał:

Najnowsze Polo i... (lekko naciągając budżet) Logan/Sandero z salonu. Reszta zupełnie do mnie nie trafia. Przepraszam ;]

  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...

ps2. oczywiście jak za 30k mam kupic 2-3 letniego fiata pandę to wolę 6 letnią Hondę, ale na pewno nie 13 letniego Mercedesa/Jagura:) (koszty utrzymania:D)

...

No i dopiąłem swego:)

Wczoraj Honda VIII 1,8 Civic (06r) zakupiona;D. Starsza niż zakładałem (za to tańsza) ale przyjemnie utrzymana i raczej pewna

Zakup używanego auta w PL to droga przez mękę....wrr

Edytowane przez HeatheN

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Podepnę się pod temat. Szukam samochodu do max 25 tyś. Dużo jazdy po mieście, plus czasami wypad za miasto. Audi, BMW i podobne odpadają. Najbardziej podoba mi się Mazda 3 I w benzynie. Na coś jeszcze zwrócić uwagę (Mondeo, Focus)?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...