Upgrade na q6600 czy nowa platforma?

[matei]

Witam!

Ze względu na to, że mój pdc e5200 wykręcony na 3.2Ghz nie wyrabia w parze z radeonem hd7750, noszę się z zamiarem wymiany proca lub platformy. Ogranicza mnie jednak budżet, który wynosi powiedzmy 500zł.

 

Pierwszą opcją jest sprzedaż e5200, kupno q6600 za 250-300zł i wykręcenie go jakoś sensownie.

 

Drugą opcją jest rozejrzenie się za platformą na 1155 i wzięcie jakiegoś i3 np i3-2120, taniej płyty z 4GB ramu. Tutaj jednak dalej zostajemy z 2 rdzeniami.

 

Co lepiej wybrać?

[Orgiusz]

Nr 2. Nie ma sensu pakować C2Q na tą płytę.

http://www.anandtech.com/bench/Product/406?vs=53

Nie ma tragedii, do tego możesz później skoczyć na i3

[OCM4n14k]

Najlepsze rozwiązanie to sprzedać to co masz, wyłuskać 1300-1400zł i kupić i5, ze 4GB ramu i Asrocka z77 pro3. Będziesz mieć kompa na te 2-3 lata i spokój z przyszłymi modernizacjami.

[matei]

Nr 2. Nie ma sensu pakować C2Q na tą płytę.

http://www.anandtech...oduct/406?vs=53

Nie ma tragedii, do tego możesz później skoczyć na i3

 

Mówisz, że się nie wykręci quada na tej płycie? Bo po podkręceniu nawet do 3ghz odstawi g620 dosyć mocno

[humanoidal]

Najlepsze rozwiązanie to sprzedać to co masz, wyłuskać 1300-1400zł i kupić i5

Dobre, uśmiałem się :)

 

Procesor: http://www.morele.net/procesor-intel-pentium-g-860-3-00ghz-3mb-lga1155-32nm-box-bx80623g860-415111

Ram: http://www.morele.net/pamiec-g-skill-ddr3-4gb-1333mhz-cl9-f3-10600cl9s-4gbnt-487117/

Płyta główna: http://www.morele.net/plyta-glowna-msi-h61m-p31-g3-461857

lub taka z bogatszym wyposażeniem: http://www.morele.net/plyta-glowna-msi-b75a-g43-b75-dualddr3-1600-sata3-5xsata2-hdmi-dvi-gblan-atx-459601/

[zaodrze244]

humanoidal przecież matei napisał że chciałby coś z 4 jądrami czyli cały twoja propozycja jest ok tylko że procek odpada.

 

matei lepiej naciułaj sprzedaj co tylko masz nie potrzebnego :D, nerki nie sprzedawaj przydać się zawsze może... do zestawu humanoidala dorzuć http://www.morele.net/procesor-intel-core-i5-2310-2-9ghz-bx80623i52310-box-399387/

 

płytę główną bym wybrał tą drugą msi z bogatszym wyposażeniem. masz tam sata 3 i jak ci się trafi jakaś kasiora to możesz dorzucić dysk SSD a taki dysk jak wiadomo przemienia prawie każdą platformę ze złomu w szybki komputer :D

[humanoidal]

Z tego co zrozumiałem koledze zależy na wydajności i żeby procesor nie ograniczał HD7750. W ogóle skąd wnioski, że ten e5200 nie wyrabia? Karta nigdy nie wchodzi na 100% użycia?

 

Do owej karty graficznej nie widzę najmniejszego sensu ładować i5.

[OCM4n14k]

Do tej karty owszem, ale w przyszłości karte zmieni (Twoim tokiem rozumowania, będzie musiał zmienić kartę i procesor...), a i5 obecnie jest bardzo wydajnym procesorem przy akceptowalnej cenie. Chciał 4 rdzenie na starym C2Q to mu 4 rdzenie doradziłem w rozsądniejszym rozwiązaniu, lepsze to niż pchanie się w stare C2Q przy cenach niewiele niższych niż i5 (mowa o q9xxx bo q6600 to procesor mający już niewielką wydajność i małe możliwości OC)... Przy i5 będzie miał komputer na kilka lat, wymieni jedynie karte graficzną, kupno 2 rdzeni w dzisiejszych czasach ma sens jedynie przy komputerach budżetowych. On spokojnie może sprzedać pamięci za 150zł, procka za 80zł plus płytę w podobnej cenie. Z tego będzie miał 300zł plus 500zł, które już posiada. Mając 800zł wolałbym dołożyć/dozbierać 500zł i mieć dużo wydajniejszy procesor, którego w ciągu kilku lat raczej nie zmienie...

 

Dodam, że spokojnie moża dorwać i5 na 1156 z płytą i ramem (używane) za 800zł...

 

http://allegro.pl/plyta-asus-p7p55d-e-pro-i-intel-core-i5-750-i2632817201.html (wcześniej podałem zły link, sorry)

 

Pchanie się w i3 lub Pentiumy do komputera na kilka lat to nieporozumienie. 4 rdzenie to rozsądne wyjście, w efekcie oszczędzając teraz będzie trzeba dopłacić w przyszłości w razie ewentualnych modernizacji.

Edytowane 14 Września 2012 przez OCM4n14k

[humanoidal]

Nie mogę pojąć tego typu myślenia. Dla niektórych odłożenie 500zł to kwestia kilku miesięcy. I przez ten czas ów gościu miałby siedzieć na za mało wydajnym procesorze, żeby potem mógł siedzieć na zbyt wydajnym? Pentium G860 jest tylko 2x słabszy niż przeciętny i5, a za to 3x tańszy. Nie wspominam już o tym, że w aplikacja 2 wątkowych (tak jak większość gier) jest to procesor tak samo wydajny. Na pewno można go sprzedać z niewielką stratą. Nie widzę więc problemu, żeby w późniejszym czasie wymienić procesor na nowy w razie potrzeby. Chociaż jeżeli to ma być komputer to gier to posiadając G860 o wiele bardziej byłoby warto dołożyć do karty graficznej.

 

Porównanie w grach na dole: http://www.anandtech.com/bench/Product/404?vs=363

 

Kult 4 rdzeni widzę ma się dobrze

Edytowane 14 Września 2012 przez humanoidal

[OCM4n14k]

Oszczędny dwa razy traci, poza tym jak sprzeda to co ma i dołoży swoje 500zł to ma używanego i5 z płytą główną i pamięciami. Dla mnie wybór jest prosty. Nie mogę pojąć zaś myślenia o oszczędzaniu na wszystkim, a później wydawaniu większych sum w przyszłości na upgrade. To samo tyczy się zakupu ciuchów, butów, samochodów, jak oszczędzasz to prędzej czy później i tak wydasz kolejne pieniądze bo coś się zniszczy/zepsuje/będzie za mało wydajne.

 

Odnośnie kultu 4-rech rdzeni. Odpal GTA IV i pokaż swoje wyniki, odpal BFBC2 i zrób to samo, sorry ale już w 2009 roku 4 rdzenie się przydawały.

Edytowane 14 Września 2012 przez OCM4n14k

[matei]

jak ci się trafi jakaś kasiora to możesz dorzucić dysk SSD a taki dysk jak wiadomo przemienia prawie każdą platformę ze złomu w szybki komputer

 

Ssd jak widać w sygnaturce już posiadam Swoją drogą tylko ja tak mam, że tylko jako niezalogowany na forum widzę sygnaturki?

 

Z tego co zrozumiałem koledze zależy na wydajności i żeby procesor nie ograniczał HD7750. W ogóle skąd wnioski, że ten e5200 nie wyrabia? Karta nigdy nie wchodzi na 100% użycia?

 

Dokładnie to było przesłanką do myślenia o wymianie sprzętu. To jakie jest obciążenie GPU zależy od gry - wiadomo, kwestia optymalizacji. Są tytuły gdzie obciążenie jest na akceptowalnym poziomie (80%+), a są też takie jak np Team Fortress 2, w którym często nie mam więcej jak 30%. O tytułach takich jak gta IV już nie wspominam, bo by móc grać płynnie muszę kompletnie wyłączyć cienie

 

 

Do tej karty owszem, ale w przyszłości karte zmieni (Twoim tokiem rozumowania, będzie musiał zmienić kartę i procesor...), a i5 obecnie jest bardzo wydajnym procesorem przy akceptowalnej cenie. Chciał 4 rdzenie na starym C2Q to mu 4 rdzenie doradziłem w rozsądniejszym rozwiązaniu, lepsze to niż pchanie się w stare C2Q przy cenach niewiele niższych niż i5 (mowa o q9xxx bo q6600 to procesor mający już niewielką wydajność i małe możliwości OC)... Przy i5 będzie miał komputer na kilka lat, wymieni jedynie karte graficzną, kupno 2 rdzeni w dzisiejszych czasach ma sens jedynie przy komputerach budżetowych. On spokojnie może sprzedać pamięci za 150zł, procka za 80zł plus płytę w podobnej cenie. Z tego będzie miał 300zł plus 500zł, które już posiada. Mając 800zł wolałbym dołożyć/dozbierać 500zł i mieć dużo wydajniejszy procesor, którego w ciągu kilku lat raczej nie zmienie...

 

Dodam, że spokojnie moża dorwać i5 na 1156 z płytą i ramem (używane) za 800zł...

 

http://allegro.pl/pl...2632817201.html (wcześniej podałem zły link, sorry)

 

Pchanie się w i3 lub Pentiumy do komputera na kilka lat to nieporozumienie. 4 rdzenie to rozsądne wyjście, w efekcie oszczędzając teraz będzie trzeba dopłacić w przyszłości w razie ewentualnych modernizacji.

 

Biorę pod uwagę opcję, w której przeczekam kilka miesięcy i odłożę na coś z i5. Nie ukrywam że przesiadanie na pentiumy średnio mi się widzi, chociażby z powodu średniego zysku w porównaniu do wydanych pieniędzy.