KACPRO Opublikowano 20 Września 2012 Zgłoś Opublikowano 20 Września 2012 Witajcie, Może na purepc uda mi się znaleźć speca bo mi już ręce opadają po tygodniowej walce, wklejam moje wypociny: Napisze dokładnie co się ostatnio dzieję i proszę o pomoc bo ja już tracę nadzieję a od 2 dni przeszukuje fora i kombinuje jak mogę... Od początku: Pewnego brzydkiego dnia po restarcie komputera i początku ładowania systemu zaczęło mi wywalać blue screen ( na ułamek sekundy) i reset to zacząłem szukać przyczyny, zainstalowałem windowsa na innym dysku twardym i wszystko grało do momentu aż nie podłączyłem tego starego dysku w celu sprawdzenia czy odzyskam dane, znowu pojawił się blue screen i windows nie chciał wstawać na tym nowym dysku ( o co chodzi?! ) może jakiś wirus? ale uwaga tutaj parę moich spostrzeżeń, w momencie kiedy oba dyski mi nie działały to chciałem jeszcze raz przeinstalować windowsa i ku mojemu zdziwieniu przy wyborze partycji nie było widocznej tej gdzie był zainstalowany system ( czyli mialem 500gb podzieliłem go na 300 i 100 parę widział tylko to 100 parę ) po kombinowaniu w programach z partycjami w końcu dostałem się do tej "niewidzialnej 300 gb partycji" sformatowałem ją i wszystko działa ale nie chcę formatować tamtego pierwszego dysku bo za dużo danych tam ma, i tu pytanie: CZY JEST JAKAŚ MOŻLIWOŚĆ URUCHOMIENIA TEJ PARTYCJI? zarządzanie dyskami po podpięciu widzi ten dysk ale partycja jakby martwa, nie mogę przypisać jej literki bo jakiś błąd jest, tylko formatowac mogę czego nie chcę. Próbowałem naprawiać windowsa przez wiersz i komendę fixmbr a np. fixboot nie działa tak samo jak skan mówi mi że nie ma tam windowsa. Troche to zagmatwałem ale sam się gubię co się mogło stać? Dodam że jak podpinam dysk w windowsie go nie widać dopiero w zarządzaniu jest, myślę że nie jest uszkodzony bo jakoś stary specjalnie nie jest oba dyski to samsungi płyta głowna asusa p5k pro proszę o jakieś wskazówki bo bardzo zależy mi na danych z tego niedostępnego dysku. pozdrawiam. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Klaus Opublikowano 20 Września 2012 Zgłoś Opublikowano 20 Września 2012 Zasilacza specjalnie badziewnego nie masz? 5V trzyma prawidłowo? Powinien pomóc program TESTDISK. Osobiście nie używałem, wiem że pomaga w takich sytuacjach. 1 Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KACPRO Opublikowano 20 Września 2012 Zgłoś Opublikowano 20 Września 2012 (edytowane) miałem seasonika 500w zmieniłem bo myślałem że padł ( na szczęście pożyczyłem od kumpla Chieftec 550w) a testdisk zaraz wypróbuję, dzięki za szybką odpowiedz edit: Udało się, Wisze Ci duże dobre zimne piwo! Program genialny, uratowałem cały dysk, nic go nie widziało oprócz testdiska i zarządzania dyskami ( które waliło błędami jak chciałem cokolwiek zrobić) Oby to się za szybko nie przytrafiło znowu. Mozna temat zamknąć i jeszcze raz dzięki :) Edytowane 21 Września 2012 przez KACPRO Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...