Skocz do zawartości
PiQsQ3A

Jest zasilanie ale nie bootuje. Piwo za rozwiazanie.

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, temu ktory rozwiaze moj problem stawiam browara.

Po kolei: config taki jak podpisie.

Co sie stalo? Jakies 2 miesiace temu przy malej przeprowadzce do hotelu, po 2 dniach komp nie wstal.

Po kilku testach pomyslalem, ze to monitor. Sprawdzilem u znajomego - dziala. Wrocilem do hotelu, podpialem - czary, dziala, zarowno no hdmi i dvi.

Problem minal i olalem sprawe. Po 2 tygodniach - powtorka, tym razem rozebralem na czesci pierwsze, poczyscilem itd. podlaczylem i nic.

 

Co mam na mysli mowiac, ze nie wstaje:

- diody sie zapalaja, fany chodza, zawsze 2 pikniecia (chyba z POSTa), hdd chwile chrupia

- sygnalizacja plyty - 4 czerwone - CPU/RAM ale 2,3 razy byly wszystkie zielone i to samo

- nie ma sygnalu na monitor/tv, klawa USB ciemna. Na moj mozg SB cos nie tak.

 

Co dzialalo przez miesiac? Po kazdym wylaczeniu kompa, musialem wylaczac zasilacz albo wylaczac wtyczke. W przeciwnym wypadku komp juz ponownie nie wstawal.

Tak robilem az do wczoraj. Niestety teraz juznic nie pomaga.

 

Czego probowalem:

Odlaczalym wszystkie urzadzenia, nawet bez ramu czy procka sygnalizacja ta sama co moze wskazywac Mobo.

CPU wyczyszczony z nowa pasta. Pamieci probowane pojedynczo na roznych slotach, piny gumka przeciagalem.

Cooler Scythe Mugen, temperatury zawsze niskie i bez wysokich napiec.

Bios resetowany, bateria wyjmowana.

Procek chodzi, bo sie nagrzewa.

 

Wczesniej robilem testy bez i z OC, nic to nie zmienialo.

Od 2 lat nie mialem zwisa i jak komp teraz odpalal to tez wszystko bylo ok. Wiec chyba CPU/RAM sa ok. Wymienialem tez wszystkie kable poza zasilajacym procka i glownym psu.

Nie mam gdzie przetestowac proca, plyty i pamieci, wiec prosze o inne porady. Jutro moze sprawdze grafe, moze zasilacz.

Moj werdykt na chwile obecna - cpu.

 

Z gory dziekuje za pomoc.

Wczesniejrobilem testy

 

Wybaczcie uzywam wnerwiajacego tabletu i nawet nie moge edytowac wiadomosci.

Moim zdaniem jest to plyta glowna, bo wiecznie te same bledy sygnalizuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem walnięta płyta - albo uszkodzenie mechaniczne w trakcie przenosin, albo zgon z przyczyn naturalnych (swoje latka już ma).

 

Kilka dni temu walczyłem z używaną płytą z bardzo podobnymi obawami (zasilanie było, ale nie chciała wstać, tylko krótkie mignięcie diodek i drgnięcie wentylatorów). Pomogla jej dopiero wymiana na inny, sprawny egzemplarz.

Edytowane przez Night_Bird

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nosweratu - dzięki za pomysł, nie myślałem o tym wczesniej, tym bardziej, że buda była lekko wgnieciona jakieś 2 lata temu jak ją ze stanów ciągłem.

Niestety i to nie pomogło.

Niestety w Dublinie właściwie nie ma czegoś takiego jak sklep komputerowy (same molochy) i prawie każdy ma tylko lapka.

 

Dzisiaj wziąłem na testy do znajomego i co się okazało: tada !!!! Zasilacz ;) u niego te same objawy, karty już nawet nie sprawdzałem.

Wziąłem od niego na 1 dzień zasiłke i właśnie na niej ciagnę.

Zagadka rozwiązana, chyba najlepsze rozwiązanie, nawet poszukam w papierach, bo jeśli gwarancja 2 lata była to może nawet jeszcze ważna.

 

Dzięki za pomoc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...