spadki prędkości po odpaleniu jakiegoś streamu (np. youtube)

[grager]

Witam,

 

Od jakiegoś czasu mam problemy z połączeniem wifi. Internet chodzi dość szybko (4,7-5,3 MB/s, testy robione na utorrencie, speedtest daje ok 40 Mbps, czyli jak na łącze o prędkości 50 Mbps [kablówka UPC] wartości wg mnie ok). Problem pojawia się po odpaleniu streamu pokroju youtube. Filmik 360p nie buforuje się na tyle szybko, żeby obejrzeć go bez przerw. Po wyłączeniu youtube wszystko muli jeszcze przez jakiś czas (speed test pokazuje predkości na poziomie 0,3 Mbps). Po kilku minutach wszystko zaczyna chodzić tak jak wcześniej, czyli da się wyciągnąć 40 Mbps. To chyba tyle jeśli chodzi o opis problemu. Teraz zaczynają się schody...

 

To co zrobiłem/sprawdziłem:

- problem występuje na 2 routerach, które sprawdziłem (tp-link mr3420, d-link dir-645)

- problem nie występuje na innych sprzętach (laptop, tablet, telefon, ps3)

- laptop bez problemu buforuje filmik 720p w kilka sekund, a w tym samym czasie PC nie radzi sobie z 360p

- PC chodzi na win7 (niedwano nawet formatowałem komputer, ale goły system też nie rozwiązuje sprawy), ale odpaliłem linuxa mint 13 z live cd i pojawił się ten sam problem

- próbowałem sieciówki na usb (edimax), na pci-e (tp-link) a obecnie ustawiłem router mr3420 w tryb mostu bezprzewodowego (do routera wrzuciłem w międzyczasie open wrt, bo najnowszy firmware nie rozwiązał mojego problemu) i podłączyłem kompa kablem

- tvn player, który wykorzystuje silverlighta też powoduje ten sam problem, więc to nie jest ograniczone do flasha (jestem prawie pewien, że wideorozmowa przez skype też powoduje ten sam problem)

 

Skończyły mi się pomysły, więc mam nadzieję, że świeże spojrzenie kogoś z forum mi pomoże. Ja nie mam pojęcia co może być problemem. Wydaje się, że problemem jest komputer, ale problem wydaje się być niezależny od systemu a nie mogę uwierzyć, że padło coś co jednocześnie wpływa na USB, PCI-E i wbudowaną sieciówką (jest w ogóle taka możliwość? to chyba jest obsługiwane przez mostek południowy, ale chyba powinny być też inne objawy)

 

Jak załatwię wystarczająco długi kabel to spróbuję podpiąć komputer bezpośrednio do routera (może komputer stoi w jakiejś czarnej dziurze streamingowej), ale to nie będzie rozwiązanie, bo ze względu na odległość to musi być połączenie bezprzewodowe.

 

Będę wdzięczny za każda pomoc.

 

 

Pozdrawiam

Edytowane 12 Listopada 2012 przez grager

[szpachla2]

Ciezko powiedziec.

Do sprawdzenia dysk ram i sieciowka.

 

Powiedz cos wiecej o sprzecie.

Nowy stary?

[grager]

Generalnie tak jak podejrzewałem komp nie jest problemem - zainwestowałem w kabel i wszystkie problemy zniknęły (fakt, że pozostaje jeszcze niby kwestia sieciówki, ale jak pisałem testowałem 3, każda na innym chipsecie, do tego na różnych interfejsach - usb i pci-e; pradopodobieństwo, że wszystkie 3 są złe jest prawie zerowe).

 

Co do kwestii wi-fi to wydaje mi się, że winne są zakłócenia w paśmie 2,4 Ghz - przestawiałem router i w niektórych miejscach było całkiem znośnie. Pewnie gdybym przestawił jeszcze komputer to mogłoby to zacząć działać jak należy (podejrzewam, że na komórkach i laptopie problem był niewidoczny, bo miały szczęście znajdować się w innym miejscu niż PC).

 

Dodam tylko, że laptop w okolicy routera wykrywa moją sieć + 48 innych. Nie wiem czy to dużo jak na obecne czasy, ale zakłócenia to jedyne logiczne wytłumaczenie jakie mi przychodzi do głowy.

Edytowane 19 Grudnia 2012 przez grager

[carek]

Ratuję Cię jedynie inwestycja w 5 Ghz. Niestety obecny przedział pasm w 2,4Ghz jest kompletnie zapchany. Każdy pojedynczy kanał korzysta dodatkowo z 2 poniżej i powyżej, a dzięki standardowi N mamy niemalże całe dostępne pasmo zajęte.