Skocz do zawartości
logray

Jaki dysk twardy do przechowywania dużej ilości danych.

Rekomendowane odpowiedzi

Potrzebny jest mi jak największy dysk HDD (2-3TB) do przechowywania danych(głównie filmy z kamery HD i zdjęcia). Dysk podłączony non stop. Filmy oglądane raz na jakiś czas. Odczyt powinien być taki aby ich odtwarzanie było płynne. Zapis nie jest tak istotny. Istotna i to bardzo jest jakość dysku. Dobrze by było jakby całość była też cicha. Co warto kupić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem do przechowywania filmów to WD Green.

Wąskim gardłem będą raczej interfejsy sieciowe po których będą lecieć filmy oraz ew. sprzęt (to ma siedzieć w NASie czy coś innego?), bo nie wydaje mi się aby jakikolwiek dysk miał za małą prędkość odczytu aby odtwarzać film...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, nawet Green sobie poradzi z odtwarzaniem filmów. Jednak przy operacjach na tych filmach (kompresja, kopiowanie) dobrze by było mieć coś szybszego, np. Barracuda 14 lub WD Blue. Różnica w głośności jest niewielka, ale wydajności wyraźna.

http://www.pcprojekt.pl/index.php?/p__katalog_produktow/id_gl__8/id_produktu__5263/__Dyski_Twarde_HDD_Seagate_Barracuda_7200_14_3TB_64MB_Cache_S_ATA_3/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sam nie wiem jaki dysk wybrać, ale rzucę kilka suchych faktów i zasłyszaną opinię - może w czymś to pomoże.

 

WD Green i WD Black występują w dużych pojemnościach (Green maks. 3TB; Black maks. 4TB; dla porównania Blue maks. 1TB).

WD Black ma aż 5 lat gwarancji (Green i Blue mają 2 lata).

WD ma jeszcze serię dedykowaną do pracy w NAS, czyli pracy ciągłej - WD Red. Maks. 3TB i 3 lata gwarancji.

 

Black podobno są głośne (wg. niektórych opinii nawet bardzo głośne).

 

O osiągi dysku się nie martw. Nawet najwolniejszy współczesny dysk odtworzy płynnie 1080p.

Edytowane przez wayne
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dysk który chcę wymienić działa w zwykłym PC. Mam w nim 3 dyski: pierwszy na system, drugi do pracy i trzeci do składowania danych. W przypadku filmów wygląda to tak, że Vegas jest na tym pierwszym, obrabiany filmik ląduje na drugim, a raw (upraszczając) jest na tym trzecim. Dlatego sądzę, że zapis nie jest istotny, ale odczyt już tak. Do tej pory 0.5 TB starczało, ale jakoś tak się miejsce powoli kończy. Plan jest taki aby stare 0.5TB wpakować do szafy jako backup, a w jego miejsce dać coś większego. To ma być dysk na lata i ma żyć, za to jestem w stanie dopłacić 100 czy 200zł. Seagate Constellation za 1200 zł raczej odpada (no chyba, że jest tego warty i mnie ktoś do tego przekona). Połowa tej ceny już taka straszna nie jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tej sytuacji chyba przymknąłbym oko na ciszę i poszedł w WD Black (sam bardzo mocno rozważam WD Black) - 5 lat gwarancji przynajmniej teoretycznie powinno świadczyć o wyższej jakości.

 

No i zamówiłem WD Black - WD1002FAEX. Za jakiś czas, jak zrobię porządek z moją dowcipną płyta główną dam znać, czy rzeczywiście taki głośny (na zagranicznych forach czytałem, że nie jest tak źle).

Edytowane przez wayne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sorki za post pod postem.

 

Mam już WD1002FAEX. Opinie na temat jego potwornej głośności są mocno przesadzone. Nie słyszę znaczącej różnicy w stosunku do WD10EALX (1TB Blue) - trochę bardziej słychać chrupanie głowicy i tyle. Dla mnie jest cichy (z tym że nie jestem cichofilem) i w zasadzie polecam.

Edytowane przez wayne
  • Upvote 1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sorki za kolejny post pod postem i zarazem mały odkop.

 

Po 9 miesiącach użytkowania WD1002FAEX komputer zaczął mi buczeć. Winowajcą, jak nietrudno się domyślić, okazał się dysk. Nie wiem czy obudowa się rozklekotała czy dysk zaczął nagle mocniej wibrować (Dołączona grafika), ale przełożenie go do zatoki 5,25" i ułożenie na gąbce (takiej z pudełka po płycie głównej) rozwiązało sprawę. Głowice także stały się znacznie (naprawdę znacznie) mniej słyszalne. Myślę teraz nad jakimś ciekawym i nieco pewniejszym sposobie zamontowania go w tej zatoce z zachowaniem obecnej skuteczności wyciszania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może Scythe Quiet Drive (miałem, polecam, na temperatury nie zwracałem uwagi ;)) albo skrzyneczka domowej konstrukcji? Wszystko zależy od tego, jak bardzo jesteś "cichofilem" - ja np. HDDki z racji na SSD wyrzuciłem do sprzętu, który teraz dumnie zwie się serwerem.

Na pewno nie stosuj się do sztuczki cwaniaczka z Laba, który zasypał dysk piachem :D.

 

@Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie


×
×
  • Dodaj nową pozycję...