Praca przez INTERNET !!!!!

[lopik_]

Szukam pracy przez internet czy morzecie mi coś polecić wiem że jest coś takiego jak czytanie mejli czy klikanie w baner ale nie wiem jakie firmy są godne zaufania proszę o doradztwo i komętarze tych którzy mieli styczność z taką pracą

 

DZIĘKUJĘ

 

PS. A co myślicie o tym http://www.total.net.pl/w/glowna.html

[Pretorian]

W zasadzie to będziesz robił bardzo niewiele, ponieważ przy odrobinie chęci i zaangażowania internetowy serwis będzie robił to za Ciebie!

widze że zawsze znajdą się jacyś frajerzy :twisted:

[Jacek]

Pretoriat to nie sciema, czesc placi czesc nie :/ Tylko alezy gdzie sie zapiszesz i jak pracuejsz ::/

Spedia jest pewna, ale mnie jakos to wkurzało :)

[Vengeance]

piramidki sux

[Pretorian]

Pretoriat to nie sciema, czesc placi czesc  nie :/ Tylko alezy gdzie sie zapiszesz i jak pracuejsz ::/

Spedia jest pewna, ale mnie jakos to wkurzało :)

sory ale czytam że : bedziesz zarabiał 6000 za miecha, wszystko jak sie ułoży bedzie sie samo za siebie robiło to kurde dlamnie to są bajki. Jak se sam nie zapracujesz to nie bedziesz miał ;/

[Fraag]

jak znasz sie na garfice to mozesz robic layouty, banery, buttony....

[[yarazz]]

Człowieku wez sie w to nie mieszaj w te bannery i maile dostaniesz 2 reklamy na miecha i koniec wiele osob sie skarzy ze ich robią w ciach!a. jak znasz sie na robieniu stron to zaloz taka dzialalnosc wez na te bannery nawet nie patrz.

[???????]

jasne tak to sobie chyba pracy nieznajdziesz ;) :lol:

[Xon]

Czasy zarabiania na banerkach itd. prawie minely, temat byl poruszany juz. Owszem dalo sie zarobic, nawet calkiem duzo. Tutaj watek w ktorym pare osob sie wypowiedzialo http://forum.purepc.pl/viewtopic.php?t=4854

[Mareczek]

Szukam pracy przez internet czy morzecie mi coś polecić wiem że jest coś takiego jak czytanie mejli czy klikanie w baner ale nie wiem jakie firmy są godne zaufania proszę o doradztwo i komętarze tych którzy mieli styczność z taką pracą 

 

DZIĘKUJĘ 

 

PS. A co myślicie o tymhttp://www.total.net.pl/w/glowna.html

Jakoś się jeszcze nie zdarzyło, żeby ktoś dostał te setki USD, które podobno uzbierał. Zawsze coś znajdowali, żeby wywalić taką osobę z systemu. A czasem po prostu olewali takiego frajera, który liczył, że kiedyś dostanie te 2-3tys. USD, ktore podobno uzbierał. Spoko, na tym nigdy nic nie zarobisz, bo to jest tylko szukanie frajerów, którzy będą oglądsać reklamy za friko. Zarabia jedynie ten, kto wysyła te reklamy i to wszystko. A ci którzy próbują udowodnić, że im zapłacono, na dowód przesyłając skan czeku, przesyłają skan, który jeden skan, który już setki razy był przerabiany. Wielu takich udowadniaczy zostało zdemaskowanych (to można sprawdzić w dobrym programie graficznym).

[dziura]

Szukam pracy przez internet czy morzecie mi coś polecić wiem że jest coś takiego jak czytanie mejli czy klikanie w baner ale nie wiem jakie firmy są godne zaufania proszę o doradztwo i komętarze tych którzy mieli styczność z taką pracą 

 

DZIĘKUJĘ 

 

PS. A co myślicie o tymhttp://www.total.net.pl/w/glowna.html

Jakoś się jeszcze nie zdarzyło, żeby ktoś dostał te setki USD, które podobno uzbierał. Zawsze coś znajdowali, żeby wywalić taką osobę z systemu. A czasem po prostu olewali takiego frajera, który liczył, że kiedyś dostanie te 2-3tys. USD, ktore podobno uzbierał. Spoko, na tym nigdy nic nie zarobisz, bo to jest tylko szukanie frajerów, którzy będą oglądsać reklamy za friko. Zarabia jedynie ten, kto wysyła te reklamy i to wszystko. A ci którzy próbują udowodnić, że im zapłacono, na dowód przesyłając skan czeku, przesyłają skan, który jeden skan, który już setki razy był przerabiany. Wielu takich udowadniaczy zostało zdemaskowanych (to można sprawdzić w dobrym programie graficznym).

obecnie juz wogole nie oplaca sie nigdzie zapisywac. niestety dot comy nie przynosza juz takich zyskow jak kiedys, gdy mozna bylo na stronach zarobic fortune. sam bawilem sie w banerki w '98 i '99 roku (moze jeszcze poczatek '00 ale watpie). w sumie przychodzilo do mnie 200zl miesiecznie, co spokojnie wystarczalo na zaplacenie za necik, pradzik i piwo 8)

gdzies nawet mialem pare skanow swoich czekow, ale nie chce mi sie ich szukac aby udowodnic komus ze jednak dalo sie cos zarobic. ogolnie zadne kokosy, ale placili (nie wszyscy). obecnie nawet sobie tym glowy nie zawracam bo wiekszosc z tych firm albo przestala placic albo tak jak napisales znajduja cos na ciebie i blokuja konto.

podobno gdzies/ktos placi za skanowanie miejscowych gazet... nie wiem czy to prawda, zgodne z prawem etc ale kiedys ktos mi o tym wspominal, wiec mozna googla zaprzasc do pracy i poszukac czy cos takiego istnieje.

jest jeszcze 1 alternatywa - na polskiej stronie ontracka pisza ze za 10 dysiow do nich przyslanych daja dysk conajmniej 40gb sprawny i na gwarancji... ciekawe czy jakbym im wyslal takie padaki z gieldy po 7zl sztuka to czy bym dostal nowego 40gb? to by sie nawet oplacalo :wink:

[finalcell]

forum.hajc.dom ale i tak na tym za durzo nie zarobisz na browara najwyrzej

[Xon]

Jakoś się jeszcze nie zdarzyło, żeby ktoś dostał te setki USD, które podobno uzbierał. Zawsze coś znajdowali, żeby wywalić taką osobę z systemu. A czasem po prostu olewali takiego frajera, który liczył, że kiedyś dostanie te 2-3tys. USD, ktore podobno uzbierał. Spoko, na tym nigdy nic nie zarobisz, bo to jest tylko szukanie frajerów, którzy będą oglądsać reklamy za friko. Zarabia jedynie ten, kto wysyła te reklamy i to wszystko. A ci którzy próbują udowodnić, że im zapłacono, na dowód przesyłając skan czeku, przesyłają skan, który jeden skan, który już setki razy był przerabiany. Wielu takich udowadniaczy zostało zdemaskowanych (to można sprawdzić w dobrym programie graficznym).

Coz musze to napisac piszesz bzdury. Bawilismy sie w to na powaznie pare lat temu patrz watek wyzej. Mam jeszcze dowody przyjecia czekow w HandloBanku (aktualnie CityBank) + listy od firm za dobra wspolprace, wieszkosc kasy zarobilem na banerach i klikaniu na nich, nie klikalem ja, prowadzilem poprostu kilka stron w jezyku angielskim m.in. z oprogramowaniem GSM, pozatym zarabialo sie na % od sprzedazy programow itd. Wszystko to nadal dziala ale sa duzo nizsze stawki. Najpewniejszy zarobek to % od sprzedazy ale tez najtrudniej wygenerowac zysk. Rowniez placa strony XXX, za klik grosze albo wcale, glownie za sprzedane konta, z racji tego ze jest coraz wiecej darmowych stron XXX zarobki drastycznie spadly, znajomi nadal prowadza stronki xxx z tysiacami linkow, zajmuje im to pare godzin dziennie. Aktualnie bawia sie glownie w Hentai. Prawda jest ze w necie krazylo wiele czekow ktore byly przerabiane i pokazywane publicznosci jako dowod uczciwosci firm. Zreszta wybierz sie na IRCNet na kanal #kasa i pogadaj z ludzmi ktorzy tam zostali jeszcze. Kiedys kanal byl pelen ludzi, wymiana linkami itd. Teraz zostalo z 5 osob i juz nie zajmuja sie tym ale napewno pare slow powiedza jak to bylo. Na realizacje czekow trzeba bylo czekac do miesiaca. Prawda jest tez to ze _niektore_ firmy pisaly ze wysylaja czeki do wszystkich krajow a pozniej sie z tego wycofywaly albo robily denominacje, jednak byli uczciwi. Nadal dziala faktycznie spedia niestety oni czasem wywalaja konta za nic. Podstawa do sukcesu bylo miec duzo "refferali" czyli ludzi ktorzy zarejestrowali sie z twojego polecenia.

[Mareczek]

 

Jakoś się jeszcze nie zdarzyło, żeby ktoś dostał te setki USD, które podobno uzbierał. Zawsze coś znajdowali, żeby wywalić taką osobę z systemu. A czasem po prostu olewali takiego frajera, który liczył, że kiedyś dostanie te 2-3tys. USD, ktore podobno uzbierał. Spoko, na tym nigdy nic nie zarobisz, bo to jest tylko szukanie frajerów, którzy będą oglądsać reklamy za friko. Zarabia jedynie ten, kto wysyła te reklamy i to wszystko. A ci którzy próbują udowodnić, że im zapłacono, na dowód przesyłając skan czeku, przesyłają skan, który jeden skan, który już setki razy był przerabiany. Wielu takich udowadniaczy zostało zdemaskowanych (to można sprawdzić w dobrym programie graficznym).

Coz musze to napisac piszesz bzdury. Bawilismy sie w to na powaznie pare lat temu patrz watek wyzej. Mam jeszcze dowody przyjecia czekow w HandloBanku (aktualnie CityBank) + listy od firm za dobra wspolprace, wieszkosc kasy zarobilem na banerach i klikaniu na nich, nie klikalem ja, prowadzilem poprostu kilka stron w jezyku angielskim m.in. z oprogramowaniem GSM, pozatym zarabialo sie na % od sprzedazy programow itd. Wszystko to nadal dziala ale sa duzo nizsze stawki. Najpewniejszy zarobek to % od sprzedazy ale tez najtrudniej wygenerowac zysk. Rowniez placa strony XXX, za klik grosze albo wcale, glownie za sprzedane konta, z racji tego ze jest coraz wiecej darmowych stron XXX zarobki drastycznie spadly, znajomi nadal prowadza stronki xxx z tysiacami linkow, zajmuje im to pare godzin dziennie. Aktualnie bawia sie glownie w Hentai. Prawda jest ze w necie krazylo wiele czekow ktore byly przerabiane i pokazywane publicznosci jako dowod uczciwosci firm. Zreszta wybierz sie na IRCNet na kanal #kasa i pogadaj z ludzmi ktorzy tam zostali jeszcze. Kiedys kanal byl pelen ludzi, wymiana linkami itd. Teraz zostalo z 5 osob i juz nie zajmuja sie tym ale napewno pare slow powiedza jak to bylo. Na realizacje czekow trzeba bylo czekac do miesiaca. Prawda jest tez to ze _niektore_ firmy pisaly ze wysylaja czeki do wszystkich krajow a pozniej sie z tego wycofywaly albo robily denominacje, jednak byli uczciwi. Nadal dziala faktycznie spedia niestety oni czasem wywalaja konta za nic. Podstawa do sukcesu bylo miec duzo "refferali" czyli ludzi ktorzy zarejestrowali sie z twojego polecenia.

Niestety to nie ja gadam bzdury. Zgoda, ale chodziło mi o to, że ten ochłap rzucany w postaci paru złotych nie można było nazwać zarobkiem, bo gdy to wchodziło, w Polsce królowały jeszcze modemy (i to 33.6), więc po odliczeniu kosztów netu, prądu i nakładu pracy, wychodziło że trzeba było dopłacać. Była kiedyś grupa dyskusyjna alt.pl.kasa, czy coś takiego. Tak właśnie wszystko było dokładnie wyjaśnione, można było przeczytać o robieniu zapisanych w balona, itp. Być może parę osób dostawało kilka groszy, ale to nie znaczy, że można było na tym zarobić. Pamiętam jak wiele osób zastanawiało się czy dostaną te obiecane pieniądze. A nie były to małe sumy, tylko kwoty idące w grube setki USD. Ludzie mieli pod sobą setki referali i także mieli z tego wielkie [ciach!]. Więc jeśli parę osób dostało na odczepnego po kilka złotych, to nie jest to żaden zarobek. Zresztą wystarczy logicznie pomyśleć, żeby zrozumieć, że każdy twierdzący, że na oglądaniu reklam da się zarobić to idiota. Niestety, ale taka jest smutna prawda, bo jaką zachodnią firmę będzie interesowało reklamowanie się u Polaka. Oferowanie kasy za czytanie reklam, to wielka bzdura, bo firmy które to robią nastawiają się głównie na rynki lokalne i w sporej większości przypadków nie interesuje ich wysyłanie swego towaru przez pół świata. W przypadku firm stricte internetowych, czyli wspomnianych przez Ciebie stron XXX sytuacja jest odmienna i tu zgodzę się, że można było zarobić i to wcale niemało. Ale to już jest sprzedaż usług, bądż produktów. Zresztą wspomniałeś o wypłacaniu prowizji od sprzedaży i z tym się zgodzę, bo ta forma zarobku jest realna. Ale na pewno nie oglądanie reklam jakiejś firmy z USA, czy Bangladeszu.

[finalcell]

teraz żadko firmy wysyłają czeki ja dostaje bezpośrednio na konto w banku po 10$ co to jest nie

[Xon]

[1] Niestety to nie ja gadam bzdury. Zgoda, ale chodziło mi o to, że ten ochłap rzucany w postaci paru złotych nie można było nazwać zarobkiem, bo gdy to wchodziło, w Polsce królowały jeszcze modemy (i to 33.6), więc po odliczeniu kosztów netu, prądu i nakładu pracy, wychodziło że trzeba było dopłacać. [2] Tak właśnie wszystko było dokładnie wyjaśnione, można było przeczytać o robieniu zapisanych w balona, itp. Być może parę osób dostawało kilka groszy, ale to nie znaczy, że można było na tym zarobić. Pamiętam jak wiele osób zastanawiało się czy dostaną te obiecane pieniądze. A nie były to małe sumy, tylko kwoty idące w grube setki USD. Ludzie mieli pod sobą setki referali i także mieli z tego wielkie [ciach!]. Więc jeśli parę osób dostało na odczepnego po kilka złotych, to nie jest to żaden zarobek. [3] Zresztą wystarczy logicznie pomyśleć, żeby zrozumieć, że każdy twierdzący, że na oglądaniu reklam da się zarobić to idiota. Niestety, ale taka jest smutna prawda, bo jaką zachodnią firmę będzie interesowało reklamowanie się u Polaka. Oferowanie kasy za czytanie reklam, to wielka bzdura, bo firmy które to robią nastawiają się głównie na rynki lokalne i w sporej większości przypadków nie interesuje ich wysyłanie swego towaru przez pół świata. [4] W przypadku firm stricte internetowych, czyli wspomnianych przez Ciebie stron XXX sytuacja jest odmienna i tu zgodzę się, że można było zarobić i to wcale niemało. Ale to już jest sprzedaż usług, bądż produktów. Zresztą wspomniałeś o wypłacaniu prowizji od sprzedaży i z tym się zgodzę, bo ta forma zarobku jest realna. Ale na pewno nie oglądanie reklam jakiejś firmy z USA, czy Bangladeszu.

1. Coz ja zaczynalem od internetu na modemie 1200BPS jak jeszcze nie bylo zadnych 0202122 itp. i nigdy nie placilem za internet, wlasnie jak w to sie bawilem to jechalem przez modem na 33,6 na oddzielnej linii ale bezplatnie wiec faktycznie wiekszosci osob moglo to sie nie oplacac ale nie do konca. Bylo kilka firm ktore placily ale nie mozna bylo pracowac z wlaczonymi wszystkimi "bar'ami" bo nie bylo wtedy juz miejsca na reszte okien (no moze nie do konca ale ciii... :))) i wtedy mozna bylo przez noc troche nabic do tego dochodzila kasa z referali i systemow nie polegajacych na ogladaniu reklam na wlasnym komputerze.

2. Firmy nie przysylaly kasy jesli byly to duze kwoty wygenerowane w krotkim czasie to prawda. Ale jak sie robilo wszystko z glowa to mozna bylo zarobic, nikt nie zamawial niskich czekow bo tych czesto nie oplacalo sie realizowac (oplata za realizacje).

3. Wiesz to byly inne czasy, wielcy inwestorzy ladowali kase w najmniejsze projekty drobnych ludzi z pomyslem na biznes, oczywiscie wiekszosc sie przejechala na tym, to byly czasy prawdziwego boomu. A co do tego wysylania przez pol swiata, tam czesto reklamowaly sie firmy wirtualne ktorych nie interesuje gdzie sie znajdujesz, konta pocztowe, hosting itd. w tym przypadku lokalizacja klienta nie ma juz tak duzego znaczenia.

4. :)

[Xon]

Tak jak mowilem wygrzebalem pare papierkow http://info.wsisiz.edu.pl/~zdolinsk/Kasa/ Jako ze niezalezy mi na tym czy ktos mi wierzy czy nie, gdyz juz dawno w to sie nie bawie i nikogo juz nie musze namawiac do zapisania sie tu czy tam, to nie szukalem wiekszej ilosci tego zreszta mysle ze wiele wiecej tego sie nie zachowalo. Jesli ktos chce lepsza jakosc to musi poczekac do poniedzialku. Pare dodatkowych informacji, wiekszosc z tych firm juz nie istnieje albo bardzo zmienily swoje zasady dzialania. Prosze zauwazyc ze sa to kwoty z miesiecznych okresow rozliczeniowych, dostajac czeki z kilku firm _mozna bylo_ zarobic. Niestety to przeszlosc. Ale sa juz nowe metody :) ale bardziej ryzykowane i wymagajace pewnych nakladow finansowych.